Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Agula:) NIc się nie przejmuj - dobra to ilość - na moim opakowaniu pisze, że 4 mies ma jeść 4x dziennie 210 i to wody a nie wody z mlekiem (z mlekiem wychodzi 240:) - jak się da 180 woody to pewnie wychodzi te 210:)))) Moja lekarka dziś powiedziała, że kaszką moge już zagęszczać każde mleczko (tzn. każdy posiłek z kaszką) bo małemu już potrzeba więcej kalorii (a to pewnie dla tego, że jedząć tyle samo co zwykle przybiera mało - ok 100 g tygodniowo. Bruno tez lubi bananowa kaszkę ogromnie - pewnie dlatego, że one te kaszki sa dosładzane:) lubi też jabłkową a nienawidzi malinowej (to tyle z kaszek a raczej ich smaków jakie znalazłam dla dzieci po 4 miesiącu:)) Bruno je już rozmaite rzeczy - zaczełam dawać na tydzien przed skończeniem przez niego 4 miesięcy i jak pisałam - nie szło mu dobrze jedzenie łyżeczką więc jadł tak na smak tylko - to co trafiło do buzi - a teraz zjada już obiadek warzywny i deserek owocowy - nie wiem czy traktuję to jak posiłek czy jak przegryzkę - on tez nie jest pewny bo czasem wystarcza mu na 2 godzinki a czasem zaraz po zjedzeniu 1/3 słoiczka wrzeszczy, że głodny i dostaje butle mleka. ejmy tak, że o 7 dostaje mleko o 10 obiadek o 12 mleko o 16 mleko o 19 mleko o 21 - 21.30 deserek (te pory takie dziwne bo ja o 21.15 wracam z pracy a mąż odmawia dawania słoiczków bo mu mały marudzi i pluje niemożebnie - nie wiem czemu może mam pewniejszą rękę bo ode mnie je i nawet się nie brudzi bardzo:)) a potem po kąpieli dostaje jeszcze mleczko ale mniej tak już na zaśnięcie - no i śpi do tej 7 czasem do 9 (ale je zawsze o 7 - tylko czasem przez sen;)zupki warzywne je różne - marchewkę z ziemniakiem albo z dynią albo dynię z ziemniakiem - a dzisiaj dostał zupkę marchwiową z ryżem - lekarka kazała dodawać łyżeczkę oliwy albo masła (jak będzie miał reakcję uczuleniowa to nie dawać masła - więc w ogole ani nie spróbuję - nie po to je mleko Ha żeby miał uczulenie od masła;) Plusia - 🌻 bęęęędzie wozek :))))) pewnie protestuje pro forma żeby potem było, że to jego decyzja;). tylko czy mnie się wydaje czy ten wózek na zdjęciu ma gondolke tyłem do mamy - tak że dziecko jej nie widzi? Kasia30 - kręcz nie streaszna rzecz - sama się przekonałam - sytuacja nam się poprawia a to dopiero tyfdzień ćwiczeń - będzie i u Ciebie dobrze:) A my jutro do neurologa na kontrolę:) Jeszcze tabelka:))) Byliśmy na szczepieniu :)) ******************************************************************************** NICK....IMIĘ DZIECKA....TYDZ/M-C....KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE *********************************************************************************** 1.agata_27....Szymon......14/3...........2900/51..........6150g/62cm 2.annaa20 ....Wiktoria .....4..............3150/51..........6890g/? 3.gorcia_27....Maciej.......4 ......2950g/54cm....5900g/72 cm 4.Kotunia......Aleksander....18/4.......3050g/54cm...... 7000g/71cm 5.justa29......Patryk.........4m-ce.....3470/54cm......6900g/ok68cm 6.Donn.........Aurora..........4.........3190/56cm..........6500g/66cm 7.Blondi-ania...Jakub..........4..........3460g/59cm.....7630g/ok71cm 8.Bernatka130......Bruno.....4......2820/54cm..........6800/66cm 9.Livmar 10.Justynka307....Igor..3,5 m-ca.....2800g/50cm.........6560g/63cm 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.....14/ ..........3400/57............6600/....... 13.Jagna25......Marta.....12/2..........3040g/56cm.....5700/ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....3,5.........3460/58 cm........7100/67 cm 15.edusia……….Nelly………….3,5…………..3,540/53cm……..….7000/71cm 16.Kika27......Natalia........11/2........3300/52cm.........4800/60cm 17.BE_B.........Michaś.......12/2........4550g/59cm.......7970g/66cm 18.Evvik.........Bartuś.......10/2.........3090/53 cm........6260/58cm 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika......3.........2750g/52cm.......5300g/61cm 22.Diann.........Michaś.......14/3.........3350g/57cm.....6100g/65cm 22.zuza29.......Pawełek.... .9/2.........3440g/55cm......5900g/61cm 23.Roxelka......Vanessa.....13/3.........2730g/48cm.......5400/62cm 24.Doris.........Alicja.........10/3........3460g/57cm.....ok5100/65cm 25.Katienka....Weronika.....14/3........3300/56cm.......6205g/65cm 26.agula-kruszyna...Kasia ....3........... 2970g/51cm.....5640g/62cm 27.ali32 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN....3,1m-ca....4860g/56cm.......7700g/64cm 30.joanka...Marcelina........12/2....3150g/58cm...........4500g 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.......13/3......3475g/53cm........6880g/64cm 33.agulka28....Kacperek....12/2,5....3490g/54cm........6500g/62cm 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia....2,5.........4100/58cm.........5600/?? 