Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaka ja

Czy warto czekać na księcia?

Polecane posty

Gość jaka ja

Nie wiem czy jest ktoś dlamnie przeznczony ale właśnie na takiego kogoś czekam i mam coraz mniej siły i nadziei ale czekam. Chciałabym żeby to był czlowiek, który będzie mnie traktowała\ jak swoją księzniczkę i będzie w stanie zrobić dla mnie wszystko tak jak ja dla niego. Proszę dajcie mi otuchy i wzmocnijcie moją wiarę abym nie poddawała się. powiedzcie, że go spotkam i będę cholernie szczęśliwia.Proszę!!:) A teraz trochę poważnie, czy uważacie, że może kogoś to spotkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekaj
tylko go poszukaj, wyjdź mu na przewciw i znajdź go w poznawanych osobach. Nie ma ideału, ale jest ktoś kogo mozesz za takiego uważac, postartac sie by tak było, tylko "dac się złapać" a nie zamknąć w "zlotej wieży" i czekac az sam przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja
Hmm No ok. tylko jak to zrobic?ja chyba nie bardzo wiem.wiem tylko, ze nie jestem otwarta osob i jak mowi moja kolezanka sprawiam wrazenie jakbym nienawidzila caly swiat i az strach do mnie podejsc bo pewnie cos odburkne.moze troche przesadzam ale cos w tym stylu uslyszalam. wiem ze samej jest mi trudno cos zrobic i czekam na kogos kto zrobi ten pierwszy krok a jesli taka jestem jak wyzej napisalam to kółko się zamyka i...jestem sama, nieszczesliwa i w ogole beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmalina
wiesz co ja sama mam taki dylemat, tez czekam na tego wymarzonego, z takimi cechami ktore by mi odpowiadaly i jak na razie zero... poznalam kogos, i wiem ze tej osobie zalezy na mnie, ale ja nie wiem co robic, zrezygnowac z idealu czy czekac na ksiecia z bajki? tez sie łudze ze sa gdzies tacy faceci, idealni, ale to chyba tylko złudzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keyla
mysle ze warto;) tylko tak jak ktos mi powiedzial "czekaj aktywnie";) powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesludwiki
sarksh --> Zmień kolorystykę tej strony, bo wygląda jak nekrolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogoś może to spotkać
Ale na pewno nie Ciebie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja
do kogos moze to spotkac: a dlaczego nie mnie? bo nie rozumiem, nawet mnie nie znasz, moze po tym co wyzej jest napisane? no to dokladnie, ktore zdanie Cie sklonilo do tego zeby tak napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strr
warto warto warto zawsze warto. ja też czekam i sobie jeszcze poczekam. nie każdego na to stać, nie każdy wytrzyma. czekaj i go spotkasz. nie poddawaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maverick
ja czekałem na prawdziwą księżniczkę baaardzo długo i wydawało mi się że w końcu znalazłem .... aż w końcu księżniczka okazała się być zakłamaną wyrachowaną suką nie ma ludzi idealnych trzeba brać życie jakim jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strr
chyba kazdy na poczatku chce miec kogos idealnego tyle tylko ze jedne zly wybor decyduje o reszcie. ja czekam dalej i dodaje otuchy jaka ji :P. mysle ze wiekszosc ludzi ktorzy tu wchodza maja inne spojrzenie na zycie i wola szybko, byleby bylo... ja taki nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja
Troche mi to pomoglo strr. Dzieki!!:) moze na jakis jeszcze czas starczy tej nadziei a na razie bede sie stosowac do porad mojej kolezanki, zeby sie wiecej usmiechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam, ze warto czekac na swojego ksiecia, jeden drugiemu nierowny a warto by ten jedyny byl tym wymarzonym. Ja 9 lat temu bylam z takim ksieciem, zareczylismy sie, ale okazalo sie ze ma jedna wade - rodzine. Chcial ja dla mnie zostawic a ja przestraszylam sie i ucieklam. Naprawde ucieklam i plakalam bo oszukal mnie czlowiek, ktorego bardzo kochalam. Nie chcialam jednak zabrac ojca dzieciom, bez wzgledu na to jak bardzo byl nieszczesliwy w malzenstwie. Moim mezem zostal czlowiek bardziej z rozsadku, ktory mogl byc partnerem we wszystkim (tak wtedy myslalam). To nie znaczy, ze go nie kochalam, chociaz to nie bylo to samo. I co sie okazalo? Po latach ja wciaz kocham mojego ksiecia i tym bardziej jest to trudne im bardziej moje malzenstwo chyli sie ku upadkowi. Dziewczyny, jezeli mozecie czekajcie na tego jedynego bo zaden inny nie bedzie tym wlasciwym. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu jest odwrotnie niż w bajce - to książę zamienia się w żabę, a królewna w kopciuszka. Najważniejsze żeby chcieć to zaakceptować, pielęgnować uczucie w chwilach dobrych a przede wszystkim w tych trudnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalony_loczek
czekanie na księcia dobre jest chyba dla wybrednych damulek, które maja tak wygórowane wymagania, ze zwykły smiertelnik nie jest w stanie im sprostać. ja mam swojego "księcia", ale nie czekałam na niego z załozonymi rękami, tylko sama go odnalazłam..szukałam go bardzo długo i myslałam, wręcz byłam pewna ze nigdy nie znajdę, ale w końcu się pojawił :) po drodze oczywiście było pełno tych "fałszywych" książąt, którzy odbierali mi juz nadzieje, ale nie zniechęciłam sie. swojego księcia poznalałm może w banalny sposób - wypatrzyłam go na fotce i napisałam do niego bardziej z nudów niz chęci zawarcia znajomości. do dzis sie nie moge nadziwić ze trafiła mi sie taka perełka :) jedno jest pewne - trzeba działać. siedzenie i użalanie się nad soba nic nie zmieni. żaden ksiaże raczej na rumaku nie podjedzie pod twoje drzwi - te czasy juz mineły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strr
noo... to prawda! ale czyżby jakaja tak bezczynnie działała? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja
Kurczę teraz czuję się głupio bo właśnie o to mi chodzilo, że ja niepotrafię się za to zabrac i z tym czekaniem na księcia to jest tak, że ja chcialabym żeby sam przyszedł do mnie. ja wiem ze to nie tak powinno byc. ja rowniez powinnam cos zrobic, nic samo sie nie zrobi. jesli jest tak jak jest to do nikogo nie powinnam miec pretensji tylko do siebie.i do nikogo nie mam, ale nie potrafie nic zrobic,zeby kogos poznc, spotkac,a jak juz sie cos wydarzy to mi nie pasuje bo nie jest taki jak w mojej wyobraźni, nie jmest taki jaki ja chce żeby był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kr gr mr ztr
książe przyjdzie do księżniczki księżniczka musi się odpowiednio zachowywać musi przyjmować postawę właściwą księżniczką i musi wyglądac jak księżniczka teraz odrzucamy dawne wzorce i w starą baśn wkładamy nową (częściowo) treść po pierwsze księżniczka musi być sexy (książe musi miec motywacje natury erotyczno-estetycznej - tacy są już książęta) po drugie... drugie ci powiem gdy pierwsze bedzie spelnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd książę będzie znał adres księżniczki, skoro ma na niego czekać??? czy księżniczka może czekać na balkonie??? gusta są różne, może być ciężko trafić księzniczce z tą seksownością własną; a jesli książę woli wiotkie i zwiewne anorektyczki,a księżniczka słuszniejszej budowy??? lub odwrotnie, książę lubi mieć za co złapać, a księżniczka czekająca musi trzymać się barierki balkonu,żeby nie odlecieć z silniejszym wiatrem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez czarnego nicka
znajdziesz go :) moze nie bedzie ksieciem ale bedzie traktowal Cie jak swoją panią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju......
oby ksiedzem nie byl:P no pewnie, ze znajdziesz ❤️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×