Powiększony węzeł u dziecka.

Mój synek ma powiększony węzeł na szyi. Badanie morfologiczne i usg niczego nie wykazały. Lekarz robiący usg stwierdził, że badaniem ostatecznie wykluczającym najgorsze jest biopsja węzła. Tylko czy w tym przypadku warto stresować dziecko - cytuję.

Warto. Ostatnio czytałam artykuł w \"Angorze\" o lekarzu, który zlekceważył powiększone węzły chłonne u dziecka. Okazało sie (ok. Pół roku później) że to nowotwór. I gdyby potraktowano to powaznie to zaczęto by leczenie w II stadium choroby a nie w IV i oszczędzono by dziecku i rodzicom stresu i bólu. Mam nadzieję, że u Ciebie to nic groźnego, ale ja zgodziłabym się na biopsję choćby po to żeby wykluczyć to najgorsze. Pozdrawiam.

moja 2letnia córka miala powikszone węzły chłonne na szyji.Po zrobieniu wynikow(różnych przez hematologa) okazało sie że ma toksoplazmozę nabytą i cytomegalię.Jest już poleczeniu choc odrobinę jescze pozostały powiększone

Witaj Francesko, powiedz coś bliżej na temat tego węzła, moja dziewczynka (16 miesięcy) ma w okolicy obojczyka również powiększony węzeł wielkości ziarnka grochu, ze dwa miesiące temu robiliśmy morfologie i wymaz z gardła, nic nie wykazało; lekarz nie zlecił zadnych dodatkowych badań (nawet usg) czy byłaś u laryngologa z tym węzłem, czy zwykły pediatra to oglądał? kiedy zauważyłaś ten węzeł? jaki jest duży?