36.Basia23.....Paulinka......3mies.......3400g/56cm.......6400g/65cm 37.ToYaB....Staś..............10/2.........3400g/55cm........6 kg/62cm 38.marsjanka 39.padlinka.......Emilka.....3 m-ce........3260g/59cm.......5700/61cm 40.z daleka A.....Kacperek.....3...........2940g...................5840g 41.ekinio.........Ksenia.......11/2,5......3160g/53cm............5360g 42.Lonta.........Beatka........8............4150g/58cm............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek Dziewczyny, jak czytam ile Wasze maluchy zjadają to normalnie w szoku jestem. Moja mała wypija mniej więcej 5 x dziennie po 120 ml (czasami 150). Na Bebilonie2 pisze że dziecko po 4 miesiącu powinno pić 4 x dziennie po 150 ml. Wydawało mi się to trochę mało ale Dominika i tak więcej nie chce. Na wadze przybiera średnio ok. 700 gram na miesiąc. Jak zagęszczacie te mleko kaszkami, to ile wsypujecie tej kaszki do butelki? Leci im coś wtedy przez smoczek z butelki? My mamy butelki Avent i smoczki 3 i jak raz spróbowałam jej zagęścić mleko kaszką to nic przez ten smoczek nie leciało a mała patrzyła na mnie jak spod byka. Dominika kończy dzisiaj 4 miesiące. Dam jej dzisiaj pierwszą zupkę. Ciekawa jetem czy jej będzie smakowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Kati>>> ale z Maxia śliczny aniołeczek....gdzie on takie cudne skrzydełka dostał :D... super ta twoja nowa fryzurka... bardzo mi sie takie podobają.. :P nawet raz taką spróbowałam ale mi nie za dobrze z grzywką... za to u ciebie bardzo ładnie... i czy mi sie wydaje czy kolorki też jakieś zrobiłaś.... Kruszyna>> na moim mleku też pisze 4 x210 czyli tak jak pisze bernatka wychodzi 240 mała raz zje tyle raz wcale ale zykle zostawia troche.. bo przecież nasze dzieciaczki po skończoeniu 4 miesiąca mają już 5 miesiąc i trzeba je karmić jak dzieci w 5 a nie 4 miesiącu... Bernatka>> to Bruno taki duży jak Aurora tylko że cięższy...Aurora też ostatnio tylko 100g na tydzień przytyła...a to nie za dużo.. z tym zagęszczaniem to ja nie wiem już jak to robić..dodałam wczoraj troche kleiku ryżowego ale Auruś wcale tego nie zjadła :)... a z tą kaszką malinową to coś w tym jest.. Aurora też jej nie lubi...musze kupić tą bananową i jabłkową i zobaczymy :).. ja też słyszałam żeby do zupki dodawać masełko albo oliwe z oilwek albo jakiś tam olej ale nie pamiętam jaki.. ja będe oliwe z oliwek dodawać pierwszą zupe mam zamiar w przyszłym tygodniu zrobić :P... Padlinka>> a gdzie ty sie podziewasz kochana ?????? Plusia >> jak tam zakupy???.. udało mi sie w końcu umówić do kosmetyczki.. ale dopiero na sobote za tydzień..dzisiaj spróbuje sie umówić u fryzjera...bo to co mam na głowie to kpina jakaś :D Aurusia w końcu sie zaczeła przewracać na boczki... a jak pięknie sie umnie bawić..bierze sobie sama zabawki i wyciąga rączki jak jej sie coś daje i wszystko pakuje do buzi... a najbardziej uwielbia czytać książeczki ... :D kiedyś usneła oglądając jak przewracam kartki w gazecie... no to ją zostawiłam i wyszłam do kuchni ale słysze że coś tam strasznie szeleści... i okazuje sie że Auruś sie dorwała do czytania gazety...przy okazji ją potargała i uśliniła całą...więc ku;iliśmy jej taką miękką książeczke i tera może sobie czytać do woli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to moj malzonek potwierdza regule tez ma w nosie wszystko a jak go o cos poprosze to w efekcie koncowym albo sama zrobie albo musze sie niezle nagadac a najgorsze to to ze wczesniej tak nie bylo i doprowadza mnie to do szalu donn skrzydelka mikolaj przyniosl z nadzieja ze nocki beda spokojniejsze jak skrzydelka dorobi hihi W austrii kaszka malinowa jest wycofana z produkcji wiec moze cos w tym jest Dziewczyny karmiace piersia od kiedy zamierzacie wprowadzac stale pokarmy dzieciom i co pierwsze ? Ja daje codziennie Maxiowi lyzeczke soku z marchewki- przepada za nim i kupeczki ma w przyjaznym kolorze nie wstretnej zieleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 🌼 🌼 Nie odzywalam sie ale to dlatego ze jak u Szekspira: brak wiesci to dobre wiesci! Wyobrazcie sobie, ze idziemy dzisiaj kupic nowy wozek! I to jaki Emmaljunga Cerox :-)) To spacerowka, ale po wlozeniu liftu moze lezec tam rowniez nowonarodzony brzdac. Ten wozekktory mi wpadl w oko jest podobny kolorystycznie do tej spacerowki w tym ogloszeniu: http://www.blocket.se/vi/10130704.htm?ca=23_11_s Wczoraj bylam na zwiadach w butiku a tam byla taka starsznie zabawna sklepowa- Azjatka, ma na imie Mi - ktora jak zobaczyla moj grat od razu zaczela spuszczac ceny za wozki, he, he... Jeszcze Maxio oczarwal ja przy okazji i juz taniej o 500koron :-) Wiem, ze to jeszcze nic pewnego z tym wozkiem, bo ostateczna decyzja ma zapasc w sklepie, a J wozek widzial tylko w sieci i w katalogu, ale...Powiedzial mi ze jesli ten wozek, ktory ja chce ktos inny zdazy kupic wczesniej, to on i tak w razie czego przeznaczy na ten wydatek 500koron wiecej, wiec juz mnie glowa o to nie boli. Wczoraj wieczorem byl dyskusji ciag dalszy, ale dzis o 15.45 