Planujące ciążę!

wieżcie jest o wiele lepszy niż jakiekolwiek tabletki antykoncepcyjne-no i co najważniejsze wszystko naturalne. uważam ze myli się ten kto mówi że naturalne metody so do bani, przestarzałe

prosiak- ja mam silną chęć bycia w ciąży i posiadania dziecka, a mimo to też boję się tych wszystkich zmian w moim ciele, sposobie życia, organizacji itp, to naturalne, ale ponoć wszystko się samo układa tak jak powinno:-) anjja25- napisz coś więcej co to jest ten bioself, na czym to polega, gdzie można kupić i za ile? Kamilla7- prezencików jeszcze nie mam. My nie możemy spędzać świąt u jednych i drugich rodziców bo rodzice męża mieszkają pare godzinek jazdy od nas. Dlatego Wielkanoc ostatnio spędzaliśmy u nich (właściwie tydzień:-) a te święta zaplanowaliśmy u moich na miejscu.

wierzcie mi miało być

Witajcie Dziewczyny! prosisk, większość kobieta ma takie same obiekcje, o których napisałaś. Poza tym trudno jest odpowiedzieć na pytanie; kiedy tak naprawdę jest odpowiednia chwila na dziecko?! Wydaje mi się , że każda kobieta indtwidualnie musi to poczuć w sobie że czuje się gotowa. Na pewno Ty także to poczujesz :) Anjja25- a ile kosztuje ten sprzęt i gdzie go można dostać?

Asik, ja też własnie jeszcze nie mam tych prezęcików... ah, coś będe kombinować!;)

Bioself® jest prostym w użyciu elektronicznym wskaźnikiem płodności produkowanym w Szwajcarii. Skutecznie wspomaga metody Naturalnego Planowania Rodziny. Jest sprawdzonym urządzeniem, całkowicie neutralnym dla organizmu kobiety. Przy prawidłowym użytkowaniu zapewnia skuteczność porównywalną do środków antykoncepcyjnych. Poprzez analizę indywidualnego przebiegu kobiecego cyklu na podstawie metody kalendarzowej oraz na podstawie codziennego pomiaru temperatury ciała, ustala dni płodne, dni największej płodności, jak i dni niepłodne. Bioself® jest odpowiednim produktem zarówno dla kobiet planujących zajść w ciążę - automatycznie wyliczy czas owulacji i określi najlepsze dni na poczęcie dziecka. Dla kobiet, które mają problemy z zajściem w ciążę - wyznaczy dni najwyższej płodności. Dla kobiet nie planujących ciąży - stosując naturalne metod planowania rodziny, Bioself® wspomaga, wskazując czas niepolodności. Stosowany w celu uniknięcia poczęcia wykazuje wysoką skuteczność w granicach 95 - 98 %. Dzięki Bioself® wyznaczenie dni płodnych i niepłodnych nie jest już skomplikowane. Wbudowany mikroprocesor gromadzi w pamięci dane o długościach kolejnych cykli i zmianach temperatury, określając indywidualny profil jego użytkowniczki. Poprzez to, wskazuje prawidłowy przebieg cyklu nawet wtedy, kiedy zdarzają się wyższe temperatury, wywołane np. gorączką, stresem itp. Jak zapewnia producent, poradzi sobie także z brakiem jednego czy kilku pomiarów w trakcie cyklu. Bioself® można zacząć używać w dowolnym momencie cyklu. Przeznaczony jest dla kobiet, które nie stosują środków hormonalnych, nie karmią piersią, nie wkraczają w okres menopauzy, nie są w trakcie kuracji lekami podwyższającymi poziom temperatury a ich cykle menstruacyjne trwają od 19 do 39 dni. Stany chorobowe i związane z nimi dłuższe niż kilka dni wahania temperatury mogą uniemożliwić urządzeniu prawidłową ocenę płodności. Kobietom po urodzeniu dziecka, po zaprzestaniu karmienia piersią oraz po zakończeniu kuracji hormonalnej, zaleca się odczekanie dwóch, trzech pełnych cykli. W trakcie cyklu menstruacyjnego zmiany w poziomie żeńskich hormonów powodują niewielkie zmiany temperatury ciała, która podnosi się wtedy o ok. 0,2 - 0,5 °C (oznaka owulacji) i utrzymuje się na tym poziomie aż do początku następnego cyklu. Prawidłowe odczytanie tych zmian umożliwia mikroprocesor Bioself®. Podczas użytkowania Bioself® kobieta codzienne mierzy PTC - czyli podstawową temperaturę ciała zaraz po przebudzeniu, po co najmniej 5-cio godzinnym nieprzerwanym śnie, trzymając końcówkę urządzenia pod językiem, w pochwie lub w odbycie - zawsze w tym samym miejscu podczas danego cyklu - przez ok. 2 minuty. W pierwszym dniu miesiączki należy poinformować o tym fakcie wskaźnik, wciskając czerwony przycisk. Bieżąca ocena płodności sygnalizowana jest przez dwie lampki zapalające się w momencie dotknięcia końcówki pomiarowej. Lampka zielona określa dni niepłodne (niepłodność przedowulacyją i niepłodność poowulacyjną), lampka czerwona - okres możliwej płodności, a czerwona migająca "alarmuje" o okresie najwyższej płodności. Bioself® przechowuje w pamięci dane o temperaturze ciała oraz o długościach ostatnich dwunastu cykli. Można je przeglądać na wyświetlaczu lub wydrukować w aptece wyposażonej w odpowiedni sprzęt. Zatem nie trzeba prowadzić codziennych notatek - robi to Bioself®. Pomocne jest to np. w trakcie konsultacji lekarskich, czy też przy wyznaczaniu przewidywanej daty porodu. Z badań przeprowadzonych przez producenta wynika, że skuteczność urządzenia Bioself® w rozpoznawaniu owulacji określono na 95 - 97,8% cykli. Bioself® nie zapewnia ochrony przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Prawidłowo stosowany Bioself® ułatwia obserwację własnego cyklu menstruacyjnego, co jest istotne dla zdrowia, dobrego samopoczucia i bezpieczeństwa życia seksualnego.

