RODZIMY w SIERPNIU 2006

Kotunia najszczersze gratulacje. U mnie bez zmian, jakoś się rozleniwiłam i o drugim dziecku jakoś nie chcę na razie słyszeć. Wojtuś nie chodzi do przedszkola, jest z babcią, oczywiście od przyszłego września z pewnością go zapiszemy. Reszta bez zmian, ta sama praca, ten sam mąż idt. Pozdrawiam wszystkie kobiety, które jeszcze czasem tu zaglądają :)

Ja też bardzo dawno nie zaglądałam:) gratuluje Wszystkim nowo zaciążonym:) Ja już na finiszu i stresuję się bardzo.

hej rowniez pozdrawiam i gratuluje przyszłym mamusiom patryk chodzi do przedszkola na całe 8h tydzien nie chodzil bo jak wiekszosc dzieci dopadło go choróbsko na 26 dzieci w jednym z tygodni było zaledwie 11 chodzi chetnie i mam nadzieje ,ze tak mu zostanie a kolejna choroba niepredko sie pojawi

moze zapodacie jakieś fotki dzieciaczków?-ja niestety utraciłam wszystkie adresy mailowe i choćbym chciała sie w ten sposób skontaktowac to nie mam jak

hej :) widze ze u nas znowu sie coś dzieje :) Kotunia GRATULACJE !! :).. a coś tak czułam czytająć ostatnio Twój opis na gg ;) u nas po staremu.. tzn po nowemu bo w nowym domu.. dzieci wsią zachwycone.. my też...:) właśnie kończymy pokoje na górze... i mamy nadzieje sie niedługo przenieść.. Aury pokój już pomalowany i podłoga położona... od wczoraj znosi tam wszystkie swoje zabawki :) Leoś już duży i cwany :D... oo 2 tygodni ćwiczy chodzenie :) Doris :)

justa jakby ci jeszcze nikt adresów niepodesłał szepnij słówko to ci wyśle.. ja fotki podsyłam wszystki co i mi wysyłają :) więc jak ktoś niedostał wie czemu ;)

donn ja nie wysyłam zdjeci bo wstawiam je na bobasach, i na nk, ale wasze z checia bym obejrzała:) tak wam pozytywnie zazdroszcze tego domku na wsi:) niech wam sie tam dobrze mieszka:) Doris,,,nie raz cie wspominam z pierwszej ciązy, jak bardzo pomagałaś nam rozwiewać nasze niepokoje zwiazane z pierwsza ciązą i jej objawami:) tera podczytuje marcówki,,,i nie mam juz takich niepokojow jak za pierwszym razem maja wszystkie mamy, teraz jakos spokojnie podchodze do tego:) wracają wspomnienia z pierwszej ciazy,,,z ktorą cale nasze formum sierpniowek jest zwiazane. Czas szybko mija, dzieciaczki nam rosną, drugi juz sa bedą albo są planowane:) ciekawe czy jakies trzecie juz bedzie w planach u nie których:) Alek znowu zaczol kaszlec, kilka dni temu mineła choroba po antybiotylku i tydzień poźniej znowu powtórka z rozrywki,,,,no ale to urok przedsszkola.... Pozdrawiam bardzo goraco i czekam na wiesci od was,,,no i zdjecia:)

donn-to ja poprosze adresiki-tych jeszcze aktywnych w miare dziewczyn na forum -nie chce zapychac komuś niepotrzebnie skrzynki :) Kotunia-u nas jakby podsumował to Patryk tydzień w domu -tydzień w przedszkolu-teraz tez chory-angina

justa wysłałam fotki i tam adresy :)

DLA MAMY: http://www.allegro.pl/item772066809_dwuczesciowa_pidzama_damska_primark_12_14_ang.html http://www.allegro.pl/item772074751_koszula_nocna_z_reniferem_rozmiar_12_14_ang.html http://www.allegro.pl/item772099571_top_damski_levi_s_rozmiar_s_okazja.html http://www.allegro.pl/item772104281_top_damski_levi_s_rozmiar_s_okazja.html http://www.allegro.pl/item772116692_atmosphere_primark_torebka_z_guzikiem.html DLA DZIECI: http://www.allegro.pl/item772092821_komplet_dziewczecy_bolerko_sztruksowe_spodenki.html http://www.allegro.pl/item766400713_kurteczka_dziewczeca_18_23_m_ce_na_jesien_zime.html http://www.allegro.pl/item772136578_sliczne_spodnie_sztruksowe_dziewczece_18_23_m_ce.html http://www.allegro.pl/item772139868_przeciwdeszczowy_plaszczyk_dziewczecy_18_23_m_ce.html http://www.allegro.pl/item772142443_sukieneczka_imitujaca_dzins_1_5_2_latka.html http://www.allegro.pl/item772145398_szorty_dziewczece_na_lato_2_pary_okazja.html http://www.allegro.pl/item772147374_3_x_rajstopki_dla_dziewczynki_w_wieku_12_18_m_cy.html http://www.allegro.pl/item772150433_snack_catcher_pojemnik_na_przekaski_1_szt.html http://www.allegro.pl/item772151562_ksiazeczka_do_kapieli_dla_malucha_pow_1_roku.html http://www.allegro.pl/item772152903_materialowa_ksiazeczka_dla_malucha_okazja.html http://www.allegro.pl/item772153679_2_silikonowe_smoczki_disney_a_pow_3_m_ca.html

hej Korunia wielkie gratulacje :) :) :) bardzo sie ciesze, że sie udało Donn Aurusia i mały są super no i córa to cała mamusia :D Doris życze lekkiego porodu Justa, Z daleka anglia aż miło poczytać wasze posty, tęskno mi było, pozdrawiam i odezaw ie jutro

