Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Dziewczynki,juz po obiadku. Ale śnieta jestem,po tych tańcach/czyt.walentynkach/.Cała noc była nasza.Nogi jeszcze bolą.Ale to takie cudowne uczucie jak wspomne , dlaczego?????? Słyszę,że zdjęcia doszły. Do kogo jeszcze nie , to prosze kliknąć.Zaraz wyślę. Nie mam do wszystkich adresów,wiec proszę uzupełnić.:D :D :D Seeleny adres jest zablokowany administaracyjnie.Nie wiem co to znaczy.Może ktoś wie??:P Bojeczko,moja kolezanka miała wkładaną operacyjnie do ucha jakąś szpuleczkę ,bo też jej piszczało długi czas.To właśnie stres sie do tego przyczynił.Ale po tej operacji wcale nie jest lepiej. Mówi,że czasem to sie wycisza,a lekarz tak samo jak Twojej siostrze,powiedział,że trzeba nauczyć się z tym żyć. Tylko jak to zrobić??? U nas też nie wiedzą jak to leczyć.huki i jakieś tam jeszcze inne Takisku,jeśli odczuwasz piszczenie w uszach,to jeśli nie zwolnisz tempa życia , to sie przerodzi w trzaski,huki i jakieś tam jeszcze inne odgłosy.Mówię Ci uważaj. :( Czy moja wnusia nie jest słodziutka??? Bo babcia spiczniała po baletach,bez makijażu , fryzury.itp.....:PProsiłam syna,żeby mnie nie było prawie widać.Może tylko nos?A on tak puścił na pocztę,nie pytając mnie. ForeVku,ona karmi prawie cały czas piersią,tylko 2 razy na dobę dokarmia. Bo to taka chudzinka była.Po szpitalu spadła do 2370 g .Na razie,do potem.Buziaki.

Co tu tak pusto??? Dziewczynki,czy wszystkie gdzieś wyszłyście?? A może macie gości?? A może wyszłyście ze swoimi Kaziczkami do KIna?? No to trudno,nie bedę Wam na razie przeszkadzać.Pa,pa.

Ja zaglądam co jakiś czas. Bossi - wnusia ŚLICZNIUTKA :-)

Takisku zapomniałas o chłopcach pięćdziesięcioletnich,bo mój należy do tej grupy wiekowej: 50-60-mężczyzna jest jak Żuk , trzeba go ręcznie zastartować, Ale tak całkiem to sie z tym nie zgodzę.:) ;)

Hej, jestem i ja! W pierwszej kolejności czytałam, coście pisały przez ten czas, zawsze jestem ciekawa. Bawią mnie te cudne komentarze(widziałam orła cień, witajcie orły i inne ptaki).... Bosa- śliczniunia wnunia, takie maleństwo...... Seelenko, dziękuję, też nie wiedziałam kto, ale już wiem.Babeczka z Ciebie, ho, ho.. Witam Cię Orlico, witam Torii!!!:D:D:D. Zostańcie, fajnie u nas, ale jak Jamniczek pisała, łatwo wejść, trudno wyjść...... OFKA......nareszcie!!!! O Jezusicku, ale się wybawiłam, ale mnie wszystko boli, nogi, ręce......Mój kaziczek- Mareczek z wiekiem , jak wino- nabiera mocy- nie dał mi odpocząć, tylko chodź tańczyć i chodź tańczyć. Orkiestra grała dobrze, trochę tylko za długie przerwy robili. Sam ślub był dla mnie przeżyciem- mam ją za przyjaciółkę od 6 lat, zawsze mi płakała, że już nikogo nie znajdzie i co? Jedzenie wyśmienite, tort weselny- rewelacja!!!! Wróciliśmy o 6 rano i spałam do 14- dopiero nadaję się do życia. Prędko następnego nie będzie!!! Forevku, Ty wiesz, że ja już nie pamiętam, co podawałam na komunię?Pamiętam tylko, że nie mieliśmy na imprezę wody i było to uciążliwe. Pomagały mi siostry- zwłaszcza Dosia- sporo zrobiła rzeczy u siebie w domu, przyniosła, bo mamy blisko,baaardzo mi pomogła. Pamiętam, że były kurczęta pieczone i wiosenna sałatka, ale co więcej? to o ostatniej komunii, z tymi wcześniejszymi, to jeszcze bardziej nie pamiętam. A ile osób przewidujesz? U nas jest 30

