nie wiem co mam robic

dziewczyna wyzywa sie namnie jak ma zly humorek mysli ze wszystko jej mozna a jesli ja sie z czyms nie zgadzam to sie odrazu domnie nie odzywa-ale ja nie daje sobie w kasze dmuchac. JESLI ONA ZROBI COS ZLE TO WSZYSTKO W POZADKU A MI JUZ SIE POMYLIC NIE MOZNA. PORADZCIE CO MAM ZROBIC BO JA JUZ WIECEJ TAK NIE WYTRZYMAM

Jedno słowo: ROZMOWA, spokojna , rzeczowa, do której wvcześniej się przygotuj. bez wyrzucania żali i zbędnego oskarżania się, potem daj jej trochę czasu na przemyślenie tego wszystkiego...Powodzenia

ale nie da sie rozmawiac z nia normalnie nie masz pojecia aniu ile razy probowalem

Skoro rozmowa nie działa to może zimny prysznic dla niej?nie wiem jak długo ze sobą jesteście i jak silny jest wasz związek, ale czasem fakt, że ta druga osoba nie może już wytrzymać i odchodzi otrzeźwia połówkę. może Twoja dziewczyna zrozumie, że naprawdę jest ci ciężko, kiedy zauważy, że chcesz odejść, kiedy dowie się, że nie wyobrażasz sobie takiego życia dalej...A swoją drogą, to zawsze warto spojrzeć na wszystko z boku i przyjrzeć się także sobie, mówisz, że nie dajesz sobie w kaszę dmuchać, może to jej system obronny na Twój brak kompromisu...