Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Hej :) Gorcia - fajnie że z Bartoszkiem ok :), gratulacje z okazji budowy:) Ekinio :) przyzwyczaicie się do siebie z tym lekarzem i jeszcze na wylewność przyjdzie czas;) Hehe - kredki powiadasz donn - u nas mazaki idą w tango razem z Brunem - na szczęście z większości powierzchni łatwo schodzą;) gorzej czasem ze schodzeniem z Brunka - on uwielbia malować po sobie (po mnie też niestety) Mamy sukcesy \"nocniczkowe\" - dzięki konsekwencji Mai, która się Brunem opiekuje Brunon sika na sedesie - tzn. na sedesie jest nakładka a Brunek ie woła -a le posadzony sika i kojarzy już łazienkę z sikaniem - wchodzi - mówi sikam - i...............zazwyczaj sika (nie zawsze w miejsce ku temu przeznaczone -ale cóż - próbujemy od wtorku :) Mówi też że chce kupę - tzn - woła i za moment już ją ma ale raz zrobił też do muszli :) - jak na to że woła od niedawna to jestem ze mnie dumna - i z niego też:) Uczymy też Bruna pić z kubka i odzwyczajamy definitywnie od butelki - zostało jeszcze mleko i jedna sesja z butelka i soczkiem - reszta to kubek albo bidonik - a mały był strasznie butelkowy - chyba sobie kompensował brak smoczka - totego już nie używa - raz na kilka nocy jeszcze czasem dostaje jak zapłacze ale góra po 5 minutach wypluwa Przed nami jeszcze nauka jedzenia łyżeczka - kilka miesięcy temu odmówił używania łyżeczki - teraz raz na kilka posiłków samodzielnie weźmie ją do ręki ale strasznie się przed tym broni - ale temu też mam nadzieję damy radę:) Rękami je bardzo (bardzo bardzo powiedziałabym;) samodzielnie a gadatliwość mojego dziecka mnie przeraża - ciągle: cio to, nie ma, paci (patrz) daj, posie (teraz nie wiedzieć czemu zamiast dzięki na dziękuję w ramach podziękowań mówi proszę - dziękuję/dzięki - przestał mówić - mimo że dziękujemy mu jak coś nam poda - on swoje proszę i proszę:) Mówi oddaj, daj to masz weź idu idu (idę) myju, kompu, siku, kupa, jeszcze, już, piciu, palówka, danonka (nie wiem dlaczego ale lubi kobiece końcówki - np. kiedy chce usiąść na krześle mówi \"siem siama\" - a nie siam:) biju mówi (i bije misia niestety), auto piłka miś pis kot kwiat lama (hmm mamy kalendarz ze zwierzętami - na lutym jest lama;) kawa klekle (bocian) ziaba, grześ (z wierszyka) siukam (jak się chowa;) tańci, ziegal, bakuś, ziupa - i moje ulubione - masiakra /hehe - tylko tak teraz klniemy;) a poza tym jeszcze kupa sformułowań dźwiękonaśladowczych na różne rzeczy (np. eoeo na karetkę) no i określanie zwierząt po ich odgłosach. Ha - i nauczył się nazywać niektóre części ciała - oko ucho nos usta pępek noga stopa reka i siusiak - pokazuje pieknie sam i mówi co to - ech -a le się nachwaliłam - żeby nie było tak fajnie - nauczył się tez kopać w miseczkę z zupa - najlepiej jak jest gęsta i pomidorowa :(, nauczył się tez - jak to nazywa mój mąż - \"walić Rejtana\" - jak coś idzie nie po jego myśli uwala się na dowolnym podłożu i leży wydając z siebie lamentacje różnorakie - masakra AAA -a ja zmieniłam fryzurę - mam boba a\'la katie holmes (tak powiedziała fryzjerka;) dalej nie wiem czy mi w nim dobrze czy też mnie poszerza i postarza - musze się przyzwyczaić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po kolejnej nieobecnosci ale u mnie zycie toczy sie w bardzo szybkim tepie czasem za szybkim. Na szczescie teraz bedzie spokojniej Plusiu mam nadzieje ze tym razem uda Ci sie MAxia odstawic od piersi (u nas podialalo zaklejenie piersi szara tasma do pakowania:D od tej pory MAx nie chcial patrzec na cycuchy ) Teraz tylko je molestuje jak zasypia albo sie przytuli Kpiotrowicz joga super sprawa ja przed ciaza chodzilam dwa lata na joge i bylo fantastycznie a co do hormonow to u mnie bylo za duzo prolaktyny i to duzo za duzo a MAxia zmajstrowalismy hihi Jak czytam ile wysze dzieci mowia to sie zalamuje i to takie trudne slowa u nas prosze to jest te a przepraszam to Max glaszcze po twarzy z