Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ja wiem

Zarobki w Niemczech...

Polecane posty

Gość a moj dobry kolega
ktory w Niemczech pracuje w Kripo czyli w policji kryminalnej zarabia na reke 2,5 tysiaca euro. jest kawalerem i pewnie jest w dodatku w tej niekorzystniejszej klasie podatkowej. Porownajcie taki zarobek z zarobkiem polskiego policjanta..... bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna babka
moj maz pracuje w boschu i mial na poczatek ( 30 h w tyg ) 1800 na reke moj tesc w mercedesie ( 19 lat) 2400 na reke 1 klasa podatkowa moja tesciowa firmie produkujacej podzepoly elektroniczne ok 3000 e na reke plus obydwoje urlaubsgeld i weinachtsgeld takie jak wyplata tesc czasem 200 -300 e za propozycje ulepszen tesciowie musieli jeszcze cos dadtkowo wplacac do finanzamtu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falomanka
jestem ciekawa gdzie sa takie zarobki jeszcze hihihi* kazdy przedstawia taki zarobki ze glowa mala. jestem pielegniarka, pracuje na neurologi w jednej z najwiekszych klinik w berlinie i za prawie 40h tygodniowo, zarabiam 1600euro na reke. Za mieszkanie place 450euro, do tego dochodzi prad gas nadplaty samochod telf.itd. wiele zapomina ze zarabiamy euro ale i euro wydajemy. jestem sama wiec mi jest dobrze i nie watpie ze w polsce z takim zarobkiem byla bym bogata. W berlinie pesje sa tak okolo 1000euro na reke za 40h tygodniowo.na bialo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna babka
ojj sa.. ale to prace jak ja to mowie starej daty.. moj znajomy zarabia 2500 e i jego zona robi jeszcze w domu za 400 e basis..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falomanka
owszem ale jak to sa umowy starej daty to i tak zadko kogo interesuje. mowmy o dzisiejszych realiach Kochani!!!... a tak slodko to tez nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isialala
DAYLIGHT Czyli bez odp. wyksztalcenia spokojnie mozna pracowac w takim supermarkecie. Super:) Mozesz zdradzic, ile sie w Aldim zarabia??? Tez slyszalam, ze bardzo dobrze placa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_de
1300 e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isialala
Dzieki malutka!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_de
w gore ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz
2200 €- PRACUEJ W DUZYM NIEMIECKIM KONCERNIE 16 dni w m-cu na 3 zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co slychac nowego
??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, skad sie biora te ploty o superzarobkach w Niemczech... Ja, 20 lat pobytu, niemiecki paszport, jezyk perfekcyjnie- ale co to ma wlasciwie za znaczenie? mimo wszystko pojawia sie to naokolo- pielegniarka w normalnym miejskim szpitalu, 90% etat, czyli 34,5 godz/ tygodniowo, klasa podatkowa 2, bo samotna z dzieckiem, ze wszystkimi dodatkami, dyzurami u niedziele, swieta i nocnymi zarabiam 1500- 1600 € w miesiacu. Zadnych trzynastek, premii, od 2 lat bez tzw. Weihnachtsgeld. Do tego dochodzi mi 154 ´€ zasilku na dziecko- tzw. Kindergeld, pozatym nic. Nie mam alimentów, poniewaz ojciec dziecka w tarapatach finansowych, a tu fundusz alimentacyjny, w odróznieniu od Polski, placi najdluzej 6 lat, albo do 12 urodzin dziecka. Nie sprzatam \"po bokach\", bo nie mam ochoty na glupoty, po to chodze do regularnej pracy, i tez starcza mi doskonale na zycie. A jak mam pare dni wolnego, to wyzywam sie w moich wielu hobbys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ynol
jestem w niemczech od 18 lat i pracuje w banku ( siedze w papierach wartosciowych ). zarobek 40000€ brutto na rok ze wszystkim ( do tego jeszcze ewentualnie nadgodziny ) . z tego co widze i znam, to przecietny "robol" zarabia 2000 € brutto. duzo zalezy od tego w jakim miescie sie pracuje ( im wieksze tym wieksze zarobki ale i tez wieksze wydatki !!! ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aulla pugaczowa
a ile zarabia tzw. beamte? moj znajomy mowi ze ponad 2000 euro na reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ynol
