Mój ulubiony i najłatwiejszy przepis...

ja za kucharza się nie uważam bez przesady że jak szybko piszę to będe sie interpunkcją przejmować robie mnóstwo błędów ale na topikach na których piszę i z ludzmi na gg mam wyjaśnione ze piszę szybko że nawet nie sprawdza i ze jeśli sie doczytuja to super bo często gęsto dziecko na mnie włazi przeszkadza mi itd zreszta winny sie tłumaczy tyle że róznica jest taka że to nie ja tylko jakaś o rzeszty zaczęła tutaj innych pouczać tak!!!!!no właśnei dlatego też napisałąm o tej ortografii bo ktos kto sam nie jest idealny nie powinien się pastwić nad błedami innych o to chodziło w moim przekazie tak się składa że jestem wykształconą humanistką i o tym akurat coś wiem chciałam po prostu wyeksponować pewną wadę bo u siebie to dsię nie widzi ciebie rażą nasze błędy w gotowaniu a mnie twoje w ortografii i tyle kumasz czy jeszcze nie bardzo po za tym każdy gotuje dla siebie jak lubi i nic wam do tego nie siedzicie w naszych kuchniach wiec takie z góry ocenianie na podstawie jakiegos jednego przepisu na topiku jest bardzo płytkie i dalece niestosowne biorąc pod uwagę ze nie które przepisy nawet nie są wymysłem dziewczyn tylko znalawszy jakiś fajny przepis chcą go nam przekazać a ja na waszym miejscu nie pisałabym gdzie mnie nie chcą trzeba mieć niezły tupet albo na serio podnieca was to lub dowartościowuje!!! wczoraj taki odzew napisałam ponieważ piszę na innych dwóch topikach na codzień i dziewczyny często pisały że mamy fajna atmosferę bo na niektórych jak ktoś cos napiszę niemiłego to aż się nei chce pisać ja nie miałam wcześniej doczynienia z taką sytuacją a teraz widzę że żyją na tym świecie takie upierdliwce znalazam chwilkę czasu więc zwróciłam uwagę na pewne rzeczy aczkolwiek znam swoją wartość i wasze wpisy co najwyżej mogą mnie trochę zirytować hahah napisałam tą odpowiedz żebyście sobie nei myślały czy tam myśleli (z waszych super nicków trudno wywnioskować płeć może nie jesteście sami pewni/e swojej orientacji hahahah)że jesteście boskimi wszystko wiedzącymi osobami więc ja też kulturalnie proszę pouczajcie swoich bliskich i znajomych (pewni nie chcą słuchać waszych wymądrzeń ) a my sobie tu będziemy pisały jak nam sie żywnie podoba p.s jeszcze raz powtarzam ja nie twierdziła ze nei robie błedów z to wasze wypowiedzi były takie jak byście wszystkie rozumy pozjadali takze miłego dnai życzę hehe

wyksztalcona humanistka, ktora nawet nie nawiaze do sedna wypowiedzi osob, z ktorymi sie nie zgadza, a jedynie powrarza frazesy o jakims dowartosciowywaniu sie ... :o nic dodac nic ujac ... jak widzisz wypowiedz kogos, z kims sie nie zgadzasz (moze ta rada przyda ci sie rowniez w twojej karierze humanistycznej), to napisz z czym sie nie zgadzasz i dlaczego, a nie wywnetrzasz sie ogolnie, ze nie lubisz, jak ktos sie z toba nie zgadza. jakbys w ogole przeczytala moj wpis nie mialabys watpliwosci odnosnie plci. to juz takie straszne przestepstwo, ze ktos chce wam doradzic, abyscie siebie i wasze rodziny smacznie i zdrowo odzywialy? pa dziewczynki, jedzcie nadal wasze plastiki, slodziki i margarynki, nie wiem co komu tym chcecie udowodnic, ale jak sprawia wam to szczescie to cieszcie sie nadal, nie zapomnijcie bardzo dlugimi godzinami ogladac telewizora i zacznijcie do tego odmozdzenia przygotowywac juz rowniez wasze dzieci :) ciumaski

