Jak sie pozbyc kurzajki?

jednym ze sposobów jest zakup specjalnych preparatów na kurzajki, możesz poczytać sobie tutaj o nich: http://przyczyny-objawy-leczenie.pl/pozbyc-sie-kurzajki-preparat-laser-zamrazanie/ Drugim sposobem jest wymrażanie - bardzo skuteczne jednak trzeba umówić się na wizytę u kosmetyczki.

Po pierwsze to nie ma jednego sprawdzonego sposobu na wirusa hpv bo ma wiele szczepow, co oznacza ze trzeba stosowac wszystko po kolei kazda metoda ok 1,5 tyg. Jak nic nie pomoze to udac sie do dermatologa i tez na kazda z metod po kolei. Nawet jak sie wirusa usunie to jedno wnikniecie do organizmu powoduje, ze moze nas zawsze zaatakowac i zalezy to ju tylko od odpowiedzi immunologicznej. I nie wypisujcie bzdur o "korzeniach" bo cos takiego nie istnieje, czarne punkty to zakrzepy krwi w porach skóry....

Nie należy bagatelizować problemu i najlepiej udać się do specjalisty np http://www.rankinglekarzy.pl/lekarze/dermatolog/

Polecałbym na kurzajki użycie Wartixa. Dobrze usuwa, aż przy samym korzeniu, także po leczeniu problem nie nawraca. Więcej o tym preparacie i o ogóle kurzajkach jest na stronie www.nakurzajki.com.pl .

a ja stosowałem VERICAUST na to badziewie. preparat silnie żrący ale w moim przypadku naprawdę skuteczny. należy bardzo ostrożnie go stosować (tylko jedną małą kropelkę pędzelkiem). efekt działanie następuje zazwyczaj na drugi, trzeci dzień. brodawka zostaje "żywcem" wypalona, pod skórą zbiera się czarna krew, chodzenie w przez kilka dni jest utrudnione ale warto się poświęcić. przed tym preparatem stosowałem różne do wymrażanie i bardziej delikatne- EFEKT ZERO KOMPLETNE. Po użyciu tego preparatu już nigdy w tym samym miejscu brodawka nie pojawiła się. ZALECAM BARDZO DUŻĄ OSTROŻNOŚĆ BO TO BARDZO OSTRY PREPARAT

Najlepsze kosmetyki w atrakcyjnych cenach na www.morelove.com.pl zapraszam :)

z kurzajkami lepiej nic nie robic na wlasna reke bo jest tylko gorzej. Ja sie od razu zglosilam do Arakdii Spa gdzie mi powiedzieli jaki rodzaj kurzajki mam i jak sie go pozbyc. Tutaj masz wiecej info o tym http://arkadia-opole.pl/zabiegi-laserowe/zmiany-skorne/kurzajki.html. Od tamtej pory nie pamietam juz co to kurzajka :)

: Zazwyczaj dawały sie wypalić zielem jaskółczym. W zeszłym roku pojawiła mi się kurzajka jesienią, przeczekałam do wiosny ale było juz za późno, poza tym kurzajka urodziła przyjaciółkę na drugiej dłoni. Jaskółcze ziele sobie nie poradziło a musiałam wyjechać z Polski, gdzie jest łatwo dostępne. Dopadła mnie alergia, której przyczyn dopatrywałam sie w bakteriach i kupiłam żel dezynfekujący do rak, smarując je kilka razy dziennie. Alergia trwa w najlepsze, ale zeszły obie kurzajki.

Polecam Wam bardzo mądry i szczegółowy artykuł o tym, czy maści i kremy na kurzajki działają, kiedy działają, a kiedy jest to zbędny wydatek. Artykuł jest tutaj http://wykurzyckurzajke.pl/czy-masci-i-kremy-na-kurzajki-dzialaja/. Sama wydałam już tyyyle kasy na leki na nic. Gdybym wcześniej wiedziała to, co teraz wiem to bym inaczej postąpiła.