Wklejam cos dla Każdej z nas. Trzeba tylko poszukać sojego imienia. Troche to ordynarne,ale ktoś to wymyślił i można sie pośmiać.Nie gniewajcie sie na mnie.Lata swoje przecież mamy. można nie czytać. Znaczenie imion żeńskich Agata - to zimna suka, która daje dupy tylko bardzo bogatym sk***ielom. Agnieszka - to cicha woda, udaje cnotkę, a jest nimfomanką. Aldona - to typowa matka Polka. Bzyka się 2 razy w życiu i ma z tego dwójkę dzieci. Aleksandra - lubi ciągnąć druta i trzymać za jaja. Alicja - cicha, grzeczna, kulturalna, ale jak się najebie, robi striptease na stole. Alina - lubi chodzić do koleżanek na pierdy. Wszystkim rąbie dupę, a najbardziej interesuje ją to, kto z kim śpi i kto kogo z kim zdradza. Aneta - jest otwarta na świat i nowe wyzwania - nie ma takiego dużego członka, którego nie próbowałaby włożyć sobie do buzi. Uwielbia odbijać chłopaków koleżankom. Aniela - to potencjalna zakonnica. Anita - wszystkich podpuszcza, a potem nikomu nie chce dać, no chyba że po ślubie. Anna - to ładna dupa, ale pasożyt, każdego faceta wycycka do ostatniego grosza. Asia - jest przemądrzała i inteligentna, wie komu dać, a komu nie. Barbara - to laska, z którą jest coś nie tak. Czeka godzinami na swojego faceta, a gdy ten juz przyjdzie, nie chce mu dać dupy. I jak z taką wytrzymać? Beata - lubi pozycję na pieska, głośno krzyczy w czasie orgazmu. Bernadeta - jest nudna i ma wąską cipkę, jest lesbijką. Bogna - jest strasznie dziecinna. Co do ręki, to do buzi. Bogusława - rzadko się myje, a potem się dziwi, że faceci nie chcą jej zrobić minetki. Bożena - jest strasznie pobożna, lubi leżeć krzyżem, a wtedy możesz z nią robić wszystko. Celina - daje się obmacywać, lubi starszych facetów. Dominika - to krótko mówiąc alkoholiczka. Donata - to kobieta, której strasznie śmierdzi cipka. Danuta - całe życie wszędzie szuka bolca, a na końcu zostaje starą panną. Dorota - jest ładna i elegancka, bez prezerwatywy jej nie przelecisz. Edyta - to nudziara i lodziara, dobra na raz, w dodatku tylko po pijanemu. Eliza - jest perwersyjna i mało inteligentna, wyznaje zasadę: byle z kim, byle gdzie. Elżbieta - całą kasę wydaje na ciuchy, ale majtek raczej nie nosi. Emilia - lubi się masturbować i często goli sobie cipkę. Ewa - wykorzystuje każdą okazję do uprawiania seksu. Wierna to ona nie jest. Ewelina - cicha myszka, ale wie co gdzie i jak. Gosia - jest arogancka, patrzy z pogardą na wszystkich facetów mających ch**a krótszego niż 20 centymetrów. Grażyna - jest wysoka, ma małe cycki i duże kompleksy z tego powodu. Halina - ciekawy jestem, kto cię dyma, jak mnie ni ma? Hanna - jest słaba w łóżku i w kuchni, ale za to dobra, jeśli chodzi o wydawanie cudzej kasy. Helena - jest cholernie wkurwiająca, ubiera się w lumpeksie. Honorata - jest światową kobietą, dużo podróżuje i waliła się już na wszystkich kontynentach. Ilona - szuka ciągle kandydata na męża, marzy o solidnym bolcu, ale nie daje dupy. Irena - dobra z francuskiego, lubi szybkie numerki w samochodzie, uwaga: łapie na ciążę. Iwona - jest malutka, wesoła, nie stroni od zabawy i uciech cielesnych. Iza - złośliwa, obrażalska, nie wie, czego chce, a chce tylko kasy, głośno jęczy w czasie uprawiania seksu. Izabela - złośliwa, obrażalska, nie wie, czego chce, a chce tylko kasy, głośno jęczy w czasie uprawiania seksu. Jadwiga - znasz może przysłowie: komu wsadzi, jak nie Jadzi? Nie martw się, Jadziunia, ktoś ci w końcu wsadzi... Janina - ma staroświeckie imię i staroświeckie poglądy, bzyka się od święta i tylko po bożemu. Joanna - jest przemądrzała i inteligentna, wie komu dać, a komu nie. Jolanta - późno zaczyna życie seksualne, erotomanka-gawędziarka. Julia - to romantyczna