my kupowaliśmy bezpośrednio od dystrybutora na Polskę , płaciliśmy niecałe 320,00 - i była to najtańsza oferta ( firma rajax), pozostali to zdzierali ostro. Wszystkie informacje można też znaleść na stronie bioself.pl

Dzięki anjja25 za obszerna informację ;) ! Jesli możesz to napisz jeszcze gdzie i za ile to można kupić?

...chyba wysyłałyśmy posta w ty samym momencie!!!

zamówienie składaliśmy przez internet

POLVAC Anna Lityńska ul. Kasprowicza 37/17 01-817 Warszawa tel. (022) 834 26 42 lub 0 601 514 469 to jest namiar na obecnego dystrybutora bioselfu

Hmm, cena mi się nie podoba, ale urządzonko rzeczywiście musi być fajne.

Dzień dobry!! Agapa, cieszyłabym się tylko z 3-dniowej @ jaki komfort! hihi Asik25 , co się odwlecze to nieuciecze! Zobaczysz za jakiś czas będziesz miała wymarzoną krechę. ! Może nawet za tydzień..? Kamila7, mój też miał 30-chę (w listopadzie) :)) ..umm juz mi slinka leci, musiał być pyszny! Jeski chodzi o urządzenia, hmm, może to i dobre, ale zauważcie, że im bardziej się staramy, kombinujemy tym trudneij zajść. Natura tak to urządziła, że nie potrzebne nam róźne pomiary. Nie dajmy się zwariować. Farmacetyczne koncerny tylko nabijają sobie kasę.