mamy spotkac sie w butiku i juz nie moge sie doczekac!!! Czasem zastanawiam sie o co chodzi w te klocki, bo zazwyczaj i tak idziemy na kompromis, ale to co mialo miejsce przed... oj, as mi wstyd. Powiedzialam J ze chcialabym z nim porozmawiac dluzej na temat naszych reakcji... Jak juz zauwazylam w tamtym tyg. J probuje zaszyc sie na ogol przed swoim kompem i \"przetrwac\" jakos ten dzien do konca, a ja probuje go z tej dziupli wyrwac, czasem mi sie udaje, ale jestem na 100 % pewna, ze sie odsunal, bo znow przebakiwal o tym kto jest u mnie na pierwszym miejscu i ze on jest na ostatnim...Pewnie czuje sie \"nie dosc kochany\"- to syndrom wiekszosci nowonarodzonych tatusiow... Wczoraj po raz 3 zrobil mi sie zastoj pokarmu i to w tej samej co zwykle piersi- tym razem nawet nie pisnelam, tylko wypompowalam co trzeba, bolalo, czy nie. Diann🌼 podziwiam Cie, ja dopiero zaczynam porzadnie wcianc od18:00, bo jak pomysle, ze siedze do 2:00 w nocy zanim mi Max usnie, to nie wytzrymalabym za nic na swiecie o glodnym zoladku! Annaa20, dzieki! 🌼 Ja tam mysle, ze swatanie Wikuni nie bedzie konieczne, bo chlopcy beda sie ustawiac do niej w kolejce ;-) Wrzesniowa Mama- dziekuje, 🌼 strasznie milo mi sie zrobilo! Donn, 🌼 zazdroszcze zmywarki, poki co u nas sa dwie: ja i J, z tymze jedna zmywarka chodzi prawie codziennie a druga, jak sie jej widzi :-P Basia26, gratuluje Dominisi 4 miesiecy! 🌼 Zastanawialam sie gdzie i jak sadzacie Wasze pociechy, kiedy je karmicie tymi kaszkami, bo chyba jeszcze nie w krzeselkach??? A co do depresji, Basienko, moze zrob jak ja i idz do jakiejs kafejki i pozaczepiaj inne mamusie, idzie jak z platka, bo dzieci to najlepszy pretekst do zagadniecia innych (no moze szczeniaki tez, hi, hi ) W kazdym razie nie siedz w domu, bo od ciaglego siedzenia w domu i niedotlenienia mozgowe i intelektualnego siada wlasnie caly nastroj... Annaa20, co do Pawla, to ciekawa jestem jakie jego reakcje bylyby jakby sie dowiedzial, ze piszesz o tym na blogu, moj J jak cos przeskrobie, to patzry na mnie blagalnym wzrokiem, zebym tylko o tym nie wypaplala he, he... Kpiotrowicz, 🌼ida swieta, a ich tradycja juz jest taka, ze miekna najbardziej zatwardziale serca. Na pewno jak pojdziesz do mamy z oplatkiem, to sie zachowa jak czlowiek! Choc to jeszcze troszke czasu zanim zaswieci ta pierwsza gwiazdka. a poki co nie stresuj sie... Zuzia, 🌼 Pawelek jest cudny, a jak wysoko trzyma glowke- fantastycznie!!! Agnese 34, 🌼 powiedz mezowi, ze z tym sprzataniem i nie tylko to jak to w tym starym lacinskim przyslowiu EXEMPLIS DISCIMUS= uczymy sie na przyladach... Synek nasladuje tatusia... Basia23 🌼, Slicznie Ci Paulinka rosnie! Kati75, 🌼 dzieki za zdjecia, fryzurka taka jasna, swieza i pogodna, mam nadzieje, ze podobnie z twoim nastrojem? A Maxio jest norlanie paczuszek, tylko schrupac! Ja jak juz pisalam wczesniej, edusia zreszta tez, zaczynamy wprowadzac pokarmy od 6 miesiaca, bo mi sie nie spieszy ani do pracy ani z robieniem zupek i innych lakoci skoro mam gotowe i ladnie zapakowane na co dzien :-)) Agula-Kruszyna, 🌼 mi sie wydaje, ze skoro dziecko jadlo zwykle male porcje, to moze lepiej nie zwiekszac ich az o tyle w tak szybkim tempie, bo choc zoladek jest w miare rozciagliwy, to jednak wciaz delikatny ou takich brzdacow jak Kasia. Zwiekszaj powolutku i stopniowo, wtedy dziecko nie bedzie plakac, inaczej sakonczy sie bolem brzuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko slowko, nie zmiescilo mi sie... Bernatka130, 🌼 jak sie ma bruno po szczepieniu, spal dzis dobrze? A jak kontrola u neurologa? Daj znac jak juz bedziecie po. Mam nadzieje, ze beda poowody do radosci Jeszcze tylko tabelka, bo ktos zgubil po drodze Maxia miesiace i kilogramy... ******************************************************************************* NICK....IMIĘ DZIECKA....TYDZ/M-C....KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE *********************************************************************************** 1.agata_27....Szymon......14/3...........2900/51..........6150g/62cm 2.annaa20 ....Wiktoria .....4..............3150/51..........6890g/? 3.gorcia_27....Maciej.......4 ......2950g/54cm....5900g/72 cm 4.Kotunia......Aleksander....18/4.......3050g/54cm...... 7000g/71cm 5.justa29......Patryk.........4m-ce.....3470/54cm......6900g/ok68cm 6.Donn.........Aurora..........4.........3190/56cm..........6500g/66cm 7.Blondi-ania...Jakub..........4..........3460g/59cm.....7630g/ok71cm 8.Bernatka130......Bruno.....4......2820/54cm..........6800/66cm 9.Livmar 10.Justynka307....Igor..3,5 m-ca.....2800g/50cm.........6560g/63cm 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.....14/ ..........3400/57............6600/....... 13.Jagna25......Marta.....12/2..........3040g/56cm.....5700/ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....3,5.........3460/58 cm........7100/67 cm 15.edusia……….Nelly………….3,5…………..3,540/53cm……..