Joanna, rozumiem, że szybko piszesz, ale jako wykształcona (!) humanistka powinnaś też ze stylistyką wypowiedzi coś zrobić :O Wyszło masło maślane :P PS. Moja rodzina zna nazwę "cukier wanilinowy" i takiej też nazwy używa. Umowna nazwa "waniliowy" jest nieprawidłowa i słuchacza/czytelnika może w błąd wprowadzić. Poza tym, zrobiłaś takie wielkie HALO z jednej króciutkiej uwagi. Nie umiesz przyjąć nawet tak małej krytyki? Czy to dlatego że znasz swoją wartość?? :D Grzeczne zwrócenie uwagi narobiło takiego szumu...

joanna zarzuca plytkie ocenianie swojej osoby ... podczas gdy osoby joanny nikt nie ocenial, komentarze byly odnosnie produktow zywnosciowych.

widzę ze zaniski poziomi nicnie zrozumieliście hehe będę pisała jak chcę będę pitrasić jak chcę a was mam głeboko w dupie prostaki niedorastające mi do pięt mamy nowy topik a wy podniecajcie sie dalej i szukajcie czytelników jesteście dla mnei za płytcy a powtarzam sie wtedy gdy ktoś nie czai w ogóle o co chodzi hehe sami robicie wielkie halo aj tylko dałam do zrozumienia że nikt nie chce takich waszych pseudo rad wsadzzie sobei je głeboko w dupe a mnie dzis rozśmieszyły te wpisy takze dzięki za poprawienie humoru no cóż jednak wiecej nei będę narażać oczu na wasze marne wypociny i niczym mnie nie zirytujecie mamy nowy topik a wy sobie popiszcie same do siebie bo ja nei będę się więcej do waszego poziomu zniżać i tak już nie potrzebnie wdałam sie w polemikęz tak mało inteligentnymi osobami hahaha piszcie co chcecie i tak tego nie odczytam nara mądrale heheheheh

No to widać, co robi "wykształcenie" z człowiekiem :O

:D :D :D o matyldziu, joaska, toz gotuj se co chcesz :D i podniecaj sie nowym topikiem. przeciez nikt ci nie kaze siedziec tu i czytac rad kulinarnych od osob, ktore wiedza co mowia. nie wiem czemu sie tak irytujesz, przeciez nikt nie mial w zamiarze cie irytowac, a juz na pewno nie ja.

Bo Joanna, jako wykształcona humanistka wie wszystko najlepiej i zna soją wartość :P :D Jakkolwiek ma się to do kwestii cukru wanilinowego i przypraw... :O

proponuję wrócić do sedna tematu :) mam dość ciekawy przepis na piersi z kurczaka piersi z kurczaka pokroić w kostkę, obsypać przyprawą do gyrosa i podsmażyć na talerzu ułożyć trochę poszatkowanej kapusty pekińskiej, na to wyłożyć podsmażone mięso, polać sosem: zrobionym ze śmietany 18% (ilość na oko) ogórka świeżego startego na tartce jarzynowej i przyprawy tzatziki (czosnkowej) doprawić to do smaku podawać z frytkami

na tym topiku jest wiele naprawde fajnych i praktycznych przepisow. ale faktycznie dorzucanie do wszysktiego przypraw z glutamianem sodu to juz jakas plaga, nie mniej upierdliwa niz wpisy osob, ktore na to narzekaja. rozumiem w czasach kryzysu, ktore datujemy na ok. 15-20 lat temu, kiedy nie bylo zadnych przypraw procz lisci laurowych, ale teraz???

cukier WANILINOWY jest czym innym niż cukier WANILIOWY, więc mówiąc potocznie o cukrze wanilinowym - waniliowy to po prostu błąd i tyle. Cukier wanilinowy aromatyzowany jest waniliną czyli chemią.