W pełni zgadzam się z karyn! Zachodzenie w ciążę to nie tylko pomiar i zapamiętanie tempki. Dzieci i tak przychodzą wtedy kiedy one chcą. Dzięki za miłe słowa, kto wie może za tydzień... A jak nie to za miesiąc, na pewno się nie zniechęcę tylko postaram bardziej wyluzować:-)

W sumie to masz rację Karyn!Poza tym drogie to urządzonko... Ja pomyslałm o mierzeniu tempki ale za duży ze mnie śpioch i nie jestem systematyczna:, ale może spróbuję, zobaczymy..... Dziewczyny, ja lecę na uczelnię, zaglądnę wieczorkiem :) Do \"zobaczenia\" i miłego dzionka!

Tak sobie myślę, że lepiej tą kasę wydać na super-romantyczną kolację...efekt będzie napewno lepszy niż sprzęt do mierzenia :) A jesli chodzi o prezenty to chcem kupić dla każdego po drobiazgu, jakiś dobry kosmetyk, odkurzacz (dla teściowej), cos do pichcenia dla mamy, coś do zestawu wędkarskiego dla męża, coś do auta dla taty itp. Swięta obchodzę podwójne..zaczynam świętować 24-go grudnia, a kończę 9-go stycznia :)

karyn--masz racje ,lepiej wydać kase na romantyczna kolacje,i nie myślec tak o tym,bo jak zaczniemy kombinowac to tak mi sie wydaje ze nici z ciaży...natura jak ma zrobic swoje to i tak zrobi;)...ale urządzonko brzmi fajnie:) no jak juz rano wspominałam mój piwrwszy @ po odstawieniu trwał 3 dni...wiec dziś można juz z misiem sie poprzytulać:):):)...ale do dni płodnych jeszcze troszke;)..heheh ja s wieta spedzam u siostry mojej mamy jak co roku,jest 10 osób i jest sympatycznie,połow jedzenia robie ja z mamą a połowe ciocia:)już sie nie moge dozcekac pirogów z grzybami:);P mnniammm:)

Witam! Właśnie wróciłam z uczelni, pisałam kolokwium i chyba nienajlepiej mi poszło :o Asik25 myślę, że po prostu za szybko zrobiłaś test. Musisz spróbować ponownie za tydzień... anjja25 - Naturalne Planowanie Rodziny z pewnością nie niesie takiego ryzyka chorób jak tabletki antykoncepcyjne, jest przyjemniejsze niż używanie prezerwatyw, ale mimo to ma naprawdę sporo wad. Przede wszystkim ciężko mierzyć temperaturę osobom, którym zmienia się ona gwałtownie przy zaledwie lekkim stresie lub zmęczeniu. I współżycie tylko wtedy kiedy można to hmmmm .... dla mnie i mojego ukochanego z całą pewnością za mało, szczególnie, że krótkie cykle mam i tych \"bezpiecznych dni\" to pewnie z tydzień tylko wyszedł.. A ja jeszcze młoda jestem :) I poużywać ukochanego ile się da chcę :p Brzuch pobolewa. Dziś u mnie 19 dzień cyklu. Poprzedni cykl miał 20dni, więc juz jutro może być @. Ale równie dobrze może być za tydzień. Nie wiem.... PZDR!

Hej Dziewczyny! ......uuuuuuuuuuu ale tu puściutko!Wczoraj też mało Was ty było.... Ja miałam być wieczorkiem, ale poźno wróciliśmy z zakupów! Dziś milusi dzień bo weekend tuż tuż! Jak Wam nija piątek? Mnie całkiem, całkiem, popijam herbatke z cytrynką :) mniam! Popołudniu odbieram wynikiz cytologi, a potem ide na usg piersi. Czy któraś z Was robiła kiedykolwiek? Czytałam że jak się zażywa tabl hormonalne to trzeba zrobić takie usg. Ja przestałam zażywac tabsy ai dopiero teraz ide , ale lepiej późno niż wcale!Mam nadzieje że wszystko ok, ale nie zaszkodzi się upewnić!

Witam! J-A-N-A--- tez sobie to przemyślałam i stwierdziłam, że nawet jeśli jestem w ciąży to za wcześnie żeby test mógł cokolwiek wykryć. Znowu się troszkę nakręcam ale staram się hamować emocje i zajmować myśli czym tylko się da. Kamilla7--- ja nie miałam nigdy usg piersi ale czytałam że warto zbobić i kontrolować regularnie, muszę też się za tym rozejrzeć i zapisać.