to zalezy gdzie pracujesz. beamte maja ten plus, ze nie placa skladek na tutejszy zus. takze zostaje im wiecej netto niz innym pracownikom. te 2000 netto dlatego sa calkiem mozliwe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01markus
Przeczytajcie, czy w Niemczech opłaca sie pracowac Wystarczy byc dziecirobem. Przykład Pomocy Socjalnej dla rodziny 2+4. Dorosle osoby otrzymaja zasiłek - 2 razy 311 euro, panstwo opłaci czynsz 600 euro za 70-90 metrowe mieszkanie(tyle przypada na 6 osobowa rodzine), koszty ogrzewania 1,2 euro za metr - 100 euro. Czyli mamy juz okolo 1300 euro. Do tego kindergeld - zasilek na dzieci (na dziecko do 2 roku zycia 450 euro na sztuke miesiecznie) pozniej 150 na pierwsze, 170 na kolejne , 190 na 3-4) Kobieta w ciazy otrzymuje od 3 miesiaca dodatkowo 50 euro na miesiac. Liczac 1 dziecko male - 450, pozostale wieksze to daje dodatkowo 900 euro miesiecznie. Do tego panstwo placi bezrobotnym 51,09 euro GEZ (oplata za RTV-obowiazkowa) To razem na miesiac *** 2200*** euro na rodzine + ubezpieczenia zdrowotne i emerytalne.To kolejny 1000 e na miesiac. A BEZ DOBREGO WYKSZTALCENIA I BEZ PERFEKT NIEMIECKIEGO NIE ZAROBISZ TU 2000 euro na miesiac. Za uchylanie sie od pracy Urzad Pracy moze zabrac 30-60% do 100%(tylko na 3 miesiace) z 311 euro tylko doroslej osobie(ojcu) Nie maja prawa rodzine wyrzucic na bruk badz zabrac pieniadze na zycie dzieciom czy matce. W najgorszym wypadku straca najwyzej 311 euro z calej pomocy, ktora to bez problemu bedzie mozna sobie na lewo dorobic u Wujka Alego od Kebabow. Dlatego smieja sie urzednikom w twarz a Niemcy placa Miliardy Euro na pomoc spoleczna. Z takiej pomocy zyje oficjalnie 50 % przybyszow z Bliskiego Wschodu.(to tzw Granica Biedy) Choc slyszalem ze ta granica moze wynosic 70 % ludnosci. Wiec widzicie pracowac tu to bez sensu, zwlaszcza dla takich ktorzy nie sa nauczeni pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooos74
Witam mieszkam w niemczech 2 lata pracuje w firmie na Kierowniczym stanowisku jestem odpowiedzialny za cala europe wschodnia teraz podziele sie z wami my uwagami 1-wcale nie ejst tak rozowo jak sie niektorym wydaje niemcy to straszne sknery i dusigrosze jak patrze z ludzi z zazadu zarabiaja po 10 tys euro miesiecznie a wpierdzielaja kotlety..... z aldika z 30 centow.. tomi sie niedobrze robi... co do zarobkow zarabiam okolo 6-8(w zaleznosci od obrotow)tys na reke to bardzo duzo jak na polaka ale tez przynosze do firmy rocznie okolo 5-6 mil euro wiec to nie jest tak wesolo... bylem inicjatorem dzialu wchodniego zbudowalem go od podstaw my ideaa. i powiem wam ze nie czuje sie doceniony.. zarobki ludzie tu zarabiaja 1400-kierowca zwykly ktory rozwozi u nas towar 1100 pakowacz paczek ksiegowosc biuro 2000 eur glowna ksiegowo okolo 3000 euro reszta cienka pisczzcza... oczywisciena reke.. Ludzie w niemczech nie ma Miodu za ta sama prace w Szwajacari dostajesz 3 razy wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukonn
Golf - popracuj nad ortografią - bo to u ciebie naprawdę katastrofalnie wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryha
Witam wszystkich. Ja mieszkam w Niemczech (NRW) juz prawie dwa lata. W Polsce skonczylam Nauczycielskie Kolegium Jezykow Obcych i uzyskalam tytul magistra(oczywiscie z jezyka niemieckiego). Gdy po raz pierwszy wybralam sie tu do urzedu pracy, to pani urzedniczka rozkladala rece na moja sytuacje, bo nie wiedziala co ma ze mna zrobic. Wtedy juz wiedzialam, ze na urzad pracy nie mam co liczyc. Na poczatku bylo mi przykro, ale potem stwierdzilam ze "jak umiesz liczyc to licz na siebie." Zaczelam chodzic po sklepach i piekarniach i pytac o prace. Moja pierwsza praca to sklep KiK. Pracowalan na 400 Euro. Na poczatku bylo ok, poznalam nowych ludzi, no i wreszcie czlowiek wyszedl z domu. Musze dodac ze moj maz jest murarzem i nawet zle nie zarabia, bo 1800 na reke. Ja w KiKu mialam 5 Euro na godzine, wiec musialam pracowac 80 godzin zeby dostac te 400 Euro. Po 6 miesiacach zwlnilam sie i poszlam