innych slow jest tylko kolko ciuch ciuch(pociag ) kaka (kaczka ) ci (trzy) ap (hop) wiec bardziej kawalki slow i swoje nazwy a nie cle wyrazy Czy ja cos zle robie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati75 moja córcia też nie wiele mówi. Podobnie jak Twój synek! Np. na jedzenie i picie woła niania:) Nie martw sie i na nasze pociechy przyjdzie czas!!!! U mnie jakos tak smustaskowo:( Tzn jestem bez sił nic mi sie nie chce, teraz np zamiast iśc pozmywac i przygotowac obiad poki mała spi, to ja siedze przed laptopem...bo nic mi sie nie chce! Caly czas jakas zmeczona chodze i bez humoru:( Mam nadzieje , ze minie?!!!!! Jutro ide z Wikunią do alergologa, bo znowu powyskakiwały jej szorstkie plamki na ramionach, łokciach i policzkach. Mam nadzieje ze dostanie skuteczna maś! Pozdrawiam Was serdecznie i zycze mnóstwa enegii:) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati mój Piotruś też b. niewiele mówi :-) Nadal nie mówi mama, jestem nadal odmiana taty:-D Mówi tata, ciecia (na babcie), am, bam, piu, piu (to na kury), brum (na wszystko co jeżdzi). Widzę, że rozumie bardzo dużo a co do mówienia - na wszystko przyjdzie czas :-) Ale jestem pełna uznania dla mówiących dzieciaczków: jak czytam o Brunku albo Aurusi to nie mogę wyjść z podziwu. Co do buzi Piotrusia - zaczeliśmy stosować Protopic no i jest tak dobrze, że aż boję się zapeszyć, zobaczymy jak będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk wstawać śpiochy :D zapraszamy na herbatkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wlasnie pije zielona z miodem:) jesli chodzi o mowienie to Gabrysia jest straszna papuga i mowi wszystko .... ostatnio jak nie mogla zalozyc bucika powiedziala \"o Bozie\" :) wszystko jak widac zalezy od dzieciakow - my nic specjalnego w kierubnku mowienia nie robimy - poza czytaniem i pokazywaniem oczywiscie;) ostatnio udaje jej sie wymowic pelne zdania \"mis oć komp\" i wklada misia do miski;) i tak jak Auruśka usłyszala moje imie i jak nie reaguje na mama to wola Kasia:) i co mnie cieszy potrafi powiedziec jak sie nazywa i jak nazywa sie mama i tata (Dalek). Takie dzieci szybko lapia - trzeba im tylko kilka razy powtorzyc i razaz chodza powatrzac... czasem az mam lzy w oczach ze smiechu jak slucham co ona wyrabia:) zabieram sie za herbatke i prace a Wy napiszcie co tam u Was.. Ekino nie ma netu ale Padlinka? Donn? Plusia? cos sie sotatnio malo odzywanie. Gorcia jak u Was? Spisz chociaz troche?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiotrowicz>> wysypiam sie. mały potrafi spac 4-5 godz w nocy no własnie pisac reszta pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanulka_pe
czesc, ja was czytam od jakiegos czasu, bo lubie, fajne dziewczyny jestescie najbardiej lubie kpiotrowicz, jestes wspaniala mama, naprawde, chcialabym byc taka jak ty,zazdroszcze ci, ze twoje dziecko jest takie inteligentne i pewnie sliczne, jestes wspaniala, powinnas wydac podrecznik jak wychowac dziecko na wspanialego czlowieka, wierze, ze to ci sie uda. ja mam dopiero 15 lat, ale juz wyrabiam sobie swiatopoglad i mam nadzieje, ze wiecej bede spotykac ludzi w internecie podobnych tobie, bo jestes super!!! Hania P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiotrowicz musze podwazyc to co piszesz ze wystarcza kilka razy powtorzyc i juz u nas wyglada to taknauka slowa Auto Maxiu to jest auto MAx. brum brum Auto MAxiu Brum brum Auto jest zielone Brum brum MAxiu powiedz Au _MAx mowi AU Powiedz to - MAx mowi to Powiedz au Max au ja ciagne to a MAx....brum brum Prosze MAx co sie mowi jak sie cos chce MAX- ke Max prosze -Ke i patrzy proszaco na zabawke proszsze (bardzo powoli i wyraznie) a moj synek kiwa glowa i mowi....TAK I tak dalej moje dziecko mimo czestych treningow jesli to tak nazwac mozna ma swoj charakterek i nawet jak do tej pory 3 miesiace codziennie slyszy rozne slowa to zaskakuje mnie takimi ktore slyszy raz a te