gofrownica 0 Napisano Listopad 19, 2005 Nieznajomy czyżby Cie śnieg przysypał??? Dziś przejechałam sie motorkiem do naszej firmy, na bramie nowy ochroniarz który jeszcze niewie czym pasjonuje się szefostwo, popatrzył na mnie i zanim zdążyłam coś powiedzieć, czy chociaż podnieść szybe w kasku, POPUKAŁ SIE PO GŁOWIE I POWIEDZIAŁ : CZŁOWIEKU ZIMA JEST! NIE ZAUWAŻYŁEŚ??? Strasznie mu było głupio, jak zobaczył kim jest ten zwariowany człowiek. :) Rybka łobuzie ile Ty masz ników? :) tak na poważnie bardzo sie ciesze że masz prace, od czegoś trzeba zacząć! Moja rada dla Ciebie: nie przestawaj szukać pracy! z obserwacji wiem że pracodawcy inaczej patrzą na kogoś kto chce zmienić pracę. Trzymam kciuki pozdrawiam serdecznie ( newet Ciebie motorcyklisto -> za tą okrutną gofrownice) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość motorcyklista Napisano Listopad 21, 2005 gofrowniczko ja przecież żartowałem, obserwuje to forum cały czas, bardzo lubie czytac twoje posty bo fajna z Ciebie babka. Szkada że masz meza. No coz fajne babki sa juz przewaznie pozajmowane :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 21, 2005 motorcyklista nie wszystkie fajne babki sa pozajmowane;) sorki ze pisze dopiero teraz ale jakos nie mam chwili ostatnio hihi.. stety i niestety..dzieki GOFROWNICA za dobra rade apropo pracy podoba mi sie tu gdzie jestem ale trzeba probowac miezyc wyzej i wyzej.. co do nicka to mam te dwa a nieznajoma podpisuje sie tam gdzie niechce zeby mnie znajomki widzielii ostatnio mi sie tu pomylilo hihi.. powiedzcie mi w jaka odziez -skore-na motor warto zainwestowac..a moze uszyc sobie na wymiar??probowalam poprzegladac stronki ale nie widzialam zadnych firm z fajnymi damskimi skorami na motorek najbardziej chcialabym chyba spodnie i kurtke ktora mozna spiac w jedna calosc..a no i dochodza do tego kask i buty.. jakbym wiedziala ze warto zainwestowac to nie zalowalabym kasy.. ja chce juz ciepelko;) ide lulu pozdrowka i papa wszytkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tala 0 Napisano Listopad 22, 2005 Qrde no co za topik:D Ja robie prawko w przyszłym roku jak tylko zdam maturke...więc to już niedługo:] A o motorze to juz myśle od hoho...:)Piękne maszyny, szczególnie podobają mi się kawasaki ninja albo hondy cbr, boskie poprostu:) A mam pytanie: dziwczyny jak sobie radzicie z utrzymaniem motocyklu?? Bo mnie to troche przeraża:( Pół biedy jak do motoru dorwie się jakaś \"solidna\" kobieta, ale co jak to jest takie chuchro jak ja:( Oczywiście to mnie absolutnie nie zniecheca...Może ktos kto się zna poleciłby mi jakiś zgrabny, wmiare lekki ale stabilny motor?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 22, 2005 witaj tala w gronie motocyklistek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 22, 2005 Rybko w kombinezonie raczej nie spodobasz się motorcykliście , bo jak określił lubi dziewczyny raczej skąpo ubrane :) A tak na poważnie to polecam wszelkie bazary motocyklowe. Można tam kupić fajne i porządne ciuchy za rozsądną cene. (Jak już pisałam nie polecam zamawiania z katalogów) Można ciuch oglądnąć , przymierzyć i potargować się. Ubranie wydawałoby się ze jest najmniej ważne, a ty nieprawda jest BARDZO WAŻNE!! My mamy w domu specjalny pokój na ciuchy i kaski motocyklowe, bo gdzie pomieścisz wszystko po 2 razy: kask , kask na parady , kaski dla pasażerów, spodnie skórzane, kombinezony przeciwdeszczowe, ochranacze na kolana, pasy nerkowe, apaszki , kominiarki, rękawiczki na lato , rękawiczki na zimniejsze dni, buciory,gogle, kamizelki, kurtki cieplejsze i na gorąc ....i tak dalej....i tak dalej......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 22, 2005 TALA nie trzeba być solidną kobietą żeby utrzymać się na motocyklu, jeżdze na niemałym sprzęcie bo na suzuki intruder 1400 a jestem jak mówi mój mąż MALUSIĄ KRUSZYNKA. :) Mam 160 cm wzrostu i waże ok 45 - 7 kg., Niemam żadnych problemów z utrzymaniem się na motocyklu. Kiedyś przejechałam się na \"cezecie\" i niedostawałam nogami do ziemi (no może palcami ) i przez to czułam sie niepewnie i niedokońca panowałam nad motorem. tak więc wzrost też trzeba dopasować do motoru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 22, 2005 a raczej motor do wzrostu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tala 0 Napisano Listopad 22, 2005 