żimno mi!!!ciągle marznę!!!

Witam.Mam przed sobą 5 okropnych miesięcy.Jak by się nie ubrałam i tak przemarznę-jak nie na przystanku,to w szkole,jak nie w szkole,to w kafejce. Poważnie!W tej chwili zakładam podkoszulkę,koszulę z długim rękawem,golf z angory,swetr wełniany i na to puchową kurtkę.Rajstopy akrylowe,spodnie na podszewce.I MARZNĘ.! Może ktoś ma ten sam problem?Jak sobie radzicie?Aha..mam 33 lata. Może jakieś pigułki?A moze specjalne ubrania?

Ten sam wiek i ten sam problem...ale ja znam przyczynę...anemia.

ja chetnie poczytam mam bardzo podobny problem. tylko ze mi zyczliwi mowi za mi faceta brak

słabe krążenie po prostu

przyczyna moze byc bardzo prosta jesli jestes bardzo chuda malo jesz (co prowadzi do anemi, o ktorej ktos wyzej wspomnial) naturalne jest to ze marzniesz masz mniejsza warstwe tluszczu ktory chroni przed zimnem w zimie organizm potrzebuje wiecej skladnikow odzywczych bo wiecej ich zuzywa m.in. na wzmozona ochrone przed zimnem wez sie troszke za siebie w sensie jedzenia postaraj sie jesc czesto ale male posilki zmuszac sie na rozum a zobaczysz ze szybko twoj problem zniknie

Ja raczej anemii nie mam ( pomimo ze naleze do szczuplych osob) ale zawsze rece i stopy ......brrrrrrrrr ( spie w skarpetkach-nie mam innego wyjscia)

szczupla jestem , jem co pan bog przykazal, slodycze warzywa owoce bialko.. nie odchudzalm sie am imo to , mam podobnie jAK autorka-mam podkuszulek,golf,sweter, i taki gofiasty sweter...

O jej!Jak nas dużo -zmarzluchów!!! Jak anemija,to ja tak rozumiem trzeba brać żelazo. A na złe krążenie? Ale może jakieś spiecjalne ubrania? Kiedyś słyszałam o takiej bieliżnie zatrymującej ciepło. Może są i ubrania. Jestem szczupła(170cm-60kg),ale jem wszystko.

dziewczyny, a jak często ćwiczycie? brak ruchu to jedna z przyczyn problemów z krążeniem.

Polina, mam dla Ciebię radę, a wiem że i tak mnie nie posłuchasz, to co Ci potrzebne to odpowiem jak napiszesz do mnie na adres boss1007@interia.pl Juz wiele razy radziłem innym ach szkoda pisać!!

ja mam podobnie, siedze teraz w dwoch polarach i bluzie i zimno mi:( na dworku moge miec 5 swetrow i kurtke i i tak zmarzne. Natomiast ja mam niedoczynnosc tarczycy i to jest jeden z objawow:( moze Wy tez?

a ja teraz siedze przed kompem w golfie i .......dodatkowo opatulona kocem!!!! LOTTO nie mozesz nam rowniez cos poradzic??? mozemy sie dowiedziec tylko piszac maile do Ciebie?

Miłe Panie macie taką naturę i nic na to nie poradzicie. Trzeba się do tego przyzwyczaić i jak najmniej myśleć, że jest zimno i znowu zmarznę. Ja jestem mężczyzną i też marznę w taki sposób jak Wy, jak jest mróz to na nogi ubieram ciepłe rajstopy i grube rajtuzy oraz skarpety, i to nic nie pomaga. Jednak od jakiegoś czasu postanowiłem nie przejmować się, że jest zimno i zmarznę, a wręcz przeciwnie nie zwracam na to uwagi, w ogóle mnie to nie obchodzi, widocznie tak ma być i ja tego nie zmienię.

jakie masz dla nas rady bo jest nas więcej

Mam to samo!!! Ale to na pewno od anemii i tarczycy. Jutro idę na pobieranie krwi i pewnie znowu się przerażę. 2 lata temu miałam hemoglobiny 8 jednostek i wylądowałam w szpitalu. Najdziwniejsze jest to, że się nie odchudzam, jem wszystko. I wcale chuda nie jestem (165cm, 66 kg). To wszystko przez brak żelaza, ale lekarze też już załamują ręce. Dostawałam już porządne dawki dożylnie, ale to pomaga tylko na chwilę. Objawami anemii są jeszcze -senność, zmęczenie np. przy wchodzeniu po schodach.

szkoda ze nie mozemy tego zobaczyc! MEzczyzna w grubych rajstopach i grubych rajtuzach......mi sie zawsze wydawalo ze to oznacza to samo! Zmarzluszek nasz!!!! Kobity nie dajmy marznac mezczyznie!!!! DO DZIELA!!

Też marznę i też jak nadchodzi jesień mam ochotę zapaść w zimowy sen.. Dłonie i stopy zamarznięte non stop, w domu nie mogę wysiedzieć, cały czas piję gorącąherbatę, grzańca itp...Mam niskie ciśnienie i jestem szczupła-to wwszystko i niestety nie da sięna to zaradzić, jedyne co to trochę sięporuszać ale musiałabym chyba cały czas... A niestety dużo czasu spędzam nad książkami.I boje się że się przeziębię ciągle...Mam dość!

