Mąż jest daleko,brak mi kogoś,z kim mogę pogadać

Witaj Gabis, świetnie, że jesteś. Czy byłaś w Warszawie? Czy przyjeżdżasz samochodem? Jeśli tak to jak sobie radzisz z parkowaniem, teraz niełatwo, wszędzie zalegający śnieg, trudno znaleźć miejsce. A czy rozglądałaś się również za jakimś pomysłem na swój strój? Jak spotkanie? Czy jestem bardzo niedyskretna i ciekawska? Ale przyznaję, że to mnie bardzo interesuje. :)

skopiowałam dla Was 02:00 w nocy - do drzwi Giertycha puka facet. - Słucham pana , czego pan chce o tak późnej porze?! - pyta Roman. - Chcę wstąpić do LIGI POLSKICH RODZIN i to od zaraz zakomunikował. - Panie, jest druga w nocy, przyjdź pan jutro rano do biura poselskiego, to się pan zapiszesz, przynieś pan zdjęcie i nie będzie problemu, ale nie o drugiej w nocy... - Nie ma mowy, ja chcę teraz i już, od zaraz, zdjęcie mam przy sobie... - Nie no, ale panie, daj pan spokój - tłumaczy przewodniczący - Nie mam w domu druków, pieczątek itd., przyjdź pan do biura! - Nie ruszę się stąd, do rana będę stał aż zostanę członkiem LPR... Przekomarzał się tak bitą godzinę - w końcu Roman zmiękł, wyciągnął z szafki wszystkie niezbędne dokumenty, gość je wypełnił, otrzymał legitymację i zadowolony jak dziecko już miał iść do domu, ale przewodniczący zatrzymał go i pyta, dlaczego mu tak zależało na wstąpieniu w szeregi LPR... - A bo panie to było tak: Wróciłem wcześniej niż było planowane delegacji, wchodzę do domu, patrzę, a tu żona na środku pokoju bzyka się z sąsiadem, wchodzę do pokoju córki, a ta ostro zabawia się, z dwoma facetami na raz, z czego jeden był Murzynem, wpadam do pokoju syna, a ten w najlepsze ze swoim kolegą z ławki... Stanąłem więc na środku domu i wrzasnąłem na całe gardło: - TO JA WAM KURWA TERAZ WSTYDU NAROBIĘ !

jestem.cheer,przykro mi ,ze troche cie rozczarowalysmy.w calej rozciaglosci zgadzam sie z basik.nam ten topik jest potrzebny do calkiem innych rzeczy i tak nam jest dobrze.lubie poruszac wazne,ciekawe tematy ale wtedy gdy widze twarz rozmowcy.widze jego emocje,slysze jego glos.to dodaje smaczku calej rozmowie,jest bardziej interesujaca.niemamy ci zazle,ze wyrazilas szczerze swoje zdanie,bo tak powinno byc.my rownierz powiedzialysmy swoje.mam nadzieje,ze znajdziesz jakies ciekawe forum gdzie bedziesz mogla zrealizowac swoje pasje.ale niezapominaj o nas.jestes nam tu rowniez potrzebna.moje dzieciaki juz po zastrzykach,bylo wiele placzu.widzejuz pierwsze efekty jego dzialania,bedzie dobrze.dzieki dziewczyny za slowa otuchy.daje narazie rade i mam nadzieje ze tak zostanie.dobrej nocy wam zycze.pa

Mam podobne zdanie, jak Basik. Myślę, że gdy jakiś temat wskoczy spontanicznie i znajdą sie chętne do dyskusji, to ''rozmowa'' się rozwinie.. Dla mnie też nie ma problemu różnic religinych, tak jak i rasowych, tego czy ktoś ma takie czy inne poglądy, kazdy ma prawo myśleć tak czy inaczej, byleby nie krzywdzić innych. Szanowałam zawsze i szanuję przyzwoitych ludzi. Jeszcze w czasie studiów miałam przyjaciół wśród gejów, a było to ładnych parę lat temu i to naprawdę był temat tabu, a zadawanie się wówczas z osobami o innej orientacji powodowało, że sama byłam traktowana inaczej. Basik, chyba źle mnie zrozumiałaś. Ja nie jeżdżę po zakupy do W-wy, chociaż w W-wie często bywam. To dużo miasto jest 150km od W-wy. Kiedyś mieszkałam w stolicy aż 5 lat i zostało trochę dalszych znajomych, poza tym pod W-wą mieszka ta moja rodzina, u której bywam. Faktycznie chodziłam trochę po mieście, szukając jakiegoś atrakcyjnego materiału. Coś nawet wypatrzyłam, ale muszę się z tym przespać. Ale byłam też w mojej herbaciarni, ona jest niedaleko mnie, pisałam w miasteczku oddalonym ode mnie jakieś 5, 6 km. Oczywiście nie sama i było miło. No i nastrój też mi się poprawił.