cipeczka. Czeka na swego Romeo, by w końcu w strachu przed staropanieństwem wyjść za Zdzicha-pijaka. Justyna - to straszna zdzira. Leci na kasę, a gdy już gościa wycycka do cna, rzuca go dla bogatszego. Kamila - chciałaby, żeby ktoś ją w końcu wydupczył, ale ma małe szanse, bo jest bardzo brzydka, lubi przebierać się za facetów. Karina - daje się obmacywać w tańcu i w ogóle lubi być macana. Karolina - ma zadatki na dziwkę. Katarzyna - lubi pozycję na jeźdźca, nie nosi stanika, chociaż ma duży biust. Kinga - to ładna laska z jędrnymi cycuszkami i fajną dupeczką. Wszystko chce wiedzieć, a nie wie, z kim rypie się potajemnie jej facet. Klara - to poczciwa stara klempa, z olbrzymimi, obwisłymi cycami. Klaudia - to miła dziewczyna, ale nikt jej jeszcze porządnie nie wyruchał i chyba już nie wyrucha. Krystyna - jest wesoła i rozrywkowa, faceci ja lubią (zwłaszcza ruchać). Lidia - to mała cipka, ale lubi facetów z dużymi fujarami. Lucyna - jest lekko opóźniona w rozwoju. Późno zaczynają jej rosnąć cycuszki, a jeszcze później pojawia się u niej owłosienie łonowe. Nadrabia inicjatywą, łatwo namówisz ją nawet na bardzo wyszukane numery. Łucja - to poważna kobieta, nie lubi się dymać, woli zostać dłużej w pracy. Magdalena - lubi się opalać topless i wcale się z tym nie kryje. Małgorzata - jest arogancka, patrzy z pogardą na wszystkich facetów mających ch**a krótszego niż 20 centymetrów. Maria - to cichodajka, nikt na prawdę nie wie, ilu miała facetów i dlaczego tak dużo. Marianna - to ćpunka i miłośniczka mózgojebów. Marika - wyznaje zasadę: byle z kim, byle gdzie. Mariola - myśli, że wszyscy ją lubią, a wszyscy ją dymają i się z niej śmieją. Marzena - lubi robić lody i robi to dobrze. Maryla - to gruba krowa z wielką pipą, rozwaloną od notorycznego ruchania się z facetami obdarzonymi dużymi ch***mi. Marta - lubi się rypać z małolatami. Milena - niby chce się pieprzyć, ale jak przyjdzie co do czego to spierdala. Mirosława - ma męskie imię, to typowy babochłop, przeklina i pije wódę. Monika - to pyskata dziwka i tyle. Natalia - to typowa pracoholiczka. Zapierdala od rana do wieczora, a rypie się tylko w soboty. Olga - ma ruskie imię i ruski temperament. Stosuje też ruskie ceny: w paszczu trista, w ruru piatsa. Oliwia - lubi seks... i eksperymenty, ale cicha woda nie przyzna się do tego i udaje cnotkę. Patrycja - jest ładna, cycata i wesoła, nie za bystra, ale dobra w łóżku i lubi ten sport. Paulina - ma duży, jędrny biust, daje się obmacywać, ale nie chce dawać dupy. Renata - to gaduła i plotkara. Jest kiepska w łóżku, ale przynajmniej ma duże cycki i często daje. Roksana - lubi obciąganie, lubi biednych i nudnych facetów. Róża - lubi przyrodę, śpi nago i najchętniej kocha się w kwiatach lub w krzakach. Sabina - ma ładne imię, ale dla psa, a nie dla kobiety Sandra - jest uczynna i daje dupy za talerz zupy. Sylwia - jest przyjacielska, wesoła, naiwna, wszyscy ją ruchają Teresa - jest bardzo gadatliwa, swoim gderaniem potrafi każdego wyprowadzić z równowagi. Lubi spać w bardzo prześwitujących koszulkach nocnych, ale przeważnie na podpuszczaniu kończy się jej życie erotyczne. Urszula - jest bardzo wstydliwa, bzyka się tylko po ciemku. Wanda - łatwo zachodzi w ciążę. Co rok to prorok. Fajna babka: i do tańca i do różańca. Weronika - jest ładną kobietą i faceci na nią lecą, ale ona woli dziewczyny. Wiesława - chętnie stawia pały, lecz daje dopiero po ślubie. Wioleta - to cipułka, która uwielbia pozycję na jeźdźca. (Wio! Leta!) Zdzisława - wie, jak trzymać faceta za jaja. Zofia - ma dużą kolekcję wibratorów. Zuzanna - ma duże cyce i pusty łeb. Nadmieniam,że nie mam z tym nic wspólnego .To jest skopiowane z netu.:):):):):)

