Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rysiek

wykształcenie, zawód, a umiejętności seksualne

Polecane posty

Witam i od razu mam pytanie, czy może raczej chciałbym utwierdzić się w swoich przekonaniach, ewentualnie :) uznać je za nietrafione... Otóż w swojej kilkunastoletniej praktyce uwodzenia kobiet, miałem okazaję zapoznać się z kobietkami o każdym chyba poziomie wykształcenia i wykonujących wiele zawodów. Zdaje sobie sprawę, iż jak powszechnie się uważa uogólnienia sa krzywdzące, niemniej myślę że mogę sobie na nie pozwolić. Pozwolę sobie pominąć całkowice kwestie uczuć czy uczuciowości, ale wydaje się że kobiety o niższym statusie zawodowym, niższym wykształceniu są z reguły dużo bardziej otwarte na eksperymenty seksualne. Tak samo jak kobietki pochodzące z rozbitych domów z reguły szybciej rozpoczynają życie seksualne. Zdaje sobie sprawę że jest to poważne uogólnienie - znam wyjątki - ale chyba tak jest. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rysiek poruszyłeś poważny temat - myślę, że wymaga on głębszej analizy. Uważam, że wpływ na tę otwartość ma dużo czynników. Mam wrażenie że te lepiej wykształcone są bardziej otwarte-ale dotyczy to raczej kobiet z dużych ośrodków.Wykształcone mieszkające na wsi i w małych miastach raczej są pruderyjne. Można by zrobić sporo wykresów na ten temat.A nawet coś ciekawego napisać.Bardzo SZEROKIE ZAGADNIENIE Rychu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę drogi \"primitiv\", że Twój sarkazm równy jest mojej ironii, nie mniej wyśmiewając się z moich słów zdajesz się nie dostrzegać, iż wiele wskazuje na ich prawdziwość. Nie tylko moje skromne doświadczenia :). Wiadomo, że wiele wzrców zachowań, w tym też seksualnych, wynosimy z domu. Pruderia zaś - to cecha burżuazji, mieszczaństwa - ne zaś ludu (posługując się językiem socjal-komuchów). Poza tym wystarczy przejśćsiępo loklch rozrywkowych, gdzie bawią się \"łątwe\" dziewczątka i pod porzorem :) zabawy wypytać się o pochodzenia \"klasowe\".... Zresztąto komuniści chcieli zniszczyć inteligencki :) Kraków stawiając mu prlebejskąNową Hutę :) pod oknami.... zwalczali zatem pruderię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak powtarzam uogołniam - ale czyż uogólnienie to nie jest podstawa nauki? Czy nasze wiadomości to nie statystyka? 5 prom. alkolholu to dawka śmiertelna, ale na wielu nie działa :). A przecież to uogólnienie. Tak samo jest z kobietami :) wykształceniem i sexem, ale jeżeli moje uogólnienie będzie trafne chociażby w 75% to chyba warte jest analizy :) i zapamiętania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rysiek, patrząc po sobie po prostu - nie pasuję do Twoich uogólnień, dlatego ośmieliłam się nie zgodzić.... wykształcona, inteligentna z dużego miasta, a jednak bezpruderyjna, zawsze głodna:) i otwarta w temacie seksu.... p.s. może dlatego, że sie w lesie chowałam:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o badania statystyczne, to aby były one reprezentatywne dla grupy - czyli kobiet, powiedzwy że Polek - to trzeba poddać badaniu odpowiednią ilość reprezentankek grupy. Rysiu, zatem jak dużo kobiet przetestowałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Gorrąca\" tak , jak pisałem wyżej zgadzam się, iż prawdy oparta na statystyce, mają znaczny margines błędu. Może jesteśwyjątkiem..:) a ja lubię:) wyjątki. Z drugiej strony, ciekawe na ile jest otwarta? :) .... może Twoja otwartość wynika tylko z punktu odniesienia do tych osób które znasz? a przy innych jest .... jakąś tam formą pruderii (choć to brzmi śmiesznie - śmiała pruderia) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiała pruderia hehehe ciekawe zapytaj primitiva jak to z moją pruderią jest:P:D kompletny brak rzekłabym:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"srali grali\" oczywicie nie tyle poznałem ile bym chciał, ale..... jestem z natury samotnikiem, nie wytrzymuje w jakimkolwiek związku dłużej niż 1 - 2 miesiące, mam nieco czasu i troszkępieniędzy, mieszkam w odpowiedniej części miasta i jak mówiłem kilkanaście lat podrywam :). Cóż do tego opieram sięjeszcze na \"danych\" od kolegów, prowadzących podobny do mnie tryb życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"gorąca 25\" zapytam Ciebie..... czy Twoja bepruderyjnośćpozwala Ci na sex grupowy w czasie :) imprezy tanecznej :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł maj got

