Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

a no i Ferka - wielkie gratulacje !!! bo zapomniałam z tego wszystkiego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Ferka - gratulacje!!!! co do diety - na pocątku przestrzegałam, jadłam delikatniej, al po dwóch tygodniach zaczęłam pomalutku wprowadzać inne rzeczy. co do nleka - to teraz piję bez problemu, na pocątku jednak zjadłam owsiankę i mała dostała wysypki - albo po mleku albo po płatkach owsianych, więc odstawiłam i mleko i płatki na półtora tygodnia jakieś i zjadłam ponownie :) jadłam żółte sery, choć móią, że się nie powinno, jem teraz dosłownie wszystko, co normalny człowiem, tylko uważam żeby nie było pikantne, mocno doprawione i żeby nie było za dużo czosnku, bo mała kiedyś protestowała i dostawała wysypki na buzi i tak mi wyszło że po czosnku :) myśl, że najlepiej jakbyś przez 2-3 tyg. jadła ostrożnie, a potem powoli, tak ak mówi Elf, wprowadzała sobie normalne jedzenie, ale właśnie nie wszysko na raz. poza tym sama będziesz najlepiej wiedziała jak reaguje Twoje dziecko, jeśli ma tendencję do kolek, to niestety - dietka na dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FerkA grtuluję dzidziusia! tez nie moge się doczekać jak moja córeczka będzie z nami :-) dziś śnił mi się poród, jak karmiłam moją córeczkę i było tak cudownie.. :-) dzięki temu obudziłąm się w b.dobrym chumorze. życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferka
czesc mamy, w przerwie stekania mojego Marcela stękacza pisze pare slow, kurcze, nie wiedzialam, ze po mleku są kolke, wszyscy kazali mi pic hektolitry, choc nie za bardzo przepadam...wczoraj zjadlam jablko i Marcvel chyba dzieki temu mial spokojna noc, bo od razu kupka sie pojawila. dzisiaj gotuje buraki, moze blonnik zacznie porządnie dzialac. Elff,tez mysle ze wszystko jest kwestia zdrowego rozsadku, ale na pczatku czlowiek boi sie o wszystko, zeby takiej kruszynce nie zrobic krzywdy. dzisiaj jade na pierwszy spacer nowym wozkiem, szarpnelismy sie na taki fajny na 3 kolkach, zobaczymy jak sie sprawdzi. jak moj facet wroci z pracy, poprosze go, zeby jakas fotke malego zorganizowal na necie, to Wam przedstawie mojego mena:) aha, co robicie, jak dzidzia ma koze(sucha ) w nosku?bo widze, ze mu przeszkadza, jak pije cyca i czy kladziecie dzieci na brzuszkach(w szpitalu mi odradzano, a moj mlody b. lubi, wiec klade go na chwilke).zycze takiego dnia, jaki jest u mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferka
no i musze cos zrobic, zeby "Ferka"nie pojawialo sie na czewrono, bo jakos dziwnie sie czuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferka
aha, Justyna, zycze takiego porodu, jaki ja mialam! nie sluchaj zbyt duzo niemilych wspomnien porodowych i mysl pozytywnie, bo to duzo daje, wizualizacje tez sa ok, wiec niech Ci sie snia slodkie dzidzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferka - jak checsz byc czarna to musisz zarezerwowac swojego nika ,na stronie glownej na gorze jest link pt.:zarezerwuj swoj nik\" Jesli chodzi o suche kozy to najlepiej miec taki mikrospray do nosa (ja mam Dalber) z sola fizjologiczna i jak sie psiknie to pozniej kozy latwo odchodzą przy użyciu patyczka do ucha:) ja jestem wieksza sadystka i usuwam je wsuwką do włosów (to podobno jeszcze metoda naszych rodziców,ale jakze skuteczna:) oczywiscie tą zaokrągloną końcówką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha co do kladzeniu na brzuszku to pewnie w szpitalu odradzano ukladanie tak do snu?? tak mysle,bo kladzenie dziecka na chwile na brzuszku jest bardzo dobre - dziecko wzmacnia kregoslup itp. tylko nie kladz od razu po jedzeniu i bądz caly czas przy malym (ale pewnie o