CO MYSLICIE O TYCH ZDJĘCIACH?

nie są złe, ale wole kalinke :)

Mi sie podobają . Nie jest t zwykła reportażówka jaką trzaskają co poniektórzy fotografowie. Zależy też jaka cena . Bo jeżeli wgranicach 2.400-2.600 to ja teżwolałabym Kalinę . http://www.kalina-studio.com/gallery.php?category_main=4&PHPSESSID=9d1558bcf57c71b7d47c08e49f7f28d3

ze jak ktos chce pokazac swoje lub innych zdjecia to zawsze ale to zawsze sa 3 - 4 osoby typu "taka prawda" ktore zawsze ale to zawsze maja jedno do powiedzenia cyt. " totalny kicz". czy wy znajacy tylko dwa slowa musicie przebywac na tym forum. nie piszecie nic konstruktywnego, kim wy jestescie ??? ukrytym fotografem ktory sam nie moze znalezc sobie zlecene czy tez jestescie chorymi psychiczne zakompleksionymi starymi pannami. kurcze darujcie sobie juz takie teksty i idzcie z tego forum a najlepiej ze wszystkich mozliwych bo pewnie wszedzie gdzie sie udzielacie robicie dym.

ps. dodam ze zdjecia sa jak najbardziej ok. facet pokazuje ogol swoich zdjec a nei tylko wybrane najlepsze, chyba nie myslicie ze taki grabek, stawski czy inny znany robi kazde zdjecie idealne.

zdjecia sa takie sobie. nawet nie chodzi o to ze slubne ale jak mozna zaakceptowac zdjecia np same plecy co jakis czas albo zdjecia bukietow slubnych albo jakis dzieci pelzajacych po sobie. jezlei za takie sztuki sie nie placi tylko za te co akcetuje para mloda to ok. ale jezlei caly komplet ma byc taki ze pol ze slubi czyli w miare widoczna para mloda a restza takie jak ja to nazywam \"probniki aparatu\" to ja bym podziekowala. zwroccie uwage ze tylko pare zdjec jet w miare ciekawych(widze w nich jakis zamysl ktory owocuje ciekawymi zdjeciami). fakt ze moze robione z zaskoczenia nie pozowane ale jak bym sie dwa razy zastanowilam zanim wzielabym tego fotografa i dokladnie w umeiowie zaznaczyla jak jest rozliczane ile zdjec jakie. zdjecia ze slubu sa wyjatkowe i trzbea sie nad nimi porzadnie zastanowic zeby potem nie miec pretensji glownie do siebie ze zle wybralismy.

by wszyscy chcieli tak samo ale niestety co osoba to co innego chce. tobie sie nie podoba ze jest duzo zdjec wariujacych dzieciaczkow ale na szczescie jest wiele osob ktore takie zdjecia zaurocza. mnie sie one podobaja. a skad wiesz ze to np nie jest dzieciak tych zeniacych sie ? przyjmijmy ze masz podobna sytuacje i sie wychodzisz za maz a twoje dziecko lub nawet niech bedzie twojej siostry brata tak wlasnie by sie wyglupialo to nie chcialbys takich zdjec ? co bedziesz potem wspominac po latach to ze kleczeliscie czy siedzieli i patrzyli przed siebie czy moze patrzac na takie zdjecia bedziecie sie smiac z tych wyglupow. wszystko jest kestia ustalen z fotografem. jesli mu powiesz ze nie zyczysz sobie slubu na wesolo z jajem to napewno nie bedzie robil takich zdjec. czepiasz sie tez zdjec z tylu i zdjec kwiatow itd. ja tu widze proby zrobienia czegos inaczej niz wiekszosc. a wez ogladnij sobie mistrza Murraya. on ma zdjecia gdzie widac tylko wycinek glowy pani mlodej a reszta jest czyms zaslonieta. to sie nazywa sztuka. widac tobie pasuja zwykle fotki i standardowe ujecia, masz takie prawo ale pisanie ze zdjecia sa zle czy fotograf zly bo jest duzo zdjec dzieci to jakies nieporozumienie. nie bronie tego fotografa , nie mam w tym interesu ale staram sie patrzec obiektywnie.

aj i sorry za bledy

bardzo ładne fotki :) takie \"uchwycenie chwili\" , a nie tak jak zazwyczaj- sportretowanie

Sa swietne takie bardzo naturalne Bardzo mi sie podobają

Bardzo ciekawe ale jest ich chyba trochę za duzo pomimo wszystko bardzo dobrze sie je ogląda a widziałam wiele zdjec w necie róznych fotografów Dominika

sie wcale nie podobają to nie mój styl

nie wypowiem się o technice, bo się nie znam. ale oglądałam te zdjęcia i tak mi się nasunęlo - czy ten facet nie zauważył, że ci ludzie biora ślub? multum jest zdjec (mówię o tych z pleneru), które on im wykonuje OSOBNO. portrecik panny młodej z prawej, z lewej, całość, twarz, z kwiatuszkiem, kolor, czarno-biały. pan młody razy trzy. i chyba ze dwa wspólne, zresztą w mało oryginalnych pozach. nie ma emocji ślubu w tych zdjęciach- nie ma uczucia dwojga ludzi, bo zbyt często są ujmowani osobno. plus to, oczywiście, że jest wiele zdjęc albo z oddalenia, albo w ogóle nie obejmujących pary młodej. ja bym się na coś takiego nie pisała.