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może kobiety gorzej wykształcone, które napotkałeś na swojej drodze Rysiu, przy okazji nie były asertywne i po prostu nie nauczyły się mówić \"nie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł maj got
ktos tu chyba nie odroznia pruderii od zboczenia:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiem z doświadczenia: seks grupowy po imprezie tanecznej z wybranymi tancerzami i tancerkami:P, a na imprezie taniec z nimi max. erotyczny -prawie seks, tyle, że bez penetracji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rysiek - to nie był sarkazm - to po prostu moje obserwacje i zainteresowanie tematem więc się nie podpalaj. Gorrąca - twoja bezpruderyjność onieśmiela nawet mnie. Masz u mnie 100pkt na 100 możliwych. A , jak tam wiec? było lizanko? daj znać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesli
ja moge zrobic wszystko z moim partnerem - oprocz - sorki za doslownosc - srania czy sikania na siebie, ale nie bede sie bzykac z kim popadnie to tez jestem pruderyjna?? bo z tego co wnioskuje wasza bezpruderyjnosc wiaze sie z kurestwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazamze im kobieta jest
pewniejsza siebie( czyli chocby spelniona zawodowo,a nie uwazajaca sie za nieudaczniczke),a przy ty,\m inteligentniejsza ( wiec na ogol lepiej wyksztalcona) tym leosza w lozku.To samo zrezta tyczy facetow. Tacy ludzie lepszi sa na dluzsze zwiazki, bo wiedza i czuja, ze kazda sztampa moze zmudzic. Nie musza na sile udowadniac ze sa lepsi, zachowuja sie naturalnie, otwieraja sie, bo maja co pokazac , wiec chca tego. Im madrzejszych facetow mialam, tym lepszymi byli kochankami. Mysle,ze prosta ( jak mowisz z ludu) baba jaest i bezpruderyjb\na moze, i poddaje sie instynktom,zachowuja naturalnie, raczej ulegle, wiec dostosowuje do ciebie, bo mysli,ze tak trzeba, ale wielkiej inwebncji sie po niej nie spodziewaj. Moze znudzic po latach, tym bardziej,mze seks to nie tylko technika, ale i cala otoczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazamze im kobieta jest
Bog zaplac, gorraca, za uznanie. Raz mi sie trafil macho - miesniak - no fajnie bylo,ale po co mi taki wiecej? Nic juz nie wniesie. Musze powiedzic,ze czulam sie troche wtedy jak facet = seks sportowy dla ladnego ciala, moze oni tego szukaja, mnie to nie lezy. Lubie w lozku inteligentow z poczuciem humoru oraz wlasnej wartosci, no i z fantazja. Czasem mi szkoda chlopow, bo oni w sumie na ogol szukaja bab glupszych od siebie. Wiec takie zwiazki nie wzbogacaja. Ja od swich facetow zawsze sie orzy okazji czegos nauczylam - a to z informatyki, a to z filozofii.czy polityki. Umarlabym z nudow z prostakiem. Poza tym rajcuje mnie , jak panuje przez chwile choc na kims. kto mi w jakis sposob imponuje. Ale to kobiecy punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne zalezy co kto chce od sexu. zgadzam sie z \"uwazam ze\". wg mnie jak sie ma \"zwiazki\" jednomiesieczne to rzeczywiscie kobiety lepsze sa proste bo nawet nie zauwaza ze kochanek sie zmieni, a te pogardzane wykształcone inteligentne, co niby takie pruderyjne są.. to przeciez jeszcze maja swoje wymagania i osmielaja sie je glosno wypowiadac ;-) wg mnie to kwestia upodoban, te wyksztalcone maja wyzsze wymagania, i moze dlatego mowią Tobie \"nie\". i tyle. i nie uwazam zeby chec sexu grupowego stanowila o pruderyjnosci, we dwoje mozna czasem wiecej niz we troje,czworo itd.. i nie mowie tu tylko o we dwoje 1k+1m :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifek
Witam. Bardzo się cieszę, gdy widzę nowy topik, który od razu prowokuje do odpowiedzi. Myślę, że pytanie można rozszerzyć również na mężczyzn? Ja równiez uważam Ryśku dokładnie odwrotnie niż Ty. Przynajmniej z moich obserwacji i doświadczeń. Również patrząc na siebie - jak Gorrąca - duże miasto, wykształcona, inteligentna, otwarta na nowe doznania. Myślę, że ludzie inteligentni, poza tym, co już napisano, mają świadomość, że oprócz tego, co potrafią robić, oprócz tego, co praktykują - istnieje jeszcze cała gama zachowań i przeżyć, które są być może na miarę ich możliwości. Czytają, dokształacają się, potrafią o tym rozmawiać z innymi (choćby i na forum). Myślę, że wielu z nas staje się dzięki zdobytej wiedzy lepszymi kochankami. Mam teraz przykład osoby, którą sama uważam za przeciętnie inteligentną, nic ująć, ale on o wielu rzeczach nt seksu po prostu NIE MA POJĘCIA.. Nigdy się z tym w autopsji nie spotkał, a że nie czyta, to nie wie. Czasem jestem zszokowana, jak małą świadomość róznych rzeczy ma większośc społeczeństwa. Ludzie potrafią kochać się latami, a nie mieć pełnej wiedzy o sposobie zapłodnienia, o mechanizmach rządzących ciałem mężczyzny i kobiety...Wystarcza im to, co sami wymyślą. A to często niewiele, same podstawy...I stąd mój wniosek, że im niższe wykształcenie, a raczej im niższa inteligencja (bo jedno nie zawsze z drugim idzie w parze!) - tym mniejsze, uboższe umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu popieram:P elokwentny, żywiołowy, haryzmatyczny, inteligent z ironicznym poczuciem humoru i fantazją :P musi mnie bawić, intrygować, magnetyzować, dorównywać (jak nie delikatnie przerastać) na polu seksualnym, ale przede wszystkim intelektualnym!, a to trudne:P to chyba nie przypadek, że to faceci po 30 częsciej są w stanie sprostać tym kryteriom? p.s. 1 malutki fizyczny szczególik - im wyższy tym lepszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdraiam i po pewnej przerwie odpowiadam Gorrąca 25 :) być może Cię nie doceniłem :)....tzn. napewno Cię nie doceniłem, za co gorąco przepraszam :). (swoją bezpruderyjnościąmnie przebijasz :) dla mnie sex grupowy - w którym mam uczestniczyć aktywnie ogranicza sie do 3 osób czyli mnie i 2 kobiet:):)) Primitiv - Ciebie też przepraszam :) myślęże niezrozumiąłm Ciebie :) \"a jeśli\" hm, kurestwo? eee tego nie miałem na myśli - jestem samotnikiem, jak już pisałm wyżej :) i póki tak jest nic i nikt mnie nie wiąrze - staram siętylko nikogo nie krzywdzić. Według mnie prawdziwe kurestwo (nie zawód a cecha charakteru) to zdrada a o tym nie pisałem. Hm \"\" uważam że im kobieta jest\" trudno mi odpowiedzieć na Twoje słowa, bowiem za grosz nie interesję sięmężczyznami. Victorai08. Zapewne, cośw tym jest, że kobiety na \"wyższym\" poziomie mająwyższe wymagania. Ale także jest cosw tym, że z reguły pochodzą dobrych rodizn, gdzie o sexie sięnie mówi, a wszystko to, co wykracza poza \"klasyczne\" doznania eotyczne jest grzechem. Poczucie własnej wartości sprowadza się z reguły do uznania wielu praktyk seksualnych za poniżające, czego ja osobiście nie rozumiem. DLa mnie coś jest poniżające, jezeli ma na celu zrobienie krzywdy drugiej osobie. Jak dług sex to zabawa to tej krzywdy nie ma :). \"ifek\" sporo racji w twych słowach, ale nie zgodzęsię z tym, że im niższa inteligencja tym uboższe umiejętności - w sexie jak w mało czym liczy sieotwartość i intuicja, a wykształcenie często w istocie ogranicza je, bowiem nakazuje szukacrozumowego wytłumaczenia dla każdego zdarzenia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×