I wcale nie jesteś ciekwska.

O jejku...CIEKAWSKA chyba jestem trochę zmęczona. Sorry!!!!

Cieszę się Gabis, że nastrój już Ci się poprawił - tak trzymaj!!! :) Córcia wygania mnie od komputera, pa pa

witam was drogie panie!Nie mogę nadążyc za wami,jak wy to robicie?Od poniedziałku biegam,załatwiam.Mąż pojechał zostawił mi auto do zrobienia u mechanika,odwiedziłam czterech mechanikow i żaden nie miał czasu szukałam,aż znalazłam ale tylko po znajomosci.P.mechanik bierze się ostro do roboty tylko mu powiedziałam,że paski klinowe do wymiany to on patrzy tu i tu acha do wymany cały rozżąd,pompa wodna,łożysko no i robota to w sumie 1400zł.Aż się zawachałam czy to wszystko robic,zgodziłam się żeby było dobrze to kochany mąż dzwoni i krzyczy na mnie.Mówie mu,że mam dosc załatwiania spraw co do auta.Jeszcze w dodatku on pojechał w niedziele,a mi dziecko się rozchorowało w nocy.Do pracy muszę isc,kombinuje co z dzieckiem!We wtorek idę do lekarza-angina,nie biorę chorobowego tylko idę na wolne 3 dni,jeszcze w dodatku biorę sobie na glowe sprzedaż mojego auta.Mowie wam dziewczyny,że naprawdę mam dosc moje życie leci mi jak wiatr,wszystko na mojej głowie!Kombinuje jak moge, trochę mam za małe dzieci, żeby same sobie radziły!A moj kochany mąż pracuje i w saunie się parzy za granicą.Nie wiem jak wy,ale ja mam już dośc!I dlatego tu jestem tak rzadko,ale muszę wam powiedziec,że ciągnie mnie do przeczytania waszych codziennych przeżyc.Miłego dnia, dla wszystkich kobiet zabieganych i samotnych.................

czesc dziewczyny.pogoda u mnie nienajlepsza,brak slonca.dzis ranokolejny horror.przyjechala pielegniarka na zastrzyki,dzieciaki z wielkim placzem schowaly sie pod koldre i niechcialy wyjsc.jakos sobie poradzilam i obiecalam,ze wynagrodze im te lzy i bol.juz wymyslaja jakie chca zabawki.moze to niepedagogiczne ale nalezy im sie,bo te zastrzyki sa naprawde bolesne.wiem,usprawiedliwiam sie sama przed soba,ale naprawde mi ich zal.co sie dzieje alka,dawno cie nie bylo,a wesola?wpadla tylko na chwile i tyle ja widzialysmy.dziewczyny,co jest?zapomnialyscie o nas?!ja biore sie za porzadki.pozniej do miasta na male zakupy.do dzieci przyjdzie mama.mam nadzieje ze wam humorki dopisuja.milego dnia zycze wszystkim.nara

cherr,basikx z tego co czytam to widzę,że jestescie bardzo spokojne w życiu,ąż wam tego zazdroszczę!chyba tak jest,prawda?