Super przepisy jeszcze wszystkiego nie przeczytałam ale juz mi się podoba. Ma ktoś może przepis na sałatkę z białej rzodkwi

hm..dosc istotne sa takie drobnostki w sztuce kilunarnej...jak cukier w...i takie tam... warto rozroznic sztuke kulinarna od gotowania bele czego...i tu mozna uzywac warzywka,jarzynek i cukru wanillllliowego jeasli kuchnia to dla nas wazna sprawa to wtedy warto zainteresowac sie cukrem w.:)

afera o cukier wanilinowy:) a Joasia niech zacznie stosować kropki i przecinki bo można oczopląsu dostać. Fajne przepisy. Zaraz też coś dodam od się jak dzieciątko zajmę książeczką

KURCZAK W OCCIE dwie piersi z kurczaka pokroić na ukos / w małe kotleciki ok. 1cm. lekko rozbić posolić popieprzyć panierować w jajku i bułce tartej. do garnka wlać 1szkl. octu, 3szkl. wody,dać 2 płaskie łyżki soli, 3 płaskie łyżki cukru ziele angielskie ,listek laurowy ,cebule pokrojoną w plasterki zagotować, ostudzić .w misce lub słoju ułożyć kotleciki, zalać zalewą cebule na wierzchu kotlety muszą być całkowicie przykryte zalewą przykryć folią spożywczą lub talerzykiem i na 12 godz. do lodówki potem-smacznego [mogą stać kilka dni ]

Witaajcie, Wczoraj znalazłam ten topik. Jest świetny!!!! Kilka przepisów sobie spisałam, bo wydają się superowskie i dodaje cos od siebie :) Makaron z pieczarkami - 500g makaronu - 20 średniej wielkości pieczarek - 4 łyżki masła - 1-2 ząbki czosnku - 250g mascarpone - 2 łyżki posiekanej natki pietruszki, pieprz - 4 łyżki śmietany Pieczarki posiekać w drobne plasterki. Czosnek obrać i rozgnieść. Na patelni z grubym dnem roztopić masło i wsypać pieczarki. Podczas smażenia dodać czosnek. Wymieszać mascarpone z pieczarkami i smażyć do czasu, aż ser się rozpuści. Dodać śmietanę, posiekaną natkę, sól i pieprz do smaku. Wymieszać z gorącym makaronem i podawać natychmiast. Makaron z pomidorami -500g makaronu -500g pomidorów -4 łyżki masła -250g mascarpone -4 ząbki czosnku, pieprz, sól -2-3 łyżki ketchupu Pomidory obrać ze skóry, pokroić w kostkę i podsmażyć na maśle. Dodać czosnek, ketchup a końcu ser mascarpone. Sos dodać do makaronu. RYBA W WARZYWACH 1 kg filetów np. z mintaja 1 torebka warzyw w paski (mrożonka) 1 puszka ananasa 3-4 cebule 4 ziarenka ziela angielskiego 2 liście laurowe sól, pieprz 2 łyżki koncentratu pomidorowego 8 łyżek ketchupu olej Przygotowanie: Filety rybne usmażyć w panierce (jajko + mąka). Wodę z ananasa zleć do garnka dodając koncentrat, ketchup, ziele angielskie, liście laurowe – zagotować (lekko). W drugim naczyniu na oleju usmażyć a następnie poddusić cebulkę pokrojoną w księżyce oraz warzywa w paski. 15 min przed końcem połączyć wszystko z przygotowana wcześniej zalewą oraz pokrojonym ananasem - doprawić. Rybę ułożyć w naczyniu na przemian z przygotowanymi warzywami. SMACZNEGO. Sernik ze smietaną 1 kg sera śmietankowego 2 małe smietany 1 kostka margaryny 10-11 jaj 1 łyzka mąki ziemniaczanej 2 łyzki maki pszennej Biszkopty na spód Ser przetrzeć, dodać żółtka mąki, cukier i powoli w miarę miksowania smietanę . Rozpuszczony i wystudzony tłuszcz wlać pod koniec miksowania i troche miksować. Ubić pianę z białek i razem wymieszać. Piec w nagrzanym piekarniku (ok. 180-200 stopni) ok. 1 godziny. Pozdrawiam Lidka

