Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lost highway

pieniądze w drugim związku

Polecane posty

A,bardzo szlachetnie,że płaci za studia.Kiedy ja poszłam na studia,a ojciec nie płacił(nigdy nie płacił),też pracowałam.W fabryce ciastek.Mniammm.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kwiat
myśli, że ciut mniej -300 ma wystarczyć i basta. Pisze o tym u siebie tam też zastanawia się nad wytrzymałością bramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatku są też takie rodziny, które mają po 8 dzieci, żadne z rodziców nie pracuje, a w lokalnej tv pani ze smutną miną prosi o wsparcie dla nich. Jak się człowiek decyduje na dziecko, to po to mu bozia mózg dała, aby potrafił myśleć co by zrobić, by to dziecko utrzymać. Rozwód, rzecz normalna. Był, jest i będzie. Nie zwalnia on jednak zadnego z rodziców z finansowej odpowiedzialnosci za dziecko. I z obowiązku zapewninia mu jak najlepszych warunków życia. OCzywiście, że jest ogromna ilośc przegięć, zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Natomiast, very sorry, ale fakt, że tatus ma nową rodzinę, nie oznacza, że jego dziecko z poprzedniego związku ma być pozbawione prywatnej nauki języka czy letniego obozu. Nawet tego cholernego mp3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pojebane jesteście
można sie wkurwić czytając te wasze riposty.To pewnie jakaś durna baba,nieszczęśliwa,brzydka i gruba pisze tak i zazdrości i zazdrości.Wez sie za swoją dupe,nie wyciągaj łap po nie swoje.Kurwa 400zyla na dziecko i to nie jest dużo?!!!!!!!!!!!!!Kurwa co za potwory.Do roboty!Do dzieciaka!A te wszystkie kwiatki i inne mają zapierdalać na wasze torebki i protezy co?Jakie to obrażalskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pojebane jesteście
mp3!!!!Słonia indyjskiego w karafce też?!A jak tata nie ma na szluga to niech palenie rzuci?!Na łapy wam patrzeć trzeba stale.Zero szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pojebane jesteście
dobrze ze ciebie rzucił.Pewnie pluje sobie w brode ze wogóle brał.mp3 kurwa!A wszyscy inni bułki z przedziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pojebane jesteście
gówno mnie to obchodzi.piszesz o osemce dzieciaków a tu s ą przypadki gdzie jedno pojawia się w drugim związku.Słownie JEDNO.I co?Tez nie mógł tatuś mieć tego jenego bajtla bo mp3 pierwszemu musi kupić a ten niech ma pudełko po mp3.Kurwa,merry christmas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie też nie
rzucał mąż, czy to z szacunkiem, czy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To za cenę
mp3 można wychować dziecko ? Nie wiedziałam, to strasznie tanio jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pojebane jesteście
spierdalaj moja matka przez takie szmaty jak wy tu pierwsze musiała mnie odejmować żeby na dzieciaka ojczyma było bo kurwie wciąż i stale było mało.Mój ojczym umarł na zawał w sądzie na korytarzu a był dla mnie jak ojciec.Przez was rozwydrzone lenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pojebane jesteście
wsadz sobie mp3 w dupe i odpal moze z wysokości zobaczysz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ale pojebane
no tak, na kulturę już nie starczyło. Uważaj, bo się poplujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powyżej
a skąd matka miała mieć na kulturę jak dzięki takim jak wy pijawkom,na chleb nie mieli?Opamiętaj się kobieto jedna z drugą.Czy wy naprawdę nie widzicie jak was oceniają z boku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dokładnie
vice versa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to juz wiemy
jakie są te drugie żony, kochanki, konkubiny - wystawiłyście sobie panie same świadectwo. Wasi mężowie, kochankowie, konkubenci powinni was poznać z tej ciemnej strony też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pikole.................
.............ale tą kafeterie zasmiecaja prostaczki w stylu.......... ...."ale pojebane jesteście" ...moze jej matka żeczywiście nie miala kasy zeby ja troszke wykształcić ,bo wszystko musiala dawć na dziecko swojego meża......cholera co za historia wzruszajaca...pewnie dziewczyna tylko 8 klas skonczyla .......wiec wiec nie miejmy jej za zle i wzmy poprawke na jej komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do no to już wiemy