….7000/71cm 16.Kika27......Natalia........11/2........3300/52cm.........4800/60cm 17.BE_B.........Michaś.......12/2........4550g/59cm.......7970g/66cm 18.Evvik.........Bartuś.......10/2.........3090/53 cm........6260/58cm 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika......3.........2750g/52cm.......5300g/61cm 22.Diann.........Michaś.......14/3.........3350g/57cm.....6100g/65cm 22.zuza29.......Pawełek.... .9/2.........3440g/55cm......5900g/61cm 23.Roxelka......Vanessa.....13/3.........2730g/48cm.......5400/62cm 24.Doris.........Alicja.........10/3........3460g/57cm.....ok5100/65cm 25.Katienka....Weronika.....14/3........3300/56cm.......6205g/65cm 26.agula-kruszyna...Kasia ....3........... 2970g/51cm.....5640g/62cm 27.ali32 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN....3,1m-ca....4860g/56cm.......7700g/64cm 30.joanka...Marcelina........12/2....3150g/58cm...........4500g 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.......15/3,5......3475g/53cm........7240g/65cm 33.agulka28....Kacperek....12/2,5....3490g/54cm........6500g/62cm 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia....2,5.........4100/58cm.........5600/?? 36.Basia23.....Paulinka......3mies.......3400g/56cm.......6400g/65cm 37.ToYaB....Staś..............10/2.........3400g/55cm........6 kg/62cm 38.marsjanka 39.padlinka.......Emilka.....3 m-ce........3260g/59cm.......5700/61cm 40.z daleka A.....Kacperek.....3...........2940g...................5840g 41.ekinio.........Ksenia.......11/2,5......3160g/53cm............5360g 42.Lonta.........Beatka........8............4150g/58cm............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynay dzieki za rade,noc minela normalnie poprostu Kaska chce ZREC!!! w dzien je po 150 ml i daje jej troszke kaszki ryzowej to wcina az jej sie uszy trzesa, a na wieczor to wiecej zageszczam i widze,ze odrzuci juz jedno nocne karmienie...:)a co do karmienia kaszkami to moja przez smoczek wcina...kupilam z canpola takie specjalne do kaszek co prawda kauczukowe(a Kaska na silikonowych jest innych)ale jej to roznicy nie robi wazne,ze leci i jest smaczne...nie polecam tych z aventu trojprzeplywowych u mnie nie sprawdzilay sie wogole,najlepsze te specjalne do kaszek maja wieksze otwory i super Kasia z nich je...zreszta ciesze sie ze je bo jeszcze tydzien temu musiallam cuda wyczyniac zeby zjadla chociaz 100 120 ml mleka,ale sie dowiedzialm od lekarki,ze jej sie mleko poprostu znudzilo i dlatego sypie troszke kaszki w dzien...mleko ma inny smak i Kacha wcina:) Basia26 ja na 150 ml mleka sypie dwie miarki kaszki (miarki to te lyzeczkiz bebilonu),a na wieczor okolo 5 i jest super...moze sprobuj inny smoczek?a na probe to daj na 150 ml mleka jedna niecala lyzeczke od herbaty kaszki?moze corcia poprobuje i bedzie chciala?pozdrawiam wszystkie mamy te udzielajace sie i te skryte:) Diann a Twoj maly to juz nauczyl sie serwetka kacik ust wycierac???skrobnij cos bo jak CIE CZYTAM TO ZAWSZE SIE USMIEJE... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna :) Plusia>> ja mycia garów nienawidze jak prasowania :D... a wózeczek bardzo fajniutki i praktyczny będziesz mieć spaceróweczke odrazu.. ja też mam spacerówke i woże Aure już dawno bez tego wkładu dla maluzków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plusia fajnie, że nie będziesz musiała się już męczyć ze starym wózkiem, dobrze, że J ustąpił :-) Swoją drogą miło wiedzieć, J to też normalny człowiek :-), bo już zaczęlam zazdrościć Ci idealnego męża :-P diann ja nie potrafię nie jeść po 18, uch chyba brak mi silnej woli, albo po prostu żarłok jestem :-D Ja ćwiczę nadal z weiderem, koleżanki twierdzą, że efekt widać, chyba nieśmiało zacznają rysować się mięśnie, ale jak siedzę to opona nadal wisi :-D basia 26 mój maluch też zwykle ładnie zasypiał około 21, teraz z bólem i na rękach około 23, no ale śpimy też do około11 z przerwami :-) A co do depresji to nie pozwól jej się rozwinąc. ja też miałam okropnego doła, na szczęście bliscy czuwają i zawsze w odpowiednim momencie pomogą. Basiu jeżeli nie masz koło siebie nikogo życzliwego, to może spróbuj umówić się do psychologa, po co masz się męczyć. Wczoraj wyczytałam mądrą rzecz: \" Ja boli nas ząb to idzemy do dentysty, a jak boli nas dusza to uważamy, że same sobie damy z tym radę\" Annaa 20 my z moim mężem jesteśmy ze sobą już prawie 12 lat i na początku on też zostawiał wszystko tam gdzie rzucił, nie mówiąc o np zmywaniu naczyń. Ja jednak byłam uparta i jak była jego kolej zmywania garów, to starałam się nie patrzeć w kierunku zlewu, po trzech dniach garów przybywało a na tych pierwszych zaczynały już rosnąć kwiatki i w końcu mąż musiał to zmyć :-) Uwierz mi po 3 takich akcjach, skończył się tekst, że zrobi to jutro. :-) A tak w ogóle to on mnie teraz naprostowuje, bo ja jestem bałaganiara, a z niego zaczyna wychodzić pedantyzm po mamie. kpiotrowicz wspólczuję sytuacji z mamą, ale jak pisze Plusia, idą święta, może coś zmieni się na lepsze. agula kruszyna ja spróbowałabym trochę ograniczyć Malutkiej jedzonko, bo może jej się rozepchnąć żałądeczek. kati ja karmię piersią, jak mały skończy 4 miesiące, chcę spróbować wprowadzić kleik ryżowy, chociaż moja pediatra radzi zacząć od soku jabłkowego. Mam jeszcze trochę czasu na decyzję. Piotruś siedzi w leżaczku, patrzy na mnie, gryzie grzechotkę i jest przesłodki. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn, a jak zapakowujesz te swoja pocieche w wozek? Tu w Szwecji maja takie futeraly zimowe z misiem dla najmlodszych, ktore wlasnie mozna wlozyc w te spacerowke, w innym wtypadku to tylko juz materacyk i kolderka? I co umowilas sie na tego fryzjera? :-) Oliwia13 🌼 🌼 🌼 On jest idealny, hi, hi... dla mnie ;-) Ma troszke dola ot co. Ale pewnie mu niedlugo przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Dziewczyny :-) Strasznie mi glupio ze sie tyle nie odzywalam..jakos im dluzej nic nie pisze tym ciezej mi sie przelamac i jednak cos skrobnac..czy raczej \"kliknac\"..Swoja droga mam takie poczucie ze nic ciekawego nie mam do powiedzenia..tylko narzekam i smęcę...przynajmniej do niedawna tak bylo...Teraz cale sczescie wychodze z okropnej deprechy ktora mialam...a byla ona na tyle powazna,ze juz prawie chcialam sie rozwodzic z moim mezem,ze nie chcialam karmic Emilki,ze nie bylam w stanie przytulic Gabi,snulam ciagle teorie spisku,ze wszyscy mnie obgaduja za plecami i sie ze mnie smieja :-P ..i takie tam...masakra..juz bylam nawet o krok od zapisania sie do lekarza..ale cale sczecsie przechodzi mi.W kazdym razie placzę juz o wiele rzadziej i nawet zaczelam znow przytulac sie do meza...malymi kroczkami...byle do przodu :-D Z mojego wozka jestem poki co bardzo zadowolona (Peg perego na stelazu caravel-starszy model,juz sie ich nie produkuje, ale i tak gondolka plus spacerowka dosyc duzo kosztowaly bo 1000zł.)..jedyny mankament to te malutkie koleczka, na warszawskich chodnikach, grrrr, ale lekki jest wiec jeszcze jestem w stanie wniesc wozek z emilka w srodku na 2 pietro bez odpoczynku, do autobusu tez lekko mi wchodzi i co najwazniejsze moge go prowadzic jedna reka druga trzymajac gabrysie:-) nie jest to co prawda ten model ktory sobie wymarzylam ale jestem zadowolona:-) Gabunia mi troche choruje..ma niskie zelazo bardzo i jest marudna..nie ma apetytu (nie przypuszczalam ze to kiedys nastapi)..za to emilka rekompensuje mi wszystkie smutki i problemy. Cudne dziecko ..spokojne,grzeczne,malo placze...spi cale noce... Emilka pluje sie na potege.Ciekawe kiedy pojawi sie pierwszy zabek... gabrysia miala juz wyrzniety w wieku 4 miesiecy :-D a\'propos zebow--jestem w trakcie kanalowego leczenia. :-( dorobilam sie chodzac do dentysty panstwowo..ehhh juz nie popelnie tego bledu. No i tak sobie zyję... Wybaczcie jesli tak rzadko sie odzywam ale podczytuje regularnie i jesli nawet nie komentuje to przezywam Wasze radosci i smutki 🌻 Buziaki dla WSZYSTKICH!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padlinka, 🌼biedaczku moj... dobrze ze sie odezwalas wreszcie... wyobrazam sobie jak koszmarnie sie czulas i jakie durne mysli Ci chodzily po glowie, bo ja rowniez bylam specjalistka od duchowego zadreczania sie i stwarzania nieziemskich fobii we wlasnej glowie. Moja psycholog twierdzi ze u wieksozsci mam proces wychodzenia z depresji poporodowej zabiera ok. 6 miesiecy... a wiecjuz niedlugo koniec tych smutaskow. Mi zostalo juz tylko 2,5 miesiaca :-) A jeszcze niedawno bylo tak zle, ze tylko wylam bez powodu. Dziewczyny wyciagajcie Padlinke na spacer i to juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,mam wielkiego dola moj maz mnie wkurza jak nie wiem co,bo oczywiscie jak siedze w domu to mam luz i nic do roboty ludzie jak swiat facetow jest inny od kobiecego!!!!!!!!!!!! Nelusia byla wczoraj szcepiona i wazy juz 7,800 szok moj maly paczus rosnie jak na drozdzach,zeby nie byla kluska jak mama :),pani doktor powiedziala zeby absolutnie niczym nie dokarmiac, a karmie tylko piersia sluchajcie ide z moim synkiem(6lat) na sport i rozmawiamy o swietach,zaczelam sie go wypytywac co wie a co nie to mu powiedzialam , na koniec sie pytam a gdzie sie urodzil Pan Jezus ,a on mi na to zebym mu podpowiedziala ,wiec ja mu podpowiadam i mowie Be........ a on spontanicznie \"wiem, w Berlinie!!!!!!