Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

🌼❤️🌼 Jest komorka..:):):):):):):):):):):)::)..Nie moge w to normalnie uwierzyć..ale się cieszę!!!!!!! Myślę że jesteście ciekawe gdzie ją włożył..już mówię..do szafki z talerzami:::::):):):):):):)) Ja mam w kuchni część talerzy w szafce na dole..otwiera sobie tą szafkę(już zaplanowałam jak ją zamknąć) i tam znalazłam już dzisiaj moją komórkę..jego smoczek(szukałam też kilka dni)..iKaziczka..notes..którego też szukaliśmy:):):):):): Dziewczynki na obiad robię prażonki z kefirem..mnia..mniam..jak cos to zapraszam:):)::)Zapraszam..i całuję oczywiście👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajnie,ze sie znalazła ja juz uciekam,musze dzisiaj rodziców odwiedzić wiec wcześniej wychodzę, a że mieszkaja 40 km ode mnie to czeka mnie kurs autobusem (bo kipepski ze mnie kierowca), pozdrawiam i miłego popołudnia życze, a za obiadzik dzisiaj podziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prażonki z kefirem..mnia..mniam..jak to smakowicie się zapowiada uwielbiam ziemniaczki z czymś w rodzaju maślanki, zsiadłego mleczka i tym podobnych. Z chęcią do Ciebie Takisku wskoczę na nie bo u mnie dziś tylko ogórkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Dajen - ogórkowa, u mnie pomidorowa... A jeżeli chodzi o ogórkową to mówiłam mojemu synowi( jak był mały), że zupa ogórkowa to zupa smocza ( bo jest zielona i tak zostało do dziś):) Życzę wszystkim smacznego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 Dajenku kochany..przychodź..są jeszcze dwa udka z kurczaka ..bo ja na wierzch tych prażonek kładę jakiś drób..albo skrzydełka albo udka..naprawdę smaczne!!!!!!!!!!!!!!!!!.A z kefirkiem to istny miód w gębie:):):):) No wreszcie trochę oddechu..jest spokój..obiad zrobiony..dzieci już w domu..Danonek nawet ma dobry humorek..to może będzie dobry dalszy ciąg dnia..no i komórka się znalazła:):): Dziewczynki..Szaleję za naszą poczekalnią..jaka jestem zła jak nie mogę do Was pisać:):):):))Bo mój Kaziczek na przykład okupuje komputer:):):)Albo dzieci muszą cos tam zrobić..cholera jasna ..każdy powinien miec swój laptop i nie było by kłopotu:):):): Ale\" wiśta wio..łatwo powiedzieć.\".pamiętacie \"Dom\"tam wlasnie było to powiedzenie!!!!!!!!!!!!!!!!! No to tyle..Dajenku za ile będziesz??Buziaczki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takis a może ja na prażonki wpadnę hi hi hi. Nie, ja dziś na czwarty masażyk brykam :-) Bosa, Ty planujesz akupunkturę a ja już wprowadziłam w życie plan z akupresurą. Ksymciu, ja też proszę o fotki ;-) A w ogóle to zgłaszam prostest - tak strasznie wymarzliśmy w zimie, że teraz non stop powinno świecić slońce. A gdzie ono jest? :-( Zimno mi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 MarMi..siostrzyczko..jazda do mnie..nawet nie wiesz jak bym chciała!!!!!!!!!!!!!!! Tylko Ty pewnie w wakacje będziesz bardziej \"dostępna\":):):):):):):): Wiecie jak u mnie w domu jet zimno..pewnie na dworze jest cieplej..kurde,narobię śmiechu..i włącze sobie grzejnik:):):):) Ja wogóle to bardzo lubię ciepełko..i taka pogoda mnie dobija!!!!!!!! Teraz idę sobie zrobic gorącej kawy!!!!Całuski.👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosiu -gratulacje, masz jeszcze cos na rozgrzewke czy tylko okładki zostały?I ktos wspominał o ciastusiu? ja chętnie , w ramach odchudzania :D:D:D Zaczynam podejrzewac ,że to przez Was brak słońca-dogrzewacie się takimi emocjonującymi książeczkami ,że.......... U nas w blokach grzeją a i tak większość znajomych \\ja też\\chodza z bólem gardła itp, a ja naiwna wystawiłam przy pierwszej pogodzie leżaczki że niby do opalania :D ,na kwiaty na balkonach to nawet patrzec mi się nie chce ,smetne takie jakieś ,chyba zgnija albo zamarzną .To jest chyba ocieplenie klimatu:D:D:D:D Jedyną ostoją jest kofana poczekalnia ,ale przez to ocieplenie nawet weny do pisania nie mam. pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale niektore z NAS mają komfortowe warunki .Mogą klikać do innych w godzinach pracy.Zazdroszcze Wam.Ja nie mam na to szans. Kiedys mi sie udalo do Was kliknąć w czasie dlugiej przerwy.Ale koleżanki staly mi nad glowa,bo tez chcialy gdzieś słać meile. Na grila tez sie piszę.Uwielbiam potrawy z grilka. Moge stać przy grilu i Wam podawac różne pyszności.Np.Szaszłyczki.Czy moze być piweczko??? Ale musi być koniecznie cieplo.Bo piwo smakuje mi tylko w upał. Dzięki za przesliczne zdjecia Ewciu,Twoje i koteczka.Wogóle to nie wiem co powiedziec.Jak zobaczylam zdjecia Ksymci i Ewci to az mi zaparlo..........Jakie piękne dziewczyny klikaja na wateczku. A jakie urodziwe? Cieszę się ,że dołączyłyście do nas.🌻 Dosiu,probowałam juz solluksa i magnetronika.Nagrzewam podgrzewaną sola w woreczku,smaruje czym sie da. Biore srodki przeciwzapalne i inne na alergie. Mam nadzieje,ze w sanatorium mnie uzdrowią cudownie.:D:D:D Takisku,moje dzieci tez chowaly rożne rzeczy do pralki i szafek. Kiedyś moja Marta schowała mojej teściowej czyli babci, okulary do czytania.Znalezliśmy w szafce po kilku dniach.Ale wcześniej tam nie szukalismy.Byly tam jeszcze 1 bucik,smoczek i moj pierscionek. Dzieci maja różne pomysły.:):):) Moja wnuczka kończy dzisiaj 4 miesiace. A jutro Dzień Dziecka.Będziemy świętować .Pa,pa.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Bosanowa to juz minęło 4 miesiace, od chwili gdy przezywalismy wspólnie przyjście na świat malutkiej Marcelki. Jak ten czas leci, oj mógłby zwolnic. Ksymcia - gril i nie tylko wirtualny to fajna rzecz, a w doborowym towarzystwie z poczekalni to po prostu marzenie. Ofka wpadaj jest jeszcze dużo czytania i wybór literatury tez. Boja znów dentysta w poczkalni. Ciagle ktos ma randke z dentystą. Takisku bawiłaś sie \"w ciepło zimno\" al znalazlaś. Tak wyobraźnia dzieci przerasta wyobraźnię dorosłych. Dziwne, bo przecież my też bylismy dziećmi i to nie tak dawno... :) :) :) Bosanowa na zatoki dobra jest \"borowina\" pewnie znasz, kupuje sie w aptece, to takie zaszuszone błotko. Takisku co to jest \"prażonka\" pierwsze słyszę. MarMi powierzasz swoje zdrowie medycynie wschodu ??? Oby tylko pomogło. Mam dobrą wiadomość na sobote i niedziele nie zapowiadają u mnie deszczu Hurra, bo w niedziele u mojej córci w szkole festyn i deszcz by wszytko popsuł. Kończy się maj zyczę aby czerwiec był czerwcowy, tzn ciepły i słoneczny. pamiętajcie jutro Dzień Dziecka, święto naszych dzieci, cudzych dzieci i nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 Ktosiu.\".prażonki.