Polki mieszkajace na stale w Niemczech

No to rzeczywiscie jak o integracje chodzi nie za dobrze:) Ale to sama musisz wiedziec:) ja nie mialam dostepu ani do polskiej telewizji, ani do polskich sklepow, polakow tez bardzo malo, wiec chcac nie chcac zeby nie czuc sie jak kosmita....:D

Bianca-Bylo ci ciezej ale na lepsze ci wyszlo,wogole na ten caly kurs czekalam chyba z 4 miesiace bo niemogli wystarczajaca duzo osob uzbierac

pewnie tak... no to trzymam kciuki za kurs i szybka nauke:)

Czesc Dziewczyny. Mam podobny problem jak Ty amidala. U mnie blad z jezykiem jest taki, ze z mezem rozmawiamy po polsku. Chodze na kurs juz od ponad miesiaca, ale nie umiem sie przelamac i rozmawiac po niemiecku. Niby duzo rozumiem co do mnie mowia, umiem przeczytac tekst i go w 75% zrozumiec. Ale mowic?! Nie mam polskiej tv jedynie radio w internecie. Z dziecmi rozmawiam po polsku, a moj maz po niemiecku. I efekt jest tego taki ze moje dziecko ma isc od wrzesnia do przedszkola i wogole nie mowi ani po polsku ani po niemiecku, gada cos po swojemu. A jeszcze na dodatek jak ide na spacer z dziecmi i \"zachaczy\" mnie jakas babcia i zacznie po bajerowsku zaiwaniac to mowie wam d**a blada, wtedy przestaje wierzyc w sens nauki jezyka.

Efeme-noto ladnie tez masz,ja jak ide na spacer z pieskiem to tez czesto domnie ludzie nawijaja,ale wyobraz sobie ze kazdy mowi po angielsku,teraz umnie tez bedzie lecial 4 tydz.kursu A jak ci sie podoba na kursie?

dziewczyny ja wymiekam, jak ktos chce ze mna pogadac, to jestem dostepna na gg. Nie bede tu pisac, to nie ma sensu, moze kiedys gdzies tam stworzymy sobie inna przystan gdzie bedziemy mogly w spokoju pogadac. Ewo odezwe sie do Ciebie na maila

belaiza nie wymiekaj nooo... kurcze przeciez te osoby wlasnie na to czekaja:( w ogole to jak kompletnie nie mialam czasu na kompa i forum to produkowalyscie po dziesiec stron dziennie, a teraz ja mam czas to takie szopki:( szkoda bardzo.... efeme sytuacja rzeczywiscie troche patowa, ale o dzieciaka sie nie martw, jak pojdzie do przedszkola to bedzie szybciej gadal niz Ty bedziesz mogla zrozumiec:):) A z jezykiem to najlepiej rzucic sie na gleboka wode:) i nie bac sie mowic, to zaden wstyd jak sie robi bledy, a bez mowienia na codzien, tylko na kurs uczeszczajac na pewno sie nie nauczysz...

limes szkoda, szkoda, szkoda:(:( i wlasnie te czepialskie, macace wode osoby osiagnely swoj cel... ojej:(

bardzo narobiły, żeby ten topik rozwalić .... i chyba dopieły celu :-(

Moje zdanie od paczatku bylo jedno : nie zwracac uwagi, nie dac sie prowokowac bo te wredoty tylko na to czekaja... a teraz osiagnely swoj cel, dziewczyny nie maja ochoty tu pisac, i to jest wlasnie najbardziej chore:-O

Amidala - w sumie jest fajnie. Mamy nauczyciela Niemca (bo jest tez Polka ale nie trafilam na nia, z czego sie ciesze). Na dwa przebyte testy dwie \"1\" (nie umiem sie przestawic z tymi ocenami), no i zauwazylam ze wynosze z tych kursow wiecej niz w PL, przynajmniej jesli chodzi o Akkusativ i Dativ, juz mi sie to tak nie chrzani jak kiedys.

Amidala ja bylam we Wroclawiu na slubie polsko-angielskim,gdzie facet nie rozumial ani slowa po polsku.Ksiadz bardzo dobrze mowil po angielsku i np. Ewangelia i inne te rzeczy byly czatane po polsku i po angielsku.Slowa przysiegi rowniez.Bardzo ciekawie i fajnie to wygladalo.Mam taki pomysl,znajdz sobie polski Kosciol i napewno ksiadz udzieli Ci w ten sam sposob slubu.Ja nie czakalabym jak ukonczysz kurs,bo mozesz go nie ukonczyc,a to dlatego ze jak szybko sie zacznie tak szybko moze sie skonczyc-czego Ci w ogole tego nie zycze.Ja juz przeszlam pare kursow i tylko jeden sie zakonczyl .Zawsze czekali i zbierali ludzi a jak juz przyszli i byl komplet, to sie powolutku towarzystwo wykruszalo.Zalezy jeszcze gdzie mieszkasz,jezeli jest to mala miejscowosc to bedzie ciezko.Zycze Ci powodzenia.pozdro.

mamita no a co wtedy z kasa, ktora zaplacilas? oddaja jak kurs nie dotrwa d konca??