tą ciemną stronę swoich drugich to oni już raczej znają. Te kobitki przecież bardzo są nieszczęśliwe, to się widzi, słyszy i czuje. Ale co oni biedni mają zrobić ? Szukać następnej przegranej? A na alimenty skąd, nie nastarczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek, generalnie zgadzam sie z Toba ale bardzo Cie prosze, nie tworz nowych nickow i nie dyskutuj z soba bo to żenujace jest.... ps Twój styl pisania no i te nieszczesne braki przerw po interpunkcji Cie zdradzaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co?Tak sobie pomyślałam,że ten topik jest już wypalony do cna,zostało powiedziane wszystko zarówno z jednaej,jak i drugiej strony.Nic prócz wyzwisk i niskiej kultury tu już się nie znajdzie,bo o praktycznych wskazówkzch nawet nie wspomnę.I mogę dyskutować sama ze sobą i mogę być oszustką,mogę być tak naprawdę małpą w cyrku...Wszystko jedno.Wiem jak jest i będzie.Będzie dobrze.Pomimo takiej nienawiści w ludziach,wiem że będzie ok.Żegnam was.a,bombę w World Trade Center też ja podłożyłam.A teraz się gryzcie i ubliżajcie drugim.Z chęcią nie poczytam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się tu strasznie burzliwie zrobiło. Generalnie zauważyłam jeden symptom. Co jakiś czas pojawia się głos w stuly \"no ale jednak wiedziałyście, że macie faceta z przeszłością i trzeba to zaakceptować\". POWTARZAM PO RAZ OSTATNI: ZADNA Z NAS TEGO NIE NEGUJE. CHCEMY PO PROSTU ZAKREŚLENIA ROZSĄDNYCH GRANIC, ABY NIE BYŁO TAK, ŻE JEDNEJ STRONIE NA ŻYCIE NIE STARCZA A DRUGA OPŁYWA W EXTRASY. Mój przykład o mp3 i spodenkach podtrzymuje. Niestety dzieciak musi zdać sobie sprawę, że tata ma trochę więcej wydatków i nie będzie tak różowo. I nie szkodzi, że nie jest to wina dziecka. czasami życie tak sie układa, ze dziecko musi to zrozumieć i im prędzej to zrobi tym będzie dojrzalsze. A w moim przypadku niech mu mamusia kupi to mp3 bo to ona wyrzuciła tatusia z domu. Naprawdę przykro słuchać wypowiedzi w stylu: dziecko nie powinno się przejmować szczęściem ojca itp... I nie dlatego jestem oburzona, że np. ktoś mnie atakuje (krwiożercza harpia) - forum to taki wolny kraj :) ale po prostu nie zgadzam się z tym i obiektywnie wydaje mi się niesłuszne takie stawianie sprawy wychowania. Zaraz rozlegną się głosy że nie mam dzieci więc mam się zamknąć. więc sie zamykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozbawiło mnie stwierdzenie, że lekarz nie wystawiłby fałszywego świdectwo. Oj ludzie, na jakim wy świecie zyjecie? Wszyscy mafiozi mordują, handluja narkotykami i kradną, a jak przyjdzie co do czego, to wszyscy w stanie przedagonalny. Wiekszość lekarzy wipisze ci wszystko, jeżeli tylko odpowiednio zapłacisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lost... ja mam dziecko i mysle tak jak ty, ale tez nie mam prawa... daj spokoj, szkoda nerwow i czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam tak od dłuzszego czasu
Kwiatek74 Czytając ten topik, szczególnie zastanawiają Twoje wypowiedzi... Powiem Ci jedno, z całym szacunkiem, Twoje podejście do pewnych spraw jest niestety gorzej, niż żałosne... I przykro trochę, że pozostali forumowicze tego nie widzą :( Jesteś teraz drugą żona, a gdybyś nią nie była, gdybyś była nadal rozwódką lub też (może nie-nieistotne) porzuconą żoną, nie byłabyś taka "obojętna" na to, czy płaci, ile płaci, itd. Nie uratują Cię w tym momencie tłumaczenia typu - jak nie byłam jeszcze drugą zoną, to też miałam takie podejście do t5ego... Nie sądzę...... Jesteś tak naprawdę pazerną materialistką, niestety :( Musisz sama na siebie spojrzeć z dystansem i może wtedy zobaczysz siebie w trochę innym świetle..... Teraz czujesz się na tyle pewna, że drugi raz ułożyłaś sobie życie. Nie bądź taka pewna siebie, ja też tak miałam. Życie kołem sie toczy , moja droga.... I ta dwoistość ( w z.łym znaczeniu) powróci kiedyś do Ciebie.... Czasem dobrze jest WYSŁUCHAĆ prawdy, więc przyjmij tą krytyczną , ale jakże prawdziwą uwagę do siebie. Bo głównie rzecz się rozchodzi w ciąż o te ...pieniądze... :( Ech, jakie to żałosne i jakaż żałosna Ty jesteś... :( Z całym szacunkiem-pozdrawiam wszystkich forumowiczów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam tak od dłuzszego czasu
I jeszcze jedno.. Juz sam fakt, że byłaś wcześniej ("pierwszą") żoną, nie nauczył Cię dojrzalszego myślenia, pokory? :( Skąd ten brak zrozumienia tych kobiet, których życie(i życie ich dzieci) przestawiło się do góry nogami.... ? :( Smutne to, oj smutne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czytam tak...
Ze wszystkim co napisałaś, zgadzam się. Poza jednym - nie tylko Ty to widzisz, świadczą o tym inne również spokojne wpisy, nie mówiąc o tych " mocno zaangażowa- nych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czytam tak...
i jeszcze jedno - kwiatek nigdy nie był pierwszą żoną, pisze o tym u siebie. Był raczej kochanką, stąd taka żarliwa obrona kochanek i pogarda dla żon, które wybaczyły zdradę męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×