Roxelka ---> jak to do szkoły?? u

hej:) Kotunia gratulacje:) Doris trzymaj sie:) bedziesz rodzila z siostra? Daj znac jak bedziesz juz po:) U nas po staremu. Srednio raz w tygodniu cos dzieje sie z gabrysia -albo chora, albo jakis uraz albo cos jeszcze ... niedlugo pewnie zastuka do nas opieka spoleczna z pytaniem co robimy dziecku;) Gabi chodzi do przedszkola na 6 godzin, ja na pol etatu wrocilam do pracy. Kupilismy pieska - mamy 4 miesieczna sznaucerke, ktora juz wtopila sie w nasz dom:) Przez akcje z Gabrysia poki co nie myslimy o drugim dziecku i pewnie szybko to nie nastapi;) dobrze nam jest tak jak teraz i nie ebde zmieniala tego na sile i dla zasady, ze powinno sie miec iles tam dzieci;) buziaki dla Was:):):)

Donn dziękuje za fotki, mały jest super :D, tak sobie przypomiałam jak Aurusia sie markierem wymalowała ;)

ekinio>> hahah Leoś godnie siostre zastępuje?? kpiotrowicz>> trzymajcie sie dzielnie :).. a powiedz jak Twoja dieta .. działa?? Roxelka>> do szkoły?? jak to do szkoły?? justa >> > Patryczek super chłopak :) i jaki duży już

jeszcze stopke musze przetestować ;)

moze teraz

:)

Donn dieta oki - schudlam 15 kg;) juz teraz jem wszystko - dzis po czekoladzie u Ekino do tej pory mnie mdli;) Ale waga nawet teraz powolutku leci w dol;) Podeslesz zdjecia?? Moje sa tylko na NK, na wiecej jakos nie moge sie zebrac.... sa w aparacie....

kpiotropiwcz>> wysyłałam ale widze ze do Ciebie nie poszło już nadrabiam niedopatrzenie :)... 15kg wow gratulacje :).. a mogłabyś opowiedziec coś o tej diecie?? Roxelka.>> czy li chodzi o diete plaż południowych?? ona mi sie jakaś skąplikowana zawsze wydawała.. ale może mi sie tylko wydaje.. .. mi sie udało schudnąć po ciązy 13 kg.. ale chciała bym jeszcze chociaż z 5.. i jakoś wogóle mi nieidzie.. no i ten brzuch.. kiedyś sie zawziełam i ćwiczyłam cały tydzień ;).. ehhh ten mój leń.... ;P

Donn ja mialam diete ulozona przez dietetyczke, ktora w sensowny sposob ograniczyla kalorie a ja nie czulam glodu... mi tez sie chce jeszcze ze 3 kg ale slodycze poki sa sa mi bardziej do zycia potrzebne niz dieta;) ja jestesm dzis umeczona ... nie wiem jak Wy sobie radzicie przy 2 dzieci... ja przy jednym i psie nie jestem wstanie zdazyc do pracy. Ubranie Gaby, siebie, sniadania, kapiele, spacery z psem i ogarniecie mieszkania przed wyjsciem znow mnie przeroslo... dzis do pracy jechalam pod prad bo znow bym sie spoznila -eh!! Albo ogranicze sen albo musze sie inaczej zorganizowac - tylko jak? buziaki!

kpiotrowicz>> ja ograniczam sen ;) ale i tak sie niewyrabiam :D... a ćwiczyłas coś czy tylko dieta.?? no i opowiedz coś o niej.. czy to duże wyrzeczenie i czy ciezko sie przestawić.. czy ta dieta to jakaś radykalna zmiana w odżywianiu??

donn chudzielcu, przestań się odchudzać :P

Donn ja snu juz bardziej nie ogranicze:( chyba musze pomyslec o kims kto zrobi za mnie generalne porzadki w mieszkaniu.... ditea nie byla straszna bo my generalnie zdrowo jemy... tylko te slodycze;) Mialam wyznaczone 5 posilkow i odstawilam wszystkie bialo maczne dodatki plus ziemniaki... duuuzo warzyw, miesa, ryb i nabial 0 procentowy:)

be_B>> no powiedziała ta strasznie gruba co to sie nieodchudza ;P... jak będe taki szczuplak jak ty to przestane :D.. kpiotrowicz>> ehhh te porządki.. jak tylko masz możliwość to znajdź kogoś kto zrobi je za Ciebie :).. a co

Roxelka racja.. ja też pracuje nad jakimś systemem :D.. a o jakim kolwiek odpoczynku moge myśleć jak dzieci pójdą spać.. a u nas dzisiaj zima na całego

hej :)..

donn > no hej :P

hej :))) ja właśnie świętuje 8 rocznice ślubu :D i tak mi dobrze po mojito, chyba aż za natto jestem po wielkim buńcie trzylatka, który wiązał sie z kopaniem biciem, gryzieniem :( smutne ale prawdziwe, Ksenia na szczęście konczy chorobe został suchy bezproduktywny kaszel, w tamtym tyg myslałam ,że wyląduje w wariatkowie przez nią, nawet mój K był zszokowany jej zachwaniem , póki co wracamy do normalności a propos odchudzania mi 3kg zoatały, ostanio ledwo weszłam w sukienkę :( ale jakoś nie walcze z tym, no i być może czeka mnie nowa praca ale to jeszcze nic pewnego, bo przedszkola państwowego nie załątwiłam a na 2 prywatne nas niestać, zobaczymy co z tego wyjdzie, póki co siedze w domu na pełnym etacie kury domowej :P miłego tygodnia

ja porzadki juz porobiłam, zaczynam sprzedwać rzeczy po dziewczynkach idą za bezcen ale lepsze to niz zalegające niepotrzebne rzeczy ;)