podnosze topic co by nie upadł:] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 22, 2005 witamy witamy nowa kolezanke na forum..] GOFROWNICA co do stroju na motor to masz racje ze jest on wazny mam skore w ktorej kiedys jezdzilam z kumplem ale plecy odkryte itp na dluzsza mete odpadaja dlatego mysle o kombinezonie.. a co powiesz o kaskach? slyszalam ze carmana sa dobre..ja mam wogole taki problem ze zawsze boli mnie bardzo ucho jak jezdze w kasku niewiem chyba jestem jakos krzywo zbudowana hihi... ale zawsze to byly tez kaski przypadkowe a to tez ma wplyw.. a co do utrzymania rownowagi droga kolezanko to nie ma z tym problemu..uczysz sie jezdzic wlasciwie tak samo jak na rowerze jesli chodzi o rownowage..ja na poczatku sie chwialam ale gleby nie zaliczylam:)ani razu..napewno dostatecznie dlugo bedziesz jezdzic po placu zanim wyjezdziesz na miasto..a tak wogole to nie zazdroszcze tym ktorzy beda robic prawko potym jak obilo mi sie o uszy jak maja wygladac teraz egzaminy i testy..ja sie bardzo ciesze ze poszlam tego lata po w nastepnych juz napewno bym nie zrobila.. nio to niewiem co wam jeszcze dzis napisac.. pytajcie nowi forumowicze moze sobie oczyms podyskutujemy.. aa a co do rownowagi to GOFROWNICO prawda ze jak sie zaczyna jezdzic to lepiej na poczatku jezdzic samemu?bo ponoc z pasazerem to ciezej jest utrzymac rownowage..tego to sie troche boje ze nie udzwigne nas obojga... pozdrowionka i dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 23, 2005 Razem z mężem preferujemy kaski uwexa, są drogie ale pożądne. Kask dopasowuje się do głowy i nienależy nikomu pożyczać swojego kasku. Pozatym jak kupujesz kask to powinien być raczej ciasnawy, bo wtedy dopasuje się do Twojej głowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 23, 2005 jeszcze słówko na temat jazdy wg. mnie najlepiej uczyć się jeżdzić z kimś. Jak byłam małą dziewczynką to uczyłam sie jeździć z tatą. On siedział jako pasażer i mówił mi co i jak! Motocyklem jechało się ciężko, trudno było utrzymać równowagę, bardziej uważać na zakrętach. Ale potem gdy jeździłam już sama to okazało się że jazda z tatą wiele mi dała. Mam kolege instruktora jazdy, który jeździ razem z kursantem jako pasażer, i sprawdza ich czujność, uwagę, poczucie równowagi ( podczas jazdy wierci się, wygina i przechyla w różne strony). Tak więc on też uważa że lepiej uczyć się jeżdząc z kimś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 24, 2005 Hej GOFROWNICA!! czytam sobie wlasnie inne fora motocyklowe w ktorych faceci wypowiadaja sie na temat kaskow..mysle wiec ze uwex-y nie sa najtansze ale zdaje sie naprawde warte swojej ceny a ja tez uwazam ze czasem warto dozucic troche kasiorki i czuc komfort na glowie (i moze by mnie nie uciskal) .nie dotarlam jeszcze do stronki internetowej tej firmy ale napewno w najblizszym czasie to nadrobie.. juz mi sie glowka rozmazyla znow hihi.. a co do jazdy to z tego co piszesz to mam troche zalamke bo zdaje sobie coraz bardziej sprawe z tego ze gosc instruktor-stary motocyklista zreszta-nie nauczyl mnie niczego i jest mi przykro z tego powodu bo wsumie byl bardzo wpozadku tak pozatym.. pozdrowka i dobranocka pewnie bede uczyc sie jezdzic sama metoda prob i bledow na zakretac,mokrej drodze,piachu na drodze,dziurach,koleinach..ehh i kto wie czym jeszcze.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 24, 2005 aha GOFROWNICA a mam jeszcze jedno pytanko.. co myslisz o kasku ktory ma ruchoma czesc szczenkowa i latem mozna sobie w ten sposob zrobic kask otwarty.. co otym sadzisz mysle ze to dobre rozwiazanie miec takie male dwa w jednym..?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 24, 2005 chociaz w takim kasku to pewnie szybka nie bedzie tak dobrze zabezpieczona przed parowaniem..albo juz sama niewiem..kto cos wie niech pisze bo jakos ludki nam sie wykruszaja z forum pomalu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 24, 2005 widze ze te kaski sa zroznicowane cenowo..ale wygladaj zarabiscie i solidnie...ughm az mi sie chce isc do pracy starac..hihi dobra to juz nie truje ide spac..papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 24, 2005 aaaaaa taki podnoszony do gory kask nazywa sie FLIP-UP no to znowu troche madrzejsza jestem.znalazlam takiego uwexa wlasnie ale troche nieszczesliwie wyglada otwarty..ta szczenka taka wielka.. wiec moze to nie jest dobry pomysl.