\" szlam i sama do siebie sie smialam :) jutro ide do opera ,zaprosili mnie moi dziadkowie u ktorych wczesniej pracowalam na \"czarodziejski flet\",ciesze sie bo uwielbiam opery no i sie zrelaksuje troche moje malenstwo spi juz 3 godz i chyba juz za nia tesknie :) plusia odnosnie wozka ,na poczatku mialam taki wozek ze szlam i co chwile musialam kopac prawe kolo zeby nie odpadlo,zmienilismy na inny,a ten z kolei ma z przeodu z lewej strony takie kolo jakby bylo pijane ale do wiosny juz tak zostanie ekinio dzieki za link ach dodalam jeszcze nowe zdjecia Nelci ale trzeba wpisywac strone bo jakos po nacisnieciu nie chce sie otwierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:)Wszytskim DZIĘKUJE za dobre słowo,pocieszenie,dodanie otuchy:)Zrobiłam tak jak napisałą DONN-nie sprzatnełam jego skarpetek etc. Jak wrócił z pracy i swej ukochanej siłowni to sam posprzatał.BRAWO dla niego!!!!!!Edusiu ja cie doskonale rozumiem,moj Paweł jak wraca do domu to mowi ze cały dzien siedze w domu i nic nie robie...a wychowanie i wspoamganie rozwoju Wiktori to nic????aj szkoda gadac.mam nadzieje ze nie bedziemy sie kłocic za bardzo;) Kruszynka dzięki,że napisałas jak robisz ta kaszke tzn ile wsypujesz do mleczka bebilon:)w zwaiazku z ta kaszka mam jeszce jedno pytanko:robisz normalnie mleko bebilon czyli na 150ml dajesz 5 łyzek plus 2 kaszki,czy 3 bebilonu i 2 kaszki tak zeby w sunmie wyszło 5????????prosze o odp bo juz chciałabym spróbowac z ta kaszka:) życze miłego po południa.całuje was mocno buziaki papapapap A co sie dzieje z Doris?odezwij sie moja droga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Plusiu kochana :-) w sumie glupia bylam ze lekcewazylam poczatki tego dola jescze w ciazy...moze jakbym sie wtedy za siebie troche wziela dzis juz mialabym to wszystko za soba,kto wie... dzx Ekinio,Donn,Kpiotrowicz..... Dzieki wszystkim :-D buziaki--lece do rozzalonej emilki mojej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze ja zapomnialam wam cos napisac,nelcia ciagle cos gryzie i wszystko bierze do buzki,znajoma mi polecila zeby obrac marchewke i jej dac,byla zachwycona i dobre 20 min nic tylko ja gryzla,podejrzewam ze byla nia tak zajeta bo czula tez przy okazji jakis smak,nie trzeba gryzakow :),rewelacja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padlinka tak mi przykro, że miałaś takiego mega doła. Dobrze, że wszystko zaczynać się normować. Odzywaj się jak najczęściej. Buziaki dla twoich ślicznych córeczek. edusia faktycznie Nelly pięknie przybiera na wadze.Pewnie w przychodni nie wierzą Ci, że karmisz tylko piersią :-) A co do męża, jeśli masz możliwość to zostaw go kiedyś na pół dnia z małą, niech poczuje jaki się ma wtedy luz :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dopisuje...daje na 150ml wody 5 miarek mleka i reszte kaszki zalezy od pory dnia ,w ciagu dnia daje dwie miarki kaszki a na wieczor cztery i troche(tak do pieciu):)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkiem mamusie,,, dziś byliśmy na kolejnym szczepieniu, wiec dopisze zmiany w tabelce, Alek po szczepionce jest dzić marudny i śpiący, tak jak wiekszość z was zaczełam zagęszczać mleka kaszką- kleikiem ryżowym, musiałam zmienić smoczek bo przez ten który mieliśmy nic nie leciało, Alek sie naada i spi jak sóseł, jutro zaczynam podawać warzywa bo do tej pory dawałam tylko owoce które wcina aż sie uszka trzęsą:):):) zobaczymy czy ziemniaczki i dynia też bedą mu smakowały:) Padlinko miło cie widziec🌻 no własnie gdzie Doris?? Doris ,,,,Doris,,,,gdzie jesteś,,,,, ******************************************************************************* NICK....IMIĘ DZIECKA....TYDZ/M-C....KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE *********************************************************************************** 1.agata_27....Szymon......14/3...........2900/51..........6150g/62cm 2.annaa20 ....Wiktoria .....4..............3150/51..........6890g/? 3.gorcia_27....Maciej.......4 ............2950g/54cm......5900g/72 cm 4.Kotunia......Aleksander....18/4.......3050g/54cm...... 7400g/74cm 5.justa29......Patryk.........4m-ce.....3470/54cm......6900g/ok68cm 6.Donn.........Aurora..........4.........3190/56cm..........6500g/66cm 7.Blondi-ania...Jakub..........4..........3460g/59cm.....7630g/ok71cm 8.Bernatka130......Bruno.....4.........2820/54cm...........6800/66cm 9.Livmar 10.Justynka307....Igor..3,5 m-ca.....2800g/50cm.........6560g/63cm 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.....14/ ..........3400/57............6600/....... 13.Jagna25......Marta.....12/2..........3040g/56cm.....5700/ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....3,5.........3460/58 cm........7100/67 cm 15.edusia……….Nelly………….3,5…………..3,540/53cm……...….7000/71cm 16.Kika27......Natalia........11/2........3300/52cm.........4800/60cm 17.BE_B.........Michaś.......12/2........4550g/59cm.......7970g/66cm 18.Evvik.........Bartuś.......10/2.........3090/53 cm........6260/58cm 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika......3.........2750g/52cm.......5300g/61cm 22.Diann.........Michaś.......14/3.........3350g/57cm.....6100g/65cm 22.zuza29.......Pawełek.... .9/2.........3440g/55cm......5900g/61cm 23.Roxelka......Vanessa.....13/3.........2730g/48cm.......5400/62cm 24.Doris.........Alicja.........10/3........3460g/57cm.....ok5100/65cm 25.Katienka....Weronika.....14/3........3300/56cm.......6205g/65cm 26.agula-kruszyna...Kasia ....3........... 2970g/51cm.....5640g/62cm 27.ali32 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN....3,1m-ca....4860g/56cm.......7700g/64cm 30.joanka...Marcelina........12/2....3150g/58cm...........4500g 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.......15/3,5......3475g/53cm......7240g/65cm 33.agulka28....Kacperek....12/2,5....3490g/54cm........6500g/62cm 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia....2,5..........4100/58cm.........5600/?? 36.Basia23.....Paulinka......3mies.......3400g/56cm.......6400g/65cm 37.ToYaB....Staś..............10/2.........3400g/55cm........6 kg/62cm 38.marsjanka 39.padlinka.......Emilka.....3 m-ce........3260g/59cm.......5700/61cm 40.z daleka A.....Kacperek.....3...........2940g...................5840g 41.ekinio.........Ksenia.......11/2,5......3160g/53cm............5360g 42.Lonta.........Beatka........8............4150g/58cm............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annaa>>> :D padlinka>> 👄 plusia>> i co kupiłaś??? kupiłam Aurorze te kaszki bananową i jabłkową.. a ta dalej nie chce jeść zjadła rano o 8 180... potem o 12, 70 o 14 pół słoiczka jabłka bo meka nie chciała i o 17 dalej nie chciała jeść... no to dałam do tej kaszy 5 łyżeczek nie 2 i nakramiłam łyżeczką bo z butli nie będzie piła i już... jadła z godzine i zjadła 120... jutro jej dam ziemniaczka z dynią... no bo przecież nie może tak nie jeść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikuśka też jutro będzie po raz pierwszy jadła marchewke z dynią:) Edusius zdjęcia Nelusi są piękne,a zwłaszcza to w czerwonej czapeczce gdzie tak pięknie sie usmiecha.Wikunia tez zaprasza do obejrzenia nowych fotek z gruba mamą,której zostało jeszce 5 kg do zrzucenia:)hihhi,miłej i spokojenej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn niie wiem co mam CI DORADZIC...:( a moze idz z mala do lekarza,ja pamietam,ze jak Szymcio byl maly i nie chcial jesc dala mi taki syrop na apetyt...cytropepsin chyba,on pobudzal soki trawienne w zoladku a kwasny byl jak diabli,ale nastapila poprawa po kilku dniach i maly zaczal jesc...pozdrawiam i Plusiu gratuluje wygranej bitwy z mezem...:)tak trzymeac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hej:) Plusia i jak wózek - bo ten na zdjęciu prezentuje się super - ja czasem mam wrażenie, ze mam ogromna kobyłęi z niecierpliwością czekam aż zmienię gondolę na spacerówkę - bo to przecież jak nowy wózek (no przynajmiej dla mnie) - pochwal sie jak już jakiś bedzie:))) Co do sadzania do jedzenia to ja sadzam w foteliku takim do jedzenia tylko z odpiętą tacka i z poziomem \"leżenie\" ma taką pozycję jak w foteliku samochodowym - półleżącą - rehabilitantka nie miała nic przeciwko temu zwłaszcza, że mały siada sam i nawet trochę siedzi bez podparcia (to podobno zasługa rehabilitacji hihi). No i na stronach producenrtta fotelika pisze, że przeznaczony dla dzieci od 4 miesiąca - pewnie przez te możliwości zmiany położenia A po szczepieniu miał podniesioną gorączkę i odrobine wysypki na szyjce - po czopku przeszło wszystko tylko ma śład na nodze Basia - co do kaszki i mleka to ja daje 3 płaskie łyżeczki na 150 ml wody - ale kaszki bobovity - nestle jest gęste bardziej i nie chciało nawet przez trójprzepływókę płynać - bo ja daję mu tę kaszkę przez smoczek trójprzepływowy z Aventu (ktoś pisał, że mu się nie spisuje - mnie najbardziej odpowiada - nie umię opanowac obsługi smoczka do kaszki z Canpola:))) - na poziomie jak 4 dziurki. Pije dobrze tylko musze uważać na gęstość bo eksperymentowałam jakiś czas i jak jest za geste to się mały denerwuje Basiu Padlinko 🌻 mam nadzieję, że wasze samopoczucie psychiczne ulegnie znacznej popawie - trzymam za to kciuki i całym sercem jestem z Wami Donn - bruno też tylko ok 100 na tydzień przybrał przez ostatnie 3 tygodnie - i mało to bo wcześniej przybierał więcej - lekarka na to, że widać potrzebuje już więcej kalorii i z ta kaszką mam mieszać - tyle że ja mieszam już jakies 2 tyg i co z tego?;) Co do niechęci do jedzenie to Bruno tez tak ma - wypije czasem 180 a czasem ledwo 50 w niego prawie przemocą wleje -a le mąż znalazł na niego sposób - on na rekach nie chce jeść - kiedy odmawia jedzenia prrzy zbyt dużej ilości mleka w butli wtedy Michał sadza go w foteliku samochodowym i o dziwo reszta mleczka bez protestu ląduje w buzi bruna - dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszyna>> zoobaczymy jak tak dalej będzie to sie wybiore... plusia >> zapomniałam ci napisać..ta moja spacerówka rozkłada sie na płasko.. to kłade kocyk nie daje żadnego materacyka... przykrywam kocykiem albo kołderką i mam jeszcze taki pokrowiec , który zakładam jak jest zimno albo wieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa - i jeszcze neurolog - ło matko ale isę naczekałam w kolejce - ale postępy Bruno zrobił znaczne - asymetrię