Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnyczlowiek

Boże, co za dzień...

Polecane posty

Gość smutnyczlowiek

Jestem z dziewczyną jakiś rok (bez miesiaca). Nigdy nie nalezelismy do jakichs wyjatkowo zgodnych... Problem jest w tym, ze ja jestem uparciuch i ona tak samo i czesto jak pojdzie o jakas drobnostke to obydwoje nie chcemy ustapic. Bywaly klotnie, ale ostatnio to juz jest beznadziejnie... Przez caly tydzien sie klocilismy, codziennie. Jednego dnia sie klocilismy, nastepnego godzimy i tego samego jeszcze dnia klocimy... Poprzedni tydzien byl bez klotni, ale jak pamietam w jeszcze wczesniejsyzm tez sie klocilismy czesto... I dzisiaj nastapil juz ten szczyt... znowu poklocilismy sie o byle co, obrazeni wrocilismy do domu. Napisalem jej smsa co dalej planuje. Zaproponowala, zeby dac sobie czas i od siebie odpoczac, to jest bezsensu poniewaz i tak codziennie widzimy sie w szkole i w klasie.... Doszly do wymiany zdan i napisalem, ze jelsi juz to mozemy skonczyc na zawsze... Napisalem jej, ze mnie denerwuje... wtedy napisala, ze to chyba koniec, skoro jej nie chce... Momentalnie zaczalem to odkrecac, bo nie chcialem, zeby tak wyszlo (a za soba mamy juz pare takich niby 'zerwan' i tak zawsze do siebie wracalismy). Ona byla cala roztrzesiona, cala sie trzesla, plakala, pisalem z nia na gg to doslownie niemal nie moglem rozczytac co pisze, pisala, ze klawiatura jej sie rozplywa przed oczami. Zapytalem dlaczego chce zerwac, a ona na to, bo nie chce, zebym byl z nia nieszczesliwy, nie chce sobie robic nadziei, twierdzi, ze jej nie chce... Troche ja uspokoilem, jutro powaznie pogadamy. Dzisiaj doweidzialem sie, ze nie ma juz sily, codziennie sie klocimy i nie chce tak, bo jest nieszczesliwa. Kurde co ja mam robic... Dlaczego caly czas sie klocimy? Ja potrafie byc dla niej zimny, bezwgledny i obcy (jej slowa). Jaka jest na to rada? Co zrobic zeby sie nie klocic? Ona jest dla mnie taka kochana... A ja niezawsze... Widze jak bardzo chce zeby bylo dobrze, stara sie... mowila z tydzien temu, ze nie wyobraza sobie zycia beze mnie. A teraz chce ze mna zerwac, bo nie chce zebym sie z nia meczyl... Boze... Co ja mam ze soba zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co masz zrobić
? DOROŚNIJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyczlowiek
No wlasnie, doradz cos wiecej, wiem, ze to ze mna jest cos nie tak... Zdaje sobie z tego sprawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli już coś powiedziałeś głupiego, co zdenerwowało tę biedną dziweczynę, postaraj się zamienić te słowa w żart, przytul, uśmiechnij się. Ona potrzebuje z Twojej strony pewności, że wysłuchasz ją bez zbędnych docinek. Naucz się też jej słuchać, i nie reaguj błyskawicznie na to co powie. Myślę też, że oboje winniście tak reagować na zbyt pośpiesznie wypowiadane słowa. W milości potrzebne jest porozumienie, jeśli go nie ma cos sie traci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyczlowiek
Masz racje... Jestem zbyt nerwowy, zaraz reaguje na wszysto nerwami, denerwuje sie, czesto obrazam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona kobitka
A znasz slowo "kompromis"?przypuszczam ze nie dlatego tyle klotni.wiec tak jak mowila przedniczka dorosnij i naucz sie tego slowa i wciel je w zycie a zobaczysz co z tego wyjdzie.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyczlowiek
To jest trudne... chce dorosnac (mam 17 lat), ale tak jest ze zawsze moje musi byc na wierzchu i czekam az ona zrobi 1 krok...Za szybko sie denewruje na nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim wypadku...
zażyyyyjjjjjj tabbbbaaaaaaaaakiiiiiii albo lepiej bromu. a tak na poważnie mozesz spokojnie zażyć magnezu. spox! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
ile masz ;lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyczlowiek
17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×