do pracy do Deichmann. Tam mialam 6,50 na godzine, ale bylam tam taka osoba do "wszystkiego". Po 4 miesiacach kolezanka ktora poznalam powiedziala mi o pracy w szkole. Wiec sprobowalam i sie od razu udalo. Teraz od 4 miesiecy pracuje jako Hausaufgabenbetreuung, czyli pomagam dzieciom w odrabianiu lekcji (klasy 1-4). Nie zarabiam kokosow, bo tylko 280 Euro (pracuje dwa razy w tygodniu). Ale jestem dumna z tego, ze robie to co chcialam juz zawsze robic. Czasami tez jest ciezko, bo dzieci sa rozne. Jestem dobrej mysli, bo uzgodnilam sobie z dyrektorka, ze jesli bedzie mozliwosc to chetnie wezme wiecej godzin. To tyle na moj temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemiec
Juz Wam odpowiadam,dostaje sie nawet przez cale zycie jezeli jest ktos chory,lub ma inne powody dla ktorych nie moze podjac pracy,podejrzewam ze jest to tylko dla osob zamieszkalych na stale w RFN,suma w przypadku osoby samotnej to ok.350 Euro na wyzywienie,mozna dostac rowniez dodatki jezeli sie ma jakies dolegliwosci np.cukrzyce to dodatkowo ok.51 Euro,po za tym placa dla takiej osoby koszta mieszkania,tzn czynsz ale do 50 m 2,i do zdaje sie 500 Euro maksymalnie,jezeli ktos ma wieksze mieszkanie i czynsz to przez ten czas poszukiwania mieszkania miejszego placa placa czynsz.po za tym placa za kase chorych,w dowolnej kasie podanej przez potenta,jak rowniez skladki na rente.Prad i telefon to prywatna sprawa,ale ogrzewanie i woda jezeli jest jaka kolwiek doplata to rowniez pokrywaja.Social w uzasadnionych przypadkach pomaga rowniez przy zakupie sprzetu,np pralki itd,po za tym do tego mozna dorobic na cos jak pol etatu 120 Euro ktore nie bedzie odliczone,maksymalnie do 400 Euro ale o 280 bedzie automatycznie obnizony zasilek!Po za tym ma sie jeszcze prawo do ulgi na bilet komunikacji miejskiej, Prace rowniez proponuja za 1 Euro,ale to jest praca ok 30 godzin tygodniowo,powiazana z roznymi kursami,terminowa zazwyczaj na 6 miesiecy i zarobek jest doliczany do reszty zasilku czyli praktycznie jezeli mieszkanie kosztuje 350=350 na jedzenie+120 do 160 to daje wynik ponad 800 Euro na miesiac,mam nadzieje ze udzielilem wyczerpujacej odpowiedzi,dzieci oprocz zasilku dostaja tzw Kindergeld ok 160 Euro na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cato
witam czy ktoś może napisać ile zarabiają taksówkarze w Niemczech i jak to jest to są samochody korporacji czy to prywatne wozy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kpt. Kloss
Zarobki: pelny etat 40 godzin/tydzien Inzynier w Niemczech w sredniej wielkosci fimie 2400 - 3200 Netto Pielegniarka: 1400 - 1700 Netto Opiekunka w domu starcow: 1000 Netto Robotnik: 1300 - 1700 W duzych firmach (Daimler, Porche) nalezy dodac okolo 400 Zarobki w 3 klasie podakowej ( najnizsze podatki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość os
mieszkam w D od ponad 13 lat. przyjechalem tu sam z niczym, zrobilem kurs jezyka 3 tyg w euroschule, potem egz. wstepny z jezyka na uniwerek tzw. DSH i zaczalem studiowac. skonczylem nauczycielstwo w bawarii, pracuje obecnie w szkole, mam normalna niem. klase, ucze wielu przedmiotow, m.in. tez jez. niemieckiego. pracuje z policja i urz. celnym czasem jako tlumacz. zarobek przy 28 godz. plus konferencje i wiele godzin przygotowan do lekcji brutto 3100, netto wskutek wielu swiadczen socjalnych i podatkow niestety tylko 1900 euro. nie narzekam jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banny