oj wesola tu u ciebie tez sytuacja niewesola.damy jednak rade,musimy.wiem ze czasami ma sie tego dosc,kazda z nas przez to przechodzi co jakis czas.ale sama wiesz ze niema nic za darmo,takie jest to nasze zycie.glowa do gory,poradzisz sobie jak zawsze.ach,mam male pytanko,dlaczego jestescie takie tajemnicze jezeli chodzi o miejsce zamieszkania.troche tego nierozumiem.obawiacie sie,ze okaze sie iz ktoras mieszka blisko drugiej?no i co z tego?!przecierz to do niczego niezobowiazuje.wiem,ze narazie wystarcza nam witrualna znajomosc.moze kiedys dojrzejemy na tyle,ze spotkamy sie osobiscie,gdzies na neutralnym gruncie.na wszystko przyjdzie czas.milo by bylo wiedziec gdzie mieszkacie,to jakos bardziej by nas zblizylo.tak mysle. ja juz kiedys pisalam gdzie mieszkam-czluchow,pomorskie.to na tyle.pa

witam cie Wiola68,też masz urwanie glowy z maluchami.Ja robię tak samo jak ty wynagradzam dzieci zabawkami i to mnie męczy nie umiem ich zaspokoic inaczej,a one to wykorzystują!Syn moj rosnie na malego łobuziaka,niewiem może ojca mu brak,ale ja naprawdę nie daję rady, jeszcze w dodatku praca mnie goni non stop.pozdrawiam cię.miłego dnia.

ja jestem z opola i tego nie ukrywam!pa

Witajcie Wiolla, mam nadzieję, że dzieci trochę lepiej. Biedactwa Nikt nie lubi zastrzyków. Cześć Wesoła, widzę, że i u Ciebie niewesoło. I kto mi powie, że facet ponosi taką samą odpowiedzialność za rodzinę i dzieci. Gdyby była koniecznść zamiany miejsc, gdyby musieli zamienić się rolami ze swoimi partnerkami, ilu by sobie poradziło. Wiolla, myślałam, że to jest jasne gdzie mieszkam. To duże miasto do którego czasami jeżdżę to Łódź, a mieszkam w prawdziwej dziurze w okolicy. Ale wyjazd do Łodzi to zawsze wyprawa, bo komunikacyjnie to trudne miasto i robię tam zakupy raczej z koniecznośći niż przyjemności.

Opole.... Fajnie wspominam, mam nawet tam b.dalekiego kuzyna. W czasach wczesnej młodości jeździłam na festiwale piosenki. I miasto podoba mi się, tylko ten pył z cementowni trochę mi przeszkadzał. Nie wiem, czy jest tak dalej, pewnie to zależy od wiatru i dzielnicy. Jeździłam też czasami na jez.Turawskie, a pierwsze piwo i to z sokiem piłam w Ozimku.

Cześć Dziewczyny, strasznie jesteście zabiegane i zapracowane. I do tego jeszcze takie małe dzieci, powinnam powiedzieć, że jestem teraz w komfortowej sytuacji, ale tak nie jest, bo chciałbym być bardzo zajęta w pracy nie w domu. Wczoraj siedziałam cały dzień zeby pomóc synowi w pisaniu tej pracy i okrutnie się zmęczyłam ;) Cheer chyba nie wiesz jak wygląda teraz nowa matura, nawet nie chodzi mi o trudność, ale o dostosowanie się do pewnych schematów wzorów, wszystko musi się w tym mieścić. A ja zawsze lubiłam pewną dowolność luz. Powiecie, że dziecko powinno samo pisać, no tak, ale kiedy, jak ... Ja też robiłam jak Wy, zawsze musiałam przekupić synusia u dentysty, oj drogo mnie to kosztowało :) Wesoła, jak mechanik widzi kobitkę to zawsze wymyśla mnóstwo usterek. Aha ja jestem z Wawy, ale na szczęście nie mieszkam w centrum. Myślałam Gabis, że mieszkasz w odwrotnym kierunku.

Wiolla wyobrażam sobie co się dzieje z tymi zastrzykami i pewnie chłpcy bardziej się boją? W Opolu nigdy nie byłam, za to w Sopocie tak! :)

A w ogóle to nie mam dzisiaj dobrego humoru :(

Wiolla przypomniało mi się, czy dajesz dzieciom przy antybiotyku Lakcid, czy jakąś inną florę bakteryjną, bo lekarze zwykle "zapominają", a to bardzo ważne, nie pomyśl, że się mądrzę. No muszę sie zabrać za rzeczy przyziemne.