Jeśli bedzie choć 1 pozytywny głos to wkleje resztę. Witaj Kubusiu!!:) Jak tam nóżki i główka? Tez uwielbiam wesela.Ale niekonecznie.Moga być zwykłe spotkania towarzyskie.Pogadać,poczytać,potańczyć.:D Ile gości bawiło sie na weselisku? A widzisz,Kaziczek sie sprawdzil,po prostu przydałoby sie częściej gdzieś wychodzić....Co dobrego jeszcze było do jedzenia.Jaka niecodzienna potrawa?? Dzisiaj mam dyzur przy Marcelce. Bo młodzi pojechali do kina.Chyba przyjdzie mi wykąpać małą ,ale troche mam pietra.Bo to kruszyna.:)

Widzę,że mam dyzur w poczekalni.Bilety już wyprzedane , na wszystkie odjazdy/odloty/.Tylko niem czego\"pociągów czy samolotów\".Może zrobię herbatki czy kawusi?A moze po jakieś ciasto poślę ? Kto chętny?No wpadnijcie choć na chwile.Tylko MarMi mnie zaszczyciła.:)

To ja prosze o kawę babciu Bronisławo:D pogadamy troche sobie jak juz tu jestesmy:DSpróbuj mojej rolady z nadzieniem makowym mniam mniam mniam.Moze jakis kieliszeczek wisnióweczki czy cóś:D

Przeczytałam i czy prędzej do skrzynki pognałam - miałam racje Marcelinka cud dziewczynka, słodka jak malinka :D ...zauważyłam podobieństwo do babuni - perkaty nosek ;) .... hmm Krystyna rozrywkowa - tylko ru... nie bardzo już chcą ;) - Boja znaki drogowe super, ale foto zabawa jeszcze lepsza...od śmiechu brzuch mnie rozbolał :D:D:D Takis my tu wszystkie, jak ta wykorzystana Europa :D - mężowie jak Polonez :D - Forever mówisz, że modra kapusta wyszła pychota :).... aaaa wiśnóweczki nie odmówię - ci co ukradli księżyc,chcą jeszcze pod....ić słońce - niebywałe :D - skandal, nie dopuścimy do tego.

Wcale nie było dużo gości!!! Może ze 60 osób. Potrawy też były tradycyjnie podawane. Flaczki, barszczyki, obiad- dewolaj, kluski śląskie i modro kapusta, tort przepyszny- bita śmietana i wiśnie, mniam, przystawki głównie rybne. A teraz poproszę kawkę i tej rolady Foreverku mi nałóż. Kieliszeczek naleweczki też. Główka mnie nie boli, tylko rączki i nóżki

Kubuś, to gdzieś na Śląsku byłaś na weselu? Też lubię wesela - byle dobrze grali ;-) Ja w temacie wesel mogę tylko powiedzieć, że to dobrze mieć starsze rodzeństwo, które młodo urodziło ;-) Dzięki temu zaliczyłam jedno wesele w 2000 (córka Takis) , dwa w 2002 i jedno pod koniec 2004 (dzieci drugiej siostry):-D A młody narybek rośnie i za parę lat - hłe hłe - też będzie sie u kogo bawić

witam Torii , witam Orlicę -mogę wiedziec z jakich orłów pochodzisz? Bielików czy innych?;) Bosanovo ja jeszcze nie mam wnusi z babcią i babci z kacem:D, po kacu ocenię jak się bawiłaś, lista imion powalajaca -zaskoczyłaś mnie ;)chyba pornoski były w przegladzie . Kubusiu myślałaś że ja tak łatwo zniknę -złego diabli nie biorą,a zresztą równik czeka a następna zima tuż,tuż,widzę ,że ćwiczysz tance ,przydadzą się np.Tango na plazy pod palmami;) Foreverku mówiłas coś o ciastusiu???????????? Takisku może faktycznie wyluzuj ,szkoda żebyś musiała się tak meczyć, Spinki rozszyfrowałas mnie ale sama przyznaj warto było się ukrywac:D na razie wszystkim miłego wieczorku jakoś chyba nie mam natchnienia do pisania papapapa