Efeme-To dobrze ze masz nauczyciela niemca,mozesz slyszec poprawny akcent.Ja mam dwie nauczycielki,jedna czeszka,a druga ruska,dobrze ucza.A ile osob masz na kursie? Limes-mi naprawde jest przykro z powodu naszych wczesniejszych klutni,i ja osobiscie bym chciala zebys zostala

W sumie jest nas 11. Oprocz mnie jest jeszcze jedna Polka, trzech Turkow, Rumunka, Albanka, Amerykanin, Malezyjka, Kazach i Bialorusinka. Taki maly zlepek swiata

mamita-dzieki,wiesz unas jest kosciol i sa tam odprawiane msze tez po polsku,to pojde tam sie zapytac o taka mozliwosc

bo tylko anonimowym pomaranczowym zalezy na tym zeby rozwalic ten temat... ja kompletnie nie pojmuje takiego zachowania, skad to sie w ogole bierze hm??:-O

przez duże K ! Brawo Limes ! Powodzenia ! Prznajmniej się dziewczyna z godnością zachować umiała !

efeme-to unas podobnie,tylko unas jest 19osob.Ale tylko ja jedna polka

No nic bede sie ewakuowac juz dzisiaj. Rano trzeba znowu wstac. Dobrej i spokojnej nocy zycze. A co niektorym wyciszenia zlych emocji.

kiedys na samym poczatku tez kupowalam cos z mebli... z tego co pamietam to dowod osobisty i ostatni lohnabrechnung z pracy. Nie wydaje mi sie, ze przy bezrobotnym mozna brac na raty, ale nie jestem pewna...

Zapraszam na nowe forum -mysle o limes-inferior dziunia987 biancaa Gingera Jo24 i wiele jeszcze innych dziewczyn ktore maja juz serdecznie dosc zwolenniczek Mo.niki niech tu zostana na tym forum . Czekam na inteligentne kobitki:D:D:D:D

Tu mozemy sie zaczac spotykac i normalnie rozmawiac , osoby ktore wymienilam , domyslam sie ze tez maja juz dosc tego forum , pelnego jadu Wiec nowy rozdzial tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3479471

udało ci siędopiąć swego! Pryegoniłas jedną y ciekawszych osób na tym forum i teraz możesz rozpocząć SWOJE RZĄDY ! Yrób sobie nową stopkę PO TRUPACH DO CELU

nie przegonila , zanizyla poprostu poziom rozmow i forum pada. Zreszta ten kto z nia pisze , z czasem poczuje jaki to gagatek na wlasnej skorze. Jeszcze takiego dna jak teraz, gdy zaczela sie wpisywac Cafeterianka forum nie zaliczylo .M:B

wiecie co nie spodziewałam się czegoś takiego, ktomuś bardzo zależało na tym żeby topik sie rozleciał, bo tak się chyba stanie limes - bardzo mi przykro ze rezygnujesz mariechen - mam nadzieję, że nie odejdziesz a dla całej reszty - pozdrowienia i nie dajmy się!!! jestem tu od ok. 300 strony i juz przyzwyczaiłam się do was, szkoda mi by było nie zaglądać tutaj zastanawiam się czy warto dać za wygraną

jak odniesiesz swoje slowa do sytuacji Limes - onie nie prowokowala ! Dochodzilo do takich kuriozalnych sytuacjie, ze na jakie kolwiek wpisy Limes od razu pojawialy sie kontry i to takie, ze az przykro bylo czytac ... patrz zdjecie jej domu - czy to byla Twoim zdaniem prowokacja z jej strony ? To o czym piszesz, gadfanie o pier...dolach, i robienie zarcikow, to wlasne bylo tu fajne... Komus jednak musialo to bardzo przeszkadzac bo chcial rzadzic i narzucac kto moze na forum pisac a kto nie. Limes walczyla juz wczesniej z zalozycielka o to zeby nie bylo tu zadnych zakazow udalo sie jej i topik przetwal ale jedna z Was odebrala to jako probe sil, jako chec dominacji .... rownie dobrze mozna by powiedziec, ze Jo tez chce dominowac na topiku bo wszedzie widac jej wipisy ( ja akurat bardzo lubie ja czytac ) ale okazac sie moze, ze i ona po jakims czasie zacznie komus przeszkadzac .... A moze i Ty dziuniu popadniesz w nielaske u .....

dziunia - witaj, mam nadzieję że nie zwiejesz a omlecik jutro wypróbuję

a ze mnie to taka wstrętna bestia, że biorę wychowawczy bo mi się nalezy do ukończenia przez dziecko 4 lat, w moim przypadku do marca 2008, a potem ciał ciał bambino :P......

a jak na razie mój szef wydaje się OK, ale zobaczymy co będzie potem, a jak się nie zgodzi to kij mu w oko :P, dam wypowiedzenie pójdę na urlop i mam w nosie :P