Jedno jest pewne w Niemczech nie trzeba rozmawiać o tym kto ile zarabia bo każdego stać na normalne życie tzn. samochód, mieszkanie, wakacje gdzieś na wyspach latem a i narty zimą. W Polsce normalne życie to stare auto, kredyt na mieszkanie który zabiera połowę wypłaty przez większość życia i trzeba kombinować jak wyjechać na jedne wakacje ;/ - z resztą każdy przeciętny mieszkaniec wie. Na pewno jeżeli nie ma ktoś zobowiązań, jest odważny i potrafi język lub wie że da radę się nauczyć to lepsze życie dla niego i jego dzieci czeka go za zachodnią granicą Polski (nie ważne który kraj), nikt mi nie wmówi że jest inaczej. Wystarczy wejść na pierwsze lepsze strony polonii u naszych sąsiadów i popytać czy też zobaczyć jak żyją np Niemcy na facebooku, wiele bym dał żeby się urodzić na zachodzie i nie myśleć jak tutaj przeżyć do końca miesiąca. Polska jest i zawsze będzie dla zachodu biednym światem, tylko czekać aż wejdzie euro i będziemy zarabiać 300-400 euro a kilka set km dalej zarabiają od 3 razy tyle i więcej a jednak jedzenie, samochody, wakacje, meble, narty czy choinka wie co jeszcze nie kosztuje 3 razy więcej niż u nas. Dzieci i młodzież w wieku szkolnym - podstawowa/gimnazjum/liceum (nie wiem jak na studiach) mają dużo więcej wolnego w roku - lepszy system który praktycznie daję ogromne możliwość ŻYCIA przez duże Ż. Wakacje latem trwają 6 tygodni ale za to co 6 tygodni mają tydzień lub dwa wolnego do tego dochodzą lub pokrywają się np. dwa tygodnie wolnego z okazji Bożego Narodzenia, ferie jesienne i wielkanocne. Ps: Turcy których Niemcy nie trawią dostają ok 400euro na zasiłkach, nie są to pieniądze za które można jeździć po świecie ale przeżyjesz do ostatniego na pewno. Śmieszne że trzeba by robić zakupy w Lidlu żeby było więcej na inne rzeczy tylko że w Polsce i tak wszyscy robią w marketach tego typu zakupy ... albo może lepiej smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banny
"Do klasy średniej z dochodami miesięcznymi netto między 860 a 1844 euro zalicza się obecnie 60 proc. mieszkańców Niemiec." 2010 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swesolowska1
ha ja poracuje w caritasie w norymbergi na reke mam 1374 euro to jest bardzo dobrze poniewz caritas awo lub inne domy starcow scwanili sie i nie chca podejmowac ryylkozyka aby zatrudniac na caly etap tylko na 410 lub na pul etatu godziny sa rozne rano 6 do 13 potem od 13 do20 kobiety lekko nie maja pozdrawiam wymaga sie wiele i j niemiecki perfekt piszcie jak cos swesolowska1@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 78
Jak ja tak to czytam to smiac mi sie chce.Jacy wy nie poinformowani jestescie,takie bzdury wypisac bez nie wiedzy lub domyslow.Oto ja mieszkam juz kilka dobrych lat w niemczech i powiem wam ze zycie tu jest bardzo latwe,jesli sie umi cos zalatwic.Nie trzeba miec obywatelstwa aby dostac zasilek socjalny,trzeba miec tylko zameldowanie.Jesli sa dzieci np trojka,jestes na czynsie ,prad, woda ,smieci + zycie i rozrywki-wszystko oplaca urzad.W tym przypadku wynosi to 1600 euro na taka rodzine.Fakt,polowa z tego idzie na rachunki ale druga ci zostaje i tak jest dobrze.Jesli jestes sam wiadomo ze dostaniesz mniej.Wszystko zalezy od tego ile oplat i ile osob w rodzinie lub w danym miejscu zamieszkania.Oplacaja nawet roczna nadplata za prad itd.W okresie zimowym daja na ogrzewanie tyle ile potrzebujesz:wiec wole siedziec tu na Socjalu niz tak jak to napisal kolega siedziec w biedronce za 500 zl a potem nic z tej wyplaty nie zobaczyc,przeciez to na nic nie starczy.Nawet antybiotyki masz za darmo i leki dla dzieci.Wiec....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek_D
Namnożyło się tych agencji od cholery...ja to się długo naszukałam jakiejś ciekawej finansowo głównie oferty, bo w sumie na stawce mi najbardziej zależało dobrej. Koniec końców wartościowe pieniądze byli mi w stanie zaoferować tylko w Perfect Care z Wodzisławia Śląskiego. Do nich odsyłam. Organizacja na plus, zarobki na plus i w terminie – do 20 dnia miesiąca. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie wyzsze niz w Polsce, ja pamietam ze jak wyjezdzalam na 2 miesiace pracowac jako opiekunka to imalam 1400euro na miesiac, a EJ JOB jeszcze jak organizuje wyjazdy to transport zakwaterowanie i wyzywienie jest zapewnione wiec pensje bez problemu mozna odlozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Legalnie to teraz jest 18 euro na godzinę. Ja robie jako ślusarz narzędziowy w okolicach Ravensburga. Brutto mam 3000 tys euro reszta to nadgodziny i dodatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×