Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania_42

Kto ma ochote dzis na kawke?

Polecane posty

Zasad kurtuazji małżeńskiej jest tak wiele, że trudno je wszystkie wyliczyć. Omówimy więc tylko kilka wybranych. Do zastosowania od zaraz przez kandydatów na idealną żonę i idealnego męża. Idealny mąż wcale się nie wstydzi być mężem idealnym. Jego rycerskie maniery wobec własnej żony są wręcz ostentacyjne. M.in. podaje jej płaszcz, przepuszcza pierwszą przez drzwi i nic sobie nie robi z posądzeń o pantoflarstwo, bo wie, że czyniąc honory swojej \"drugiej połowie\" czyni je sam sobie. Idealny mąż nie ogląda się w towarzystwie żony za innymi kobietami. Przyłapany na oglądaniu się winien od razu wyjaśnić, że pani, za którą się obejrzał, miała właśnie taki płaszcz, jaki chciałby kupić żonie. Co już żona wyegzekwuje. Nie należy się więc oglądać za paniami w futrze z norek. Idealny mąż zawsze zauważa nową fryzurę i nową sukienkę żony. Zainteresowanie ceną okazuje ewentualnie po wyrażeniu zachwytów, po czym nie urządza dzikiej awantury (idealny mąż nie podnosi głosu!), tylko znosi cios z godnością. O fryzurze nie mówi, że nazbyt młodzieżowa czy ekstrawagancka. Nie wybiera się na ryby, gdy żona ogłasza generalne porządki. Deklaruje od razu swą pomoc. Nie sprowadza do domu bez uprzedzenia kolegi z ławy szkolnej, a tym bardziej koleżanki z przedszkola. Przesoloną zupę zjada bez mrugnięcia powieką, wszelkie kulinarne sukcesy żony opiewa. W ogóle często mówi żonie komplementy, kwiaty i upominki kupuje nawet bez okazji, nie zapomina o imieninach żony, Dniu Kobiet, rocznicach ślubu. Przed wizytą u teściowej nie dostaje gwałtownego bólu zęba Idealna żona nie podkreśla na każdym kroku, jaki to z niej ideał. Nie wypomina mężowi jego rozlicznych wad, nie opowiada, jacy to wspaniali są inni mężowie. Idealna żona krytykuje męża nie częściej niż raz w tygodniu, natomiast co najmniej raz w tygodniu zachwyca się jego mądrością. Żywo interesują ją jego sprawy zawodowe. Cieszy się ze wszystkich sukcesów i awansów męża. Idealna żona gotuje tylko to, co lubi mąż. Nie ogranicza jego kontaktów z matką, nie wylicza go z każdej minuty spędzonej poza domem, chociaż wymaga, aby wychodząc z domu podał przybliżony czas powrotu. Nie grzebe w jego kieszeniach, w biurku, nie otwiera adresowanej do niego korespondencji. Nie wyrzuca mu różnych \"niepotrzebnych śmieci\", jego \"świętości\". Idealna żona zaskoczona propozycją wyjścia do teatru nie twierdzi, że właśnie robi konfitury, tylko rzuca wszystko, ubiera się w to, co ma i nie ziewa na spektaklu. Idealny mąż i idealna żona nie snują się po domu w bieliźnie. Po drobnych przeczkach (nieuniknionych nawet wśród ideałów) nie dociekają, kto kogo powinien przeprosić. Przeprasza ten, kto pierwszy ochłonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rady dla żony: jeżeli chcesz utrzymać męża przy życiu, musisz się o to naprawdę starać, nie wystarczy błąkająca się po głowie myśl, że jeżeli on nie zmieni swojego trybu życia, będzie miał za swoje. Jeżeli mąż zaczyna romans z inną kobietą, znaczy to, że żona nie dopełniła względem niego swoich obowiązków. Powinna nie tylko utrzymać go przy życiu. Musi go także utrzymać przy sobie. (...) W wielu wypadkach, gdy mąż robi głupstwa lub wręcz ginie pragnąc udowodnić jakiejś dziewczynie, że jest młody i dziarski - dużą część winy za to ponosi jego żona, jeżeli nie czyniła wysiłków, aby pozostać dla niego atrakcyjną. I to nie fizycznie. Mąż kiedyś zakochał się w Tobie, w Twojej osobowości, nie w twarzy. Jeżeli w waszym związku sprawy nie układają się różowo, postaraj się spojrzeć obiektywnie na siebie i swoje postępowanie. Czy można wypoczywać i cieszyć się życiem przy akompaniamencie utyskiwań i gderania? Ludzie ciężko pracyjący mają prawo do spokoju i wypoczynku po powrocie do domu. Dom musi być spokojną oazą po dniu pełnym kłopotów i podniecenia. Żona nie może więc prowokować męża i