Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weak..

moja bulimia

Polecane posty

Gość weak..

Nie umiem sobie z tym poradzic.. od kilku lat mam bulimie.. a w zwiazku z nia ogromne problemy z psychika.. Nie potrafie zjesc niczego bez strasznych wyrzutow sumienia.. Caly czas przegladam sie w lustrze wbijajac sobie w glowe fakt iz jestem strasznie gruba.. Jak zjem cos wiekszego od razu ide wymiotowac.. To jest strasznie meczace, boli mnie zoladek, boli mnie glowa ale.. to jest silniejsze ode mnie.. Chcialabym powiedziec o tym mojemu chlopakowi, ale wiem, ze on wtedy zaciagnie mnie za uszy do psychologa, psychoterapeuty albo w ogole do psychiatry (co chyba byloby najlepszym rozwiazaniem...).. no i wtedy bede musiala normalnie jesc.. przytyc... Nienawidze tego, nienawidze sie za to.. ale... zwyczajnie nie moge.. Czy ktorejs z was udalo sie z tego wyjsc? JAK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millllenaMM
mam bulimie od 3 lat od 2 bardzo intensywna... czy ktos moze mi pomoc, powiedziec co robic zeby skonczyc to... chciala bym zeby tak jak w przypadku grupy wziasc antybiotyki i po sprawie... jestem zmeczona tym wszystkim prosze pomóżcie...wiem ze nie bedzie latwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uświadomić sobie skutki to po pierwsze. Niszczycie sobie szkliwo na zębach (polecą strasznie)i haratacie zwieracze. Wiecie, co to jest refluks zołądkowy? Treść wraca się do ust jak się schylicie np. Koszmar. Mnie po pewnym czasie zaczęły też pękać naczyńka pod oczami i to się wcale nie regeneruje samoistnie. Rujnujecie sobie zdrowie i to nie są gadki szmatki ciotki, tylko osoby, która przez to przeszła. Mnie zresztą od blimii uratowałty migreny, które sobie tym rzyganiem generowałam. Wiecie, co to jest 24 godzinny atak migrenowy? Stawiam na to, że nie. Nudności szarpią wnętrzności co 5 min i mozna się tylko trzymać ubikacji. Powiem tak, jak się w żyicu przejdzie przez prawdziwe cierpienie, człowiek uświadamia sobie, co naprawdę ważne i jak ważne jest zdrowie. To leczy z takich występów. A na razie naprawdę polecam lekarza. Nie będziecie jeść normalnie i tyć. Bo to nie jest normalne jedzienie, skoro tyjecie. Jedzenie trzeba sobie tak ustawić, żeby nie tyć. Poza tym szczerze mówią,c wam sie tylko wydaje, że tą metodą nic się nie wchłania. No w każdym razie ja wcale nei przytyłam, tylko zaczęłam sie odżywiać po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do albi
a nie masz teraz napadow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×