zdradzila mnie

jedno jest pewne nigdy juz jej niezaufasz tak jak kiedys i bedziesz zyl caly czas ta mysla ,zobaczysz !!!wybaczyc mozna ,ale bedzie ci ciezko

Zycze Ci jak najlepiej bo widze ze wrazliwy jestes chlopak a takich w dzisiejszych czasach malo...no oczywicie Moj dziubus tez jest kochany i wrazliwy hihi i ja tez mam tyle lkatek co twoja dziewczyna!!! Dobrze Ci radze dajcie sobie czas....bo szkoda by bylo zebys znow cierpial!!!a dzieki temu ty sie upewnisz w tym ze dobrze robisz wracajac do niej i ona bedzie pewna swoich uczuc:)))

Dokladnie zgadzam sie zpoprzednikiem tak do konca nigdy jej nie zauwasz tak jak wczesniej ale jesli obydwoje sie kochacie zakladajac ze ona Cie kochga to poradzicie sobie z tym!!Chocaz z drugiej strony...kocha a posunela sie tak daleko...oj daje to do myslenia... piszesz o tym ze jest ci wstyd za nia a nie piszesz o swoich uczuciach nie czujesz do niej ...hmmm....jak to nazwac wstretu...pogardy??

hmmm chyba Cie juz nie ma!!!zajrzyj kiedys i napisz jak sie wam ulozylo:)POWDZENIA!!!

wlasnie to jest najdziwniejsze ze nie gardzę nią,caly czas czuje do niej to samo

ejjjjjjjjj noooooo,piszcie cos

Przeczytaj sobie mój topic. Mój chłopak zakochał się w innej, jeżdził do niej byli razem.... Okłamywał mnie, oszukiwał, dowiedziałam się sama. Twoja dziewczyna przespała się z innym - rozumiem doskonale, że jest Ci bardzo ciężko, mój chłopak pokochał inną i był z nią i ze mną jednocześnie, czuję się z tym okropnie. Wybaczyłam mu ale nie mogę zapomnieć (to jeszcze bardzo świeże) Chciałam odejść ale prosił żebym została. Nie wiem co będzie dalej. Jakbym była na Twoim miejscu dałabym jej szansę, przecież widzisz jak się stara, chce być z Tobą. Pamiętaj że ludzie popełniają błędy ale póżniej tego żałują. Jak kochasz to wybaczysz i z czasem może zapomnisz. Nie dołuj się. Podtrzymajmy się na duchu. Pamietaj możesz być szczęśliwy i na pewno będziesz. Powodzenia :) :) :)

chłopak zdradził, i mimo, że kocham go jeszcze (bo to przecież niemożliwe, żeby tak po prostu zapomnieć o ośmiu wspolnych latach) nie mam do niego zaufania, i boję się być z nim, mimo, że mnie o to prosi. może byłoby mi łatwiej gdyby zrobił to jeden raz, ale kiedy mu wybaczyłam tamten raz, zdradził mnie znowu. wiesz, ja nie mam tyle odwagi co ty. zdrada mojego chłopaka boli tym bardziej, że był ze mną i z tamtą dziewczyną pół roku, zanim prawda wyszła na jaw.

nie ufaj jej..ja zdradzilam faceta raz i zrobilam do drugi raz..z jej strony to nie jest milosc do Ciebie..mowie to jako dziewczyna..!!!

ona oprocz tego mnie oszukiwala,spotykala z kolegami,ale teraz naprawde chce sie zmienic-tylko czy potrafi?

ale ja ją kocham.jestem gamoniem,wiem,ale nie radze sobie bez niej

Czasami dziewczyna potrzebuje skoku w bok, czegos nowego, sprobowac jak to jest z kims innym... taki rodzaj upewnienia sie czy chce Ciebie i tylko Ciebie na zawsze, czy nie bedzie zalowac ze nie sprobowala byc z kims innym... nie znaczy to ze pochwalam takie zachowanie ale jestem w stanie ją zrozumiec... a skoro teraz chce wrocic do Ciebie to juz jest pewna swoich uczuc i wątpie czy by zdradzila cie ponownie. trzymaj sie cieplo , pa :)

i po co taką wazelinę ludziom wstawiacie?

do biznesman-uwazaj troszke.to ze ja kocham nie znaczy ze jestem frajerem (jak nie wiesz kto to frajer to zadzwon-997-prace na pewno dostaniesz)

Na pewno będzie jej trudno się zmienić, bo jednak za drugim razem będzie łatwiej zdradzić. Ja teraz mam na to wszystko inne spojrzenie, ale tak właściwie to liczy się tylko miłość.

do-sen nocy letniej-tez mi sie wydaje ze to o to chodzilo-bo teraz twierdzi ze sie wlasnie upewnila,ze chce tylko mnie i nigdy juz czegos takiego nie zrobi.kocha mnie i chce tylko mnie-tak mowi.ale oprocz tego jakies oszustwa,spotkania...

biedny jesteś, ale może możesz mi pożyczyć wiertarkę? nie bądź ciul, potrzebuję!