osluchane czekaja na poleczce az kiedys wejda w uzycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej Hania strasznie mi milo:) do idealu mi daleko ;) a co Cie sklonilo do podczytywania ? zainteresowanie macierzynstwem? Kati mam na mysli oczywiscie tylko dzieci u ktorych nie ma problemu z mowieniem i ktore juz do niego \"dorosly\" :) u nas wczoraj sadny dzien - G dala popis wszystkich swoich brzydkich zachowac.... bylo pozno - wracamy same od rodzicow a ona po pierwsze krzyczy bo byla juz zmeczona, po drugie zorientowala sie ze zgubila gdzies \"minia\". Placze wiec mowi \"mie nia minia\" i wyje. Ja dzwonie do mamy, ona mowi ze u nich tez nie ma. W koncu krzycze ze wracam bo bez minia ja do domu nie wroce - nie wejdzie bez niego do lozeczka.... w koncu znalazl sie pod lozkiem mojego brata .... znow wracamy, tym razem brakowalo jej \"nionia\". Weszlam do domu juz wykonczona, chociaz mialam pomysl zeby ja wysadzic po drodze;) tzrymajcie sie i odezwojcie co u ktorej! papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas atak grypy żołądkowej. Maciek w poniedziałek rano obudził się ............ że tylko nadawał się od razu pod prysznic. Myślałam że mu poprostu coś zaszkodziło z jedzenia. Wczoraj dzionek spędził u dziadków i najpierw zwymiotował śniadanko a potem dopadła go biegunka. Teściowa oczywiście nie zadzwoniła, że dzieje się coś niepokojącego. Wieczorem zwymiotował kolację, a następnie leki które mu dałam. SZOK !!!! Cała noc w plecy, i na dodatek w nocy grypa dopadła męża. Poki co ja i Bartek się trzymamy ;) Z rana pojechaliśmy do lekarza mamy skierowanie na oddział gdyby nie było poprawy. Wymioty ustąpiły, ale biegunka jeszcze jest. No i ma lekką gorączkę. Najgorzej że nie chce za bardzo plynów przyjmować. Tak jak zawsze wypijał litry soków tak teraz kategotycznie odmawia wypicia herbatki. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Pozdrowionka dla wszystkich. I pisać mi tu bo nudą powiewa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorcia oby sie udalo bez tego szpitala .... moze sproboj dawac mu picie przez miarke do lekow? na moja zawsze dzialalo ... po troszeczku zeby sie nie dowodnil... albo normalnie z kubka - przynajmniej bedzie atrakcyjnie. My zaczelismy dawac G picie tylko z kubka i pije duuuuzo wiecej niz przez bidon. niestety jestesmy jej przy tym niezbedni bo inaczej cala woda laduje na niej;) No i jeszcze odkryla uroki zalewania lazienki woda z brodzina... Ile ja sie dzisaij nakrzyczalam zeby przestala chociaz na chwile... Aaa kupilismy ten \'kapelusik\" do mycia glowy ktory pokazala kiedys \"super niania\" - rewelacja - wreszcie moge jej normalnie splukac glowe. Wlosow ma tyle ze szampon szybciej schpodzi z moich ... no i jeszcze suszyc musimy bo grube i bardzo dlugo potem schna... rosnie mi to dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej sierpniowki :) Gorcia- u mnie to samo co u was.W niedziele przed spaniem pierwszy wymiot,w poniedzialek 2 wymioty,w srode 2 wymioty a dzisiaj wymiotow nie ma,ale za to caly czas biegunka. w poniedzialek bylam z mala u lekarza, juz byla odwodniona,zalecili na sile wciskac picie,bo jak nie to szpital. Goraczka byla tylko 1 dzien, 37,6. Ustala sama. Dzis bylismy na kontroli ,odwodnienia nie ma,ale jest biegunka. Mamy dalej dawac gastrolit , smecte i cos tam jeszcze i Oliwka ma byc na scislej diecie.... a najgorzej ze ona nic nie c hce jesc ani pic.... jak pila picie hektollitrami,tak teraz nic. Jest jedno wielkie wycie zeby jej cos wcisnac do ust.Acha i zabroniono nam wychodzic na dworek... A wy jak sobie radzicie...co gotujesz malemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Oj - grypa żołądkowa :( Gorcia Ineska trzymajcie się 🌻 Ja się boje, że nas tez dopadnie bo u męża w pracy połowa chorych na to własnie - mojego męża też już biegunka chwyciła - powinnam go nie wiem wyrawić w świat szeroki żeby nas nie pozarażał - teściowa