\".tak u nas nzywają się pieczone ziemniaki..z cebulką kiełabaską wędzonym boczkiem..i jak to chce dodaje jeszcze drób..i buraki!! Dziewczynki..do jutra..coś nie za dobrze się czuję..chyba się położę..miłej nocy Wam życzę..buziaczki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro u mnie prażonki na obiad.Dzieki Takis za przepis.To do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 Bosa..ja podałam tylko składniki..ale dobrze że weszłam..już podaję jak to robię:):): Spód garnka smaruję smalcem(jedyna potrawa do której używam smalcu) i nakładam pokrojone w grube plastry ziemniaki..na ziemniaczki nakładam cebulkę,kiełbaskę i wędzony boczek,solę i pieprzę do smaku..i tak trzy warstwy!!!Na wierzch.kładę drób..co kto lubi..i jednego buraka..ale tez jak to lubi!!Potem przykrywam to liściem (dużym) z kapusty..i duszę!!!!!!!!!!!!!!! Z kefirem..to naprawdę \"miód w gębie\":):):)..No..tak to robię..mówią że pyszne..Bosanóweczko kochana,napisz mi czy smakowało Twojej rodzinie>:):):):):):):):):) No teraz to juz naprawdę idę ..dobranoc dziewczynki..spokojnej nocy..👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 P.S. Ostatnia warstwę przykrywam ziemniakami i dopiero na nie kładę drób:):):) Mam nadzieję że więcej koleżanek skorzysta z tego przepisu..warto..bo naprawdę.pychotka:):):): BUZIACZKI👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 Nie mogę spać!!!!!!!!!!!!zle się czuję..i chyba nawet gorzej jak leżę:(:( Wzięłam tabletki przeciwbólowe..powinno mi zaraz przejść...boli mnie kręgosłup..cały dół pleców!!!!!!! Tak mi przyszlo do głowy..ciekawe co u Zagielka..długo nic nie pisała..i Kalinka też nie daje znać co u Niej:(:( Może moje telepatyczne myśli je przyciągną do nas z powrotem:):):) No cóż..nie będę tak sama siedziała..może sobie coś poczytam..:):):) ale te prawdziwą książeczkę:):) PAPAPAPAPAPAPAPAPAPAPA..👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie🖐️ Mamy kolejny....pochmurny......deszczowy........zimny.........bardzo zimny......dzień:( Ofka ma rację, to wszystko jest efektem ocieplenia klimatu ;););) Coraz gorzej wychodzi mi poranne wstawanie......to zdecydowanie zbyt wczesna pora..... Teraz mała czarna......może mi pomoże się dobudzić....:) Szczęściary, którym w domu grzeją kaloryfery......... W pracy zimno, że hej, dogrzewam się grzejniczkiem, jest trochę lepiej.... Ale nastrój z samego rana.........oj, niedobrze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takis - jak Twoje samopoczucie, mam nadzieję, że czujesz się lepiej. Napisz co u Ciebie...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jadę jutro na 3 dni do Krakowa do koleżanki z neta. No właśnie ta pogoda, jak myślicie spodenki chyba mogę wypakować z torby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 Witajcie👄 No dzisiaj to zdecydowanie lepiej..właściwie już w nocy była znaczna poprawa!! Poczytałam sobie do piątej nad ranem.tak mnie wciągnęło,że nawet nie zwróciłam uwagi która jest godzina:):):) Dajenku..no raczej powinnnas z tych spodenek zrezygnować..:( Szkoda..prawda?? Nie dość że zima trwała tak długo.to jeszcze taka pogaoda..u mnie też jest strasznie..nie dośc że zimno to jescze cały czas pada deszcz:( OLa .przyjechała ..dlatego narazie sie z Wami żegnam cieplutko..idę sobie z córcią wypić kawkę:):):):) Buziaczki.dla Was..i do później moje kochane koleżaneczki👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ceść A u mnie wyszło słoneczko i jest w miarę ciepło!!Możliwe ,że się pózniej zachmurzy ,ale narazie jest ok. Zapowiadali lepszą pogodę . Takisku fajny przepis , już kiedyś o nim słyszałam,Makłowicz chyba robił, może i ja spróbuję . Dajenku udanego spotkania!! Kto wie może i spodenki się przydadzą, pogoda lubi nam płatać figle. Jeszcze ktoś pije teraz kawkę?? Bo ja tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, w ten pochmurny i u mnie dzien. Takisku - ja znam ta potrawe tylko u nas mowi sie pieczonki.Wszystko tak samo sie naklada jak pisalas tylko ze my robimy to w zeliwnym zakrecanym