gabis,Opole było i będzie brudne,halasliwe itp.Cementownia dalej istnieje i wiekszosc zakladów,także na brak pracy nie trzeba narzekac.Kto naprwde chce pracowac znajdzie tą pracę tylko wiesz,że trzeba ją szanowac,chociaż to większosc społeczenstwa nie robi,olewają pewne sprawy-po co on ma tak ciężko pracowac za te parę groszy jak zarobi więcej w Holzandii,Niemczech czy w innym kraju.I dlatego tak się dzieje w naszym kraju.Nasz rząd dał też ciała z bezrobociem,ale to jest inna sprawa.W niedzielę bylam z dziecmi w kinie ;Opowiesci z Narnii;polecam,nie przepadam za bajkami ale ta mi się podobała.Rezerwację robiłam telefonicznie było ful ludzi.basikx masz rację zobaczył facet kobitkę i dawaj.Boję sie tylko tego jak prrzyjedzie mąz to mi da za te auto.Wiolla jak tak zakupy bo ja w koncu kupiłam ziemniaki które są jadalne i jak tam dzieci?

Witajcie Dziewczynki!!! Mam w domu awarię internetu - dzisiaj na szczęście przyjedzie ekipa i mam nadzieję , że naprawią! Zrobiłam więc sobie małą przerwę w pracy , żeby do Was zajrzeć. Wiesz Cheer - przychylam się do zdania pozostałych Pań , trudno byłoby prowadzić dyskusję w takich warunkach. Wyraziłabyś swoje zdanie i czekając na kolejny wpis w zajęłabyś się innymi sprawami i wybiła z tematu.To rzeczywiście musi być rozmowa na żywo. Tu można zadać koleżankom pytanie na jakiś temat , ale chyba taki bardziej życiowy i oczekiwać ich wypowiedzi , opinii a nawet rad. MZT (=mała zmiana tematu) Napisz jak tam zdrówko Twoje i reszty rodzinki, lepiej już? Jak Ci idzie nauka? Bo mi się tak strasznie nie chce... Masz jeszcze męża w domku? - jeśli tak to bardzo zazdroszczę, bo ja znowu mam mojego tylko na telefon :( Wiolla jak dzieciaczki ? Tak Ci współczuje a maluszkom chyba jeszcze bardziej...Mam nadzieję , że już widać poprawę , bo to przecież i antybiotyki i zastrzyki... Nie wiem czy jeszcze istnieje ten lek , ale jak mój syn zaczął karierę w przedszkolu to też zaczęło się - tydzień w przedszkolu - dwa tygodnie chory. Lekarz zapisał mu "Biostyminę" - jest to wyciąg z aloesa , ma działanie uodparniające.On miał akurat w formie ampułek z zastrzykami ale , że to było przejrzyste i bez smaku miałam mu podawać doustnie. Uwierz mi , po tej kuracji jak ręką odjął. Na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy przez następne 10 lat był przeziębiony. A co tam u Twojego Kochania? Czytałam , że dostał podwyżkę i przedłużenie kontraktu. GRATULUJĘ!!! Bardzo jestem ciekawa co postanowicie w kwestii emigracji całą rodziną , bo u nas już przesądzone. Mąż przyjeżdża po zakończeniu roku szkolnego , planujemy jeszcze spędzić wakacje w Polsce - na pewno spływ kajakowy i tydzień na jachcie na jakimś pięknym jeziorze - to nasze ulubione formy rekreacji. A w drugiej połowie lipca - wyjazd. Basik z zapartym tchem czytałam opowieści o Twojej pracy, wyjazdach i wspaniałych przeżyciach. Ty Dziewczyno zwiedziłaś kawał świata! Super!!!!"Wielki Brat jest pod wrażeniem".Ja z zagranicy zaliczyłam tylko Niemcy no i Anglię. Fakt- w Anglii mąż zapewnił nam masę atrakcji - Morze Irlandzkie - taki polski Sopot, piękne góry , płynęliśmy kanałami pod masywem górskim co przy mojej klaustrofobii było nie lada wyczynem , ale nigdy nie byłam w kasynie i nie odważyłam się na zjazd na rollercoster.Ale jeszcze wszystko przed nami - w Polsce nie było nas stać na takie wyjazdy a ponadto mąż ciągle pilnował interesu i nie byłoby nawet mowy o zamknięciu firmy. Teraz , w marcu , moja szkoła organizuje trzydniowy wyjazd do Pragi - jeśli dojdzie do skutku to na pewno się wybiorę. Gabis muszę Ci się przyznać , że zawsze jak czytam Twoje wpisy to podświadomie czekam na informację o przyjacielu. I jest super - bo znowu znalazłam. A wiem jak te spotkania w herbaciarni poprawiają Ci nastrój i cieszę się razem z Tobą. Fajnie , że zostałaś zaproszona na to przyjecie z okazji ślubu , rozerwiesz się trochę , zabawisz i na pewno miło spędzisz czas. Zastanawiam się jaka piękna kreacja układa Ci się w głowie - bo na tyle na ile juz Cię poznałam to wiem , ze to będzie coś super niepowtarzalnego. Myślałaś już nad prezentem dla Młodych? bo wiem , że mąż nie bardzo chce sfinansować jego zakup. Nie będę oryginalna jeśli stwierdzę , że w zadnym sklepie nie ma czegoś takiego co Ty dla nich wyczarujesz - to będzie najwartościowsze bo wykonane własnoręcznie. Witaj Wesoła! Mało Cię tutaj a bardzo chciałabym Cię poznać. Wpadaj częściej - opowiedz nam troszkę o sobie bo bardzo mało Cię znam , wróciłam do poprzednich wpisów , żeby sobie Ciebie przypomnieć , ale sama przyznasz , że było ich niewiele. Trzymajcie się dziewczynki , miłego popołudnia. Papatki!!! :):):):)