czytam moje miłe panie to forum i na pozór wszystko jest piekne ,ale dlaczego wy z takimbrakiem szacunku wypowiadacie się o rządzie? Przecież oni najlepiej wiedza teraz jak kierowac państwem pod tak światłym przewodem ojca Tadeusza nic złego juz nam nie zagrozi. Wstyd ,wstyd i obraza jaki wy przykład dajecie młodym klikac jak jakies gówniary?a nie lepiej jeszcze o dziecko się postarać ,pomyślcie że internet kosztuje przeciez mozna bezpłatnie słuchac Radia Maria a pieniązki za abonament przesłać ojcu Tadeuszowi on je przeznaczy na szlachetniejsze cele .Pomyślcie kobiety co jest dla was lepsze?i te aluzjie do seksuto wprost nie wypada,

- szaliku - odjęło mi mowę, a palce nie chcą stukać w klawiaturę :( Nie pisz więcej, proszę o światłym przewodnictwie ojca Dyrektora :O

szalik - a własciwie TYLKO szalik - nic dodać nic ująć. a oczy to i chuścina możan sobie zawiązać - nic nie widzę, nic nie słysze i wszystko mi pasuje :) :) :) Baciu nasza nowiutka - wnusia superowa- jeszcze troche i warkocze będziesz jej pletla, ale wcześniej takie palemki z grzyweczki. Mnie też się rzuciło w oczy podobieństwo wnusi do babci - ten nosek... Bosanowa ja to poprosze herbatki tylko gorzkiej, u mojej babci na urodzinach były az trzy różne torty, no i inne słodkości, każdej musiałam spróbować - oj jak mi słodko.... Forever - czy starczy roladki na jutro, bo ja dziś od słodkości, to troche niedysponowana jestem Spinaker - kto bedzie chciał pod...ić słońce to my wiemy i przypilnujemy, tylko kto jeszcze będzie w tym maczał palce????? kubusiu - potrawy tradycyjne - ja z warmii jestem i nie znam takiej potrawy tradycyjnej - modro kapusta- wiem, że to już było wcześniej wyjasniane, ale ja tylko dodam, że dla warmianki \"modro kapusta\" kojarzy sie tylko i wyłącznie w surówką z czerwonej kapusty - ale strzeliłam kulą w płot :) :) Co to kluski sląskie to wiem i jadam. MarMi Ty to masz dobrze, a ja najstarsza jestem i w związku z tym mam najstarsze dzieci i o weselu na razie tylko marzę..... może to i dobrze, bo wydatki, to by najpierw na mnie spadły. Ofka ale sie juz nie ukrywaj, bo sie martwimy...

Forever,uwielbiam wszystkie ciasta z makiem.A czy to przygotowałaś z okazji,jakiej???? Poprosze o kawałek.Z herbatką.Bo kawusi nie pijam,choć bardzo lubie. A Tobie kawusi już leję. Z cukrem i śmietanką? Kubusiu,taki przyjemny ból rączek i nóżek.Będzie co wspominać. To wesele to pewnie na śląsku,bo kluski śląskie i modra kapusta była.Spinka też tak myśli i inni też. Ofeczko,nie posądzaj mnie o takie niecne czynności.Ostatnio nie oglądamy pornosków,bo ciągle ktoś w domu jest.A tak przy dzieciach to nie wypada. Zdjęcia wyślę.Kaca na nich nie widać,Tak myślę. MarMi,to ostatnimi czasy wybawiłaś sie na weselach. Dużo,w jednej rodzinie.Ja byłam ostatnio w sierpniu tego roku,nasza chrześnica,mojego brata córka wychodziła za mąż.Wesele było na 120 osób.W restauracji w centrum Wrocławia.Wybawiliśmy sie jak dzikie konie.Na razie.pa.

A wesele było w Wołominie, czyli pod W-wą. Dopiero jak pisałam do Was o potrawach, to mi błysnęło, że przecież to całkiem po śląsku ten obiad. A \"modro kapusta\", to była surówka, ale tak ładniej brzmi. Tylko szaliczek- a może tylko moherowy berecik?? Tak, Ofeczko, dobrze, ze się znalazłaś, właśnie przećwiczyłam tańce i gotowa jestem wyjechać pod palmy! tylko czy w tym roku to się jeszcze opłaci?Przecież wiosna już blisko!!

A co to za szalik do nas zawitał? Przecież szalik powinien otulać szyje w mrożne zimowe dni,a nie wtrącać sie do naszej rozmowy. I jeszcze tak niepochlebnie wypowiadać sie o naszych \"stosunkach\" do terażniej.rządu.:P Szaliku jeśli jesteś mężczyzna to nie masz raczej szans na to ,żeby się tu utrzymać ,a jeśli kobietą to się ujawniasz i po krzyku. A pieniążki to akurat wiemy na co przeznaczyć.A Rydzyk niech spada,a może i na księżyc,razem z tymi swoimi wiernymi/babciami fankami/,one nie maja wątpliwości na co pieniążki ze skarpety ...........:P:P:P:P;:):):);););) Ktosiu.oj zasłodziłas sie ,więc tylko wypada gorzkiej herbatki. A może to dobry pomysł. Niech jadą bliżniacy na ten księżyc i juz nie wracają.:D:D:D Co o tym myślisz Spinky? Tori,witam Cię , bo w ferworze dzisiejszego dnia/dyżur przy wnusi/,umknęło mi to.A co nasze nowe koleżanki porabiają?Witumaziz,Warior odezwijcie sie.Orlico,Tori,też mało piszecie. No to jeszcze trochę wiśnióweczki wypijmy do snu.Lubie takie cienkie książeczki do poduszki.:D Jeszcze będę.Forever,przecież masz dzisiaj wolne. a Dajen też niech sobie przypomni o koleżankach...

...Jestem Najpierw załatwię \"tylko szlika\" bo mnie wk******i choć to prowakacja i rzeczywiście szkoda klikać..to Ci powiem kochany(a) sam sobie zrób dziecko ..a becikowe oddaj Ojcu Tadeuszowi.. Bosanowa..mój Kaziczek też jest w tej grupie wiekowej..i ja też się wcaaaaale z tym nie zgadzam :):):):)Poprosze kawkę..choć jest późno..to jeszcze wypiję...bo i tak nie mogę spać!! Kubusiu...fajnie że sie ubawiłaś..i że jedzonko było pyszne..i że potańczyłaś ! Mój Kazio też zapomina ile ma lat..wystarczy że Mu zagrają..i MarMi jest gdzieś w pobliżu,bo Ona w przeciwieńtwie do mnie tańczy naprawde doskonale...i Kazio uwielbia z Nią tańczyć:):): Ofeczko...a z czym ja mam wyluzować?? Nie doczytałam chyba..bo nie nic nie kumam :):) Film..jak dla mnie troche przereklamowany..ale dobry!!!! Cmokusie...zaraz wracam

Jestem już wdomu . Witam wszystke Panie . Bosanowa -cud malina to twoja dziewczyna. Boja maile superowe Spinki jak zwykle piekne Orlica i Torri witam Was Selena czy jesteś następną babcią w naszym gronie? Powiedz kto zacz na tych zdjęciach? Ofka nareszcie jesteś Też chyba zniknę żebym taki piękny wierszyk dostała. Warto było. Bosi co do imion to z moim sie zgadza ale z wiernościa to nie bardzo . Ja bym może chciała być niewierna ale nie mam z kim. Kubuś jak tam udał sie taniec za mnie? czekam na przepis na ta babkę ziemniaczaną i na tą \"modro kapusta\" też. Szalik dorób sobie beret. Takis A całowaliscie sie w kinie? Forever Dajen małżonek się obraził na mnie i nie chce jechać na kurs choć uważam że bardzo by mu się przydał. Pozdrawiam wszystkie bardzo mocno i serdecznie.

Z tymi imionami to nieprawda,nieprawda ,ze lubie tylko powyżej20cm:Dale super Bossi,ze zaczynasz wreszcie brykac,jak zalecał dr tygrysek Bojka,zamówic żarcie byłoby ok ale ja jestem niestety jakas niereformowalna w tej kwestii,pomysle,moze chociaz część smakołyków zamówie. Szaliku-kto Cie tu do nas przysłał?matko kochana no czegos takiego to jeszcze u nas nie było.nawracac nas bedziesz?za pózno lalalala:D chcesz satysfakcji?bardzo prosze. nas jest tu więcej więc nie wiem czy dasz rade na potyczki słowne. jestes kim?moherówą?katechetką?ksiedzem?

Takisku i Ewuniu nie mam Waszych numerów GG. Dajen a Ty co sie nie odzywasz?dawaj kawała nowego. Dośka tez sobie w kulki leci chyba topik zmieniła na lepszy. Spinaker do raportu wystąp.Co to za gospodyni co nas zaniedbuje. Wejśc ,zapytac o zdrowie by wypadało chociaz co godzinke:D Ja Forever wam to mówię nie łazic mi po obcych tematach bo macie swój własny,ciasny ale własny.Buziaki.

Ofeczko,kliknij,czy doszły,bo Tobie też wysyłałam.:) Tygrysku,doktorku nasz kochany,mówisz bryknąć sobie to jest to.Właśnie, też wychodzę z tego założenia.A co będę sobie żałowała? Czy wszystkie odnalazłyście swoje imiona? Bo jeśli któraś chce to wkleję resztę.Ale nie słyszę aprobaty.:P:P:P:(:(:( Ale do niektórych to pasuje jak ulał. No może nie do wszystkich..........Spinky przyznała mi rację,coś tam jej nie grało.Ale nie wiem co??? Takis,ponawiam pytanie.Całowałaś sie w kinie z Kaziczkiem??Czy siedziałaś w ostatnim rzędzie? Bo pamiętam,że kiedyś chodziło sie do kina ,a nie na film. A może jeszcze cos tam przeżyłaś więcej ?Takisku przyznaj się:D Wiesz,mój Kaziczek też uwielbia tańczyć.Ale ja jestem oniego zazdrosna. Nie lubię wesel w rodzinie,bo mój Kazik zanim obtańcuje teściową,siostry,ciotki i pociotki,to ja zdążę sie wynudzić.I zła jestem jak licho.:( Ale co ma zrobić.Przecież tak wypada,a one mężów niektóre nie mają.Co im będę żałować? No,wreszcie Ewa sie odezwała.jak tam było u taty? :D Bo chyba tam byłaś przez weekend? Ewuniu , po co miałabyś zdradzać swojego Kaziczka? Bo ja, gdybym nawet miała z kim,to bym tego nie zrobiła.Wolę starego pod każdym względem.Czy zgadzasz się ze mną? Ja też poproszę o przepis na babkę ziemniaczaną.:) Seeleno,prosze odezwij sie , bo nie wiem gdzie wysłać zdjęcia mojej wnusi.Może na Berdyczów?A może nowe Panie ujawnią swoje meile i wymienimy sie fotkami.Tak łatwiej pisać. Ale żadnego przymusu nie ma!!!!!!!!!!!Chyba już skończę.Ciężki to był dyżur.I w poczekalni i przy wnusi.Łącznie z kąpielą.Zgasić????????

A ja tylko na chwileczke,nawet naleweczki od bosanowny dzisiaj nie wypije bo..........Kaziczek przyjechal :D:D:D dobranoc,do jutra

Forevku,chciałaś kiedyś mój numer GG-4717963. Dziewczyny,podajcie swoje numery GG.

Pomimo,że nie słyszałam akceptacji,ale sprzeciwu również nie,wklejam ciąg dalszy ZNACZENIE IMION ŻEŃSKICH Lucyna - jest lekko opóźniona w rozwoju. Późno zaczynają jej rosnąć cycuszki, a jeszcze później pojawia się u niej owłosienie łonowe. Nadrabia inicjatywą, łatwo namówisz ją nawet na bardzo wyszukane numery. Łucja - to poważna kobieta, nie lubi się dymać, woli zostać dłużej w pracy. Magdalena - lubi się opalać topless i wcale się z tym nie kryje. Małgorzata - jest arogancka, patrzy z pogardą na wszystkich facetów mających ch**a krótszego niż 20 centymetrów. Maria - to cichodajka, nikt na prawdę nie wie, ilu miała facetów i dlaczego tak dużo. Marianna - to ćpunka i miłośniczka mózgojebów. Marika - wyznaje zasadę: byle z kim, byle gdzie. Mariola - myśli, że wszyscy ją lubią, a wszyscy ją dymają i się z niej śmieją. Marzena - lubi robić lody i robi to dobrze. Maryla - to gruba krowa z wielką pipą, rozwaloną od notorycznego ruchania się z facetami obdarzonymi dużymi ch***mi. Marta - lubi się rypać z małolatami. Milena - niby chce się pieprzyć, ale jak przyjdzie co do czego to spierdala. Mirosława - ma męskie imię, to typowy babochłop, przeklina i pije wódę. Monika - to pyskata dziwka i tyle. Natalia - to typowa pracoholiczka. Zapierdala od rana do wieczora, a rypie się tylko w soboty. Olga - ma ruskie imię i ruski temperament. Stosuje też ruskie ceny: w paszczu trista, w ruru piatsa. Oliwia - lubi seks... i eksperymenty, ale cicha woda nie przyzna się do tego i udaje cnotkę. Patrycja - jest ładna, cycata i wesoła, nie za bystra, ale dobra w łóżku i lubi ten sport. Paulina - ma duży, jędrny biust, daje się obmacywać, ale nie chce dawać dupy. Renata - to gaduła i plotkara. Jest kiepska w łóżku, ale przynajmniej ma duże cycki i często daje. Roksana - lubi obciąganie, lubi biednych i nudnych facetów. Róża - lubi przyrodę, śpi nago i najchętniej kocha się w kwiatach lub w krzakach. Sabina - ma ładne imię, ale dla psa, a nie dla kobiety Sandra - jest uczynna i daje dupy za talerz zupy. Sylwia - jest przyjacielska, wesoła, naiwna, wszyscy ją ruchają Teresa - jest bardzo gadatliwa, swoim gderaniem potrafi każdego wyprowadzić z równowagi. Lubi spać w bardzo prześwitujących koszulkach nocnych, ale przeważnie na podpuszczaniu kończy się jej życie erotyczne. Urszula - jest bardzo wstydliwa, bzyka się tylko po ciemku. Wanda - łatwo zachodzi w ciążę. Co rok to prorok. Fajna babka: i do tańca i do różańca. Weronika - jest ładną kobietą i faceci na nią lecą, ale ona woli dziewczyny. Wiesława - chętnie stawia pały, lecz daje dopiero po ślubie. Wioleta - to cipułka, która uwielbia pozycję na jeźdźca. (Wio! Leta!) Zdzisława - wie, jak trzymać faceta za jaja. Zofia - ma dużą kolekcję wibratorów. Zuzanna - ma duże cyce i pusty łeb. PRZEPRASZAM za te słowa.Nie chciałam.Naprawdę .Mocno biję sie w piersi.Zgasić światełko? Dla Was

No dzisiaj to jestem pierwsza..Witam cieplusio ...buuuuuziaczki :) Nie całowałam się w kinie i nie robiłam żadnych innych rzeczy :( Mój Kaziczek niestety wogóle nie przepada za całowaniem...a co dopiero w miejscach publicznych...szkoda!!! Dzieciaki wychodzą właśnie do szkoły...mam chwilkę...sobie do Was pisze . Podaję również mój numer GG -4876877........Basia.:) Bosanowa..nie widziałam tam imiona Barbara..a jestem ciekawa co piszą .. Wiesz ja też jestem zazdrosna.powiedziałabym że to już choroba..a nie zazdrość,i też nie wyobrażam sobie że moglabym zdradzić.. O Matko....w życiu..uwielbiam Go..to jak mogłabym Go tak zranić!!!! Zresztą mówią :Lepszy stary wróg...niż nowy przyjaciel\" :0 Papapapa dziewczynki...poczekam na WAS Idę teraz trochę ogarnąć domek..a później zajrzę sobie czy już jesteście..buuuuuuuuuuuziaczki

Biegnie myszka po lesie i spotyka łosia. Podbiega do niego od tyłu, patrzy i szepcze: - Niesamowite! Podbiega z przodu, patrzy i szepcze: - Niepojęte! Znowu obiega łosia, patrzy od tyłu i szepcze: - Niesamowite! I ponownie biegiem dookoła łosia. Patrzy od przodu i szepcze: - Niepojęte! I tak kilka razy. Łoś zdziwiony pyta myszkę: - O co Ci chodzi myszko? - Patrzę na Ciebie łosiu i nijak nie mogę zrozumieć: z takimi jajcami, a takie rogi???

Z zakładu dla umysłowo chorych uciekł pacjent. Wkrótce uciekinier znalazł się nieopodal jeziora i zobaczył, że ktoś się topi. Wskoczył natychmiast do wody i uratował tonącego. Nazajutrz ordynator zakładu wzywa uciekiniera i mówi: - Za wzorowe zachowanie nie mamy podstaw, żeby cię tu trzymać. Jesteś wolny. Po chwili dodaje: - Mam również smutną wiadomość dla ciebie - ten, którego wczoraj uratowałeś powiesił się na drzewie. - Szefie, on się nie powiesił. Ja go tylko powiesiłem na gałęzi, żeby się wysuszył.