jak tanio i ogyginalnie upiększyć mieszkanie?

juz nie moge patrzec na te moje mieszkanko... stare budownictwo, stare meble (nie stac nas na nowe meble i odremontowanie) a tak bym chciala cos zmienic...zaslonki, poleczki jakies...kurcze, moze ktos ma pomysly?

witaj, mam podobny problem..zastanawiam sie na przzyklad, jaki pasuje kolor do moich pistacjowych cian w duxym pokoju (chodzi mi o zasłony)---myslalam o błekicie i żólci...hm... a moze ktos wie jak mozna odswierzyc komunistyczne meble? jakas okleina? czy to w ogole sie oplaca? pozdrawiam

remontuję małym kosztem, najważniejsze to pomalować ściany na jakieś fajne kolory, są teraz niedrogie dobre farby

tylko ze nie zawsze kolor wystarczy , np, u mnie, kazdy pokoj mam w innym kolorze no, duzy- pistacjowy; mały- żółty, przedpokój wrzosowy, kuchnia - pastelowe jabłko, ale ciagle nie wyglada to super...moze kwestia np obrazkow, dodatkow, mebli? troche nie mam pomyslu.. myslalam zeby uszyc nowe pokrowce na krzesla i fotele w fajnych kolorach, ale to wy,aga i materiaalow i czasu :-(

a jak mozna ozdobic okna? jakos zakryc kaloryfery obrzydliwe? widzialam keidys w jakims pismie koralikowe takie zasłonki na kaloryfer ale czy to nie zabiera ciepla zima?

Mam w łazience niezabudowaną starą wannę. Założyłam na nią taką zasłonkę, którą sama uszyłam. Zawsze taniej niż remont łazienki.;) Stare meble można pięknie ozdobić techniką decoupage. Polecam forum: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=23390

ale ta technika jest bardzo trudna szczegolnie jak nie ma sie manualnych zdonosci ;-)

Ja rownież robię wszystko ,by było tanio ,bo nie mam kasy.I wiesz nie ma to jak tkaniny.To one robią mieszkanie.mnóstwo poduszeczek,zasłoneczki,serweteczki,obrusiki.Szyję sama,lub kupuję okazje na allegro. Tam czasem można kupić fantastyczne resztki bardzo dobrych materiałow.To wszystko połączyc kolorami jakie Ci odpowiadają.Lubię łączyć różne desenie.To bardzo odważne,ale chyba już to potrafię. Efekt taki ,że wszyscy twierdzą,że mieszkanie jest dobrze urządzone.A przynajmniej poprzez te tkaniny bardzo przytulne.

byl czas,ze mieszkalam w wynajmowanych mieszkaniach-a tam ?wiadomo,nic ciekawego,zadna rewelacja:).wiec trzeba bylo sobie radzic samemu.podstawa sa okna.jesli kaloryfer jest pod oknem mozna go zakryc po prostu firanka.oczywiscie nie zwykla,biala tylko jakims woalem np. Upinalam je w fantazyjny sposob i nie bylo osoby ktora sie nie zachwycala tym widokiem:).mozna cos powiesic w oknie,poustawiac cos na parapecie.oczywiscie tak,aby wszystko stanowilo jedna calosc.meble?ograniczylam je do minimum.to co brzydkie,stare-po prostu wynosilam z domu:)wolalam je zastapic kolorowymi ,wesolymi kartonami(np w z Ikei).ustawione na podlodze przy okazji sluzyly jako stoliki:)jesli chodzi o regal -kupilam zwykle deski u stolarza,pomalowalam i zawiesilam je (jedna pod druga)na łańcuchach.troche roboty przy tym bylo ale moj maz(wtedy chlopak)mi pomogl.stary fotel?kanapa?na nie tez byl sposob-przykrywalam je jakas tkanina,narzutami.(tez z fantazja!)polecam kwiaty doniczkowe!mozna nimi zakryc kazdy brzydki kat;))))nie potrafie Wam tego przekazac slowami:)po prostu trzeba miec fantazje i nie bac sie eksperymentowac!efekty beda na pewno ok:)

Stare meble można pomalować. Przepraktykowałam. Kolor dowolny, efekt murowany. Na ścianach można zamiast obrazków powiesić własne zdjęcia w antyramkach, duże, małe, to tworzy naprawdę fajny klimat. Mam też oprawione fajniejsze rysunki dziecka. :)

A można jeszcze kupić np. w Castoramie albo tego typu sklepach coś co się nazywa regał piwniczny. Brzmi fatalnie, ale są to po prostu jasne regały drewniane, z których można sobie fajne mebelki wyczarować łącząc je na różnych wysokościach. Wyglądają lepiej niż te z Ikei. A w Castoramie są jeszcze takie drewniane ramki poprzedzielane w środku, coś jakby 4 kwadraty połączone razem. Wystarczy je podkleić od spodu np. tapetą i mamy 4 oryginalne ramki, do srodka jakiś obrazek albo zdjęcie i jest super. Kosztuje to śmiesznie małe pieniążki. Nie wiem tylko jak to się fachowo nazywa, bo tak naprawdę to służy do zupełnie czegoś innego. Pozdrawiam.