Wiesz Wesoła, nie kojarzyłam, że Opole jest takie brudne. Ale pamiętam, że zona mojego kuzyna, /byli znacznie starsi ode mnie/ myła co tydzień okna i nie mogłam się nadziwić, dlaczego. A w sprawie tajemnic odnośnie miejsca zamieszkania, to to akurat nie jest tajemnicą, ale nie bardzo chciałabym być rozszyfrowana, bo po tym o czym piszę mogłabtm mieć niezłą ''jazdę'' w domu.:(:(:( Historię kasuję, ale.... na zmianę własnej historii jeszcze nie jestem gotowa.;)

Witajcie.Basik,wiem jak wygląda nowa matura,bo na bieżąco staram się śledzić nowelizacje.Mam również znajomych przyszlych maturzystów.To tyle,poza tym nigdy swoich dzieci w odrabianiu zadanych prac nie wyręczałam na żadnym etapie nauki.Z prostej przyczyny-że braki prędzej czy pózniej wyjdą,więc wydaje mi się,że w pewnym sensie mając nawet dobre intencje robilabym im krzywdę,mimo to np.młodszy ma najlepszą sredn.w klasie,a starszy jest laureatem olimp..Owszem służyłam radą.Wesola,fajnie,że odnalazłaś się-widze,że dużo u ciebie wydarzylo się od ostatniego wpisu.Wiesz,ja też miałam problemy z samochodem kiedyś,ale szczęśliwie się złożyło,że znajomy polecił mi uczciwego mechanika,po tym jak w innym serwisie usługę wyliczono i na2,5tys.Wiolla,czy sądzisz,że mównienie o uczuciach nie w realu jest prostszą rzeczą od innych kwestii?Moje dziecko na szczęście już zdrowe.Pozdrawiam.

To jeszcze raz ja! Wysłałam swoją wypowiedź , i zostałam strasznie mile zaskoczona! Ostatni wpis , który był jak zaczęłam pisać to była Basik - wczoraj wieczorem!!! Czyli musiałam zacząć ok. 9:30 - 10:00!!! i dopiero teraz dane mi było zakończyć. Fakt - pisałam z doskoku , bo ciągle ktoś przychodził , prezes nas dziś zaszczycił prawie godzinną obecnością więc ciagle chowałam moje pisanie w dolnym pasku.Zabrakło tylko Cheer - pewnie ma dużo nauki. Teraz już uciekam , bo już skończyłam pracę. Jak tylko naprawią mi internet w domu to na pewno się odezwę i dokładnie poczytam to co dziś pisałyście. To narka Dziewczynki! Do później :):):):):):)

O witaj Alka, jak cieplutko, że jesteś. Na pewno Wasze plany wypalą i wszystko ułoży się po Waszej myśli. Podobno '' chcieć to móc''. Chyba dobrze napisałam. Jestem dzisiaj trochę roztargniona. Widać, że jestem w lepszym nastroju. Prawda. Kurcze, coś w tym jest !!! :D Na prezent już mam pomysł. Szkoda, że Basik jest dzisiaj :( buuuu Niestety nie umiem opwiadać dowcipów, zero pamięci dowcipnej.... A co się dzieje z Cheer? Gdzie jesteś, nauka,praca, obowiązki domowe, bo chyba nas jeszcze trochę lubisz. Brakuje Ciebie.

