Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Staruch

Mam depresję od 5 lat, nawet nie wiecie co przeżywam.

Polecane posty

Czuję jakby mnie paliło w środku, takie uczucie, że wszytsko co robie jest na nic. Czarno widzę swoją przyszłość, zrozumiałem że żyjemy tylko na niby. Tzn j a żyję. Czas mi leci tak szybko, że nawet się nieobrócę i już minęło kilka godzin. Czas pędzi coraz szybciej, a ja starzeję się wraz z nim. Nie mam nikogo, nie mam dla kogo zyć, to m.in efekt depresji która toczy me życie już od przeszło 5 lat. Nie wiem co zrobić mam z takim życiem? Coraz częsciej gadam sam ze sobą, coraz częsciej mam myśli, że nadejdzie taki dzień, że będzie mnie tak paliło w środku, że zapragnę aż śmierci. Najgorsze jest to, że nikomu o tym na serio nie mówię, wyszedłbym na mięczaka, a nie na mężczyznę, dlatego wszystko tłumię w sobie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a byles u lekarza
przeciez depresje sie leczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 23
domyslam sie i wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staruch ile masz lat
masz żonę dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristesse...
chciałam z Tobą pogadać ale podobno nie warto takich przeczy na kafe omawiać ale szkoda mi Ciebie czuję tak samo podle jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś mięczakiem proszą specjalistów o pomoc! Depresja, jesli to depresja, to choroba, którą się leczy. Gdybyś miał chory kręgosłup, złamaną nogę, wrzody żołądka, czekałbys aż samo przejdzie? Chyba jednak poszedłbyś się leczyć. Nie czekaj, tylko szukaj pomocy u specjalisty. Po co żyć w mroku, kiedy można cieszyć się słońcem? Przynajmniej czasami ... I sporo osób tutaj i nie tylko, świetnie wie, co to znaczy depresja. Nie jesteś sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risorio
Jestem pewna ze masz w sobie to cos i jestes dobrym czlowiekiem. Ale nawet jeslibylbys zly to co z tego:)? Sczescie jest wewnatrz nas a nie w tym co mamy, jacy jestesmy. Wystarczy, ze zechcesz poczuc sie lepiej, zacznisz myslec o sobie dobrze, usmiechniesz sie do sebie i zaakceptujesz to jaki jestes. Nie zmieniaj swego zewnetrznego zycia zajmij sie tym co jest w Tobie:) Milosc i szcezscie sa w twym serduszku. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki problem ma lub miał prawie kazdy z nas w swoim zyciu. JA tez to przechodziłam ale powód był prozaicznie prosty cieżka choroba. Na siłę rozmawiałam z ludzmi i to mi pomogło jak najwiecej rozmawiać i spotykać sie z ludzmi. i Nauczyc się pozytywnie myśleć za zawsze na się zajdowałam po parę minut na to żeby wmawiać sobie zę nic mi nie jst że jestem zdrowa i że chce mi się żyć. Dalej sobie powtazam że inni ludzie mają gorzej że ktoś bardziej cierpi i że tak ogólnie to ta \" szkanka to jest do połowy pełna a nie pusta\'. Niby g\\łupie ale takie proste i pomaga. Spróbuj trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień stopkę
nie można tak o sobie mówić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień stopkę
wiem, niestety, co przeżywasz, ale nie tracę nadziei ;) ty też nie trać nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaa
trzym się i uszy do góry;):) b ędzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martita21
nie wiem czy wypada mi Tobie cokolwiek polecic, ale zapewne nie raz sie zastanawiales czy isc z tym do lekarza... mysle ze to jedyny sposob abys sie z tego wyleczyl idz do psychologa, psychiatry, wiesz nie raz sama sie nad tym zastanawiam, tylko ze mnie trzyma najdluzej pare tygodni....idz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×