tym nie trzeba pisac:) ) u nas jest tak goraco,ze wrocilysmy do domu i siedzimy w lekkim chlodku:) normalnie wkurzaja mnie takie skrajnosci - albo zimno i wieje zimy wiatr,albo upał i wszystko stoi w miejscu:( nie moze byc po prostu normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzisiaj pustki u nas na forum :-) ja dzisiaj miałam miły dzień - młody spał pół dnia w wózeczku na podwórku, a ja nadrabiałam zaległości - pranko, prasowanko, gotowanko :-) Pogoda naprawdę sie rozszalała tak, że zakładam Dominikowi krótkie spodenki ;) ślicznie w nich wygląda naprawdę. Jutro wybieramy się na szczepienie - ciekawe co to będzie i jaka będzie reakcja mojego aniołka :-) całuski, biorę się za robotę komputerową póki młody śpi pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) pustki na forum, bo wszystkie na dworze siedziały :) ja jak wyszłam zaraz po 11 to wróciłam tuż przed 17 :) nakarmiłam małą w parku i łaziłam sobie dalej - spała jak aniołek, potem się obudziła i rozglądała dookoła i śiała do babci - z mamą byłam :) a skutkiem wczorajszych wojaży jest dzisiaj moja wizyta u lekarza :( rozwaliło mnie totalnie uczulenie - wczoraj cały dzień kichałam i się smarkałam, aż mi obcy ludzie mówili na ulicy z uśmiechem na zdrowie :o a dzisiaj gardło mi tak nawala, ze z ledwością ślinę przełykam, w nosie nadal kręci i kapie :( idę niech mi da coś na odczulenie co można brać przy karmieniu, bo inaczej zaraz do tego wszystkiego astma dołączy i dopiero się będę męczyła :( z oczami to mam problem już od tygodni :( niech mnie ktoś przytuli!!!! 😭 nie lubię być zaciapana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha, pij duzo cieplego(choc niefajnie przy takim gorącu...) i szybkiego wyzdrowienia! moj maly zrobil zielonkawa kupke! wczoraj zjadlam na kolacje tuna, moze to po tym?poszlam wczoraj do Biedronki i lazilam jak zombi zakrecona, cholera, musze zaczac wychodzic do ludzi ;) czy przy takich upalach bedziecie podawac bobasom wode z glukozą, zeby nawadniac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferka - możesz dawać troszkę herbatki dla niemowląt, z koperku albo ziołową, HIPP, takie od pierwszego miesiąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj biedna Agniecha...masz alergie na pylki? Ja sie niestety na tym nie znam bo nigdy nie mialam takich dolegliwosci , 🌼 na pocieszenie:) chyba te kwitnienia wszytskie maja juz niedlugo przejsć.. co do karmienia to sie nie znam narazie, bede miala za tydzien w szkole rodzenia...ale z tego co wyczytalam to chyba nie dopaja sie dzieci karmionych piersia? Ponoc w ciegu dnia pokarm jest rzadszy i w upal wystarczy podac piers zeby zaspokoic malucha.Chyba ze sie myle...ale glukoza to raczej na pewno nie wskazana-po co uczyc dziecko do slodkiego? jejku zrobcie cos zeby czas szybciej lecial, ten moj brzucholek jest calkiem niepraktyczny...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daf - dawałam dziecku glukozę w szpitalu :) kazali mi nawet a moje uczulenie to się dopiero zaczyna :( cały czerwiec, lipiec, czasem jeszcze początek sierpnia :( idę się smarkać dalej, dzięki za pocieszenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff ---dobrze wyczytałaś:) nie ma potrzeby dopajania dzieci karmionych piersią,chyba że lekarz nakarze:) ja widziałam,że w szpitalu niektore dzieci były dopajane wodą z glukozą,ale jak zapytałam jaka jest proporcja i jak przygotować taki roztwór,to mi pielęgniarki powiedziały,że nie muszę tego wiedzieć,bo nie ma takiej potrzeby. Dawałam julicie herbatki takie po 1 miesiącu jak miała problemy z bąkami - takie na trawienie.Teraz tez daje od czasu do czasu jak przez kilka dni nie zrobi kupy.Jak juz przejdziemy na inne jedzenie,to