Kto ma ochote dzis na kawke?

Skasowałam sobie pościk:) Bo wlazłam na YT http://www.youtube.com/watch?v=CANx5RcdPdo Jak to było? Myślałam, że odkąd masz ją w domu: jakiś rok to trwa To zwiotczenie źle rokuje, bez mięśni nie ma oddychania itd.Twój opis nasunął mi myśl, ze to już takie agonalne jest:( Jeżeli założysz, że więcej uzyskasz niż włożysz to warto pokombinować, ale to już lekarz musiałby ustalić rokowanie. Przerwa, lecimy do Taty:)

co myślisz o tej reklamie? http://www.youtube.com/watch?v=CVCQOPC8W2U

co to znaczy pokombinować ? ukraść czy zacząć dupy dawać za kase ? czy może przestać jeść lub płacić rachunki ? Może z odrobiną wysiłku pomyśl jak to by było, gdybyś była sama bez brata, bez M, bez Młodego, bez samochodu, z chorym Tatą, który miałby głodową emeryture w wysokości powiedzmy 1000 złotych... A Ty byś musiała pracować na swoje utrzymanie...postaraj siem wczuć właśnie w takom sytuacje... Jaki lekarz i do czego ? chora będzie leżała dopóki nie umrze...może tak leżeć jeszcze 10 lat...przecież cały czas ma opieke i podawane są leki...które nie pomagają...

zupełnie nie wiem co mam napisać na temat tej reklamy ...bioronc pod uwagem mojom poteżnom chęć wyrwania siem z domu na czas nieokreślony...mogłabym zwiedzać wszystko, nawet to co już widziałam... byle wyrwać siem z TWAcity...

CHA co rusz patrzem na ptaszka :D ale mu goronco...pewnie piciu siem kce...bo ma otwarty dzióbek...ale upał musi być na tej sośnie ?!

AzP jeżeli 2+1 to tylko to: http://www.youtube.com/watch?v=1C3hHZvkPdc piosenka, która od dnia powstania jest niemalże moim hymnem... tamte piosenki za stare? gdybym Ci puściła Fogga to jeszcze...może nie wiem...brakuje mi aury i nastroju festiwali opolskich, które w czarno-białym telewizorze oglądało z zapartym tchem...tak jak nie można porównać Ciebie do mnie...choć obie jesteśmy kobietami w prawie w tym samym wieku...tak nie można porównać Dżemu do Rawik, Tutinas czy Demarczyk...

http://zdrowie.onet.pl/zycie-i-zdrowie/zwierzatko-domowe-i-tragedia-pani-nash,1,5081230,artykul.html polecam przeczytać...oto przykład jak można zniszczyć życie człowieka...przez swoje fanaberie...

Dobra. Reszta potem, jak będę. Trzymaj się i wachluj, ochłodzenie idzie:( )))

Przyszedł czas na wyłączenie wiatraka ale w dzień w pomieszczeniu było prawie 30 stopni...nie znosze takiej temperatury...

Dla Ciebie TWA

Amuśka dla Ciebie też co tam masz w planie kochanie ?

TWA nie mam żadnych planów takie temperatury to już nie dla mnie cały dzień przesiedziałam w domu wyszłam tylko do sklepu, parę minut i wróciłam z zalanymi oczami wkurza mnie to, ale co zrobić, jakoś trzeba przeżyć i tak oto wygląda moja majówka:D

TWA jak się ochłodzi, jak się wypuszczę to za trzy dni wrócę:D

Amuś u Ciebie nie ma tego co u mnie bo zimna w TWAcity to można szukać do usranej śmierci ;) to samo z deszczem...można go zaklinać w nieskończoność... Masz wiatraka ?

szkoda że nie możemy siem puszczać we dwie...miałabym no to kosmicznom ochotem ;)

mam, narazie nie używam w domu póki co jest 18 stopni mam nadzieję, że jak przestanę brać te cholerne hormony to wszystko wróci do normy

no widzisz a u mnie jest 25...dziś śpiem nago...założyłam świeżom pościel ...to bendem siem kokosić :D A kiedy masz przestać brać ? źle siem po nich czujesz ? a co to tabsy czy plastry?

to tabletki mam przyjmować jeszcze conajmniej dwa lata, trzy już biorę niby zle się nie czuję, ale to już nie jest to co przed trudno, żeby nie bylo skutków ubocznych przy takiej dawce no dobra, idz sie kokosić, ja też spadam

ja siem po hormonach w plastrach czułam dobrze...bo mniej odczuwałam dolegliwości przekwitkowe...ale potem przestały działać a przecież nie można w nieskończoność zwiększać dawki...a nigdy nie będzie dokładnie tak jak było...zawsze może być lepiej albo gorzej...nic dwa razy siem nie zdarza... Ale może dziś pogoda Ci dopisze...jeżeli tak, to poprzyglądaj siem kwitnącym kasztanowcom :D Na razie serialik...potem kokoszenie :D Dobranoc

witam z wiatrem, bo powinien wiać spokojniej W TWAcity szaleje wiatrzysko...wrzuca śmiecie przez patrzenia na świat, przewraca, łamie albo wyrywa roślinki...o kurzu i wszelkich drobinach nie mówie, bo właśnie skończyłam wycierać parapety...i to nie koniec, bo jak siem uspokoi trzz odkurzać i trzepać... Suche, ciężkie powietrze...i dmiejonce cuś...o to niedziela przedostatniego dnia kwietnia... Na starość ;) człek meteopatom siem stał...i nawet gdyby kciał, to nad pewnymi swymi nieodczuwaniami zapanować nie potrafi...

jak widać u ptaszka też wieje...troszczem siem o ściany jego domku ;) AA AzP CHA KO no to rozsypałam cukier...wiencej szkoda ;) bo mam tylko trzcinowy :D

Od dawna jestem uzależniona od Ptaszka :p ale to, to mistrzostwo Orłuf :D CHA widziałaś ? http://www.youtube.com/watch?v=1JwjEg3AZuk&feature=relmfu

TWA..tu też:D jasne, że widziałam...samo życie..mój M też się tak cieszy, kiedy wracam do domu:D natomiast ja..spoko..;)

CHA TWA skacze z radości jak CHA siem pojawia :D Polatamy ? schudniemy ! może jakaś malunia zadymka w F ? ;)

granata juz zapusciłas:D ja ściemniłam, że to gaz rozweselający..ale jeszcze jakas zasłona dymna by sie przydała:P

ciekawe ? czy faktycznie siem tak cieszom jak idom z Nami na randkem ? ;) http://demotywatory.pl/3784746/Umowila-sie-ze-mna dobranoc

witam wyrobiona Kawkem stawiam i popatrzem co robi ptaszek :D http://www.lasy.gov.pl/bielik/bieliki-online I trzymam kciuki za CHA...żeby dobrze łowiła i złowiła np jakiegoś przystojnego syrena ;)

przystojnego syrena to ja złowiłam daaawno temu, teraz tylko płotka dla kotka:D TWA, orzełki są już rodzicami, znoszą jedzenie do gniazda:)

no widziałam jak dwa ptaszki karmią :D teraz to siem biedne nalatajom ;) bardziej niż my CHA :D

witam zaptaszkowana CHA szkoda że ta kamerka tak nisko, nie możemy zajrzeć do środka żeby zobaczyć maluchy, jak przeczytałam wczoraj treść bocznom dodatkowom, to sama mogłabym na tym drzewie mieszkać :D