Stosunek sexualny- ryzyko zakazenia AIDS?

Miałam stosunem sexualny z osoba ktora niedługo znam i niewiele o niej wiem, stosunek był przerywany,napewno nasienie nie pozostało we mnie,, czy istnieje ryzyko zakazenia HIV? czytałam ze tylko , jesli nasuenie pozostanie wennatrz narzadow rodnych kobiety to istnieje ryzyko, wiec jak to jest?

Oczywiście,że jest ryzyko.

ze nasienie nie pozostało we mnie, wiec jak to mozliwe????

Gdzie to czytałaś, w Gościu Niedzielnym? Jak lubisz hazard to powinnaś być teraz zadowolona :-)

czytałam wypowiedzi lekarzy- szukałam w googlach

o tym w jaki sposob mozna sie zarazic- sperma w narzadach rodnych, ktora to przenika itd.

ze od kobiety mozna sie zarazic wydzielina z pochwy, a od faceta spermą, ale skoro był to stosunek pzreruywany wiec chyba nie powinnam miec obaw

mianowicie - wystarczy osobie chorej pokazać wydruk z netu. Wirus się wtedy wstydzi i ucieka. Qrwa, a już myślałam, że ludzka głupota to jednak ma jakieś granice... :O

jak jestes taka madra to wyjasnij mi, ja tego z palca nie wyssałam, tylko powielam wypowiedzi specjalistów- lekarzy

Dziewczyno, madra ty jestes? A o mikroobtarciach slyszalas? Przez krew tez mozna się zarazic, poza tym, skoro tak wierzysz wypowiedziom tych lekarzy to po co pytasz nas - laików? Ja piszę to co wiem, tak więc powinnas sie przebadac.

wali mnie to, nie zamierzam ci niczego udowadniać, twoja dupa, twoje zdrowie. U mnie nie szukaj pocieszenia bo go nie znajdziesz.

o tych mikroobtarciach o ktorych piszesz-ale tez poptrzebna jest do tego sperma, a jak juz wspomniałam , stosunek był przerywany

ze lekarze są madrzejsi od ciebie

nie wiedziałaś?? I stosunek przerywany nie gra różnicy !!!

Ku.... to po co pytasz??? Oświecę cię, że obtarta może być zarówno kobieta jak i facet i co mi teraz powiesz? Widzę, że koniecznie chcesz przeczytać słowa pocieszenia, ale sorki - puściłaś się z nieznajomym to i nerwy teraz masz. Myślę, że jest małe ryzyko ewentualnego zarażenia, ale niestety - stuprocentowej pewności nie masz.

ale z takich małych ilosci spermy trudno jest sie zarazic, niektorzy lekarze twierdza ze sex jednorazowy z osoba zarazona niesie nieduze prawdopodobienstwo, musiałby byc kilkakrotny

Ktoś tu wyraźnie rozpaczliwie i desperacko szuka pocieszenia... Sorry siostro, chowanie głowy w piasek nic nie pomoże!

No słów brak - ja rozumiem ,że autorka stara się na siłe szukać pocieszenia , ale do zakażenia sperma WCALE nie jest potrzebna .Wystarczy jednorazowy stosunek z penetracją i właśnie mikrootarcia. Możliwość zakażenia przy stosynku jednorazowym jest oczywiście ileśtam razy mniejsza niż przy regularnym współżyciu ale istnieje . A na przyszłość - prezerwatywa , koszt niewielki , a samopoczucie lepsze. Albo szklanka wody zamiast i będziesz mieć pewność 100% ,że wszystko jest w porządku.