Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Viki a bierzesz leków jakowyś . One czasem powodują odczyn alergiczny z takimi objawami.Np: leki na nadciśnienie!!!

Naszatko, ja biorę całą furę leków, ale to nie jest także ich przyczyna. Lekarze wykluczyli. Jest chyba jakaś torbiel , która się uaktywnia i to powoduje stany zapalne, ale nie od zębów także , bo miałam sprawdzane ... Nie martwię się narazie , a chorować - leżąc nie mam kiedy , więc dobrze mi przymus szpitalny zrobi :-). Nie martw się także - złego diabli nie wezmą tak szybko :-). Ja muszę jeszcze wiele spraw na tym ziemskim padole załatwić , więc nie dam się zjeść z kaszą :-). Nie mam bólu głowy, nic mnie nie boli , tylko \"trąba \" się zatyka :-).

Dzięki za trzymanie kciuków za corcię. Naszata no to mamy z głowy - narazie. Córci lepiej poszła część humanistyczna, po dzisijeszym teście wrócila zniesmaczona. Dzis u mnie tez bierzmowanie. Było bardzo miło, z pelna powagą ale nie za długo. Biskup stanał na wysokosci zadania i kazanie było krótkie ale treściwe. Tak więc i ten etap mamy za soba. Goście już poszli więc klikam, ale któciótko- troche ogarnąc mieszkanko po gościach i do łóżeczka bo jutro do pracy. A potem dwa dni pracujemy - wszyscy- a następnie 9-cio dniowy weekend - niektórzy. Ja wzięłam urlop i chciałaby gdzieś wyjechac , odsapnąć ale na razie nie mam pomysla..... może ktoś podpowie, gdzie możan szeroko rozłożyc ręce :) i złapać głęboki oddech i odstresować się na maksa. Wszystkim potrzebującym życze zdrowia przez duże \"Z\" bi przeciez pogoda coraz ładniejsza i trzeba korzystac. całuski wirtualne dla wszystkich. Pozdrawiam i biegnę przygotowywac sie do odpoczynku .

Ach zapomniałam - Wiktorio 9100 wpis był Twój - gratuluje strzału - to sie nazywa wprawne oko, a własciwie sprawne paluszki :) :) :) Figlarnej nocki i pogodnych snów

Ktośka! Moze figlarna i by byla,ale moj Kaziczek juz chrapie.Dzisiaj przywiezli nam 3 paleyt bloczkow na tarasy i trzeba bylo to rozladować rękami, bo wysiadl HDS w samochodzie.I Kaziczek padl. Wikus,będe trzymala kciuki za Twoje zatoki,aby wreszcie były zdrowe.I nie uciekaj ze szpitala w pidżamce,bo Cie jeszcze zlapia i zamkną w innym szpitalu.Zdrówka Wam życze wszystkim.To pijemy za 9100 wpis.Zdrowie!!!!!!

Ktosiu, ja nawet nie wiedziałam, ze 9100 naklikałam , ale to rzecz święta, więc stawiam co mam w barku, ostatnio uzupełniona \"kukułkówka\" jeśli ktoś lubi słodkie naleweczki :-). Bossi, dzięki za trzymanie kciuków . Masz racje, u mnie wystarczy przez mur przeskoczyć i jestem w domku :-). Częstujcie się zatem , bo już niedlugo mi zabraknie tego wszystkiego, tyle okazji na mnie spada w Poczekalni :-), ale póki co barek pełny, bo jakoś statnio nie ma okazji realnej do wypicia ... Wszystkiego najlepszego z okazji kolejnego okrągłego wpisu \\_/\\_/\\_/\\_/\\_/

Do poczytania jak kurze sie skoncza .....buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu konca nie widac buziaki...

Buuuuuuuu nie chciałam wracać ale musiałam i wcale nie byłam zadowolona z tego powodu. Lot był fajny i już wiem że w czasie 1 źle się czułam po aviomarinie który wzięłam 1 raz w życiu. W tą stronę nic nie brałam i czułam się bardzo dobrze. Mogę lecieć choćby jutro. Jedyne pocieszenie po powrocie to to że wziełam na 2 tygodnie córcię ze sobą do domu. Na razie mam czas wypełniony i mało czasu na kompa, to tylko wpadłam pozdrowić i życzyć miłego dnia.

