powiedzcie mi prosze

czy jest ryzyko ciazy jezeli spoznilam sie z przyjeciem tabletki okolo 16 godzin a wtym czasie odbyl sie stosunek?zaznaczam ze byl to poczatek opakowania,chyba 3 tabletka.

chyba niema,ale niewiem

Jest takie prawdopodobieństwo i to duże, szczególnie jeżeli była to 3 tabletka.

Jeżeli nie jest jeszcze za późno to idź do lekarza po Postinor

no to super:((((a zdarzylo sie to komus?tylko tak sie zastanawiam ze skoro w czasie 7 dniowej przerwy jest pelne zabezpieczenie to czemu nie mialoby byc i na poczatku brania??

kurna no chyba jest juz za pozno bo jutro rano minie 2 doba.Ale teraz to juz ladnie spanikowalam...;((((((prosze powiedzcie ze to nie mozliwe...

Dlatego, że jeszcze w czasie przerwy jest na tyle wysokie stężenie hormonów w organiźmie, zeby działanie antykocepcyjne było skuteczne, ale pod warunkiem że wszystkie 21 tabletek było wziętych o czasie. Gdybyś nie wzięła tabletki po przerwie 8 dnia, to mogłabyś zajść w ciążę. A poza tym przerwa powyżej 12h powoduje obniżenie skuteczności. Nie musi to od razu oznaczać oczywiscie zajścia w ciążę, ale może. Więc jeśli nie minęły jeszcze 72h możesz wziąć Postinor.

Masz 72h, więc nie jest jeszcze za późno.

nie nie ide po postinor,co ma byc to bedzie,jesli tak mialo byc to bede miala bobaska i kochala go ponad zycie.

No i bardzo podoba mi się Twoja odpowiedź :) W końcu jak decydujemy się na sex, to musimy liczyć się z tym, że możemy zajść w ciążę. Widzę, że jesteś rozsądną i odpowiedzialną osobą :)

a wogole to chyba piszemy obydwie na 2 forach-ciaza,macierzynstwo,wychowywanie dzieci:)pochwal sie jutro wynikiem plose!!!rano bedziesz robic?

A tak właśnie myślałam, że to Ty. Pewnie, że się pochwalę, już nawet kupiłam test, ale robię jutro rano. Coś mi podpowiada, że to ciąża, strasznie mnie boli dolny odcinek kręgosłupa, a nigdy wcześniej mnie plecy nie bolały i janiki za słabo dają o sobie znać, przed @ zawsze bardzo mi dokuczały, a teraz tylko lekkie pobolewanie i mrowienie. No i jak coś zjem, to mi się odbija tak, że podchodzi mi wszystko do gardła, jakbym miała zaraz zwymiotować. Szczerze przyznam się, że będę zawiedziona jak wyjdzoie 1 krecha.

markotko a powiedz ile czasu minelo od pominiecia?zycze ci zeby wyszly te 2 kreseczki.moze chociaz jednej z nas sie uda.A co do bolu dolnej czesci kregoslupa to i ja mam straszny ale to przeciez niemozliwe zeby po 3 dniu mnie bolal juz hihi

Dziewczyny, nie panikujcie tak! Niemożliwe żeby ciąża dawała jakiekolwiek objawy już w trzecim dniu! Ale taki stres na pewno może przesunąć okres, co jeszcze wzmocni stres i powstaje błędne koło.

U mnie od pominięcia tabletki minęły już dwa tygodnie i w tym właśnie dniu mogło dojść do ewentualnego zapłodnienia. A może ciebie ten kręgosłup boli na @, bolał Cię wcześniej? Ja nigdy czegoś takiego nie miałam. Mam nadzieję, że wynik po 2 tyg. będzie wiarygodny, kupiłam pre-test, podobno najlepszy.

czajko ale ja sie tylko smieje z tego przeciez wiem ze nie moze byc objawow w 3 dniu:)ale niewiem ile juz jest u markotki dlatego pytam.

Ale co ja za głupoty piszę! Przecież Ty jesteś na początku opakowania! No to nie wiem skąd u Ciebie ból kręgosłupa, mnie tak boli, że wysiedzieć w pracy nie mogę, ciąglę się wyginam, przeciągam, ale nic nie pomaga!

no tak ale ja pytam ile minelo u ciebie od pominiecia tabletki?i czy pozniej bralas nadal czy juz odstawilas?

ojj sorrki nie wyskoczyla u mnie twoja poprzednia odpowiedz,ja tez niewiem dlaczego mnie boli na okres raczej nie bo przeciez jestem na poczatku opakowania,u ciebie tez mi sie wydaje ze to raczej nie od ciazy bo po 2 tyg to raczej chyba zadnych objawow niema ale zycze wszystkiego naj...pamietaj ze jutro z samego ranka czekam na wyniczek.Powiem ci ze ja tez coraz bardziej chce zobaczyc 2 kreseczki:)

No niestety 1 krecha :( Jeste mi smutno, ale tylko trochę, bardziej jestem wściekła! Chociaż nie ukrywam, że liczyłam na te 2 kreseczki, bardzo liczyłam. A wściekła jestem, bo okresu nadal nie mam i oznacza to zapewne, że znowu coś mi z hormonami się popierdzieliło i znowu zacznie się seria badań i eksperymenty z nowymi lekami! A kręgosłup nadal mnie boli, a nigdy wcześniej mnie nie bolał, nawet na okres. Powiem Ci jeszcze, że nie jestem do końca przekonana, że to nie ciąża, ale to pewnie tylko moja podświadomość tak działa, bo chciałabym mieć już dzidziusia!

