Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xelix

ALKOHOL????????

Polecane posty

Gość No ciekawe ale
aaa i jeszcze dodam, ze najczesciej to np. lezac na lozku i pijac 2-3 piwko o ogladajac tv poprostu zaczynam przysypiac;) Mam tak od pewnego czasu:) Kiedys alkohol bardzo mnie pobudzal. Teraz jak pije jakies normalne piwko to faktycznie na poczatku lekko pobudza, ale potem i tak w pewnym momencie mam juz dosc i mysle tylko o tym zeby pojsc spac. W zadnym razie nie mam mozliwosci fizycznej zeby np. pojsc w jakies tango parodniowe, bo ja po dluzszej imprezie lece na pysk i marze tylko o pojsciu spac:) Aha, podstawa koledzy pseudoalkoholicy to NIE KLINOWAC!! Jak juz kac sie zdarzy to trzeba go scierpiec! Ja nie stosuje tez zadnej chemii na kaca, no poza jakas witamina C czy cos w tym stylu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie cos mądrego :) niektórzy, w ogóle nieswiadomi jak to jest z alkoholem mysla ze jak ktos wypije 10 piw na raz albo pije co dziec 2, to jest alkoholikiem... a zreszta... po co ja pierdole :) doktorze ja wlasnie mam ten zajebisty okres schlewania sie na umór.... a pewnie kiedys dojde do tego etapu co Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ciekawe ale
hmm mysle ze ten okres schlewania sie jest najgrozniejszy! Tutaj niestety wiele zalezy od konstruktu psychicznego! Wielu ludzi walac tak na maksa robi rozne glupoty i czuje sie nastepnego ranka tak ze smierc widza w kazdym oddechu, dlatego uciekaja przed kacem i przed wyrzutami sumienia klinujac. Dlatego wlasnie to jest bardzo newralgiczny okres!!! Pamietaj kolego! Klin to slabosc, klin to zwyciestwo alkoholu... Nigdy nie klinuj!! Wiem ze pokusa jest straszna. Nie raz przezywalem takie kace ze myslalem ze zaraz zejde, ale trzeba to poprostu przezyc! Na szczescie jakos tak bylo, ze nie mialem poprostu w zwyczaju klinowac i szczerze powiem nigdy mnie jakos nie kusilo, ale wiem ze to jest wlasnie ta zagadka uzaleznienia takiego powaznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam cały topik. jestem alkoholiczką. Trzeżwą od ponad 10 lat. Nie będę wam opisywać mojej historii ale to, że pamiętam ostatniego kaca skutecznie przez tyle lat powstrzymuje mnie od picia. Dziś alkohol nie jest dla mnie problemem. Wsród osób, które razem ze mną odbudowywały swoje życie była kobieta pijąca TYLKO PIWO - ale codziennie. Przez kilka lat. Nie upijająca się do nieprzytomności. Ale nie potrafiąca się wyrzec tego piwa i niewyobrażająca sobie dnia bez niego. Był równiez mężczyzna, który dzień w dzień wypijał tylko 100 gram wódki - wieczorem. Jak odstawił alkohol dostał napadu padaczki alkoholowej. Tak organizm zareagował na brak alkoholu. Xelix - spróbuj odstawić alkohol na kilka dni. Minimum kilka. Zobacz jak się będziesz bez niego czuła. Jeśli złamiesz się i polecisz kupić alkohol to ... moim zdaniem czas na podjęcie zdecydowanych kroków w kierunku wyjścia z uzależnienia. Purpurowy - jesteś na najlepszej drodze do uzależnienia. Albo się tylko tak wygłupisz. Ale wiesz ... jesłi to są tylko wygłupy ... to może znajdź sobie inny topik aby \"szpanować\" . Tu możesz narobić tylko krzywdy ludziom. Alkoholik jest manipulantem - bardzo dobrze wychodzi mu także manipulwanie samym sobą i usprawiedliwianie się. Zatem... Twoje słowa to \"miód\" na duszę takiego człowieka, który zaczyna sobie zdawać sprawę ze swojego uzależnienia ale ... szuka potwierdzenia że tak nie jest. Obok katowiczanki - współczuję. Mam nadzieję, że Twoja mama ma sznsę na zrozumienie swojego problemu i walkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście z powodu wczorajszego meczu z abstynencji nic nie wyszło (grunt, to znaleźć sobie okazję!) - no, ale taka prawda Hm... ja lubię więcej niż jeden \"gatunek\" procentowy - bo i piwko, i winko, samej czystej nie, ale jakie pole do popisu w świecie drinków... w każdym razie jest z czego wybierać. Chłopaki, ja o piciu do upadłego w ogóle nie mówię - tylko (a może \"aż\"?) o codziennym..... no nazwijmy to... relaksie... Wiesz, ruda, chyba coś w tym jest, że szukam potwierdzenia, że wszystko jest OK. Sama nie wiem... ale już na dzisiaj chyba okazji sobie nie wykombinuję i do soboty przerwa (co prawda to zaledwie 2 wieczory :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 22
Ja tez mam do soboty przerwe.Mozemy sobie tak robic razem przerwy od czasu do czasu,bedzie razniej :-) Co wy na to?I zamiast piwka jakis soczek lub herbatke popijac.Zawsze tak robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ciekawe ale
ruda z zaciekawieniem przeczytalem Twoj wpis, tylko widzisz kupy mi sie nie trzyma ten Twoj znajomek ktory wypijajac codziennie 100g vodki po zaprzestaniu dostal padaczki alkoholowej:) Moja droga, organizm w przeciagu godziny rozklada 15ml czystego etanolu (zawsze mi sie myla nazwy zwiazkow, mam nadzieje, ze poprawnie pisze). Wiec zapewniam Cie, ze czlowiek walacy 2x50tke wieczorkiem, nastepnego dnia rano NIE MA ANI sladu alkoholu we krwi:) To oznacza, ze przez calutki dzien jego organizm jest pozbawiony alkoholu. Jaki wniosek? Wniosek jest taki, ze czy dostarczy wieczorem kolejnej dawki czy tez nie nie ma znaczenia poza sfera psychiczna!! To o czym Ty mowisz, to sa objawy ciezkiego uzaleznienia fizycznego w sytuacji gdy alkohol wszedl juz do procesu przemiany materii organizmu! Tak sie dzieje w przypadku ciaglego utrzymywania sie alkoholu we krwi, albo do regularnego zalewania organizmu ogromnymi dawkami alkoholu! Jezeli przy piciu 3 piwek 4% dziennie po zaprzestaniu dostane padaczki to raczej nie z tego powodu:) Oczywiscie picia tych piwek WIECZOREM, a nie popijania caly dzien! To jest roznica (i tutaj ilosci nie maja wiekszego znaczenia!)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona22 - dzisiaj autentycznie nie kupiłam nic i jest w zasadzie OK, poza tym, że wkurzają mnie rzeczy, które mam dziś jeszcze do zrobienia i pytania dzieci - oczywiście nie okazuję im tego i zżymam się w srodku :) Generalnie jest w porządku, ale jakbym coś miała w domu, to sięgnęłabym po to na 100 PROCENT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 22
No i jak xelix??ja wczoraj bylam na imorezce i wypilam pare piwek,dzisiaj mialam ogromnego kaca.Dzisiaj juz nic nie pije,jutro chyba tez nie,musze sobie przerwe zrobic. A ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEZ ODPOCZYWAJACA
A CO TUTAJ TAKI SPOKOJ DZISIAJ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioleta 22
No wlasnie,xelix zniknela?Dlaczego?Xelix opowiedz jak przezylas te 3 dni bez Alku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioleta 22
Albo daj twoj nr.gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurikan Rita
WUUUUUUUUU,zaraz was zwieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka30
Też mam problem codziennie siedzę przed kompem i piję kilka piw,wiem jestem alkoholiczką,można się wyleczyć bez chodzenia na te durne spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×