Witajcie:) Mój Kaziczek już w domku:):):):):):):):) Przedwczoraj bylam u niego..wiedziałam na 50% że wyjdzie,ale jeszcze się nie cieszylam...Nie pisalam..bo to Katedra..Klinika.Dermatologicznej...Co pięć minut zmieniają deczyzje!! Ale JUŻ jest:)..Boże drogi..dom zupełnie inaczej wygląda:):) Bez radości dusza więdnie..Ja tak mogłabym napisać o Nim..Bez niego moja dusza więdnie!! Kocham Go i tyle..Najzwyczajniej w świecie Kocham:):):):) Pozdrawiam Was gorąco..całuję..

ZBIERAJ PUNKTY ZA PODPIERDALANIE W PRACY: 1 PKT - Przypadkowe nieumyślne podpierdolenie; 5 PKT - Niby nieumyślne podpierdolenie; 10 PKT - Zwykła podpierdolka w cztery oczy z przełożonym bez świadków; 20 PKT - Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jest się winnym, byle zaistnieć; 30 PKT - Podpierdolenie w obecności świadków; 40 PKT - Samopodpierdolka w cztery oczy z przełożonym; 50 PKT - Samopodpierdolka przy świadkach; 60 PKT - Podpierdolenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez innych świadków; 70 PKT - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego przy większej ilości świadków; 80 PKT - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny; 90 PKT - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpierdalający; 100 PKT - Podpierdalanie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpierdalający na spółkę z przełożonym, do którego się podpierdala i wmówienie podpierdalanemu jego winy. Bonusy: * podpierdolenie najlepszego kumpla - dodatkowo 10 PKT; ** podpierdolenie zanim czyn zostanie dokonany - dodatkowo 20 PKT; *** dodatkowo 25 PKT - kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę, w jego domu

Witaj Dajenku w domciu! Caluski na przywitanie i to jakie. Bez Aviomarinu dojechalas szczęśliwie.Ciesz sie córka do syta,bo wnet \"ogonek zadrze\" i wyleci na wyspy.Ale taka Twoja dola.I znow bedziesz czekać.Ale jest INTERNET i chwala Bogu. Takisku kochany,nie zwiednij nam.Masz juz swoje szczęście w domku.Pielęgnuj Go i wyreczaj ile sie da.Jeszcze osłabiony po szpitalu.Nawet badania potrafia wykonczyć.Dom bez takiego męża nie jest tym samym domem.Ja tez to mam.Nie lubie byc sama.Nawet jak wszyscy są.Ale malżonek ponad wszystko. Wikuniu,jak tam u Ciebie???Czy obejdzie sie bez hospitalizacji??? Ale jak trza to sie nie upieraj. Ewelinko,co Ty z tą kurą??? Pozdrówki.

Witam Takisku, to teraz będzie się działo, ojjjj będzie się działo , gdy po tak długiej nieobecności masz męża w domu !! Nie będziesz miała czasu pewno nawet poklikać :-). Pozdrowionka dla Was oboje , nacieszcie się sobą do syta . Bossi , niestety nie obędzie się bez szpitala. Ruszam na wypoczynek szpitalny 7 kwietnia :-). Juz się z panem doktorem umówiłam na którą i gdzie mam być . Niestey nie za murem, u mnie w szpitalu, ale będę krojona w Sandomierzu . Już nawet wiem gdzie mam zaparkować samochód , gdy zajadę :-) aby mi nie ukradli . Dajenku, napewno teraz z Córcią będziecie siedzieć z nogami na żyrandolu, aby odpoczęły po tych wycieczkach pieszych :-). Pozdrawiam Was obie . Wszystkie panie serdecznie pozdrawiam, życzę samych miłych chwil . Korzystajcie ile się da ze słońca, wiosny i pięknej pogody. Ewelince życzę aby już się ten remont skończył , Ksymci - aby znalazła to upragnione gniazdko , a pozostałym dużo siły w pokonywaniu codziennych trudności , cmoki w boki .

Dajen cieszę się że szczęsliwie doleciałaś i to z córeczka. Tak tak teraz nózki do góry, jak radzi Viktoria i odpoczywamy i cieszymy sie jednoczesnie z obecności córci. Tak się zastanawiam na zbieraniem punktów, co koleżanka miała na myśli....... :) :) :) ?????? Takisku widzisz jaka Ty jestes szczęściara, bo masz takiego mężczyznę którego kochasz - i dbaj o niego tylko nie za bardzo bo sie rozleniwi. ewelinko okna na całą szerokość to kurze szybciej wyleca i wracaj do nas. Viktoria - kukułkówka??? a co to takiego nigdy nie pilam więc po czasie ale kieliszek nadstawiam |_/. Bosiu ale Ty masz silnego Kaziczka - czyzby nowe wcielenie Puziana?/ pozdrawiam

Ktosiu, kukułkówka , to taka babska wódka jak ajerkoniak, ale robiona z cukierków kukułek :) . Swietan na babskie pogaduchy, zapraszam i polewam :)

Pozdrawiam Wszystkich.a ile trzeba kukulek na pół litra wódki?mam ochote zrobić.

