Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzony_36

zdrada kobiety

Polecane posty

Gość zdradzony_36

mialem dzisiaj wyleciec w delegacje, o 8.00 odwolano lot, wracam do domu a tam moja zona nie nudzi sie w lozku, nawet mi sie nie chcialo z nimi rozmawiac, siedze sobie teraz i tak cos tam stukam sobie po klawiaturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rob-bor
Jesli napisałeś teraz prawdę i tak jest naprawdę to ci współczuje - lepiej wiedzieć wcześniej jesli ktos nie jest Toba zainteresowany niz wiazac sie z kims i pasc ofiara. Moim zdaniem nie ma miejsca na przebaczenie - jakkolwiek bys ja kochal to ona zrobi to kolejny raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sie ciesz
opatrzność nad toba czuwa, oddaj babe kochasiowi i zacznij nowe życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony_36
chyba masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werusia
To straszne, współczuję ci ogromnie musisz mocno cierpiec, powodzenia i pamiętaj ona już się nie zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jest warta kobieta-ŻONA, ktora zdradzajac lamie dane na slubie slowo? nic (?) daj sobie z nia spokoj, skoro nie umie teraz dochowac Ci wiernosci i zaraz gdy Ty wychodzisz z domu ona zabawia sie z kochankiem. Zaslugujesz na kobiete oddana a nie na takie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werusia
A co ty zrobiłeś jak ich razem zobaczyłeś, bo jak ja pomyśle to bym chyba ją zabiła albo zemdlała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony_36
wszedlem do sypialni, widok byl zalosny... splynelo po mnie to wszystko, chyba jeszcze nie czas na emocje, zresztą czy warto tracic zdrowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ściemniasz facet
który lot był odwołany, gdzie i skąd miałeś lecieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony_36
wybacz, ale nie mam zamiaru sie przed Toba tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werusia
Może i ściemniasz, ale dobry temat do rozmowy,:) ja bym nie umiała wybaczyc już bym mojemu partnerowi nigdy nie zaufała, bo wiem że jak raz zdradzisz to to ciągnie jak narkotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werusia
Ciekawa jestem czy ta twoja kobieta ma świadomośc tego że ten gośc ją tylko używał do seksu - ma za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony_36
najbardziej to boli ze to w "naszym" domu zostalo zrobione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony_36
chyba bede mial mala przerwe, bo chyba ktos chce o czyms porozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka była reakcja Twojej żony? Usiłowała się tłumaczyć, czy Twoje wejście nie zrobiło na niej wrażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ensiferum
jesli to prawda co napisales - to faktycznie gratuluje zachowania . powyzej pisza ci prawde - olej ja , sam wez sie w garsc aby glupot nie narobic , pamietaj - rozum i sila - jak dotad to okazujesz i brawo :-) Znam to sam , tez to przeszedlem ....i co?? , zyje i to nie byle jak , a ona .... skamle jak chory pies , na szczescie z daleka bo nie jestesmy naturalnie juz razem . przetraw to - czas tez pomoze i patrz , i idz przed siebie ... pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony_36
moge sie wkorwiac, moge kogos uderzyc, ale co to zmieni, bede mial tylko poczucie winy ze uderzylem kobiete, goscia moglem ze schodow zrzucic, ale czy to tylko jego wina? chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foco
Coś przegapiłeś. Może byłeś za bardzo zajęty zarabianiem pieniędzy. Popatrz na siebie . Czy nie spoczołeś na laurach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem zdrada pojawia się, gdy już nie ma miłości ani szacunku dla tej drugiej osoby. Zastanów się, czy Ty jesteś w porządku. Może zabiłeś w niej te uczucia w stosunku do siebie. Kiedyś też bym potepiała bezwzględnie. Dziś wiem, że różnie w życiu bywa. I chyba nigdy nie jest tak, że winna jest tylko osoba zdradzająca. No oczywiście, jeśli nie masz do czynienia z nimfomanką lub - w drugą stronę - z nieuleczalnym Don Juanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko drogie ......