Wiecie, sidząc przy komputerze tak mi marznie prawa ręka że muszę rusząć myszkę lewą!:))) A dziś dziewczyna na przystanku podniosła ręcę do góry(żeby poprawić włosy) i zadarła kurtkę.A tam goły pępek!Myślałam że zemdleję:) Czy zajrzy tu jakiś fachowiec wkońcu?:(Bo woobrażam co miał do powiedzenia LOTTO:)

mi też wiecznie zimno, wszyscy sie rozbierają mają rumienice bo im gorąco a ja wrecz przeciwnie ubieram sie i siedze w kurtce przy kaloryferze... ale miałąm kiedyś anemie właśnie, tkani podskórnej mam sporo ;) ale sie odchudzam, tylk e jem wszystkie składniki naprawde! Ale to że mi zimno to mam niezależnie od pory roku od tego czy sie odchudzam czy nie, no nie wiem co ze mną.... zwariowac idzie ja niedawno widziałam dziewczyne w rybaczkach i japonkach...bose nogi...naprawde mało sie nie wywróciłąm ...

„Bezradne zmarzluszki” jednym rozwiązaniem mogłaby być odzież wyposażona w ogrzewanie elektryczne zasilane z baterii. Drugim inne niż obecnie nastawienie psychiczne do zimna. Nie stresujmy się tym, że jest zimno, przecież po ciepłych miesiącach nadchodzą zimne, tak jest na tym świecie i najprawdopodobniej jeszcze będzie przez wiele wieków, my tego nie zmienimy. Zima ma swoje pozytywne strony. Korzystajmy z jej uroków, nie narzekajmy, że jest zimno i dzisiaj znowu zmarzniemy, przecież psychika ma ogromny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu, a więc nie pobudzajmy go negatywnymi myślami. Do LOTTTO nie bądź taki tajemniczy i napisz jaką masz radę. Do fifka21 rajtuzy są bez stóp, tak jak getry czy leginsy.

Super!!! Dałabym każde pieniądze za taki "batareyjkowy"kombinezon! A może astronauci coś takiego mają? Ma ktoś znajomego astronautę:)))?

jakie badania trzeba zrobić aby sie dowiedizeć czy ma się anemię? jakie objawy?

badanie krwi musisz zrobić, morfologie. patrzy sie na poziom hemoglobiny( hb) ma być w przedziale 12-16 objawy: no np ciągle marznięcie, zawroty głowy, blade spojówki,wypadanie włosów, jeśli jest opważna to zasłabnięcia itp

thx ;] bo wczoraj zasłabłam... zrobię sobie morfologię

Też to mam! Brrrr!!! Wszyscy się ze mnie śmieją, kiedy zimą biegają po domu na krótki rękaw a ja swtry i koc i marudzę że zimno :/ Krew mam w porządku więc to raczej nie anemia. Słyszałam że powinno się jeść dużo zup rozgrzewających, takich jak krupnik. Pomaga ale na godzinę :/ Czasem ratuje się też rozgrzewającą herbatą - nie pamiętam teraz nazwy - jest taka seria, gdzie jest ta ochronna (rozgrzewająca), i inne typu \"upiększającego\" np. po 10 saszetek w pudełku. Ta którą polecam jest z gadżetami typu goździki, imbir itd.. naprawdę mocno rozgrzewa - pomagała mi zwłaszcza przy przeziębieniu. Acha - pudełko ma kolor czerwony czy bordowy.

i marznę jak Wy do wiecie co dziewczyny: schowaj swoją teorię w buty bo to guzik prawda

Przyczyny są liczne; niedociśnienie pierwotne i wtórne, wychudzenie (kacheksja), zespół Raynauda, miażdżyca, niedoczynność tarczycy pierwotna i wtórna, są ludzie o takiej konstytucji predysponowani (astenicy), wg medycyny wschodu oznacza to osłabienie energii w nerkach (nie mylić z chorobą nerek) etc.

ja ciebie doskonale rozumiem (chociaz do niedawna w ogole nie rozumialam co to znaczy np.marznac w lecie ;) moja kolezanka ma dokladnie takie same objawy,robila rozne badania,az w koncu zrobili jej jakies ''mrozenie''.Zamrozili jej dlonie(na szczescie nogi odpuscili) ale to byl dla niej koszmar..nie dosc ze zimno to jeszcze mrozone dlonie-masakra,prawie plakala.Poznie jpo 20 min Pan doktor podpial ja do jakiegos urzadzenia i to wystukalo taki wykresik z ktorego to mia lwywnioskowac jakies zmiany (na pewno nie zle krazenie-miala podejrzenie o chorobe Rejnoldsa[nie wiem jak sie to pisze],ale jej nie ma) Zapisal jej jakies leki i masci do smarowania-masowania,ale kto teraz ma czas na masaze ja kod rana do wieczora w pracy siedzi. zycze zdrowia,bo cieple ubrania i koce niezbyt zalatwiaja sprawe

Dziś odebarałm wyniki morfologji -i nic...wszystko w porządku! A ja już mialam cichą nadzieję że to anemia jest winą mego" marzlactwa". Lekarka dała skierowanie na badanie tarczycy.Czy to coś da?