Jest coś takiego jak odporność na kurzajki. Nie potrafię Wam tego dokładnie wytłumaczyć, ale znalazłam ciekawy artykuł właśnie o tym http://wykurzyckurzajke.pl/odpornosc-na-kurzajki/. Tu jest dokładnie wytłumaczone kto, kiedy i dlaczego może być odpornym na kurzajki oraz jak w sobie samym tę odporność wzmocnić. Polecam wszystkim, którzy cierpią na ciągłe nawroty kurzajek.

Możemy też sami przenieść chorobę na zdrowe miejsca. Polega to na tym, że dotykamy miejsca, gdzie jest kurzajka. Gdy rozdrapiemy kurzajkę, możemy ją sobie wszczepić w inne miejsce. Ja się pozbyłam kurzajek wymrażając Wartixem.

Zobacz stronę http://nakurzajki.com.pl Tam możesz poczytać o zapobieganiu kurzajkom, jak i o samym leku Wartix. Zazwyczaj wystarcza pojedyncze zastosowanie tego leku. Po 10-14 dniach od wymrożenia, kurzajka odpada, pozostawiając zdrowy, zregenerowany naskórek.

Napisze co nie działało i co zadziałało. Kurzajki okołopaznokciowe i płaskie, na dwóch dłoniach, kilkanaście w sumie. Okropne, twarde, obrzydliwe, niektóre miały kilka lat. Nie działało: - zamrażanie ciekłym azotem - zamrażanie środkami z apteki - smarowidla z apteki (brodacid, verrumal itd) - smarowidla na odciski - wszelakie czary mary z nitkami, papierosem i inne z neta :) - jaskolcze ziele - homeopatia zadziałało: - Magnez !!!!!! pilem duzo zielonej herbaty i postanowilem troche uzupelniac magnez i biore sobie co jakis czas Magnez + B6 (paczka ok 6zl w aptece) i co sie stało? Kurzaje zaczely odchodzic i zeszly :) Wszystko sie ladnie wygoilo i zero sladow. Dodam, ze naprawde byly okropne. Wiec magnez sobie lykajcie. najlepiej 1 kapsulke dziennie, miesiac czasu i po problemie :) Kurzajki trzeba wyeleminowac od wewnatrz. Jak ktos usunie je zewnetrznie to i tak by same zeszly po jakims czasie. pozdrawiam:)) i jeszcze raz MAGNEZIK :))

Między kurzajką a brodawką jest chyba jakaś różnica? Czytałam ostatnio o brodawkach na blogach m.in. tu: http://vesuna.pl/blog/medycyna-estetyczna/usuwanie-brodawek-domowym-sposobem/ i to chyba jednak nie jest to samo. Zastanawia mnie czy raz usunięta brodawka później może wrócić tym samym miejscu? Babcia zawsze radziła żeby takie zmiany nacierać jaskółczym zielem, ale to jednak nie zawsze działa.

ja moich kurzajek pozbyłam się laserowo w bytomskiej klinice Amaryllis, wcześniej stosowałam przeróżnych kremów ale kurzajki były i nie chciały zniknąć, teraz w końcu mam święty spokój, polecam laser !!!!!

Żel Brodacid jest najlepszy na kurzajki.

Jak mnie doskwierała kurzajka, to pomógł mi Scholl http://www.scholl.pl/home/pielegnacja-stop/kurzajki-i-brodawki Nie jest ładne, ani przyjemne, ale da się z tego wyjść. Bez obaw ;)

Najlepiej popytać w aptece. Ja u siebie w miejscowości zapytałam znajomą farmaceutkę (http://aptekapultusk.pl/) i doradziła mi dobry preparat. Aktualnie kurzajki już nie mam, więc naprawdę dobrze się sprawdził.

Wypalanie, wymrażanie :)

Czy takie coś jest skuteczne http://www.klinikaurody.org.pl/chirurgia-estetyczna/zabiegi-laserowe/laserowe-usuwanie-zmian-skornych/ ?