pewnie trzeba będzie małą specjalnie dopajać,a tak wystarcza sama pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie! Kurde, juz trzeci raz staram sie cos napisac! caly czas jakis blad mi wyskakuje! Wiec pisze krotko: piekna dzis pogoda, az chce sie zyc, wlasnie 3mam Zuzie na rekach i czuje jak tam produkcja jest juz prawie w stopniu zaawansowanym;) poza tym Elfik, slicznego masz dzidziusia:) poza tym fajnie ze znalazlas taka stronke;) tez sie pochwale swoim bobaskiem:D Pewnie wszystkie mamy teraz siedza na podworku. Ja dostalam udaru slonecznego i siedze w domu:( a Zuzanka na balkonie sobie siedzi z babcia... glowa z bolu to mi zaraz odpadnie... dobra, odezwe sie pozniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie! Kurde, juz trzeci raz staram sie cos napisac! caly czas jakis blad mi wyskakuje! Wiec pisze krotko: piekna dzis pogoda, az chce sie zyc, wlasnie 3mam Zuzie na rekach i czuje jak tam produkcja jest juz prawie w stopniu zaawansowanym;) poza tym Elfik, slicznego masz dzidziusia:) poza tym fajnie ze znalazlas taka stronke;) tez sie pochwale swoim bobaskiem:D Pewnie wszystkie mamy teraz siedza na podworku. Ja dostalam udaru slonecznego i siedze w domu:( a Zuzanka na balkonie sobie siedzi z babcia... glowa z bolu to mi zaraz odpadnie... dobra, odezwe sie pozniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) na poczatek: przedwczoraj odpadl Kubusiowi pepuszek:) hurrra!:) poza tym kupilisy dzis wozek:) jak sie uda to jeszcze dzis go przetestujemy:) wozek ma super kola i miekko sie go prowadzi:D a co do glukozy to mi lekarz kazal dawac malemu, a to dlatego ze mial zoltaczke, a glukoza wlasnie wyplukuje nadmiar bilirubiny z organizmu maluszka. no ale to przez 10 dni tylko, choc nie ukrywam czasami dam kubusiowi glukoze:) kurcze syrene slysze... napisze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:D agniecha_79 - - - > szybciutyko wracaj do formy, może jakiś dobry specjalista zaleci coś na tą potworną alergię, powodzenia 🌻 Ferka - - - -> trzeba wyjśc do ludzi, nie daj się zwraiowac Daffodile - - - ? no widzisz, a mój brzusio ledwo wystaje, chciałabym go ujrzec juz, ale podejrzewam że jak już będzie to też będe miała dosyc:) Maja20 - - - > bidulko uważaj na to słonko, bo teraz jest naprawdę niebezpieczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Fajnie jest poczytac ze wychowywanie dzieciatka to nie horror ja do tej pory to tylko przestrogi slyszalam a tu na forum takie to wszystko normalne ze az chce sie rodzic Ferka GRATULACJE Te stekania to moga byc od tego ze za malo pijesz tak wyczytalam U nas dziecko zalecaja czesto klasc na brzuszek i podpierac stopki zeby moglo sie odepchnac rewelecja na kregoslup i bioderka Daffodile jeszcze troche i brzuchl spadnie ja ze swoim niezle sobie radze chociaz jest wielki nawet buty sznuruje i paznokcie u nog maluje kwestia wprawy! Nie jest zle Co do glukozy to nie powinno sie jej podawac chyba ze lekarz nakarze bo w szpitalu polozne ulatwiaja sobie glukoza ze nie musza na karmienie przynosic tak czesto i dzijecko na wadze nie traci lepiej spi ale po wypisie moze byc gozej. Wiem to od poloznej ja zamierzam zastrzec sobie zeby mi na karmienia przynosili albo bede miala caly czas dziecko przy sobie i juz Z tego co wiem to na poczatku mleko mamy wystarcza bo w zaleznosci od potrzeb dziecka i pogody jest geste lub nie Kaasia GRATULACJE po ilu dniach odpadl i czym smarowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu mam stronkę z Zuzanką:) :D Chcecie popatrzeć? To na dole link:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja niby brzucha nie mam wielkiego-jakies max 93 cm..tez maluje pazurki u nog i bez problemu sznuruje