Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cheer

Mąż jest daleko,brak mi kogoś,z kim mogę pogadać

Polecane posty

Gość basik x
Gabis, a czy masz jakąś szklarnię, gdzie trzymasz takie ilości kwiatów? No ale to jest metoda, bo kupić tyle to po prostu majątek, ale wiem też jak trudno je wyhodować. Też kocham ogród, ale ja z kolei mam dużo trawy, iglaki i tylko gdzieniegdzie kwiatki, no i krzewy kwitnące, klematisy, zawsze coś kwitnie. Miałam coś na kształt ogródka górskiego, ale muszę coś z tym zrobić, bo poprzerastało. A w ogóle to nie lubię takich bardzo wychuchanych ogrodów i wypielęgnowanych. A kiedyś moja ciocia na wsi miała taki cudowny ogród z mnóstwem kwiatów, wyobrażam sobie, że Twój jest taki właśnie Gabis... lupulinka, jak to ślicznie brzmi, tzn. Twój nick, ale i tak byłaś dzielna, że nie płakałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
Gabis, napisz co jest w tej dwusetce na taras, wymień kilka, no ilość niesamowita. Ja też uwielbiam prace w ogrodzie, znikam wtedy na wiele godzin, po prostu wsiąkam, ale przy kwiatkach tej pracy jest znacznie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabis
Mam coś w rodzaju szklarni i tam też przechowuję zimą rośliny nie z naszej strefy klimatycznej, ostatnio próbuję przechować przepiękne mandewille, pnącza z Am.Południowej. Mają niesamowite kwiaty różowe kielichy pachnące landrynkami /może jutro prześlę Ci zdjęcie/Jestem z nich bardzo dumna. Próbuję też przechować prawdziwe kamelie itp. Na tarasie wysadziłam 80 surfinii /bardzo je lubię, na ścianach miałam kaskady kwiatów/, petunie, heliotropy, kobee.. Też nie lubię takich wypielęgnowanych ogrodów, ale kwiatów do gruntu sadzę niewiele, mam sporo bylin, dużo iglaków, clematisy, trochę róż i przepiękne rododendrony. Lupulinka nick faktycznie piękny. Mnie się kojarzy z chmielem - humulus lupulus.Witaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Witaj Lupulinka-napisz coś więcej o sobie :D.Im więcej osób tu zagląda tym lepiej-jest rażniej.Gabis-nie bardzo rozumiem żeby ktoś mógł wstydzić się kierunku jaki skończył,przecież nie prosiłam o podanie nazwy uczelni i roku ukończenia?Podajesz szkołe ogrodniczą a jaki kierunek studiów nie?????????Nic z tego nie rozumiem,ale mniejsza o to...........Dziewczyny nigdy nie sądziłam,że pytania tego typu mogą być z jakichkolwiek przyczyn krępujące.Skoro można mówić o uczuciach to chyba ten temat jest łatwiejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabis
To nie jest krępujące, ale chyba zauważyłaś, że piszę tu o różnych sprawach, również bardzo osobistych i pisałam, że nie chcę być rozszyfrowana. Dziwię się, że tego nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Czy po kierunku studiow,który ktoś konczył wiele lat temu można kogoś rozszyfrować????????????Przykro mi,ale wydaje mi sie to mało prawdopodobne....Nie lubię wymuszonych odpowiedzi więc uważam temat za niebyły :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Hej,puk,puk -a gdzie podziewają się pozostałe dziewczyny?Zajete jesteście czy na razie nie macie ochoty na pogaduchy?Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabis
Aha, szkołę ogrodniczą skończyłam dopiero 10 lat po studiach, a wcześniej nie studiowałam niczego, co miałoby związek z ogrodnictwem. chyba źle mnie zrozumiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabis
Przykro mi, że nie odpowiadają Ci moje odpowiedzi, ale mówię tyle, ile uważam za stosowne. Każdy ma prawo do własnego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