jeszcze jedno Zapiekanka z brokułami Zapiekanka – makaron, brokuły, szynka, ser żółty, pieprz i sól do smaku Sos - jogurt naturalny, kremówka, śmietana 18%, majonez, sos czosnkowy Ugotować brokuły w lekko osolonej wodzie, odcedzić. Makaron ugotować. Przygotować sos (jogurt naturalny, śmietana kremówka, śmietana 18%, dwie łyżki majonezu, sos czosnkowy). Kroimy szynkę w dość grubą kostkę. W naczyniu żaroodpornym układamy warstwowo makaron, posypujemy startym serem następnie brokuły, szynkę, podlewamy sosem na sam wierzch posypujemy obficie żółtym serem. zapiekać około 15-20 minut

Cześć ! Niedługo robię parapetówkę na 19 osób. Co byście mi poleciły. Chodzi mi o coś szybkiego i dobrego. Może cośze sałatek... nie mam pojęcia czym nakarmić gości. Prosze o pomoc!!!

ŚLEDZIE W ŚLIWKACH 1/2 kg płatów śledziowych słoiczek śliwek w occie 1-2 cebule 1/2 słoiczka majonezu śliwki odsączyć z octu, wypestkować (nie zjadać) schować do lodówki śledzie zalać octem ze śliwek na kilka godzin cebulę drobno pokroić śledzie odsączyć, pokroić w paski 1,5-2 cm śliwki pokroić na ćwiartki (lub drobniej) wymieszać wszystko z majonezem w oryginale: śledzie pokroić w dzwonka, położyć na półmisku, posypać cebulką, na cebulę śliwki, zalać majonezem, udekorować połówkami śliwek

Podróże kulinarne, smaczne! Kurczak Kurczaka, starannie umytego układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego. Dodajemy goździki, cynamon, a następnie skrapiamy cytryn±. Tak przygotowanego kurczaka zalewamy jedną szklanka wina białego i jedną szklanka wina czerwonego. Dodajemy 100 ml ginu, 100 ml koniaku, 200 ml Smirnoffa i 50 ml białego rumu. Potrawy nie musimy poddawać obróbce cieplnej, a kurczaka możliwie szybko wyrzucamy - bo jest do d... (niczego)., natomiast sos ... sos? Sos! Paluszki lizać! Aha, kurczaka najpierw należy zabić, bo bydlak wychleje co tylko się da...

zupa pieczarkowa wykwintna : składniki : garnek wody :)))) 0,6 kg pieczarek startych na grubej tarce 2 duze marchewki , 1 cebula 3 serki topione pieczarkowe sol , pieprz, trzy kostki rosołowe- grzybowe, vegeta, szczypta papryki słodkiej w proszku do wody zrzucamy pieczarki, marchwekę w całości, cebule przekrojona na pół i gorujemy az się nam warzywa ugotują, w międzyczasie dodajemy kostki i przyprawy . do gorącego wywaru - około 2 szklanek- wrzucamy serki i miksujemy , wlewamy do zupy. marchewke ugotowana wyjmujemy i kroimy w kostkę i z powrotem wrzucamy do zupy. na koniec do zupy dodajemy szczyptę czerwonej sproszkowanej papryki. zupe podajemy z makaronem wg uznania. smaczengo ps. najlepsza jest na drugi dzień.

Chciałam się tylko upewnić co do przepisu na kurczaka w occie,który dodała annar, że zalewą octową zalewamy już usmażone kotleciki prawda ? Bo jest o panierowaniu w jajku i bułce, a potem od razu przepis na zalewę octową, a o smażeniu ani słówka, ale myślę, że najpierw trzeba by usmażyć te kotleciki...

Może jakiś nowy przepis.

Ktoś chciał przepis na surówkę z białej rzodkwi ? W swoim zbiorze znalazłam tylko jeden, ale może sie przyda. 30 dag.rzodkwi, 2 jabłka, marchew, 4 łyżki śmietany sałatkowej (12 %), pęczek szczypiorku, sok z połowy cytryny, cukier i sól. Obraną rzodkiew i oskrobaną marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach, tak samo jabłka (które nie muszą być obrane ).Szczypiorek drobno posiekać.Dodać śmietanę,sok z cytryny, cukier i sól. Wymieszać, poczekać trochę, aż sieskładniki "przegryzą" i podawać do mięs piczonych lub ryby.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3973596 bardzo prosze na odpowiedz na moj temat , przepraszam za spam , pozdrawiam .

Drogi cod4 ! Chyba nichcący pomyliłeś stronki, ta jest poświęcona przepisom kulinarnym. Jeśli chodzi o Twój problem to spróbuj zajrzeć na stronki z poradami medycznymi , lub kosmetycznymi, tam prędzej znajdziesz odpowiedź na swój problem. Pozdrowionka, trzymaj się i nie przejmuj się,niektórzy mają gorsze problemy...

zapraszam na chwilke relaksu do sklepu rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com .

A ja mam przepis na takie niby gołąbki, jak nie mam czasu i ochoty bawić się w robienie tych najprawdziwszych... 1 op. (ok 0,5 kg.) mięsa mielonego, 2 woreczki ryżu, ok.pół główki kapusty włoskiej (zwykła,biała możę też być zamiast włoskiej), 1 niezbyt wielka cebula, kocentrat pomidorowy (ilość wg. uznania), sól, pieprz, majeranek.Ryż gotujemy wg. przepisu na opakowaniu. Kapustę drobno kroimy i gotujemy w niewielkiej ilości wody. Mięso mielone mieszamy z posiekaną cebulką i ugotowanym ryżem, oraz przyprawami. Następnie wyrobioną masę wkładamy do garnka z gotującą się kapustą. Jeśli potrzeba, dodajemy wodę, aby się nie przypaliło. Pod koniec gotowania dodajemy koncentrat pomidorowy, jeszcze chwilę gotujemy, uważając aby nie przypalić, a następnie zjadamy ze smakiem.

Proszę o przepis na tortillę- na ciasto i farsz

Witam. Od dawna podczytuje ten topik, postanowiłam dodać coś od siebie. wiem że zapiekanek było już mnóstwo, ale podam Wam przepisy na dwie moje ulubione, które robię prawie co tydzień. ZAPIEKANKA \"POLSKA PIZZA\" - 250 g makaronu rurki lub świderki -250 g sera żółtego - 4-5 pomidorów - 3-4 kiełbaski myśliwskie lub jakieś inne - przyprawa do pizzy lub do potraw włoskich lub co kto lubi 1.Makaron ugotować 2.Kiełbasę pokroić w plasterki, pomidory sparzyć, obrać i pokroić w plastry, ser zetrzeć 3.W wysmarowanym tłuszczem i posypanym bułka tartą naczyniu żaroodpornym układać warstwami: -cały makaron -połowa sera -połowa kiełbasy -połowa pomidorów -posypać przyprawami -połowa kiełbasy -połowa pomidorów -połowa sera -posypać przyprawami 4. Włożyć do nagrzanego do 200 st. piekarnika i zapiekać ok. 30 minut ZAPIEKANKA Z TUŃCZYKIEM - 250g makaronu rurki lub świderki - 2 puszki tuńczyka w kawałkach w sosie własnym - puszka pomidorów krojonych - cebula -olej - 250 g sera żółtego - przyprawa kuchni włoskiej (moja ulubiona wiec dodaje ja prawie do wszystkiego ale można dodać jakichś innych przypraw) 1. Makaron ugotować 2. W tym czasie na oleju zeszklić pokrojone cebulę, następnie dodać tuńczyka (bez zalewy), po kilku minutach dodać pomidory ( z zalewą) i doprawić przyprawami, całość dusić kilka minut do odparowania nadmiaru wody. 3. Ser zetrzeć. 4. Do garnka w którym gotował się makaron przełożyć odcedzony makaron, masę tuńczykowo-pomidorową oraz ok. polowe sera, wymieszać. 5.Całość przełożyć do wysmarowanego tłuszczem i posypanego bułką tarta naczynia żaroodpornego, posypać reszta sera i przyprawami. 6. Włożyc do nagrzanego do 200 st. piekarnika i zapiekać ok. 30 minut SMACZNEGO!