Cześć Gabis:DCieszę się,że pamiętasz o mnie,choć nie zawsze "schlebiam" ludziom.Taka moja natura,że "walę kawę na ławę i już".Gabis-widzę,że powoli dojrzewasz do oswojenia się z myślą,że chyba jednak coś kiełkuje.....Wiesz?Ja wczoraj bylam u krawcowej-pisałam już,że szyję sobie 4cz komplet i.....ale numer,wybrałam sie do przymiarki-wkładam spódnicę-a tu z tyłu dziura nie mogę sie dopiąć,co się dzieje?Krawcowa mówi-może złą miare wzięłam?Sprawdza w kajecie...ok.Okazalo się,że przytyłam,niemozliwe-przez3tyg!No tak,mąż mnie wyreczał w obowiazkach,ze wzgledu na chorobę nie forsowałam się w niczym poza nauką,wiecej jeżdziłam niz chodziłam i efekt jw.Skonczyło się doszyciem jednego klinka.Nie przejmuje sie tym,bowiem,że zacznę byc na "pełnych obrotach" i szybko to zgubie.A czy ty po swiatecznym okresie "jesteś w normie?"Pierwszy raz mi sie zdarzylo,że mimo stresu związanego z egz.przytyłam.Dziś znów muszę wkuwać nast.przedmiot,ale muszę się zmobilizować,poprzednie poszły mi ok.Alka napisz wiecej co u ciebie ciekawa jestem jak radzisz sobie z "samotnymi" wieczorami.Wiolla,mam nadzieję,że sytuacja w domu stabilizuje sie i tylko kwestia czasu zadziałania medykamentów.A rodzice męża nie mogą cie wesprzeć i troche odciążyć?Pozdrawiam serdecznie.

fajnie, że jesteście wszystkie dziewczynki, jak miło. Alka super, że tyle napisałaś dzisiaj, nareszcie! Uwielbiam Cię czytać. Cheer, wiem, że to błąd, ale pewnie jestem nadopiekuńczą matką, no mój syn nie czuje się polonistą. Ale i tak jest nienajgorzej, bo sporo pisze sam, a jego koledzy kupują prace, zresztą u mojej córki na studiach również. Nie dotyczy to na szczęście mojej córki ona jest samodzielną osóbką. Dziewczyny co sądzicie o andropauzie, czy faceci, no powiedzmy po czterdziestce zmieniają się. Ale nie chodzi mi o jakieś tam skoki w bok, tylko o charakter, nerwowość, tak jak u nas klimakterium. Bo z przerażeniem zauważam, że coś się dzieje z moim mężem, ze spokojnego faceta robi się nerwus. Fakt - praca stres, brak czasu itd. , ale... Właśnie.