garnku i pieczemy na ognisku przez okolo 1,5h super danie do grila :D U mnie dzisiaj na obiadek krokiety z miesem i kapusta tez pychota:D zapraszam,samoobsluga ale tylko po jednym aby do wszystkich starczylo:D:D:D Cieplutkie pozdrowienia sle dla wszystkich pa,pa👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo dziewczynki!!!!! Czyżby poczekalnia zamarzła? Pewnie wszystkie się grzejecie dobrą herbatką albo kawusią :):):) Pogoda u mnie troszkę sie poprawia ( nie chcę zapeszyć ), nieśmiało słoneczko zagląda......ale zimno dalej że hej! :( Byle do lata...ciepłego...- hasło na dzisiaj!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boja - tą potrawę też znam jako pieczonki, też jest robiona w żeliwnym garnku i pieczona na grilu lub ognisku........:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi smaka narobiłyście zaraz sobie klawiaturę zaślinię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼❤️🌼 Boja..bo tą potrawę tak właśnie się robi..u nas na osiedlu mamy nawet taki specjalny krąg z kamienia do tego celu..Garnek.też mam jeszcze z czasów gdy mój Kaziczek w hucie pracował!!!! Ale można też spkojnie robić to w domu..na kuchence..smakiem niewiele się różni.!!!!!!!!!!!! Pogoda może i trochę się poprwaia..ale zimno i tak jest..a ja nie lubię jak jest mi zimno:( A jednak moje telepatyczne myśli nie przyciągnęły Zagielka i Kalinki..kurcze jaka jestem ciekawa co u Nich?? A może to już jest Wesoły żagielek...fajnie było by wiedzieć!!!!! Kalina miała problemy ostatnio..też się martwię..szkoda że nie piszą!!! Ola poszła do sklepu..oooooo:):) już idzie...narazie dziewczynki.jeszcze wejdę..papapapapapa 👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betsy miała nadwagę. Mało powiedziane, Betsy była gigantyczna. Żadna dieta, żaden mądrala-magik nie był w stanie jej pomóc. Aż przyjechał do miasta pewien doktor, a jego sława go wyprzedzała. Betsy myślała: \"Teraz albo nigdy, przecież i tak nie mam nic do stracenia\" I zapisała się na wizytę. Przepis otrzymany od medyka zdumiał ją wielce, albowiem brzmiał nastepująco: \"Proszę jeść co pani chce, ile pani chce i kiedy pani chce - nie ma żadnych ograniczeń\" Betsy była w szoku. Zarazem zdumiona i uradowana, gdyż było to jak spełnienie marzeń: jeść i chudnąć. Niestety jeden był tylko warunek, który studził jej zapał. Mianowicie wszystkie posiłki musiały być spożywane per rectum czyli... doodbytniczo. \"Hmm... trudno\" - pomyślała Betsy. Jednak jako naprawdę zdesperowana bez wahania podjęła kurację. Minęły 3 miesiace i pacjentka pojawiła się ponownie u lekarza. Ale cóż za odmiana! Szczupła, gibka, ubrana w dopasowane ciuchy, uśmiechnięta - żywa reklama. Przycupnęła sobie na krzesełku. Doktor zadał kilka pytań, pogratulował efektu. Po chwili spostrzegł, że kobieta siedzi nieco niespokojnie. Wierci się, kręci, kołysze na boki. - Czy coś pani dolega? - Spytał z troską - Jakieś problemy z... - Ach nie, skąd! - Pacjentka zaśmiała się filuternie - Gumę sobie żuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwony Kapturku dokąd idziesz? - Idę do babci i niosę jej sklerozę. - Daj spróbować... Pyszne! A gdzie idziesz? *** Przychodzi blondynka do sklepu i przez pół godziny męczy się z otwarciem drzwi. Gdy już weszła sklepowa mówi: - Co pani tak długo otwierała te drzwi, przecież jest napis: ciągnąć. Na to blondynka: - Tak, ale nie pisze, w którą stronę ciągnąć. *** W przedziale siedzi Polak, Czech, zakonnica i modelka. Pociąg wjeżdza do tunelu, jest zupełnie ciemno i