Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nuuuuda

czy nikt nie ma jakiegoś ciekawego problemu sercowego

Polecane posty

Gość nuuuuda

??? coś kontrowersyjnego, może być nawet prowokacja...no dajcie coś bo nudą wieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuuuda
tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam męza on żonę
chcialabym i boje sie, on tez. Trwa to 8 lat. Zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuuuda
no może być...faktycznie masz przerąbane;) a masz jakiś topik na ten temat? poczytałabym... 8 lat?!?! rany julek, to kawał czasu...i niby Twój mąż i jego żona o niczym nie wiedzą? to musi być jakieś mistrzostwo kamuflarzu swoją drogą to czego się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo mam dobrego
meza. To po co mi klopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuuuda
Owego dnia, a była to środa, poczułam w kolejce do kasy w Biedronce, że po udach spełza mi w dół okazały hemoroid, który postanowił żyć własnym życiem i rozstać się z macierzą. A przecież miałam w barchanach zbunkrowane 2 kg parówek i paczkę podpasek "bella" w biustonoszu, a w koszyku tylko draże - dla niepoznaki, żeby nie wzbudzać podejrzeń wychodzeniem bez zakupów. W tym momencie poczułam, jak zatrzepotało mi serce. Oto mój ciekawy problem sercowy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuuuuda
a on ma bardzo dobra zone wiec sama wiesz jak jest, poza tym jestem piata w kolejce jego kochanka...:( oj co tu robic??????? poradzcie bo zwariuje!!!!! oj oj :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuuuuda
spadaj podszywaczu wstretny! :O:O:O co robic???? oj oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titanic75
A proszę bardzo... Kobieta, która bardzo mi się podoba, którą kocham... wyjechała na roczny kontrakt do Egiptu zanim zdążyłem jej o tym powiedzieć, bo mimo że znamy się długo, to spotykaliśmy się rzadko, za rzadko, właśnie z powodu tych wyjazdów. Pewnych spraw nie mówi się po raz pierwszy przez telefon, nie powierza poczcie elektronicznej czy SMS-om, to mówi się prosto w oczy. Przez ten cały czas, czyli od maja do połowy października, okazywałem jej w listach, telefonach, jak bardzo jest dla mnie ważna. Planowaliśmy wspólne Święta, Sylwestra... Wystarczyły dwa tygodnie, by wszystko się zmieniło: Niestety zachorowała i opiekował się nią kolega z pracy - Egipcjanin, a ona się w nim zakochała. Mówi, żechce być z nim i że nie wiedziała, co do niej czuję... Czy kolega wysyła nagrane w nocy dźwięki burzy, wiedząc że tęskni za deszczem? Czy kolega pamięta o urodzinach wysyłając przez jej ojca tomik z wierszami ilustrowany zdjęciami z polskich lasów z poprzekładanymi kartkami własnoręcznie zerwanymi kwiatami i liśćmi? Czy kolegę nazywa się "kochanym wariatem"? Czy z kolegą chce się spędzać Święta jak z rodziną? Jak to możliwe, że nie wiedziała? Co mam zrobić? Ona się bała, że zerwę z nią kontakt, że przestanę pisać i dzwonić? Czy mam o nią walczyć, czy zostawić sprawy samym sobie? A jeśli walczyć, to jak? On jest pod ręką - ja tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj do tego Egiptu
na co liczysz? Na cud?! Kciuki trzymam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titanic75
Teraz bym to jeszcze bardziej zepsuł, tak myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titanic75
Zakradam się wieczorem do kontenera na śmieci pod Biedronką i robię sobie papiloty z etykietek, które odrywam ze skrzynek po bułgarskich winogronach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titanic75
Wyp... nie podszywaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titanic 75
Jadam grochowke z moimi kolegami walącymi dzien w dzien pryte o smaku jabłko/mięta pod STS-em w przytułku brata Alberta :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titanic76
Teraz już masz wyłączność na swoje sieroctwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titanic 75
Musze leciec na grochówe do przytulku brata Alberta gdyz moi kumple walacy dzien w dzien pryte o smaku jablko/mieta pod STS-em juz na mnie czekaja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Moim problemem sercowym jest totalny brak problemów sercowych. Tzn. nic się u mnie nie dzieje w tej sferze życia - po prostu nie mam żadnego życia uczuciowo-erotycznego. Ale to nie jest CIEKAWY problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do -też
To tak jak u mnie :P a czemu tak jest u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuuuda
----> masz dobrego męża...no tak, a co ma dobrego kochanek? ----> Titanic- no ale jak ona wróci to wtedy będziesz mógł się popisać...a teraz, jak dziewczyna jest zakochana to chyba nie poradzisz, musisz czekać na wpadkę jakąś dzielnego Egipcjanina. No jest jeszcze opcja jechania tam, ale to ryzykowne;) ----> lepszy nieciakwy problem niż żaden! więc i tak nie jest źle:) ps. ja na przykład mam dużo problemów, ale już mi się znudziły i nie chce mi sie o nich gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek jest niesonsumowany
i to w nim dobrego. Maz w sumie lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuuuda
aaa....wirtualny kochanek?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie tylko
8 lat temu to ja chyba internetu nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam problem sercowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kardiologa idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×