to chyba oczywiste, że po takich informacjach, skojarzeniu miejsca zamieszkania łatwo kogoś skojarzyć, może to być przypadkiem. Zwłaszcza jeśli to nie jest np. ekonomia, z tego też powodu ja nie podałam kierunku studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Sorry-napisalam,że temat jest niebyły,a jeśli chodzi o prawo do własnego zdania to zupełnie nie ma tu zastosowania bo albo po prostu się odpowiada lub się nie chce,więc są tylko dwie ewentualności.Wnioski każdy wyciąga sam.Poza tym dla mnie to nie jest takie oczywiste,że w ogromnym miescie ktoś mógłby kogos rozszyfrować po skonczonym kierunku?Myślę,że bardziej po innych rzeczach.Jeśli ktoś ma coś do ukrycia z wiadomych sobie powodów to jego sprawa nie moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzacie moje drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
No chyba,że ktoś jako jedyny i wybitny obronił się na nietuzinkowym kierunku to wtedy ....byłoby to realne...Temat skończony(urwało mi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Cześć-w czym jest przesada,jeśli mogę spytać,bo piszesz ogólnikowo:D.Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
Gabis, miałam heliotrop, abutilion (klonik) i jeszcze piękny kwiat, którego nazwy nie pamiętam, ale po wstawieniu do domu, do chłodnego pokoju czuły się marnie, na dodatek poprzedni kocur nasiusiał do donicy. Mimo, że przesadziłam natychmiast, kwiaty marniały coraz bardziej, nie wiem czy jest jeszcze szansa, że odżyją. Jeszcze próbuję je ratować. Jak Ty je przechowujesz? A czy miałaś bugenwillę? Marzy mi się to cudo, ale boję się, że nie przeżyje w naszych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
szukając mandevilli porównałam ją do bugenwilli i przeczytałam, że zimą mogą gubić liście, więc może moje zmarnowane kwiaty mają jeszcze szanse. Co myślisz Gabis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Wiem,że pora jest późna,ale zapraszam osoby chętne do dyskusji na dowolny temat,ale bez "Ściemniania" jeśli można :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
zabrałam się wreszcie, oczywiście ponaglana, za to tłumaczenie i jeszcze na żywo/ wirtualnie tłumaczę coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Cześć :D.Przed kawką zajrzalam tu "podpisać listę".Zapowiada się fajny dzionek-mrozik trzyma,śnieżek prószy.W domku ciepełko rozkoszne,aż wychodzić się nie chce.No,ale mam dziś sporo spraw do załatwienia,wiec i tak muszę zmierzyć się z zimnem:D.Ponawiam pytanie-może ktoś wie gdzie mozna zdobyć film z gatunku"niezbyt popularne" sprzed iluś tam lat(w granicach dziesiątki chyba)?Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabis
Hej, dzionek istotnie piękny !!!! 🌻 Basik🌻 mam bugenwillę, aż 2 gatunki. Ale jest ich znacznie więcej. Jedna typowa glabra, druga pstra rasberry ice. To trudna roślina do przechowania i raczej nie jest to możliwe w warunkach domowych, chyba, że masz bardzo chłodny pokój, albo bardzo widny garaż. Ale jej uroda nie dorównuje mandewilli. Ta druga jest naprawdę przepiękna. Mam nadzieję, że uda mi się ją przechować. Potrzebuje zimą też bardzo, bardzo dużo światła. Gdzieś na jakimś forum napisano mi, że mam marne szanse na jej przezimowanie, podobnie jak prawdziwej kamelii. A kamelię mam też cudną, i też pierwszy rok. Z tej samej rodziny gardenię przechowuję bez problemów. Narazie jest wszystko ok i dzień robi się coraz dłuższy, więc wierzę, że będzie dobrze. Gdybyś Basik miała jakieś problemy kwiatowo- roślinne, jeśli będę mogła chetnie pomogę:D Mam nadzieję, że macie dziś dobry dzień, ja jadę do miasta po materiał i do lekarza, więc pewnie zajrzę dopiero wieczorkiem. Wiolla {kwiat] co u Ciebie? Boję się, że chorujesz. Alka 🌻 brakuje Twojego dobrego humoru. Wesoła 🌻 a Ty? Dla wszystkich 🌻 i 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabis
Wiolla 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
cieszę się, że jesteście, ale szkoda, że wcześniej nie zajrzałam, bo pewnie już wyszłyście. Muszę się ostro zabrać za to tłumaczenie, nękają mnie znowu od rana i to jest jedyna motywacja. Najważniejsze jest teraz obrobienie tekstu, ładny literacki język, poszukanie specjalistycznego słownictwa. A mam do "obrobienia" jeszcze dom, Na głowie dwóch facetów -wiecznie głodnych. Wieczorem zaprosili mnie na to szkolenie (chińskie), akurat ciekawe, bo o produktach, ale nie wiem czy wyjdę w taki mróz. Ja nie lubię zimy. Aha Gabis, modne i ładne są teraz takie jak obiciowe żakardowe materiały, no ale na pewno o tym wiesz! Fajna byłaby taka spódnica i biała bluzka. Cheer, dobrze, że przypomniałaś zapytam syna o te filmy, możesz powiedzieć konkretnie, łatwiej mu będzie szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
