Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lost highway

pieniądze w drugim związku

Polecane posty

Gość Do szkiełko
do druga I Dawno już tak się nie uśmiałam, brawo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkiełkoo
:) nie odpowiem już napisałam poczułam kompleksy przy tej inteligentce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do szkiełko
no, lubię samokrytykę . Jesteś na dobrej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do szkiełko
i Do Kwiatek, to moje nicki, ale mało to wygodne. Nazwę się więc ... A może Wy coś podpowiecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkiełkoo
heh ty do kwiatka czy do pierwszej :> Przyznaj się tęsknisz za mną ? :) Bo odzywasz się do mnie :P Wiem że jestem taka fajna że można się stęsknić. Najlepiej nazwij się tęsknię za szkiełkiem wciąż :> Ładnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkiełkoo
wiesz co to jest cynizm ? No to to że ty jesteś inteligentna to był cynizm z mojej strony :P nie pochlebiaj sobie tak . Aż tak mnie nie zniechęciłaś :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkiełkoo
do do szkiełka ja mam dla ciebie propozycję ! Idz wsadz sobie główkę do twojego pachnącego sedesu spuść swoją niebieską wodę i zaraz ochłoniesz bo się chyba za bardzo nakręciłaś złotko :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do szkiełko
propozycja przyjęta, nazwę się ZŁOTKO. Mylisz cynizm z ironią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkiełkoo
wcale nie mylę. Wogóle to mnie trochę męczysz więc bądz łaskawa się już nie odzywać. Chyba robienie bilansów jest bardziej fascynujące niż rozmowa z tobą . Jeśli to ma ci pomóc to jesteś mądra i najmądrzejsza i więcej się nie odzywaj do mnie. Ja przynajmniej skończyłam rozmowę z tobą. Więc błagam nie narzucaj się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boshe
co za chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Złotko
szkiełko czemu mnie nie lubisz, czy ja Cię jakoś obraziłam, byłam wulgarna? Nic takiego chyba nie miało miejsca ? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszne jest to zacietrzewienie,ta małostkowość tu i ówdzie.Czy ktoś jeszcze pamięta o czym traktuje temat topiku?Trudno jest być człowiekiem zadowolonym z siebie,ale warto trochę nad sobą popracować i nie robić straganów wszędzie.Jeszcze pobijmy się o to,które są ładniejsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale się u Was narobiło
szkielko tnie gdzie popadnie, a kwiatek zamiast mącić, mieszać i wyzywać łagodzi sytuację ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nigdy pierwsza nie atakuję,zawsze jedynie odpieram ataki.Podobnie w życiu.Chciałam,aby sytuacja z eks męża była czysta i klarowna,nie udało się i nie mnie nad tym ubolewać,ani rozpaczać.Tak jak i mnie nic do jej finansów,a jej do finansów naszej rodziny.Pomyślcie jakie to upokarzające,kiedy na kazdej sprawie o alementy trzeba przedstawiać te fiszki o naszych dochodach,wymieniać kto na czyim jest utrzymaniu.Bo ona tak chce.Teraz mąż powie,że na jego utrzymaniu poza drugim dzieckiem jest eks żona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym wrócić do sprawy rozdzielności majątkowej. Ktoś tu powiedział, że dzieci z poprzedniego małżeństwa mają prawo dziedziczyć po ojcu wszystko, czego się dorobił, także podczas drugiego małżeństwa i jest to słuszne, bo to nie dzieci wina, że ojciec się rozwiódł. Ja w takim razie pytam. Czy nasze (przyszłe :)) dzieci będą miały prawo dziedziczyć to, czego on się dorobił w poprzednim małżeństwie? Czyli np mieszkanko, które zostawił rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lost dobre pytanie - ale uważaj bo zaraz pierwsze napiszą, że drugie są straaasznie pazerne :-)) Na marginesie - mnie to nie dotyczy, bo mąż zamknął wszyskie sprawy z byłą. Co do joty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera,nie wiem,jakoś nie myślałam o tym.Bardziej nękały mnie pytania,gdzie on teraz znajdzie pracę,albo gdzie my się teraz dzięki jej zabiegom podziejemy?Właściwie tak powinno być.Wszystko co było ojca,choćby w kawałku,powinno być dla jego dzieci.Ojciec Wirgiliusz kochał dzieci swoje,a miał ich wszystkich 123...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A była sprawa o podział majątku dorobkowego ? a mieszkanko było w 100% partnera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta-po-przejsciach
witam, bardzo czesto razem z rozwodem dokonuje sie podzialu majatku, jesli zostawil rodzinie w ramach tegoz podzialu majatku, to jest to tylko majatek ex malzonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniałam sobie,że nas to nie dotyczy.Mąż był tak w niej zakochany,że podpisali intercyzę.A więc wszystkie majątki na nią,a kredyty na niego,żeby było sprawiedliwie i żeby tez miał coś na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wcale tego nie chcę! W życiu! Ale szczerze mówiąc nie chcę też, aby Jego dzieci dziedziczyły to, czego my się dorobimy Moze to paskudne, ale tak jak mówię - to co było to ich, to co będzie - nasze. Mieszkanie w centrum Warszawy to spora rzecz. To już mają. Naprawdę nie chcę być harpią. Ale czy to nie powinno - jak już - działać w dwie strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było podziału majątku. Zostawił im to, co miał, teraz zaczyna od zera. Mieszkanie jest na dzieci Jestem tylko ciekawa, czy sprawiedliwym jest, że przeszłość odcinamy grubą kreską :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj prawnika
dzieci dziedziczą po rodzicach. Nie ważne czy rodzice pozostawali w związku małżeńskim czy nie. Ale po rozwodzie majątek chyba się dzieli. Czyli częśc Twojego męza dzieci dziedziczą, to co należy do eks nie. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci nie chciałyby pewnie słyszeć,że mają coś po tamtej królowej.Mamy bidnie,ale solidnie.Bidnie może nie,ale wszystko co mamy jest kupione przez nas.Z domu wziął rzeczy osobiste.Torba,w którą spakował też została mu wypomniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lost - dlaczego myślisz że to paskudne???? Przecież to normalne. Dla mnie dzieci mojego męża są obce i nie wyobrażam sobie, żeby obcym dawać coś czego sama się dorobiłam w moim małżeństwie. To oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę, żeby moje dzieci dziedziczyły coś z poprzedniego związku mojego miśka. W końcu to dorobek ich, tamtej rodziny, nic mi do tego. Rozumiem jednak, że dorobek tej rodziny, która właśnie powstaje (czyli mojej) zostanie odziedziczony zarówno przez tamte dzieci jak i moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta-po-przejsciach
Dokladnie tak sie stanie, pisalam wczoraj o dziedziczeniu przez dzieci M posrednio takze i po Next, zracji tego ze dzieci zawsze dzidzicza po rodzicach, niewazne czy byli oni malzenstwem czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×