Kto ma ochote dzis na kawke?

... tylko się pewnie chichrasz ze mnie:o ?

oczywiście że siem chichram!!! bo chichranie powoduje to co napisałaś...nie TY... dobrze że nie chodzem z Tobom Specjal na zakupy !!! bo kur wi cy bym dostała z miejsca...widząc Rzond wybrzydzajoncy na wszystko :D:p

no biorąc pod uwagę jak bardzo jesteś zakochana w M. to co on miałby u Ciebie robić ? dobrze że wychodzi ;) z mieszkania a nie z szafy ;)

nie chodzi o mnie i M, tylko o to że człowiek strasznie się stoczył. Nikt nie wierzy, że wykształcony i zrobił karierę, bo teraz...Ech, szkoda gadać :o .

a z tymi zakupami, to faktycznie:D Jak już coś złapię, bo fajne, to od razu się okazuje, że najdroższe jest w całym sklepie:D

jeszcze mi po drodze posta wcięło, bo za mało czasu :( Idż, zobacz co Muti odpowiedział :D Może przetłumaczysz mi to. ahaha

Aha, on do pracy przychodzi, nie do mieszkania, a na to wpływu nie mam. M. się trochę ze mnie śmieje przez to :D

Spadam, jutro wożę buraki, wstać trzeba wcześnie:( )))

heh Rzond Muti człek mondry...TWA wszystko kuma... nie wiem jak Ci to wytłumaczyć...po prostu trzeba wiedzieć gdzie som pliki systemowe i jak wejść...jak usunąć program, śmieci i jak antywirem przeskanować system... pa

nic nie kumasz, bo mi chodzi o to, że tylko na kafe nie mogę usunąć. Podobno więcej osób tak ma, gdzieś czytałam... No już naprawdę spadam :D

no tak...tak zamotałaś...jak tylko Rzond zamotać potrafi :p:D żeby biedna cześć społeczeńsTWA popadła w kompleksy ;)

hej... błogosławiony piątek :D... czas na 3 K Klejnocik

i sobota też chwalebna :D każdy dzień kiedy człek budzi siem rano, otwiera oczy i jest mu dobrze !!! Kobietko poziomkowa planujesz luzik ? ;)

Dzien dobry mozna sie przysiasc?:)

oczywiście:D masz kawusie, pifko czy faje ?

Rzond :D myśl na dziś: Jeśli alkohol przeszkadza Ci w pracy - rzuć pracę. trawestacja... Jeśli cokolwiek przeszkadza Ci w pracy...rzuć ją i tak nie kupiłaś czerwonych butuf :D:F

tak miało być :D hahahahaha skleroza starość nieużywane zanikają :D w pamięci TWA ma w planach czerwone adidasy... pokazywałam ? ;) http://img.szafa.pl/ubrania/0/014307356/1363817855/adidasy-damskie.jpg mniej więcej coś takiego ale lakierkowe...

Jak ci picie w pracy szkodzi porzuć pracę, o co chodzi . Wróciłam właśnie, zmęczona i brudna. Buty kupię sobie na pewno, po prostu muszę pojechać w przyszłym tygodniu do L. albo jeszcze raz wpaść tam gdzie byłam i na spokojnie pooglądać, bo wybór jest wielki, tylko oni zamykali za parę minut i nie miałam komfortu, a jeszcze mi M. co krok coś wynajdował, co mnie tylko rozpraszało, bo jemu podoba się to co Tobie :p a ja wolę coś bardziej kobiecego.pracy . Taaak, planuję luzik dziś: idę do wyrka i będę sobie TV oglądać, czekam aż się golonki upieką, bo na obiad miałam tylko tosty.

co to znaczy ? "to samo co Tobie ?" pochwała wyrafinowanego gustu TWA :D czy krytyka menżusia ? :D ᠋ Kolacja w łuszku ? dla mnie bomba ᠋

hahahahahaaaaaa no niech już będzie, że pochwała :D:D:DJa w kuchni siedzę, bo on pitrasi i domaga się towarzystwa:) Nie jestem jeszcze do góry nogami. Porobiłam foty bydłu

Byliście dziś rozdzieleni? :D:p że taki spragniony ??? Ciebie Rzond :D Ja pierdziele...za pieczonom golonkę masz siedzieć i patrzeć mu w oczki

no co Ty? My gadamy sobie. Fajnie jest. Siedzimy w kuchni i gadamy, a golonka dochodzi:)

aha gadacie :D dobrze macie o czym ? macie skoro gadacie... żeby dochodzenie ;) skończyła tylko golonka :p bo w przeciwnym razie głodna znajdziesz siem w łuszku...albo może i nie ;)

no mamy o czym jakoś:D Albo o tym co było, albo o tym co jest, a najlepiej o tym, co będzie: swój ukochany piekarnik jak będziemy się wyprowadzać- on zabiera, bo to jest jego cacko:D . Zawsze jest o czym gadać:p . Jeszcze jak zwierzyna dokazuje...

zaraz cofnij... swój kochany piekarnik M zabierze jak M siem bendzie wyprowadzał ? [nie tak powinno to brzmieć ?]

Jak MY będziemy się wyprowadzać- on zabiera piekarnik. Czytaj Kobieto ze zrozumieniem- jak to na kafe pisują :D:D:D Albo może ja zacznę pisać ze zrozumieniem: :p

No czytam :p że jak siem ludzie wyprowadzają to zabierają wyposażenie mieszkania...znaczy że jak M nie zabierze piekarnika, to Rzond piekarnik by zostawił :p

bo teraz jednak ludzie sprzedają mieszkania wyposażone. Jeśli kuchnia jest na miarę- zostaje. a on nagle piekarnik zabiera... Kumasz?

no kumam ale nasza Ola nie jest na miarem ... heh znaczy moja nie jest... moja szafka każda osobna...nie dałam siem zg*****ć żeby zrobić wielkie blaty...asertywna jestem :D mam być jak każem...bo płacem !

No właśnie: ja też jak płacę to każę:D;) Blaty mam na miarę i z tej kuchni ich nie wyciągnę nigdy bo i po co... Dama Szezlongowa doceniła, chociaż sama ma nie gorsze. A te szafki-właśnie dziś to mówiłam- są jednak porażką:( Może Twoje kupy się trzymają, moje niekoniecznie:)