widać jeszcze tylko jak leży na brzuszku (no bo on nie bardzo lubi leżenie na brzuszku to i ja nie mam serca go zmuszac - a to podobno dla niego (i dla innych bobasów podobno też) najlepsze ćwiczenie) - i jak się go trzyma pod paski to tez trochę widać - za to jak leży na pleckach to prosty z niego chłopak hihi. No i nóżki trzyma za sztywno jak się go \"stawia\" więc rehabilitacje ammay rozszerzone o masaże całych nóżek a nie tylko stópek. Najlepsza jest sprawa z jego kręczem szyjnym - no bo ...............go nie ma:) i neurolog i rehabilitantka powiedziały że skręt glowy wynikał z asymetrii i kiedy ta zanika to i ulubienie sobie jednej strony zanika - wcale nie ma zastałego mięśnia i ograniczonej ruchomości szyi a na tym podobno polega kręcz - a i jeszcze usłyszałam, że ta druga przychodnia rehabilitacyjna stosuje przestażałe techniki i że mięśni nie ćwiczy się w izolacji tylko ogólno rozwojowo - cała głupia z tego jestem bo w tejj drugiej rehabilitacji nagadują na te tu - że dzieciom zaniedbują niektóre partie mięśni bo chcą ogólnorozwojowo a nie wszystko tak się da i że ma kręcz szyjny i jak zaniedbam to nie obróci głowy z ajakiś czas i będzie trudno to rehabilitować - no strasznie jedni na drugich, że dzieciom szkodza ból zadają nie potrzebny i że przestażali i jako jedyni w mieście jeszcze tak ćwicza - a drudzy, że nieskuteczni i takie tam - a ty matko biedna chcąca dobrze dla dzieca siedź w tym wszystkim i się wyrozum - w sumie chyba nadal będę chodziła na obie rehabilitacje bo gimnastyka przecież małemu nie zaszkodzi i już przestaje płakać nawet przy ćwiczeniach szyi i ładniej patrzy w prawo - mam nadzieję, że to już długo nie potrwa bo ja skrętu mózgu dostane i będę nie do zrehabilitowania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, wprawdzie \"bitwa\" wygrana, ale ten wozek okazal sie miec kola z detka, a J chce miec inne, ktorych nie trzeba pompowac (jak widac spryciarz mysli przyszlosciowo)... no i przyjdzie mi sie poczekac zanim znajdziemy wozek za te sama cene. Ale ja nie popuszcze i caly tydzien bede wlakowac, az mi go nie kupi :-p Jak juz bede miala to soie pochwale na pewno :-)) Poki co mozecie ibejrzec nowe zdjecie z zycia Maxia na moim blogu :-) zmykam, pozdrawiam wsyzstkie mamusie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc \"walkowac, az mi go kupi- kurcze na nos padam i stad gadam bzudry :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plusia >> ale Maxio już duży i jak sie zmienił :P super wyglądasz na tych zdjęciach taka uśmiechnięta :) ja Aurore karmie w foteliku ale trzeba o jakimś krzesełku pomyśleć... bernatka>> podeślij jakiś obrazek tego twojego krzesełka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie coraz gorzej:( Ciocia namowila mnie na kolejny telefondo mamy. Żaluje. Uslyszalam ze nie bedzie spotykala sie z gabrysia jak dawniej - u nas. Jesli nie odpowiadalo nam to jak bylo, to teraz nie bedzie przyjezdzalaw ogole. jesli \"zdecyduje ze gabi moze sie z nia zobaczyc to do nich drzwi sa otwarte i moge przyjechac\". Koszmar :( Mam dola, lapie depreche.... Ciezko mi sie o tym pisze ale dzis jak wstalam pomyslalam ze nie chce mi sie zyc.... Bardzo dawno nie myslalam o tym, ze moze lepiej byloby gdyby mnie tu nie bylo:( Wiem ze to glupie - musze zyc dla Gabrysi ale trudno mi. Wiem ze ida swieta ale ja juz nie mam sily walczyc z matka. Jelsi nic sie nie zmieni nie spedzimy ich razem. Musze zadbac o swoje samopoczucie - wlasnie ze wzgledu na mala. 22 grudnia mam wizyte u psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, 🌼 🌼 🌼 brak slow na zachowanie Twojej mamy :-( - ponizej wszelkiej krytyki. Nie znam jej ale uwazam, ze to nieludzkie, jak Cie traktuje :-( Ciesze sie ze idziesz wkrotce do psychologa, nie ma co lekcewazyc depresji. Jak juz sie wpadnie w te wewnetrzna studnie to z reguly ciezko sie stamtad wydostac samemu... J tez mial podobnie przerabane u swojej matki, probowala za wszelka cene kontrolowac jego zycie przy pomocy telefonow i destruktywnej krytyki... To jakis cud, ze sie uspokoila. Bywa jednak ze ma napady i dzowni po kilka razy na dzien, a ostatnia rozmowa zwykle konczy sie naglym odkladaniem sluchawki, bo nawet J nerwy sie koncza... Niektorzy juz maja taki temperament. Zastanawiam sie o co chodzi i skad ta przemozna chec kontrolowania swoich bliskich. Najwyrazniej wlasne zycie im kuleje i to ze zwyczajnej nudy takie bzdurne zachowania i pretensje przychodza ijm do glowy. Jesli chodzi o mamy w podeszlym wieku to dochodzi jeszcze kwestia hormonow i menopauzy, a niektore kobiety wg mojej znajomej lekarki zachowuja sie NIENORMALNIE. Szkoda mi takich rodzicow. Mam nadzieje, ze my mamusie z sierpnia 2006 nie popelnimy podobnych bledow wobec swoich dzieci i zawsze bedziemy je wspierac, czyz nie tak? Nawet jak hpormony i inne PMS-y dadza nam w kosc :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×