Jestem za tym zeby dac jej szanse, wtedy sie sam przekonasz czy mozna odbudowac swoje zaufanie do niej czy nie. jesli nic nie wyjdzie bedziesz mial czyste sumienie ze probowales uratowac wasz zwiazek. przemysl to sobie i jutro dzialaj :)

biznesman-byles w podobnej sytuacji? ja z nia bylem 2 lata,bylo nam dobrze razem,teraz stara sie o mnie juz 2 miesiace,nie wiem czy nie bede potem zalowal ze nie sprobowalem jak sie dowiem za rok np ze jest z jakims schabem,jest zajebiscie szczesliwa i uczciwa wobec niego.wierze ze moze sie zmienic i ze rzeczywiscie "tylko ja"

sen nocy letniej-tak chce zrobic bo boje sie ze jak nie sprobuje to bede zalowal-ale z drugiej strony zostane wyklety przez wszystkich,bo teraz wszyscy moi znajomi twierdza ze to dziwka i jak do niej wroce to bede taki sam.poza tym nie wiem jak mialbym przezyc po raz kolejny cos takiego

A ja myślę, że można kochać kogoś bardzo i być szczęśliwym, a jednocześnie mieć czasem ochotę na taki odskok od rzeczywistości. Z tego co wiem, to wielu chłopaków nie ma skrupułów.

do bisnesmena: kogo nazywasz suka pieprzony cwaniaku? masz jakies uprzedzenia do kobiet, czy zazdroscisz bo cie zadna nie chce? do prawdziwego bisnesmena sporo ci brakuje, szczegolnie jesli chodzi o kulture... debil

monika22-blagam,opowiedz w jakiej bylas sytuacji-czy podobnej?i co zrobilas?i jaki byl efekt?

wiec glownie widze chodzi ci o opinie kolegow? nie sugeruj sie ich zdaniem, bo dobrze na tym nie wyjdziesz. niech sie smieja, sami pewnie nie maja dziewczyn i ci zazdroszcza tak jak ten cwaniak co ci pisze bzdury. kolegow sie nie slucha jesli chodzi o twoje sprawy uczuciowe.

No ja właśnie zdradziłam mojego chłopaka, ale tylko raz, w dodatku po alkoholu. On mi wybaczył, a włściwie to nie dokońca nawet uwierzył, że mogłam go zdradzić, bo mnie bardzo kocha. Powiedział: "Nie mów mi już nic więcej, tak będzie lepiej". Jesteśmy cały czas razem.

sen nocy letniej-nie no mam jakis charakter,bez przesady,ale nie ukrywam ze zalezy mi rowniez na opinii kolegow-ich znam cale zycie a ja rok.moglbym dla niej wszystko poswiecic-rodzine,kolegow,gdyb tylko mial pewnosc ze ona nie zrobi na pewno tego drugi raz.

biznesman-przyfolguj troszeczke.twoje opinie sa cenne,ale nikogo nie obrazaj,szczegolnie kobiety. monika-i nigdy to do was nie wraca?ta twoja zdrada?ile jestescie razem po tym?jak on o tym zapomnial?

do bisnesmena: pierdol(ony huju, nie wyzywaj mnie , jak sie nie masz na kim wyzyc to szarpnij krasnala debilu, moze ci ulzy. biedzaczku- sam zdecyduj, to twoje zycie, nikt nie mowi ze zdrada jest cool, ale zdarza sie popelnic pomylke. czy ty nigdy nie zachowales sie niewporzadku, czy nie zalowales? daj jej szanse i sam zobacz czy warto zamiast sluchac frajerow (patrz- biznesman) Pozdowionka.

Nie daj się nabrać.Miej honor.Jesli wiesz co to znaczy.

Nie wiem czy zapomniał, w każdym razie nie poruszamy tego tematu. Tylko ja zapomnieć nie mogę, mam wyrzuty sumienia, najgorsze, że zrobiłam to z kolegą z pracy, więc teraz często go widuję. Minął już rok od tego czasu.