dopuszczać do starć. Spróbuj używać miłego i przyjacielskiego tonu, gdy się zwracasz do męża. Zobaczysz, że uczyni go to niemal ludzkim i życie Wasze stanie się przyjemniejsze. W niedługim czasie może nawet zaczniesz się cieszyć, że pośłubiłaś mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rady dla męża: gdy się chce utrzymać zdrowie żony w dobrym stanie, trzeba coś wiedzieć o niej, o tym, jak działa jej organizm i czego potrzebuje do poprawnego funkcjonowania. Dla fizycznego i psychicznego zdrowia żony ważne jest to, by zapewnić jej szczęście. Najtańszym sposobem jest powiedzieć jej od czasu do czasu, że się ją kocha. (...) Powątpiewanie o wierności męża i jego trwałej miłości jest bowiem najważniejszym zmartwieniem kobiet. Dla wielu mężczyzn jest rzeczą nie do pomyślenia, żeby mieli zapewniać o swojej wierności żonę, którą żywili, utrzymywali i ochraniali przez wiele lat. Co stwarza często sytuację bez wyjścia, w której żona chce, by jej coś powiedzieć, a mąż raczej skona, niż to powie. Jeśli Twoja żona udaje, że ma wyjątkowe siły i zdolności - nie wierz temu i nie pozwalaj zapracowywać jej się na śmierć. (...) Trzeba się żonie dokładnie przyglądać. Czy wygląda na zmęczoną? Czy nie chudnie? Czy nie jest stale w złym humorze i czy nie karci dzieci za drobne przewinienia, które w innym wypadku uszłyby im na sucho? Jeżeli na dwa lub trzy z tych pytań odpowiesz twierdząco - znak to, że praca żony jest zbyt wyczerpująca i konieczny jest wypoczynek. Jeżeli pomagasz żonie, nie rób z siebie bohatera. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. W dzisiejszych czasach wielu mężczyzn zajmuje się domem i wychowaniem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawa_Orlica powinnaś mieć wymagania i wiedzieć czego chcesz na początku, życie je zweryfikuje i tak, coś o tym wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem czego chce :D Chcialabym, zeby mu nie przeszkadzal moj ies, a najlepiej zeby mial swojego :) Zeby z pelna wyrozumialoscia znosil moje schizy :) Zeby mnie nie ciagnal do kina na komedie romantyczne ;) Zeby nie byl pedantem, nawet moglby lubic sprzatac ale zeby mu nie przeszkadzalo, ze ja jestem balaganiara ;) A darem od losu byloby, gdyby umial grac na gitarze i spiewac (z zaznaczeniem, ze ja nie mam sluchu, wiec falszow nie wyczuje :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak szybko to zrobi, już 3 dni po ślubie miałam dość :p Ale z Ptaszyskiem mogę żyć, kupię jej śledzi, pierogów i skrzynkę Ż dam kompa i pudło i spoko!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orliczko ja się nadaje na Twoja partnerkę życiową bo mi nie przeszkadzają Twoje Cztery Łapy i mam swoje :P Znoszę Twoje schizy już tyle czasu:P Komedie romantyczne mogę oglądać sama :D Nie ma większej przyjemnosci jak chodzić za kimś i sprzątać ;) Prawdziwego grajka Ci zafunduje do odświętnych kolacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tanczaca---> No prawie idealnie :D Ale nie wszystkie moje schizy znosisz :P Przyznaj sie ;) I o jakim graniu mowisz?? [wpatruje sie wielce zdziwona, wresz zszokowana w Tanczaca, bo nie wiedziala, ze umie brzdakac :P ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie na dluzsza mete ani ja bym Twoich fisi nie zniosla, ani Ty moich schiz... Ty nie masz tyle cierpliwosci, a ja tyle kasy :D Wiec musze poszukac jakiegos romantycznego desperata (czyt. frajera)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłabyś mieć już conajmniej 15 dzieci ? :P [TWA musi zajrzeć do uczonej książki, żeby się dowiedzieć jak zajść w ciąże nie mając bliskich kontaktów z H- fujem]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz pechowa, raz szczesliwa ;) Raz mowie ironicznie, raz doslownie :P Dopasowuje sie do okolicznosci :D Nie Ż mi dzis szumi ;) Pije co daja ;) A pewnie, ze chce ;) Zawsze chcialam, jak Orleanska. Niestety juz za pozno... za stara jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×