CZY TO JEST NORMALNE?? CHYBA MAM COŚ Z GŁOWĄ

prosze powiedzcie mi co o tym myslicie bo sama nie weim czasem jak jestem sama w domu to sobie wyobrazam ze jest ze mna paru moich znajomych i obcych ludzi i wymyslam sobie rozne sytuacje, mowie na glos jakies kwestie do nich, po prostu wyobrazam soebie rozne sytuacje , czy to jest normalne, zeby gadac do siebie a tak naprawde wyopbarzac sobie ze mowisz do kogos?? dodam ze nie mam wielu znajomych , czesto siedze w domu, mieszkam w maluitkim miescie gdzie nie ma dokad isc nie naleze tez do osob dobrze sytulowanych i ciezko nam w domu wiec nawet nie mam okazji zeby gdzies jechac dalej do znajomych, bo nie mam za co pomozcie mi co sie dzieje ze mna ja tak mam od dawna..

jesteś spod znaku ryb??

czy jesteś spod znaku "ustąp pierwszeństwa przejazdu" ?

jesteś wariatką , ale nie martw sie idź do psychiatry on ci pomoże , no chyba , bo są tacy ludzie i tak robią ale to przed lustrem zachowanie towarzyskie czy tam rozmowe :)

nie prawda nie jestes wariatka, masz bujna wyobraznie i tyle :) ciesz sie tym poki mozesz :)

ryba mała cie pociesza , a ty lepiej idź do lekarza zanim będzie za późno

i wcale sie tym nie przejmuje, uwazam to za normalne

biedactwo :(

nie pocieszam! sama tak mam wiec, uwazam sie za normalna. Zreszto badałam sie pod tym kontem i zadnej choroby nie wykryto.. no chyba ze to jest jakis nowy super wirus... nie ptasi ale moze kozi.. hihihi :P

tez tak mam :D

pod jakim kontem sie badalas? mbank? pko sa? bp? lucas bank?

Macie bujna wyobraźnię i czujecie się troche samotne. Problem by był jakbyście przestały odrózniać wymyslonych znajomych od rzeczywistych. Dopóki zdajecie sobie sprawę, że gadacie do własnych wyobrażeń, wszystko jest O.K. Ale może poszukajcie jakiś realnych znajomych? Czasem sprawiaja kłopoty, ale na dłuższą metę są lepsi ;)

no nie wmówicie mi że robicie sobie impreze z wymyślonymi przyjaciółmi , rozmawiacie z nimi czy tam tańczycie czy coś tam jeszcze i że to jest normalne :D

ja mam bardzo wielu znajomych i wlasnie z nimi gadam glosno, kiedy ich nie ma pod reka. Najchetniej przy sprzataniu. Nawet w obcych jezykach, jesli to nie Polacy.Nie widze w tym niczego dziwnego, po prstu glosno mysle (oczywiscie, gdy jestem sama)

powiem ci że to ciekawe , a powiedz o czym z nimi rozmawiasz i co oni ci mówią

ja mam duzo znajomych nawet bardzo duzo :D malo kiedy jestem sama ale jak juz jestem to czasami analizuje rozne sytuacje z nimi i zdarza mi sie glosno do nich mowic :P uwazam to za nie szkodliwe dziwactwo :D

a chcialam dodac nie wiem jak inni ale ja nie mowie do nich pełnymi zdaniami tylko "tak " badz "nie" czy cos innego krotkiego :P po tym słowie zauwazam ze mowie na glos i zaczynam znowu w myslach.. hehehehe no i tak do poki sie nie zapomne i nie powiem glosno :P

To JEST normalne. Jesteś samotna, po prostu. Też tak kiedyś miałam, dopóki się nie przeniosłam do większego miasta;) nie masz się czym martwić.

Hehehe... :D Właśnie mi uświadomiliście że też tak czasami miewam... Tak tak... jestem dziwadłem ;) A jakiś czas temu odkryłam ze mój ojciec jak jest sam to też coś tam mówi sam do siebie :D

mysle ze to nie kwestia samotnosci bo samotna nie jestem jak juz wyzej napisalam :D nawet sama nie mieszkam,mam meza i dzieci i dalej gadam :D tyle ze ja sie tym nie przejmuje ale zalozycielka topiku tak :O a nie powinna . Pozdro dla wszystkich gadajacych do przyjaciol ktorych nie ma :D

;)Ale wcale się tym nie przejmuję:-PPo prostu nawet polubiałm to:-D Jest to dowód na to,ze mamy bujna wyobraźnię;)

to mnie troche pocieszyliscie to nie jest tak ze coagle gadam do kogos , kogo akurat nie ma przy mnie przewaznie jest tak rano, zanim sie zwloke z lozka, wyskocze z pizamki, posiedze przed kompem, to zaczynam sobie wyobrazac ze ten pokoj to jakies pomieszczenie gdzie sa inni ludzie i ze ktos na mnie patrzy, szczegolnie wyobrazam soebie dwoch zaniomych i mojego bylego i sytuacje z nimi zwiazane (nie erotyczne) , po prostu takie zwykle rozmowy, nie wiem sama po co mi to, ale hyba tak mi latwiej przejsc kolejny nudny poranek w domu... nie wiem czy jestem psychiczna mysle ze nie ejst tak zle ze mną

Pewnie masz