buty..ale i tak jest niepratyczny:( glownie dlatego ze nie ma w co sie ubrac...:) AGA-ups..chcialam dobrze, myslalam ze te pylki wiosną sie koncza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju-malenstwo ta Twoja Zuzka:) chyba zdjecie zaraz po urodzeniu? Slodkie są takie śliczne kruszynki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, Zuzia jeszcze nie spi, na szczescie tatus teraz sie nia zajmuje. A mnie nadal glowa boli :/ Daffodile masz racje, wszystkie dzieci sa slodziutkie takie malutkie:) Ale jakie urwisy potem z nich rosna:D Agniecha twoja Juleczke tez bym tam z checia sobie zobaczyla;) Zreszta mamy! Chwalcie sie! W koncu mamy okazje nie tylko wymieniac sie radami ale rowniez popatrzec na nasze pociechy:) No już! Do roboty kobitki:) a Tobie Elfiku buziole za ta stronke:) 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia tak fikała aż zasnęła:) może się pojawię jutro:) Trzymajcie się Mamcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) matko boska co za dzien... bylismy dzis z Kubusiem po wozek i zalatwic jeszcze pare spraw. Kuba caly czas spal w aucie i nic go nie ruszalo - nawet nasze dziurawe drogi:D zdazylismy przyjechac do domu, przekroczylismy prog mieszkania a on oczy jak piec zloty i jak sie obudzil po 14 tak dopiero teraz zasnal... caly czas kimal sobie raz to przy prawym raz to przy lewym cycku. co ja go probowalam polozyc do lozeczka to on otwieral oczy, przeciagal sie i \"mowil\" - troche pospalem:D normlanie przyznaje jestem wyssana i wykonczona... poza tym dzis tak marudzil - juz chyba z niewyspania i ze zmeczenia ze nie dal sie wykapac - wrzeszczal na cale gardziolko. Kati - o pepuszek dbal moj maz:D smarowal malemu pare razy dziennie na poczatku spirytusem 70% a potem juz pioktanina - bo podobno lepiej wysusza. odpadl po 3 tygodniach i 3 dniach:) ale wiem ze niektore odpadaja wczesniej inne pozniej - zalezy jak gruba byla pepowina:) zaraz popracuje nad Kubusiowa stopka:D jak tam wywiesilyscie flage? kibicujecie?:) ja kibicuje i czuje dreszczyk emocji, nie wspomne o mym mezu co z wrazenia powiedzial spac nie bedzie bez wzgledu jaki bedzie wynik:D w sumie to dobrze - bedzie wstawac do synka:) Ferka - moje serdeczne GRATULACJE! i wogole szczesciara z Ciebie ze bylas na zakupach:) ja moge na razie o nich zapomniec, maz ani mysli zostac w domu z malym mlekopijca:D robie mu liste zakupow i sam jezdzi - a mi sie tak chce polazic miedzy polkami.... dede - jak sie udala wycieczka? aga - nie daj sie alergii! mysia - cierpliwosci, ja tez sie nie umialam doczekac brzuszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_tor
hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_tor
hej wszystkim potrzebuje waszej pomocy jestem w 3 tyg ciazy dokladnie 23 dzien dzis pojawily mi sie plamienia takie lekko brazowe i nie wiem czy to cos groznego, wizyte u gina swoja pierwsza mam dopiero za tydzien w piatek prywatnie....niby to mocno nie ejst ale to wiadomo sam poczatek i jestem niespokojna o dzidzie jesli moglabym was prosic o pomoc bede wdzieczna pzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia-tor wg mnie jeśli cokolwiek cię niepokoi powinnaś isc wcześniej do gina. KAsia- widzę, ze dzisiaj dzień płaczków był. Dominik też się dzisiaj darł jak opętany Dwa razy byl na spacerze - raz ze mną raz z tatą i obydwa spacery kończyły się ogromnym rykiem ! Na szczęście po kąpieli się uspokoił i teraz już śpi Ufffff Nie wiem co go dzisiaj opętało ale i mąż i ja już byliśmy na skraju wyczerpania a teraz z innej beczki... szkoda mi dzisiaj naszych piłkarzy - grali super a tak na koniec stracili bramkę. Naprawdę mi ich szkoda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×