dla was

Od: Alunia Do: alice2303@o2.pl Kopia do: alice2303@o2.pl Temat: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! Data: 12 stycznia 2006 15:38 [do książki] ---- Wiadomość Oryginalna ---- Od: anja-1984@o2.pl Do: seler , madziorek , kuzynka , bartosz_zielinski@o2.pl, kozera 2 , Fafciu , Bartek , Aneta , Ulka , inesnita@poczta.onet.pl, antena41@op.pl, zurek_p@wp.pl Data: Thu, 12 Jan 2006 14:53:15 +0100 Temat: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > ---- Wiadomość Oryginalna ---- > Od: enji.s2@interia.pl > Do: Ela Jankowska , " Majki:-)" , Ania Ziemniak > Data: 11 Jan 2006 16:06:32 +0100 > Temat: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > > > ---- Wiadomość Oryginalna ---- > > > Od: Ania > > > Do: > > > Data: Tue, 10 Jan 2006 23:05:07 +0100 > > > Temat: Fw: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > > > > > > > ----- Original Message ----- > > > > From: "Ewa Tuszynska" > > > > To: "Ania" > > > > Sent: Tuesday, January 10, 2006 12:56 PM > > > > Subject: Fw: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > > > > > > > > > > > > ----- Original Message ----- > > > > From: "Zofia Smolarz" > > > > To: "Zbyszek Kamiński" ; "Sławomir Gajzler" > > > > ; "Renia Grossek" > > > ; > > > > "Renia dom" ; "radek bartczak" > > > > ; "Piotrek Jankowski" > > > ; > > > > "piotr przybyłowski" ; "Ola Smolarz" > > > > ; "mietek chwała" ; "maria > > > > piechowiak" ; "Maria Najder" > > > ; > > > > "Marek Durecki" ; "ewa tuszyńska" > > > > Sent: Thursday, January 05, 2006 6:00 AM > > > > Subject: Fw: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > > > > > > > > > > > > > > ----- Original Message ----- > > > > > From: "laddy" > > > > > To: "Zofia Smolarz" > > > > > Sent: Wednesday, January 04, 2006 6:10 PM > > > > > Subject: Fw: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > ----- Original Message ----- > > > > > > From: > > > > > > To: ; "?" ; "findlandia" > > > > > > ; "gutek" ; "ilkaa" ; > > > "?" > > > > > > ; ; ; > > > > > > > > > > > > Sent: Wednesday, January 04, 2006 4:14 PM > > > > > > Subject: Re: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > > > > > > > > > > > > > >> > > > > > >> ---- Wiadomość Oryginalna ---- > > > > > >> Od: asiakowalczyk@o2.pl > > > > > >> Do: aniastk@poczta.fm, beatalla@tlen.pl, suchii@poczta.onet.pl, > > > > > >> marzenka.ro@interia.pl, ewelamis@poczta.onet.pl, > > > anetakonczak@o2.pl, > > > > > >> delfin2-1980@tlen.pl, mysza82-82@o2.pl, ilkaa@o2.pl, > > > > > >> marzenka_ro@interia.pl, anka.lego@wp.pl > > > > > >> Data: Tue, 03 Jan 2006 20:20:15 +0100 > > > > > >> Temat: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > >> > > > > > >>> > > > > > >>> ---- Wiadomość Oryginalna ---- > > > > > >>> Od: Beata Lisowska > > > > > >>> Do: Peti , Ania Kalista , > > > Asia > > > > > >>> Kowalczyk , Karolinka , > > > Ann > > > > > >>> Kowalska , Marzenka , > > > Blizniaki > > > > > >>> , Kamil Kowalski , Ania > > > Iwanowska > > > > > >>> , Wojtek Górny , Arletta > > > > > >>> , Michal , Piotrek > > > > > >>> > > > > > >>> Data: Tue, 3 Jan 2006 18:57:41 +0100 > > > > > >>> Temat: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > >>> > > > > > >>> > > > > > > >>> > ---- Wiadomość Oryginalna ---- > > > > > >>> > Od: Aga Rybaczyk > > > > > >>> > Do: psorka , > > > rr222148@students.mimuw.edu.pl, > > > > > >>> j-lady@o2.pl, beatalla@tlen.pl, daagoo@gmail.com, > > > > > >>> anastazja19@poczta.onet.pl, bartosz.rybaczyk@fortisbank.com.pl, > > > > > >>> zelek203@wp.pl, asiabuczkowska@wp.pl > > > > > >>> > Data: Tue, 03 Jan 2006 17:53:05 +0100 > > > > > >>> > Temat: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > >>> > > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > ---- Wiadomość Oryginalna ---- > > > > > >>> > > Od: amal_19@tlen.pl > > > > > >>> > > Do: Maciek , Magda Czekaj , > > > Abeer > > > > > >>> > > , Magda Daniłowicz , > > > Kinga > > > > > >>> > > Goliszewska , Monia Głuszecka > > > > > >>> > > , piotr krysa , Kamila > > > > > >>> > > , Agata paszkowska > > > > > > > >>> > > com>, aga rybarczyk , konradzior > > > > > >>> > > , tymeq , monia Curly > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > Data: Mon, 02 Jan 2006 23:28:01 +0100 > > > > > >>> > > Temat: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > Dramatyczna prosba o pomoc!! Tomek ma 14 lat. W zeszłym > > > > miesiacu > > > > > >>> > > dowiedział się, że w jego mózgu znajduje się guz. Z każdym > > > dniem > > > > > >>> > > stan Tomka się pogarsza. Guz coraz zaczyna uciskać mózg, tym > > > samym > > > > > >>> > > powolna i bolesna smierć. Poza tym można u niego już wykryć > > > > > >>> poczatki > > > > > >>> > > uposledzenia umysłowego. Jego rodzina jest bardzo biedna i nie > > > ma > > > > > >>> > > pieniędzy na operację. Tomek dzięki niej uniknie smierci, ale > > > > > >>> już do > > > > > >>> > > końca życia będzieuposledzony. Dlatego własnie Portal Onet.pl > > > > > >>> > > postanowił pomóc Tomkowi. Za każdy e-mail będzie wpłacał > > > > > >>> symboliczna > > > > > >>> > > złotówkę na konto Tomka. Wystarczy jeśli 7500 osób otrzyma > > > > > >>> > > wiadomosć. A więc jesli masz choć trochę dobrej woli i dobre > > > serce > > > > > >>> > > przeslij tę wiadomosć do wszystkich których masz w ksiażce > > > > > >>> > > adresowej. Będziesz mieć swiadomosć, że może własnie dzięki > > > Tobie > > > > > >>> > > Tomek będzie żył. To w końcu mogło się przytrafić także > > > Tobie... > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > > > > > >>> > > > > > > >>> > > > > > >>> > > > > > >> > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > ---------------------------------------------------------------------- > > Nudzisz sie? ZaGRAJ sobie! >>> http://link.interia.pl/f18ef > > > > > >