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 24, 2005 DOBRANOC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 25, 2005 cześć rybko taki kask ze szczenką faktycznie wygląda paskudnie jak jest otwarty. Ja nielubie rzeczy typu 2 w jednym. Kasków mam pare na różne \"okazje\" . .....ale czasem warto zainwestować tylko raz. Co do instruktorów to każdy ma swój sposób prowadzenia kursu, Tak naprawde człowiek uczy się przez całe życie, tyle lat jeżdze i nadal napotykają mnie nowe zaskakujące sytuacje na drodze w których trzeba dac sobie rade. pozdrawiam i życze miłego dnia -ja dziś siedze w firmie do nocy bo mam kontrol :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 25, 2005 GOFROWNICA glowa do gory dzionek minie szybko..ja tez troche dolinuje bo laski w pracy mi nie pomagaja i troche nie daje sobie rady..no ale coz jakos to bedzie..pozdrowka.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 25, 2005 witam ja już w domku, mój mąż małym koniaczkiem ułaskawił kontrolerów i jakoś szybko poszło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość motorcyklista Napisano Listopad 25, 2005 GOFROWNICO OKRUTNICO ładnie tak przekupywać kontrolę??????????????? skoro gofrownica już zaj eta to rybko [ usta] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość motorcyklista Napisano Listopad 25, 2005 jeszcze raz RYBKO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cheer Napisano Listopad 25, 2005 To najpiękniejsza pasja na świecie(oprócz koni).Często bywam na zlotach Harleya Davidsona,gdzie nikogo nie dziwi widok kobiety na motocyklu-po prostu normalka.Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego w XXIwieku.Kocham Harleye,fajne są tez chopery,Honda shedow itp.Nie polecam kupna początkującym-to duży wydatek.Może jakiegoś ścigacza z niewielkim motorkiem?Pozdrawiam wszystkich fanów motocykli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rybka 26 0 Napisano Listopad 25, 2005 GOFROWNICA gratulacje powrotu do domu..;)czasem ludzi trzeba sposobem hihi.. witamy nowego forumowicza cheer :).a jezdzisz czyms ciezszym?opowiedz nam o tym chetnie posluchamy.. pozdrowionka motorcyklista jestes jakis nie wyzyty sexualnie...; ] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 25, 2005 motorcyklisto ---> ładna szminka ;) ja również witam nową motocyklistke na forum i ja też jestem ciekawa na jakim motorku jeżdzisz, skoro piszesz że często bywasz na harley\'owskich zlotach to musisz śmigać harleyem bo inne motocykle nie mają wstępu. No chyba że jeździsz jako plecaczek. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 25, 2005 HARLEY TO LEGENDA, TO MOTOR O KTÓRYM MARZY CO DRUGI FACET, to luksus. Pięknie chodzi, pięknie się prezentuje ale... niejest dobrym motocyklem dla kobiety, ma to do siebie że cholernie trzęsie, trzeba sprawdzać bo lubi się przez to coś odkręcić a i części są pierońsko drogie. nie zamieniłabym mojego intruzka na hd-ka. Chociaż jak podróżujemy to ludzie mi mówią: \"piękny harley\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cheer Napisano Listopad 25, 2005 A nieprawda,nieprawda.Na zlotach Harleya bywają różne inne motorki,cały przekrój,nawet najnowsze ninje suzuki kawasaki .Jest mnóstwo imprez towarzyszących,można pobawić się przy dobrym rocku,bo prawdziwy harleyowiec z pewnością nie słucha disco-polo,jest to ruch,styl życia itd...dużo by opowiadać.Uwielbiam wszystko co wiąże się z dwoma(no,nieraz czterema kółkami)Na ostatnim zlocie widziałam Harleya z elektrycznym napędem-wygląd kosmiczny-futurystyczny,aczkolwiek ja wolę te tradycyne cacka.Fajna jest Yamaha Drag Star,Yamaha YZf-R6.Cudowny Harley np.VRSCA V-RODitd.Pozdrawiam wszystkich motomaniaków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 25, 2005 a właśnie że prawda! w Polsce w ciągu roku jest tylko pare (chyba 3-4) oficjalne zloty HD, i Tam nie wpuszczają motocykli innych marek. Mylisz zlot harleya z (poprostu) zlotem motocykli. To co pisz to wiem z doświadczenia bo często bywam na takich zlotach, nie tylko w Polsce. A ty cheer czym śmigasz?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gofrownica 0 Napisano Listopad 25, 2005 w jednym się z Tobą zgadzam: miałam kiedyś drag stara i to naprawde ładny motocykl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach