ból nie leczy ran. on tylko przyzwyczaja do bólu

dodalam ten topik pod wplywem osob, ktore ciagle mowia ze czas leczy rany. zamiast wpisywac sie na kazdym topiku ze to nieprawda wolalam dodac topik. a dodajac wyrazilam swoje zdanie. wy tez piszcie co sie wam tylko podoba. piszta co chceta. byle tylko nie wykasowali :P

\"Czas... ... czas koi ból... Lecz ten... będzie wiecznie trwał!!! \" Hunter, GRABASZ.

pogmatwany temat i odpowiedzi ale rozumiem :D i zgadzam sie z tym :)

ale jestes zakrecona ;p ale pozotywnie:) fakt,im wiecej bolu,tym latwiej go znosimy:)

kochani podszywacze rozumiem oczywiscie, ze usilnie staracie sie byc smieszni. szanuje to, pomimo, ze sie wam to nie udaje. zdaje sobie sprawe rowniez, ze byc moze wierzycie, ze ktokolwiek uwierzy, ze to ja pisalam. Mysle, ze wiecie, ze kazdy kapnie sie ze to podszyw. wiec po co wam to? oczywiscie pewnie was to rajcuje, bo mozecie walnac jakims zalosnym tekstem, ktory wydaje sie wam niesamowicie zabawny. alez prosze bardzo. mnie to puczy bedac szczera. pewnie po tej wypowiedzi bedzie masa podszywow. cos w stylu penetracji kaczych odbytow jezykiem. juz to znam. zalosne. a rob ta co chceta. i tak wszyscy wiedza ze sie podszywacie i nie zdolacie mnie w ten sposob ponizyc. a jesli inni sie z was posmieja, to tylko lepiej. serdecznie pozdrawiam, owocnego podszywania.

podszywacze to nasz chleb powszedni :P

Owco___ ..... Przez prawie 2 lata zmagałam się z bólem po pierwszym "baaardzo powaznym związku". Udało się. Już teraz nie myślę o tym a tylko czasami,bardzo rzadko, jakieś 2 razy w miesiącu sobie przypominam. Ale teraz pojawił się następny rozpad czegoś wspaniałego i już nie mogę, wykańczam się.... :( :O Od kilu miesięcy cierpię straszne katusze, zadręczam się, mozna powiedzieć rozdwajam mówiac sobier az że dobrze,że tak sie stąło, aby potem przekonać sama siebie że bez TEGO nie dam rady zyć... Straszne :O

nie zadreczaj sie. faceci nie sa tego warci :P

suuuuuuuuuuuper, tos mnie pocieszyla

nienawidze takich topikow :o

Chciałeś chyba napisać CZAS NIE LECZY RAN... :/

zgadzam się z założycielką topiku:-( i już sobie idę, bo co się będę dołować:-p