Dajen witaj w kraju. Viki 7 kwietnia? chyba maja? Zawitał do nas nasz synek średni z wizytą -niespodzianką. Pozdrawiam

Hej!Żagielek a jak zrobisz to poczęstujesz?

Żagielku, na pół litra potrzeba 20 dag cukierków, rozpuścić na patelni , uzupełnić spisytusem lub wódka czystą , a gdy będzie za gęsta, to można rozcieńczyć wodą lub mlekiem . Regulacja \"ostrości dobrowolna :-). Musi postać dwa - trzy dni, od czasu do czasu należy potrząsać, aby sie dobrze przegryzła . Smacznego i na zdrowie :-). Ewo, jasne że 7 maja, pokickało mi się juz całkiem :-). Ale to wina, ze mi całkiem mózg wypłukali przez te pnkcje :)

Dajenku kochany..no jak ja mogłam Cię nie przywitać..no wiesz..normalna\"wiśnia\" ze mnie:D:D dla Ciebie i dla Córci..oczywiście!! Mam nadzieję że mi wybaczysz.. Wiki:..:D:D No!!!! Zdrówka Ci życzę..Kurcze..żebyś wiedziala jakiego WIELKIEGO!!!!!!!!!!!BĘDZIE DOBRZE..NO BO JAK MA BYĆ!!!!!!!!!!! Bosiu..no właśnie..fajnie mieć takiego męża na ktorego się czeka..zawsze..niezmiennie tak samo!!!Na szczęście ja tak trafilam,i dziękuję Bogu..niemal codziennie.Właściwie ..nie powinnam pisać tak wprost o moich uczuciach, i sorki za tą wylewność!!!Więcej nie będę!!! Ewelinko..no nie ma Cię jak pocieszyć..Ale może pomyśl o tym jak będzie wyglądało po remoncie:):) I jaki Spokój będziesz miala:):) I jak ładnie:):) Dla Ciebie Ksymciu..caluski Ktosiu..w tym właśnie problem,że mój mąż to pracoholik. Juz dzisiaj był w pracy:( I nie było mowy żeby było inaczej!!Ale co poradzić..ma firmę i musi dopilnować.A jak Córcia..już luzik?? Pozdrawiam ..buziaczki i do jutra

Ufff, zabiegany tydzień miałam. Ale jeszcze tylko jutro do pracy a potem w sobotę fruuu - na działeczkę na kilka dni - do zieleni, lasu, ptaszków, słońca i świeżego powietrza....doczekać się nie mogę:-) Bosiu, zgadza się, ja też w sobotę odrabiałam 30. kwietnia. Dodatkowo mam jeszcze wolny piątek, bo nie jestem w ten dzień w zespole nadzorujacym przy maturze:-) Viki, wspólczuję problemów z zatokami, znam je aż za dobrze:( Naszata, przyjmujesz jeszcze spóźnione życzonka?;-) Przesyłam jak najlepsze:-)

Bardzo dziekuje, na pewno wypije za Wasze zdrowie.A kiedy zrobie, trudno powiedzieć.Dobranoc mili ludkowie

Dziękuję za miłe powitanie. Wczoraj był fryzjer i dentysta, sama też byłam o 100zł jestem lżejsza;) Ale za to potem córcia zabrała mnie na obiadek do lokalu:D Dziś jedziemy do Radomia, z nogami nie wyrabiam już i trzymanie ich na żyrandolu, ani moczenie nie pomaga. Zaparzyłam dziś tylko kawkę bo muszę mieć siłę po czymś do biegania, zapraszam. Miłego dnia.

U mnie też remont... Czyli znowu astrologicznie i bliźniaczo działam z Eweliną. Słoneczko i kwitnące na botwinkowo głogi Wam posyłam.