Ala, Wiolla nie chorujcie przypadkiem, a jeśli już :( to szybko zdrowiejcie i wracajcie, tęsknimy za Wami i Resztą 🌻 🌻 🌻 Gabis, jasne, że skorzystam z Twoich porad kwiatowych, jak też ze wszystkich innych :D, dzięki 🌻. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
🖐️ czekam na Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabis
Jestem, ale muszę coś zjeść, potem zajrzę....Papa 🖐️ [

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 to dla Ciebie Gabis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheer
Ala,Wiolla,Wesoła-pojawicie się jeszcze tutaj ?Zniknęłyście tak bez słowa.......A może są jeszcze gdzieś jacyś fajni ludzie,którzy zechcą podzielic się swoimi radościami,opiniami czy wreszcie troskami?Może opowiedzą o tym co ich cieszy,boli,złości,bo np.nie mają z kim pogadać?A może są jakieś mamy,z którymi mogłabym pogadać,wymienić się radami?Niekoniecznie muszą to być ludzie "wszechwiedzący" i "superinteligeni",ale po prostu szczerzy i fajni.Pozdrawiam cieplutko,bo mrozik na dworze:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabis
Jestem na chwilę, bo zaraz będzie zajęty sprzęt. :( Makabrycznie chodziło się dzisiaj po mieście. Prawie milionowe miasto, a jego centrum przypominało zimową prowincję, jak z baśni Andersena. Ma to swój urok, ale jest piekielnie niekomfortowe. Trzeba posuwać nogami powoli, bo wszędzie błoto pośniegowe, po bokach chodników zwały śniegu, gdzieniegdzie nierówna zlodowaciała powierzchnia. W sumie coś tam kupiłam. Trochę brązowej tafty na spódnicę i takiej samej z haftem, w tym troszkę cekinów. Też Basik myślałam o białej bluzce, ale mimo, że materiałów jest mnóstwo, nic ładnego, białego nie widziałam. Miałam jeszcze parę innych pomysłów, ale przykładając tkaninę do twarzy, uznałam, że w tym będzie mi najlepiej. Basik, zazdroszczę Ci tych kursów komputerowych. Mnie jednak ogranicza odległość. Zaczęłam chodzić 5 km stąd na angielski, ale ludzie się wykruszyli i kurs rozwiązali. I tak to jest, jak się mieszka w zapadłej dziurze. Boleję nad tym, że nigdy angielskiego się nie uczyłam, ale dopiero teraz czuję, że byłoby dobrze znać choć podstawy. Kiedyś w pracy moim atutem była dobra znajomość niemieckiego, bo większość ludzi znała właśnie angielski. No, ale teraz sytuacja się zmieniła i angielski stał się językiem uniwersalnym. Poza tym przydałby mi się przy obsłudze kompa. Może jeszcze kiedyś. Właśnie muszę zmykać, ale zajrzę jeszcze. Dla Was 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
A ja właśnie zastanawiam się nad niemieckim, nie przepadam za tym językiem, ale może by się przydał. Cały czas myślę, czy dobrze zrobiłam, że wybrałam ten kurs, bo podstawy mam, może lepszy byłby jakiś specjalistyczny. Tu z kolei 2x więcej godzin, z kolei angielski wybrałam specjalistyczny. Ale to będzie za jakiś czas dopiero. Może będzie już cieplej, bo ja też mam wszędzie daleko. Dzisiaj nie wyściubiłam nosa z domu. Zresztą siedziałam nad tłumaczeniem, to będzie w folderze reklamowym zagranicznego biura. Szkoda, że dopiero się obudzili, bo przecież to wymaga przemyślenia, poprawek, pozaglądania do różnych folderów, wyszukania odpowiedniego słownictwa. Przecież sprzedaż zależy w dużej mierze od dobrej reklmy, tu też tłumaczenia. W dodatku nie znam detali. No ale co tam, dlaczego to ja się przejmuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik x
Gabis, czy surfinie sama wyhodowałaś z siewek? Czy to możliwe? Przecież one wcale tak szybko nie rosną, nawet jak się kupi takie odchowane już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×