głowę do tych rzeczy... mi fantazji brak :-(

Naprawdę bez pieniędzy można sobie urządzić bardzo ciekawy dom,kto wie czy nie ciekawszy, niż gdy się ma forsę.O tkaninach pisałam ,że robi wnętrze.Ale zobacz- to do czego się przyzwyczaiłaś i nie zauważasz-oświetlenie. Tym można też dowolnie manipulować. A to zmiana klosików w żyrandolu,a to jakaś tania lampeczka,ale oświetlająca to co chcesz. Z brzydkimi meblami też można sobie poradzić. Można kupić tapetę i okleić .Może być w stylu angielskim/sypialnia/,można jakąś jednokolorową.Do tego nie ma jak kwiaty i te doniczkowe i bukiety.Ja mam bzika na punkcie bukietów. Stoją u mnie przez okrągły rok,ale ja chodzę na spacery do lasu i na łąki z psami i mam je z czego robić.

Nieraz wystarczy fajnie zgrupować bibeloty.Jeśli masz obrazy również inaczej przewiesić.

A w kuchni mozna wykorzystać takie haczyki, co to zwykle na nich wieszamy jakieś kuchenne cedzaki czy inne łyżki do powieszenia kolorowych kubeczków. Taką zawieszkę z kompletem haczyków kupisz w Ikei. A lustro można po brzegach okleić taką taśmą parcianą (do kupienia w OBI) we wzorki, super ciekawie to wygląda. (przyklejasz ją po prostu taśmą dwustronnie lepną ) No i jeszcze...tysiące pomysłów ....:))

Np. znalazłam na strychu u dziadka starą złoconą ramę obrazu. Pomalowałam ją złotolem a w środku wstawiłam lustro, które kupiłam za 20 zł. O firaneczce pod wanną już pisałam. Podobne miałam na otwartych półkach łazienkowych. Efekt: bardzo przytulnie. Robię też czasami różne mydełka. Też bardzo zdobią. Ręcznie malowane lub zdobione decoupagem elementy, np. ramy okienne, parapety czy progi dodają wnętrzu niepowtarzalności. Na jednym z parapetów połozyłam tkaninę. Obrus w ciepłym żółtym kolorze złozyłam wzdłuż i się akurat nadał.;) Biurko mam ustawione tak, że kaloryfera nie widać. Inny jest pod firanką. Stary chlebak okleiłam tą samą tapetą, którą oklejone są kuchenne ściany. Ozdobione fantazyjnie drobiazgi takie jak np. kubek na długopisy, lampioniki, lampka nocna, pudełeczko czy taca, sprawiają, że jest miło, ciepło i widać, że mieszkam tu akurat ja.:)

Kiedyś jak było bardzo kiepsko finansowo,a miałam wolne wieczory uszyłam piękne narzuty ze starych swetrów szetlandów. Mówię,że z szetlandów,bo po pierwsze wełna,a po drugie one mają takie niezdecydowane kolory jakby przykurzone. Zbierałam sfilcowane szetlandy po całej rodzinie,znajomych a i do lumpeksów w tym celu zachodziłam. Nieraz pani dziwiły się ,że kupuję sweter z dziurami na łokciach,ale co im do tego. Musiały być bardzo sfilcowane,więc jak nie były wsadzałam je do gorącej kąpieli. Jaka piękne to były narzuty.

do pistacjowych ścian- ciemna zieleń! taka naprawdę ciemna i soczysta- to przepięknie wygląda, i bardzo elegancko.

zielen tez super wyglada z fioletem

zieleń też fajnie wygląda z niebieskim - wbrew pozorom...

A czy ktoś z Was malował meble farbą do laminatu? Bo ja się noszę z takim zamiarem ale brak mi odwagi: 1) nie wiem jak to wyjdzie i boję się zniszczyć meble 2) mam kota i boję się że jak drapnie to ta farba zejdzie...

od perfum ale tylko te najładniejsze. One też mogą fajnie zdobić. Oprócz tego poduszki i przyjemne w dotyku narzuty na kanape dodają przytulności.

oprócz tego bardzo lubię chodzić po targach ze starociami. Tam można znaleźć naprawdę niepowtarzalne rzeczy niekoniecznie za dużą cene które czynią mój dom oryginalniejszym.

są tak samo stylową ozdobą jak puszki po piwie

jakie macie pomysły, bo fajny temat

kaloryfer przykryłam taką matą słomianą. Kiedyś była na nie moda, wisiały na ścianach :-O A kaloryfer nie szpeci...i bambusowe rolety na oknach.

pistacjowych ścian! fajne macie pomysly-wykorzystam niektore :-)

witam! wlasnie znalazlam temat...hmmm. a ma ktos sposob co zrobic z nierownymi scianami ktore sa przykryte juz brzydka i zestarzala tapeta?? jasne ze mozna wygladzic i pomalowac tak jakbym chciala ale w moim starym budynku sciany i wszelki na nich gips strasznie pekaja :[ wiec juz lepiej nowa fajna tapete tylko czy widzieliscie ostatnio fajne tapety??? a co z dywanem ktorego nienawidze??? nowe wykladziny tez kosztuja :[ czy ktos sobie poradzil z podobnym problemem wygladu wlasnego mieszkania???pozdrawiam