kurcze no szkoda ale w takim razie powiedz po co bierzesz tabletki skoro chcesz miec dzidzie?odstaw je i napewno bedziesz miala.To ja pewnie tez nie jestem w ciazy....:((((

Ja chcę dzidzię, ale mój facet jeszcze nie. Z wpadki cieszyłby się, bo tak było ostatnio jak miałam wynik pozytywny, cieszył się strasznie, ale okazało się, że test się pomylił :( Dlatego temu też do końca nie wierzę, ale dlatego że nie chcę, a może nie potrafię w to uwierzyć. To jest takie przykre, kiedy się czegoś pragnie z całego serca a nie można tego mieć! Trzymam kciuki za Ciebie!!! Daj znać jak się sytuacja wyjaśni. Pozdrawiam!

teraz to i ja stracilam nadzieje:(pewnie tez nie jestem w ciazy:(test bede robila w poniedzialek choc to moze za wczesnie bo bedzie dopiero tydzien.Zamotalas mi tez w glowce tymi testami ze tak sie mylą ale coz trzeba zrobic 2 chyba juz sie nie pomuli.Moze ty tez zrob drugi za parw dni albo jutro?wydaje mi sie ze to moze byc ciaza skoro nie masz okresu w przerwie.

No ja już sama nie wiem. To już drugi raz z rzędu. W tamtym miesiącu było tak, że zrobiłam jeden test i wyszedł negatywny, a po kilku dniach drugi i był pozytywny no to szybciutko pobiegłam do laboratorium zrobić test z krwi beta hcg, ale wynik był 0,00 więc nie ma ciąży i okresu również. Lekarz kazał mi dalej brać tabletki, więc brałam. Teraz się skończyły i znowu @ nie ma i test negatywny. Nie chcę więcej robic testów, żeby nie wyszło tak jak ostatnio. W poniedziałek idę do lekarza i wszystko się wyjaśni. Ale wiesz ja mam pco i dlatego może te problemy. Chociaż z drugiej strony biorę Diane już prawie 3 lata z przerwami i nie miłam jeszcze takiej sytuacji. A Tobie proponuję zrobić test dopiero w dniu spodziewanej miesiączki, bo teraz nie będzie wiarygodny, najlepiej pre-test.

no wlasnie tez tak mysle ze zrobie dopiero jak nie dostane okresu,tylko jest maly problem,chodze do dentystki i ona daje mi takie zastrzyki ze gdzybym byla w ciazy to zaszkodziloby to dziecku.a pozatym niewiem czy wytrzymam jeszcze te 2 tygodnie...:((((

Wiem, takie czekanie jest naprawdę trudne, ale teraz wynik będzie niewiarygodny i poprostu szkoda kasy. Musisz jakoś postarać się wytrzymać! Powodzenia!

a nie czytasz ulotek!! wyraznie napisamoz e jezeli spoznisz sie z tabletka 10 godzin to musiszsie dodatkowo zabiezpueczac

Czytam ulotki i jest tam napisane, że trzeba się dodatkowo zabezpieczyć jak minie 12 a nie 10h, ale co mi po tym dodatkowym zabezpieczeniu jak kochałam się z moim chlopakiem właśnie tego dnia, co zapomniałam tabletki?!!

dziewczyny wydaje mi się że panikujecie z tymi tabletkami. Jak ktoś dłużej bierze koló roku czasu tabsy to pominięcie jednej tabletki nie przywróci automatycznie jajeczkowania! Jedyne co może się stać to poprostu zaburzenie cyklu tzn może przyjść wczesniej miesiaczka albo póżniej...ale zajśc w ciąże się nie da po ominięciu jednej tabletki. Przecież po odstawieniu tabletek organizm dochodzi do naturalnego cyklu koło miesiąca a w pierwszych miesiącach po dłuższym stosowaniu tabletek jajeczka są małowartościowe i nawet wtedy żadko dochodzi do zapłodnienia. Podkreślam jedną rzecz- pisze tu o długim sposowaniu tabletek powyżej roku czasu. Jeśli długo bierzemy to wtedy organizm jesy regulowany przez hormony i przyjście do siebie zajmuje trochę więcej czasu. Ja kiedyś zapomniałam o tabletce a kilka razy zwymiotowałam i jedyne co mi się przydarzyło to to że o jeden dzień wcześniej dostałam okres niż zazwyczaj:) Myślicie że łatwo jest zajść w ciąże??? okazuje się że to wcale nie jest takie proste.. pozdrowionka

Zastanawiająca to prawda co piszesz. Moja sytuacja wyglada tak, że miałam ostatnio 3 miesiące przerwy w braniu tabletek i miałam wtedy regularne miesiączki i nawet owulacja wróciła, a teraz dopiero skończyłam 2 opakowanie po tej przerwie. I w ani pierwszej ani w tej przerwie nie dostałam @. I to mnie bardzo dziwi, bo zawsze miałam.