cicho. Nagle słychac jak ktoś dostaje w ryja. Pociąg wyjeżdza z tunelu, Czech trzyma się za policzek. Zakonnica myśli: debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja. Modelka myśli: debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się, złapał zakonnice i dostał w ryja. Czech myśli: cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć, on sie uchylił i ja dostałem w ryja. Polak mysli: ale ciul z tego Czecha. W nastepnym tunelu znowu go pier**lnę.... *** Podczas kursu na skałkach wspina się młoda adeptka razem z instruktorem. Nagle dziewczyna zaczyna szukać ręką nerwowo... i mówi: - Panie instruktorze, nie mam chwytu! Instruktor uspokaja: - Poszukaj dokładniej, sprawdź po prawej. Po chwili dziewczę krzyczy uradowane: - Mam! Mam szparę, że cała ręka wchodzi! - Ty się teraz nie reklamuj, tylko się wspinaj! *** Rzecz dzieje się na balu przebierańców. Goście sobie balują, piją drinki rozmawiają, tańczą, jak to na balu. W pewnej chwili na salę balową wchodzi zupełnie naga kobieta pomalowana na biało! Wszyscy skonfundowani, no ale cóż w końcu to bal przebierańców. Jako, że bal no to troszkę wódeczki i innych trunków przetoczyło się przez organizmy gości i uwolniły ich od napięć, stresów i zbędnych zahamować. Wówczas jeden z gości podszedł do wspomnianej wcześniej damy i zapytał: - Moja najmilsza pani, strój pani jest nadzwyczaj interesujący, gratuluję inwencji! Ale za kogo lub za co się właściwie pani przebrała? Kobieta usiadła na krześle, rozłozyła nogi i mówi: - Za dziurę w zębie!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kowalski podróżuje z teściową i żoną po krajach Bliskiego Wschodu. W jednym z państw, nie znając lokalnych obyczajów, nie zdjął nakrycia głowy przed portretem króla i cała rodzina została schwytana przez policję. Przewidzianą przez prawo karą za ten czyn było 50 batów, ale jako że Kowalscy byli gośćmi potraktowano ich ulgowo i przed wykonaniem wyroku zezwolono na wypowiedzenie jednego życzenia. Pierwsza była żona Kowalskiego, która poprosiła o przywiązanie do tyłka poduszki. Tak też zrobiono, ale że poduszka była mała, Kowalska dostała kilka batów w plecy. Teściowa była sprytniejsza i poprosiła o przywiązanie poduszki do tyłka i pleców. Jej życzenie spełniono i wyszła z opresji cała. Następny był Kowalski. - Czy mogę mieć dwa życzenia? - zapytał. Sąd po krótkiej naradzie odpowiedział, że tak. - Zrozumiałem, że obraziłem waszą królową i zasługuję na karę. By w pełni odkupić moją winę proszę o 100 batów! Szmer uznania przebiegł po sali. - A drugie życzenie? - zapytał sędzia. - Proszę o przywiązanie mi do pleców teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajączek i niedźwiedź jechali pociągem na komisje wojskowa. Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy mis wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji. - No i co?- spytał miś. - F pofrzątku!- odpowiedział zając. - Sfolniony. Bfrak ufzębienia! Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając. - No i cfo? - pyta zając. - F pofrządku! - odpowiada miś - Sfolniony! Plafkoftopie! *** - Sam nie wiem dlaczego jesteś takim intelektualnym niedorozwojem - ojciec do syna podczas \"męskiej\" rozmowy. - Weź przykład z ojca - mądry, inteligentny, a ty jesteś głupi jak ten stół - powiedział ojciec stukając palcem w blat. - Tato ! Ktoś puka ! - Siedź idioto... sam otworzę ! *** Idzie facet do warzywniaka: - Jest piorek? - Chyba szczy... - To ja poczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×