Witaj Asik! Teraz jest dużo takich akcji w których bez opłat można zrobić badania i usg. Ciężko jest się na nie dostać ale można próbować! Asik trzymaj się przez ten tydzień /do powtórzenia teściku/, ale staraj się mysleć o innych sprawach, a zbliżające się Świąta to doskoanły moment na odwrócenie myśli w innym kierunku!Trzymam kciuki aby na teście wyszły dwie kreseczki ale jeśli tak nie będzie to nic się nie smuć bo jak nie w tym cyklu to przecięż w nastepnym na pewno się uda!

Dziękuję Kamilla! Muszę przyznać że masz wyjątkowy dar skutecznego pocieszania mnie i podtrzymywania na duchu. Od razu poprawia mi się humor. Masz rację, święta to doskonała okazja do zajęcia myśli no i rąk, bo tyle jest rzeczy do zrobienia, PREZENTY do wybrania... Chciałabym jakieś drobne ale ciekawe kupić a nie na sztukę bo święta to coś trzeba kupić nie ważne co. Chciałabym żeby było już za tydzień o tej porze i żeby @ nie przyszła:-) Chyba bym pod sufit skakała z radości:-)

Cieszę sie bardzo że udało mi się sparwić, że masz lepszy humor!:) Ja też mam w planie kupić drobiazgi dla rodziny pod choinkę. Uwielbiam kupować prezenty!Mojemu chrześnikowi juz kupiłam takiego białego kotka na baterie co miauczy i chodzi, fajny! A z mężem robimy tak, że każdy mówi co chce i kupujemy sobie na wzajem (ja już mam wypatrzonego ciucha, hihi!), do tego kupujemy coś do domu, w remach Świat ;)

My z mężem w zasadzie też omawiamy co chcemy od siebie dostać i tez mam upatrzonego ciucha:-) Jeszcze coś dla rodziców i rodzeństwa i będzie wszystko. Teraz w niedzielę jedziemy rozejrzeć się za żywą choinką więc może świąteczny nastrój będę miała już tydzień przed świętami:-)

Żywa choinka--ja fajnie :) W moim domu rodzinnym zawsze była żywa choineczka. My z mężem w zeszłym roku, tez mięliśmy w planie kupic żywa choinkę ale bylismyuw jakimś sklepie na zakupach i zobaczyliśmy sztuczną i baaardzo sie nam spodobała, ma ok 220-230 /coś takiego/.Super wygląda w dużym pokoju!Większość ozdób kupiłam rok temu, w tym tylko coś dokupię, chociaż ja uwielbiam kupować takie dekoracje /....maniakalnie/ :) Naszą choineczkę ubieramy w niedzielę. Ale mam w planie, że jak będziemy mieć dzidzię /mam nadzieje, że nie jedną... :) / to napewno kupimy żywa choinkę!

Cześć! Ale się świątecznie zrobiło.... Taki piękny snieg u mnie sypał rano...marzenie, oby na Święta się utzrymał :) Widzę, że humory dopisują, u mnie pełno roboty, a chęci zero :( Wypiję kawę, muszę się zmobilizować :))

W tym tygodniu coś z chęciami do pracy u mnie też ciężko (bliskie zero :-) Od rana deszcz niestety leje a ja tak czekam na śnieżek:-(

Ja też chcę śnieżek!!!!! Mi też nic się nie chce! Ale przyszły tydzień Dziewczyny to już pełne przygotowania do Świąt! Super! Jakie speciały macie w planie przygotować własnoręcznie?

W kuchni radzę sobie raczej kiepsko, ale na święta zobowiązałam się zrobić sałatkę z tuńczykiem i upiec ciasto (jeszcze nie wiem jakie, może piernika). No i może jeszcze coś dostane jako przydział do zrobienia:-)

dziewczyny, pytam z ciekawości: z jakiego regionu Polski jesteście? Ja jestem z Dolnego Śląska:-)