przestań fantazjować, bo to nie jest smieszne. Jestes głupi jak lewy but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za głupi smarkacz
Zupełny idiota, ale przyszłość przed tobą i wierzę, żeto zdarzy się tobie na prawdę. Wtenczas zobaczysz jaka bedzie twoja reakcja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopcze, wywołujesz wilka z lasu, ale wszystko przed tobą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A teraz tak poważnie...
Nie ma znaczenia dzieciak to, czy dorosły mężczyzna. Nawet jak jest to jego wyobraźnia , problemy takie istnieją. Osobiście znam mężczyznę, który właśnie tak zareagował na zdradę żony. Nigdy nie mogłam tego zrozumieć. Dlaczego nie zrobił awantury, nie krzyczał, tylko był bardzo opanowany? Widziałam to na własne oczy i nie mogłam uwierzyć. Najgorsze jest to, że weszłam z nim wtedy do tego mieszkania. To był mój wspólnik i przyjechaliśmy po jakieś dokumenty do jego mieszkania. Jak to zobaczyłam , wyszłam. Było mi strasznie głupio, nie wiedziałam jak się zachować, a On był taki spokojny i nic im nie powiedział. Zabrał dokumenty i po prostu wyszedł z tego mieszkania. Przez jakiś czas nie rozmawialiśmy o tym. Czekałam, aż sam poczuje taką potrzebę. Rozmawiałam po jakimś czasie z jego żoną i Ona mi powiedziała, że był bardzo spokojny, jakby nic się nie stało. Przeprowadził się tylko do drugiego pokoju. I wiecie co, dopiero po jakimś roku dowiedziałam się dlaczego tak było. Facet powiedział mi, że był we mnie zakochony tylko wiedział jakie ja mam do tego podejście i bał się powiedzieć mi o tym. Po jakimś czasie założył sprawę o rozwód i rozeszli się już spokojnie. Powiedział, że wtedy nawet się ucieszył w duchu, bo to przeważyło szalę. Wcześniej nie mógł sobie z tym poradzić i nie wiedział , co ma zrobić. Nie jestem z nim, zostaliśmy przyjaciółmi, ale ja zrozumiałam, że tak jak On wtedy może zachować się tylko mężczyzna, któremu już nie zależy na związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a teraz tak poważnie
Zdarza się,że facet tak reaguje w takich okolicznościach ale nie dlatego,że już nie jest zaangażowany tylko dlatego,że w to nie chce albo nie może uwierzyć.Ja przeżyłem coś podobnego z tą różnicą,że nie przyłapałem żony tylko zamiast zapowiedzianego powrotu o 9 rano wróciłem o 5.30. Padał deszcz, wracałem samochodem z delegacji i byłem wykończony, w strugach deszczu zauważyłem,że ktoś odjeżdża samochodem z pod domu, nie byłem pewny czy ten człowiek wyszedł od nas czy od sąsiadów. W domu były ślady czyjejś wizyty a przedewszystkim żona nie spała a to była niedziela rano! Byłem tak padnięty,że od razu poszedłem spać. Żona w tym czasie posprzątała po tamtym. Nic takiego się nie działo w naszym malżeństwie abym mół to podejrzewać, dopiero póżniejsze zdarzenia otkryły całą historię ale to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobie_30
Kurcze.. głupia baba Pomijając już tutaj wszystkie kwestie, moralne, etyczne, uczuciowe, zaufania, okrucieństwa zdrady itp..... trzeba być naprawdę głupim żeby zdradzać WE WŁASNYM (małżeńskim) ŁOŻKU ... żeby być tak beszczelnym by zrobić to we własnym wspólnym domu, w pościeli w której śpi mąż..... ble Chyba najbardziej nie mogłabym znieść tego. Nie mogłabym wybaczyć mężowi że zdradza (lub zdradził) mnie w mojej własnej pościeli. (o ile w ogóle umiałabym wybaczyć jakąkolwiek zdradę) Ale niestety sa tacy ludzie. Ja akurat znam takich facetów. Może lepiej daj sobie spokój z tą kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiagosica
Zdradzony, rozmawiales z nia??? Jak sie tlumaczyla? A moze wcale? Napisz, bo to naprawde nietypowa (mam nadzieje...) sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiagosica
Zdradzony, rozmawiales z nia??? Jak sie tlumaczyla? A moze wcale? Napisz, bo to naprawde nietypowa (mam nadzieje...) sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wierze
Dobry scenariusz na film. Slusznie zauwazyliscie, ze facet sciemnia, wiec nie warto sie nad nim uzalac i pocieszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiceci co ja zauważyłam? Tu wszyscy oskarżaja zonę. jeżeli zdradzi mąż, to wszystkie oskarżają tę drugą. Czyli zawsze winne kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×