chora, szwagier chory, dzieci szwagra chore - łudze się tylko że my chorowaliśmypierwsi i może mamy jakaś odporność - chociaż w sumie nie na żołądkówkę :( Nie chce ktoś mojego dziecka? Mały okrutek zrobił się koneserem damskich wdzięków - stoi na przewijaku łapie mnie za dekold zagląda za bluzke i z radością wszem i wobec obwieszcza - \"nie ma pusto\" - i co ja mam na to powiedzieć? - no ja wiem że matka natura mnie nie wyposażyła chojnie w rejonach klatki piersiowej ale skąd to wie mężczyzna ze stażem 18-nasto miesięcznym - myślałam, że maż umrze ze smiechu jak to usłyszał -ratuje mnie tylko to że u opieki swojej też wykrył podobne braki - ech -a le zaraz potem mówi - tuli - znaczy pociesza bezbiustą matkę;) My też nic nie robimy, żeby bruno mówił - to magnetofonik jest - czasem coś się mówi potem kilka dni nic a nagle wyciąga skaś coś i to nazywa - np. wczoraj znalazł małpke której nie widział z 2 tygodnie i łaził po domu i mówił - mapka mapka. Ale zdaniami żadnymi nie mówi - za cholera - czasem powie - tati nie ma albo coś takiego ale rzadko raczej przypadkiem i z takimi odstępami, za raczej to pojedyncze odstęp i pojedyncze słowo niż zdanie. Pozdrawiam wszystkie (ejjjjjjjjj no pisać:) i życzę ZDROWIA !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAPPY VALENTINE`S DAY ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ Fantastycznych doznan dzisiejszego dnia Wam zycze Moja mala WAlentynka obudzila mnie o 2:30 i tak sobie siedze a on spac poszedl i w nosie ma ze mama nie spi serce]❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my również dołaczmy sie do życzeń walentynkowych ❤️❤️❤️ spóźnione życzenia imieninowe dla każdej Kasi, która obchodziła je 13.02 😘😘😘 dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków i tych małych i dużych, u nas odpukać wirus rota niedotarł, ale znajomi ostatnio przechodzili, dobrze że sie od nich niezaraziliśmy, Ksenia póki co zdrowa, lekko pokasłuje, to pewnie przez tę pogode, Bernatka130 :D :D :D Bruno jest super, u nas Ksenia wygadana ale po swojemu, łapie nowe wyrazy, ale zdań szybko niebedzie budowała, dalej mówi kokola, zaczeła mówić buła, daj, jak jej coś tłumaczymy mówimy że niewolno to Ksenia teorię ma dobrze opanowaną gorzej z praktyką, wchodzi na wysokie krzesła barowe i schodzi z nich sama niedobrota jedna, zakłada buty, oczywiście lewy na prawy - ale to ma po mnie :P, ja mam do dziś siotrzeńca 8-latka dobry chłopak tylko staje na głowie żeby coś zjadł, bo on przezwyczajony jadać raz u mojej siostry raz u babci jak my coś u mamy niesmakuje, no i trzeba było mu czas organizować, bo niby sie z Ksenią bawili ładnie ale przez to że nie miałam kompa to sie chłopak troszeczke nudził życze miłego wieczoru i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich !! Jestem ,żyję ,melduję się! Cały czas mam słowa Kotuni w glowie \"jak kocha to wróci jak świnia porzuci\" ha ha ha wzięłam sobie to do serca!!!!!!!! Ok u nas po staremu! przeprowadzka do własnego mieszkania po wakacjach! a aktualnie czekam na datę zaplanowanego wyjazdu do Holandii -jak to mój przyjaciel mówi do Holylandu. Jasiu zdrowy, tylko nadal nie ma postępów z nocniczkiem! sisiu owszem ale kaki niet! ehhhhhhhhh! a oto słownictwo Jasia; - bum bum-to słowo pada na okrągło, nawet po przebudzeniu, kółko,oko, dada -jeśli chce iść na dwór,mama,tata, dać, nie ma- to chyba tyle i reszta to dźwiękonaśladowctwo! Pozdrawiam!!!! ściskam wszystkie brzuchatki !!!!i buziaki dla wszystkich dzieciaczków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buziaki dla wszystkich 👄 Moniap jak przczytałam to twoje \"jak kocha to wróci jak świnia porzuci\" :D no to normalnie nie mogłam sie nie odezwać po czymś takim.. u nas wszystko dobrze tfu tfu :P...dostaliśmy 3 wezwanie na szczepienie ale dalej nie ide gdzieś ich mam.. ktoś jeszcze może nie szczepił na ospe odre i różyczke?? co do tego mówienia to nie ma sie absotutnie czym