> > > > > >>> > Temat: Fwd: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > >>> > > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > ---- Wiadomość Oryginalna ---- > > > > > >>> > > Od: amal_19@tlen.pl > > > > > >>> > > Do: Maciek , Magda Czekaj , > > > Abeer > > > > > >>> > > , Magda Daniłowicz , > > > Kinga > > > > > >>> > > Goliszewska , Monia Głuszecka > > > > > >>> > > , piotr krysa , Kamila > > > > > >>> > > , Agata paszkowska > > > > > > > >>> > > com>, aga rybarczyk , konradzior > > > > > >>> > > , tymeq , monia Curly > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > Data: Mon, 02 Jan 2006 23:28:01 +0100 > > > > > >>> > > Temat: BLAGAM PRZESLIJ DALEJ !!!! > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > Dramatyczna prosba o pomoc!! Tomek ma 14 lat. W zeszłym > > > > miesiacu > > > > > >>> > > dowiedział się, że w jego mózgu znajduje się guz. Z każdym > > > dniem > > > > > >>> > > stan Tomka się pogarsza. Guz coraz zaczyna uciskać mózg, tym > > > samym > > > > > >>> > > powolna i bolesna smierć. Poza tym można u niego już wykryć > > > > > >>> poczatki > > > > > >>> > > uposledzenia umysłowego. Jego rodzina jest bardzo biedna i nie > > > ma > > > > > >>> > > pieniędzy na operację. Tomek dzięki niej uniknie smierci, ale > > > > > >>> już do > > > > > >>> > > końca życia będzieuposledzony. Dlatego własnie Portal Onet.pl > > > > > >>> > > postanowił pomóc Tomkowi. Za każdy e-mail będzie wpłacał > > > > > >>> symboliczna > > > > > >>> > > złotówkę na konto Tomka. Wystarczy jeśli 7500 osób otrzyma > > > > > >>> > > wiadomosć. A więc jesli masz choć trochę dobrej woli i dobre > > > serce > > > > > >>> > > przeslij tę wiadomosć do wszystkich których masz w ksiażce > > > > > >>> > > adresowej. Będziesz mieć swiadomosć, że może własnie dzięki > > > Tobie > > > > > >>> > > Tomek będzie żył. To w końcu mogło się przytrafić także > > > Tobie... > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > > > > > > >>> > > > > > > >>> > > > > > > >>> > > > > > >>> > > > > > >> > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > > >