biurowy-romans!!!!! co sądzicie?????

hi ciekawy temat choć mi odległy:) jestem dość młoda mam męża i dziecko, i oczywiście młodego przystojnego szefa lecz żadnego romansu nie ma:P jest czysta życzliwość pracuje z nim juz 5lat :) jedyne "wykorzystywanie "to odebranie dzieci ze żłobka bo szef nie mial czasu badz odwiezienie po pracy mieszkamy na tej samej ulicy:)

Zainteresował mnie ten temat, ponieważ niedawno natrafiłam na ciekawą książkę pt. "Romans Biurowy" wydawnictwa alehistorie.pl Musze przyznać, że zaskoczyło mnie, że aż tak wiele osób go przeżyło. Myślę, że taka lektura może pomóc w podjęciu wielu trudnych decyzji.

Pani z biura haha- analfabetką roku.

wspolczuje, to zenujace co robisz, jestes juz za stara na takie gierki. ryzykujesz wszystko dla niczego.... ps: zrob test na hiv moze nie jestes pierwsza ktora bzyka na boku

Powiem tak. Gdybym był waszym przełożonym - wywaliłbym was z pracy. Kiedy pracownik ma romans z przełożonym to ocena, zadania i generalnie relacje w pracy nie są zdrowe (nie ma obiektywizmu). Sprawdź czy nie narusza regulaminu pracy. Jeśli tak jest i romans się wyda to możesz (pesymistycznie) : - stracić prace - rozpieprzyć swoje małżeństwo - rozpieprzyć jego małżeństwo I ryzykujesz to wszystko dla kilku orgazmów na kserokopiarce ... naprawdę brakuje Ci adrenaliny ...

I tak na Sądzie Ostatecznym wszystko wyjdzie na jaw.

1) prowo 2) chyba tam sprzątasz, skoro piszesz " nie bezpiecznie" :D