Listę obecności podpisuję i wszystkich słonecznie całuję - Dajen, podwójna radość Cię spotkała...pewnie sobie powtarzasz - chwilo trwaj, trwaj jak najdłużej :D - Viki nie zazdroszczę - kciuki będziemy trzymać, wszystko będzie dobrze...musi być - Takisku Twoja radość jest zaraźliwa :D ....dla Ciebie urywek Psalmu Kochania P.Rubika © Największym odkryciem To, że można tak kochać To, że można tak kochać Przez caluśkie życie ........ Życzę miłego odpoczynku na łonie natury, oby Wam pogoda i humorki dopisały ...nie przesadzać z czytaniem książeczek :D

Bogaty a biedny (różnice): ;) Bogaty w stanie upojenia alkoholowego.........podchmielony. Biedny w stanie upojenia alkoholowego..........pijany jak świnia Bogaty z bronią......................dba o bezpieczeństwo Biedny z bronią......................bandyta Bogaty ze zrobionym manicure....................playboy Biedny ze zrobionym manicure....................pedał Bogaty w agencji towarzyskiej...............szuka przyjemności Biedny w agencji towarzyskiej...............szuka siostry Bogaty czytający gazetę............intelektualista Biedny czytający gazetę............bezrobotny szukający pracy Bogaty biegnący........................sportowiec Biedny biegnący........................złodziej Bogaty ubrany na biało..................lekarz Biedny ubrany na biało..................sprzedawca lodów Bogaty z walizeczką......................menedżer Biedny z walizeczką......................komiwojażer Bogaty homoseksualista...................gej Biedny homoseksualista...................pieprzony zboczeniec Bogaty z dziewczyną..............macho Biedny z dziewczyną............trafiło się ślepej kurze (to nie o niej!) Bogaty przy samochodzie...............kierowca Biedny przy samochodzie...............mechanik Bogaty za kółkiem......................Pan Kierowca Biedny za kółkiem.......................szofer Bogaty na komisariacie Policji...............świadek Biedny na komisariacie Policji...............zatrzymany Bogaty zmęczony..................menedżer w stresie Biedny zmęczony..................mięczak

Witajcie Babeczki Dajen -witaj na polskiej ziemi. Nóżki włóz do wody z solą - szybciej odpoczywają!! Mar-mi dzieki za zyczonka. Mnie dziś też nózie bolą , bo nastałam sie w pracy . A że gorąco to same wiecie . Cieszę sie , że choć ubrałam się lżej niż wczoraj bo bym była jak kura w solarium:D Nawet na dworze w bluzce bez rękawów nie było za zimno.

No i doczekałam sie dłuuugiego wekendu - musze odpocząć - takie nałozyłam na siebie zadanie bojowe. Trochę posuł mi sie humor jak słuchałam prognozy pogody - ale może sie nie sprawdzi. Viktorio jak nic nie stanie na przeszkodzie to we wtorek bede w Sandomierzu - pierwszy raz w życiu - pomacham do Ciebie żeby Ci nie było tak smaotnie :) Takisku - córcia juz po testach ale zadowolona to ona nie jest, no cóż czekamy na wyniki będą w połowie czerwca. Najważniejsze, że nie miała ataku, troche sie tego bałam. tka jestem podekscytowana tyloma wolnymi dniami, że sama nie wiem co zrobic żeby było super. zachowuję sie jakby,m pierwszy raz miała urlop .... Spinakerku stare przysłowie mówi \"lepiej byc bogatym niz biednym zdrowym niż chorym itp...\" Zycze abyśmy wszystkie były intelektualistkami o duszy sportowca. Nie ważne jest bogactwo portfela - ważne jest bogactwo duszy

Zgadzam sie z Toba Ktosiu.Lepiej być mlodym , mądrym i pieknym. A jesli mlodośc, piekność i madrośc juz przeminęły????Bezpowrotnie???? Żagielku,witam Cie cieplo.Tez sobie zrobie takiej wodeczki.Ale sie rozpijemy dziewczyny.I wszystkiemu winna Wiki. Po co nam takie przepisy serwuje???Ewelinko,niebawem usiadziesz w pieknym,czystym i nowym domciu.Pachnacym od farb i lakierow.A my bedziemy zazdrościć.Wytrzymaj jeszcze troche. Spinky , niestety te róznice miedzy bogatym i biednym sa ogromne. Dajenku,czyżbys wybrala sie z córcią do Forevcia???Bo wiem,ze Forever mieszka w Radomiu.Ucaluj ja od nas.Tygryska też.

Moze mi sie uda o 24 godz???

Niestety