Czym usunąć kurzajke na ustach?????

Plisssssssss

Mam kurzajke na penisie jak ją usunąć bo mi się nie wygodnie masturbuje

U dermatologa- zabieg nazywa sie kriodestrukcja, kilka dni po zabiegu tworzy sie strupek w miejscu kurzajki, ktory wystarczy zdrapac i skora jest gladka, zdrowa :0

Ja jeszcze próbuję preparatem kupionym w aptece (http://www.aptekamirowska.pl/), ale jak nie pomoże, no to będe musiała się udać do chirurga. Taka kurzajka to naprawdę jest męcząca sprawa.

Witam serdecznie :) Borykałam się bardzo długo z kurzajkami. Nie pomogły mi żadne leki z apteki, a domowy sposób. Ocet najlepiej zwykły plus skórka z cytryny. Skórkę z cytryny (najlepiej, aby miała dużo białego) kroimy na małe kawałki i zalewamy octem, odstawiamy na kilka godzin. Następnie mały kawałek pokrojonej cytryny stroną białą przykładamy do kurzajki najlepiej matki, jeśli ma się kilka kurzajek i zalepiamy plastrem. Osobiści nie wiedziałam, która to główna i zalepiłam każdą :) Po kilku/kilkunastu dniach kurzajka znika. Uwaga na noc nie radzę tego zakładać, bo odczuwa się bardzo silne uczucie ciągnięcia, (do wytrzymania w dzień , a nie przez sen :D ) więc przy pierwszej nocy obudziłam się z tego uczucia i musiałam to zdjąć. Dlatego nakładałam to na kilka godzin po pracy, a przed snem zdejmowałam. Powodzenia

O tym, co stosować na kurzajki: https://portal.abczdrowie.pl/preparat-na-kurzajki

Ja walczyłam z kurzajkami na lewej dłoni przez ponad dwa lata. Najpierw stosowałam brodacid. Efektem było niestety rozsianie się kurzajek na pozostałe palce, bo ten środek zżera skórę i bardzo łatwo można doprowadzić do krwawienia przy jej samoistnym schodzeniu ... Próbowałam też Wartixu (wymrażanie) i metod naturalnych (sok z mlecza). Nic nie pomagało. Wirus HPV był moją wielką zmorą i pod koniec miałam go aż na 4 palcach i to w kliku miejscach :/ W końcu zaczęłam się zagłębiać w różne artykuły w Internecie nt. wirusowych chorób skóry i doszłam do wniosku, że leczenie objawów w niczym nie pomoże dopóki nie wyleczy się przyczyn, a przyczyna kurzajek jest generalnie jedna: brak odporności! Zaczęłam więc brać suplementy diety, które zawierają dużą dawkę cynku i selenu (w moim przypadku falvit, ale może być jakikolwiek inny suplement, który je zawiera w dużej ilości). Najpierw brałam tabletkę każdego dnia, po około 2 tyg. zmniejszyłam do 2-3 na tydzień. Nie pamiętam po ilu tygodniach, ale kurzajki zaczęły znikać, tak po prostu, same z siebie. Obecnie staram się asekuracyjnie brać jakiś suplement z cynkiem i selenem przynajmniej raz w tyg. a w okresie przeziębień nawet częściej . Polecam spróbować, bo niestety dopóki organizmowi brakuje naturalnej ochrony, to żaden preparat miejscowy nie pomoże się pozbyć problemu.

Domowy sposób to: Ząbek czosnku - Ukrój plasterek, przyłóż i zaklej plastrem. Jak zacznie szczypać (parzyć) nie do wytrzymania (najlepiej) to zdjąć. Odpoczniesz parę godzin to powtórz - wychodzi dwa razy na dzień i do tygodnia zginie. :) Pozdrawiam.

Potwierdzam skórkę z cytryny maczaną w occie jabłkowym. Właśnie w niecałe 2tygodnie pozbyłem się takiej godzilli za uchem . Nie wiem skąd się wzięła ale była duża i obrzydliwa.