Czy ktos ma podobnie jak ja???WYPIEKI POD WPLYWEM CIEPLA W DOMU

juz niedlugo zima,oczywiscie trzeba zeby w domu bylo cieplo np dzis,w moim domu nie jest przesAdnie cieplo a mimo to ja mam straszneeee wypieki,wiem ze mam cere naczynkowa ale mam poprostu tego dosc,mozna jakos temu zaradzic albo troszeczke zahamowac??? mam rozne kremy toniki maseczki na naczynka,pije skrzyp biore wit c,moze nie mam tak czesto wypiekow ale jednak,a moze ta "kuracja"dziala po jakms dluzszym czASIE???slyszlam ze wypieki wzmacniaja sie w wieku dojrzewania a potem praktycznie zanikaja.....prosze napiszcie cos!

ja mam, ale okres dojrzewania mam juz dawno za sobą a wypieki nie znikaja. Jak wrcam z pracy do domu a tam mam dość chłodno to skóra tak mnie pali, że czasami mam wrażenie że zaraz spłonę. Nakładam krem ale to nic nie pomaga i tak codziennei odkąd zaczeła sie jesień.

Ja też od kiedy włączyli centralne 2 dni temu łażę z zaczerwienioną twarzą.

to straszne...

Dziewczyny, nareszcie jest ktos kto ma ten sam problem. Jak ja tego nienawidze i mam dosyc. Zawsze jak wracam z zimnego do ciepłego mam okropne wypieki, i to takie strasznie czerwone, skóra mnie cała piecze, no i najgorsze ze wszyscy sie zaraz pytają comi jest. A wtedy jeszcze bardziej sie czerwienie.Tak samo mam po alkoholu. Cała czerwona na twarzy i jakby tego było mało to i na dekolcie, a nawet na rękach,plecach mam czerowne plamy. Przerąbane. Może razem poszukamy akiegoś sposobu na te wypieki? Cera naczynkowa to chyba najgorsze comoże być. Pozdrawiam i łączę się z Wami w "bólu":-).Pozdrawiam

sposobu to ja juz szukam dosc dlugo i nieskutecznie:((( czasem to juz jestem normalnie zlamana:( ale co zrobic,wiem ze naczynek nie da sie tak od poprostu wyleczyc,(szkoda)jak nie mam zadnych zaczerwienien tak ladnie wygladam no,najgorsze ze te wszystkie kremiki daja efekt wybielajacy a tak naprawde nie ma zlotego lekerstwa na umocnienie naczynek:( powodzenia dziewczyny

a czy przyapdkiem nie pomógłby rutinoskorbin,który uszczelnia naczynka??? Może warto spróbować...nie zaszkodzi na pewno..najwyżej uodporni organizm

Tez to mam. Po zimnie, po alkoholu, jak nieco podniesie mi sie cisnienie - od razu rumience. Na twarzy mam 2 naczynka pekniete, niestety na ciele tez (pod biustem). Nie wiem, czy na to sie cos poradzi. Chyba taka nasza \"uroda\" niestety...

Polecam krem Bielendy z serii kasztanowej- cudo!!! Popatrzcie tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2871174

Kasiulka mam akurat serie z bielendy,krem na dzien,na noc maseczke,mleczko&tonik !!!! krem na noc i na dzien stosuje od miesiaca(moze to troche malo na uszczelinienie)ale mam nadzieje ze jednak poprawi mi sie stan naczynek od wewntarz....krem na dzien tuszuje na ok godz,a w zime na jeszcze krocej...zimno zle cieplo zle....glupie naczynka:/ kasiulka a Ty jak dlugo stosujesz te serie??podoba uszczelnic?/

Ja narazie juz nie stosuje tego kremu, bo teraz lecze trądzik i uzywam innego Poza tym radze łykac Rutinoscorbin, albo o polowe tanszy Cerutin. Acha i jeszcze jedno. W domu lepiej zalozyc sweter niz grzac kaloryfery. To jest bezpieczniejsze dla naczynek :)

no ale ja mam 15 lat i nie mieszkam sama,nie moge skazywac calej rodziny na dygotanie.......:)ile rutinoscorbionow dziennie ? 3?

to mozesz nie grzac tylko u siebie w pokoju. Ja biore Cerutin 2 tabl. dziennie.

acha ok dzikeuje slicznie!

Nie ma za co :D Mam nadziejez ze choc troche pomoze. Bużka