Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cilest21

czym myjecie twarz, zmywacie makijaz

Polecane posty

Gość cilest21

ja ostatnio zaopatrzylam sie w serie nivea visage do cery suchej i wrazliwej, wieczorem zmywac makijaz (ktorego prawie i tak nie ma) zelem(kremem) do mycia twarzy, a rano przemywam twarz tonikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffff
to miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia_ja
zmywam makijaz (oczy) Mleczkiem z Avonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam tonik
nie "umyje" twarzy wcześniej należy albo użyć mleczka, albo żelu, mydełka czy chusteczek do zmywania twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja najpierw demakijażuję buźke i oczka EUDERMIC COSMETICS- mleczko oczyszczające do twarzy, ładnie pachnie migdałami :) a potem myję buzię żelem do mysia twarzy La Roche Posay, fajny nie uczula i jest bezzapachowy. Toniku nie uzywam ale muszę nabyć :o a potem na nocke narzucam kremil Dove a na dzień nawilżająco- matujący Nivea Visage, ale wysusza mi skórę:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od 7 lat robie demakijaż zwykłym tonikiem na pryszcze ala jakiś oxy kiedys był, teraz eris z alkoholem. I nic z oczami mi sie nie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biednaaaaaa
Ja mylam zawsze twarz plynem do mycia twarzy, z roznych firm, raz AA raz Nivea do cery mieszanej.......ale odkad odstawilam Diane 35 to mam jeden wielki łuj na twarzy i dla mnie zbawienne jest mydło, ktore wysusza choć na chwilkę i z Nivea tonik sobie kupilam z kwasem salicylowym,tylko ze ja bym najchetniej przemywala tym tonikiem co 2 godz. a tam jest napisane ze tylko 1 dziennie :( Nigdy wiecej takich tabletek, pruyszcz pryszczem pogania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żel do twarzy Jagodowy z Oriflame, nie wierzyłam, ale to rzeczywiście prawdziwe cudo! używam generalnieżeli do mycia twarzy a wcześniej do demkaijazu oczy płynu (najczęściej Nivea Visage lub Vichy)mleczka do demakijazu reszty twarzy najczęściej Soraya lub Loreal Hydrakonfort A POTEM ŻEL. Z Avonu tez śą dobre a z Oriflame jest jeszcze Aloesowy tez super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszkaaaaa
najpierw mleczko,potem tonik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiołek...
ja wkładam głowę do zmywarki dltego mam taką niewyględną facjatę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makijaż oczu zmywam płynem Lumene, jeśli mam na twarzy puder w kremie to potem chusteczką do demakijazu tej samej firmy, a potem żelem do mycia twarzy z melisy Apotheker Scheller i przegotowaną wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko
johsson&johnsson - mleczko do kąpieli "no more tears" - mimo że nie jest to kosmetyk do twarzy, to makijaż zmywa idealnie i w dodatku jest bardzo delikatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię demakijaż oczu płynem Ziai, potem zywam twarz żelem Soraya z serii nawilżająco-matującej albo Lirene do cery alergicznej, a potem jeszcze raz przemywam oczy wacikiem nasączonym płynem Ziai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myje
mydłem i smaruje kremem nivea tym zwykłym i nie mam problemów z cera. Wcześniej kupowałam inne kosmetyki, czasem tańsze czasem drozsze i maiałam gorsza cere niz teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarówno do zmywania makijażu jak i zwykłego mycia twarzy - zmielone siemię lniane rozrobione z cieplą wodą na papkę. Raz na tydzień myję twarz mydłem dla dzieci i robię peeling. Nie stosuję toników w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołłłkaa
ja chyba jestem jakaś dziwna. Często nawet makijażu nie zmywam (nie chce mi się) - np. po imprezach. Nawet rano czasami mi się nie chce zmywać tych resztek i myję to dopiero nastepnego dnia wieczorem!!! Nigdy nie używałam żadnych tonikow, maseczek ani mleczek. Nawet kremu nie używam. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakiegoś pryszcza. Moja twarz jest jak jedwab, bez przebarwień, bez krostek.. Mam już 26 lat i mimo że jestem wysoka, mam duży biust itd (czyli nie jestem filigranowa), to wszyscy mówią że po twarzy daliby mi 21 lat. Nie mam nawet cienia zmarszczki (a podobno w moim wieku to normalne że się tworzą). Nie istnieje osoba która nie zachwyciłaby się moją skórą na twarzy. Więc nie wiem czy to tak do końca prawda że jak się nie zmywa makijazu, jak się nie uzywa tych smarowideł, to cera się strasznie niszczy. A maluję się odkąd skończyłam 16 lat i to maluję się dość mocno (tzn. używam podkładu, pudru, cieni, różu itd, a nie że tylko np. błyszczyka do ust).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołłłkaa
Wybaczcie jeśli zabrzmialo tak jakbym się przechwalala, ale musialam to zrobić aby podkreslic że tak wyglądam NIGDY NIE UŻYWAJĄC NICZEGO DO ZMYWANIA ANI PIELĘGNACJI TWARZY! A jak już zmywam makijaż to zwykłym mydłem w płynie, najtańszym, żadnej znanej firmy!! Takie mydło co 1,5 litra w marketach jest po 3 zł!! Może dlatego mam taką gładką skórę bo nigdy, przenigdy się nie opalam? Ale nie z powodu zasad, po prostu nienawidzę słońca i upałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna laskaa
Fiołka -- bo ta powszechna opinia o szkodliwości niemycia skóry po makijazu jest na rękę firmom kosmetycznym :) Nie wierze we wszystko co przeczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiollka ma racje
madre ludzie zyja w brudzie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołłłkaa
e tam, od razu brudzie jednak moja babcia tez malowała się od dość wczesnych lat, a wtedy nie było takiego dostępu do mleczek, tonikow i innych rzeczy, cerę długo miała piękną moja przyjaciółka, młodsza ode mnie o 4 lata, zawsze miała drobne problemy z cerą, ale nie jakiś poważny trądzik tylko pojedyncze pryszcze. Jej mania dbania o twarz przybrała formę obsesji. Ma całą galerię mleczek, toników itp kosmetyków. Potrafi przez godzinę siedzieć i czyścić sobie twarz, dzień w dzień. Ja na jej twarzy nie widzę różnic. Wciąż przebarwienia, pryszcze, itd... Tak więc żadnego dowodu na to że te zabiegi przynoszą rezultaty NIE MA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołłłkaa
ossssssstro łykam nasienie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze młoda duchem
Nie wyobrażam sobie jak można umyć twarz bez wody i mydła, używam delikatnego dla dzieci, smaruję kremem i nie mam problemów a mam juz sporo lat. Te wszystkie toniki i inne specyfiki to świństwo. Pamiętajcie nie pomoże puder, róż, lata robią swoje i nikt nie ucieknie od starości to są tylko złudzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na początku
zmywałam twarz mleczkiem do demkijażu, następnie przecierałam twarz tonikiem i nakładałam krem nawilżający. Teraz dodałam jeszcze łagodny żel do mycia twarzy i nie używam mleczka do demakijażu, chyba że po imprezie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko pytam///////
do młodej duchem, to prawda od starości nie uciekniemy, ale możemy młodośc i dobry wygląd przedłużyć higienicznym trybem życia i dbałością o siebie.A ponieważ każda coś tam w genach odzieczyczyła, wymagania skór y są różne. A czy Ty napewno jestes młoda duchem, poczułam wyrazzzzny smrodek dydaktyczny w Twojej wypowiedzi, taka ciotka Klotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest szczera prawda ze uzywanie tego calego swinstwa pogarsza stan naszej skory.Ja mam przetluszczajaca sie skore,nawet bardzo przetluszczajaco sie.Zawsze uzywalam jakiegos zelu do mycia toniku i kremu ale stan mojej skory nie byl lepszy byl mozna nawet rzec okropny.Juz jakies 4 miesiace do mycia twarzy uzywam hypoalergicznego zelu i tyle.N dzien tak samo,czasem nawet nie myje twarzy zelem tylko zwykla woda.I co?I moja twarz naprawde zaczela sie poprawiac.Skora sie mniej przetluszcza i syef wyskoczy mi raz na miesiac.naprawde!Dziewczyny sie smarujcie sie tymi wszystkimi wynalazkami bo za pare lat bedziecie wygladac jeszcze gorzej!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×