przejmować chyba że dziecko bedzie miało ponad 3 lata.. a naszym do tego jeszcze daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn no ja oczywiscie nie zaszczepilam - na razie mam podlakde od immunologa - ale powiedziala ze nawet jesli badania G wyjda dobre to ona ta szczepionke bedzie kazala ominac ze wzgledu na jej \"wlasciwosci\". Ja dzis na wagarach - nie poszlam do pracy i sobie pichce;) Gabrysia od godziny demoluje lozeczko i nie moze usnac ale udaje ze nie widze i nie slysze. Wczoraj spedzilismy mily wieczor :) Papaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kpiotrowicz u nas to samo co u was, Ksenia ani myśli spać bo niby po co!! po godzinnym buszowaniu w łóżeczku wyjełam ją, bo ja juz z 5 razy bym zasneła, ps. kupiłam pierwsze kredki Kseni takie dla dzieci od roczku, mam nadzieje że ścian mi niepomaluje ściskam mocno i życze miłęgo dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekino Gaba padla - teraz nawet wiercacy sasiad jej nie dobudzi;) Mam nadzieje ze uda nam sie niedlugo zobaczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn ja długo nie szczepiłam - ale się w końcu zdecydowałam, zaszczepiliśmy Piotrusia w grudniu. Nikt mnie nie namawiał, żadnych wezwań nie dostawałam, lekarz powiedział, że to moja decyzja. Uświadomiłam sobie jednak, jakie skutki mogłaby mieć ewentualna świnka u chłopca, zdecydowałam się i nie żałuję - żadnych skutków ubocznych nie było. Czekam nas teraz ostatnia dawka Hib - ale musiałabym najpierw odstawić Protopic - nie wolno przy nim szczepić - więc jeszcze trochę poczekam. Po koszmarze, który przeżyłam, kiedy Piotruś miał tego rotawirusa strasznie żałowałam, że go przeciwko rota nie zaszczepiłam i dlatego też chcemy go zaszczepić przeciwko pneumokokom jak skończy 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwia ja też myśle zaszczepić ale jeszcze troche poczekam bo Auruś chora była niedawno.. a na pneumokoki też zaszczepie jak skończy 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja się dobrze orientuję, że po 2 latkach to wystarczy 1 dawka szczepionki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak po 2 roku 1 dawka dlatego czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co mi ostatnio sąsiadka mówiłą to wystarczy jedna dawka, ale nie ta za 60zł tylko taka za 300zł U nas Ksenia wczoraj pierwszy razw domu niespała cały dzień!, ale padła o 19.30 i mieliśmy w koncu wieczór dla siebie, szkoda tylko że ostatnio boli mnie strasznie kręgosłup do tego wszystkiego ostatnio mniewam koszmary związane z porodem :(, dziś rano normalnie ryczałam, może dlatego że każdy już teraz mnie sie pyta czy bedzie chłopiec?! a ja odpowiedzi nie znam i zaczyna mnie to denerwować, potem spać niemoge, bo boje sie że to wszystko sie powtórzy, miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama do siebie pisze :( dziś byliśmy po raz kolejny na mieście z Ksenią i po raz kolejny córa była aniołkiem, chyba rzeczywiście wydoroślała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Ekinio - 🌻 poród będzie łatwiejszy. Dziwni ludzie, ja w ciąży nie jestem a mówią mi ludzie żebyśmy sobie zrobili drugie dziecko najlepiej do pary - brrrrr. Przed ciążą i w czasie ciąży przekonana byłam że będę miała syna, urodziła się Agusia i wiem jakie dziewczynki są fajne. Agnieszka jak narazie mało mówi: jedynie mama, tata, odgłosy zwierząt, wie jak wierarka robi, samolot itd sporo tego, powtarza ale jeszcze nie za wyraźnie babcia (ciacia) albo mówi pierwsze sylaby: myje (my) miesza (mie) aaa jak już tyle dzisiaj o Adze pisze to jeszcze ją pochwale (ale tak po cichu) sika na ubikacje, na nocniki nie chciała chociaż ma 2 szt, na nocnik nie chce nawet usiąść a na ubikacji się jej podoba - ma nakładkę ale ostatnio jak byłyśmy w Chorzowie u cioci to sikała normalnie na ubikację. Najbardziej jej się chyba podoba spuszczanie wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×