Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Kamilkaaa- trzymam kciuki żeby jednak okazało się wszystko oki!!! J_A_N_A- czekamy na ciebie i Justynkę!:-) Gosik- to nakupiłaś bardzo fajne rzeczy, nie mogę się doczekać kiedy je zobacze na zdjęciach. A jeszcze jak dokupisz te lampki itd to pokój na pewno będzie wyglądał super:-) Kamilla7- fajniacka zachcianka czekolada z kapuchą kiszoną:-) Nawet sie wzruszyłam... Bromergon biorę teraz rano i wieczorem po pół tabl. W pierwszy dzień czułam się troszkę słabiej albo jak bym sobie strzeliła drinka, ale wczoraj było już ok. Więc chyba te nieprzyjemne skutki uboczne mnie ominą. Ciekawe co moja prolaktynka na to:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik powolutku i się poprawi 👄 Dobrze że Cię omijają objawy niepożądane. Ja niestety musiałam zmienić lek na duuuuużo droższy, ze względu na brak tolerancji Bromka. Agapka ❤️ Też zapaliłam świeczkę dla naszego Aniołka 100krocia uszy do góry już jutro weekend! 🌼 Czy u Was też sypie śnieg? U mnie biało za oknem i dalej ostra śnieżyca :-( A trzeba dziś jechać do szkoły rodzenia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ślizgawica straszna! Rano jak szłam do pracy to żaden samochód nie jechał normalnie tylko zygzakiem albo zatrzymywał się na co wyższych krawężnikach... Strach się bać normalnie... drogowcy jak zwykle zaskoczeni. Bez komentarza. Miama- ja na szczęście chyba nie będę musiała zmieniac leku, chyba że okaże się że na mnie wcale nie działa. To się okaże za ponad misiąc na badaniu kontrolnym lub wcześniej troszkę.... w postaci \"niemania\" @... Marzenia..:-) To jak do tej pory nie mam skutków ubocznych to już chyba się nie ujawnią, jak myślicie? Organizm się chyba już przyzwyczaił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny i mamuski, u mnie wszystko ok, badanie usg przeżycie nie do opisania, cud cud i jeszcze raz cud, mam pytanie czy wiecie ile kosztuje badanie Wasermanna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diddlania- wrażenie musiało być niesamowite:-) Tego badania Wasermana nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik teraz już chyba powinno być dobrze. Ja miałam od początku problemy z Bromergonem. Diddlania Nie kosztuje dużo. Nie wiem dokładnie ile, ale miałam niedawno robione przy okazji innych badań i płaciłam za wszystko hurtem, ale nie była to jakaś straszna kwota Całuski śnieguski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- :-) Moluś- pisz cos więcej co ci gin powiedział. Zaraz zmykam do domku:-) Jutro piątek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Już się ciemno robi 😭 Asik- gin powiedział własnie tylko to. No i , że ta Luteina pomogła, że o to chodziło, o pęcherzyk jest no to super, zapraszam za pół roku no chyba, że bedzie się coś działo. Powiedziałam o badaniach hor. ale narazie nie ma potrzeby. Zobaczymy co specjaliści w Poznaniu powiedzą.... Całuski dla Wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello dziewczyny Jana odezwala sie nma tym listopadowym topiku-czasami tam wchodze bo lubie poczytac ich relacje z porodow...wiec najlepiej wejdzcie tam i zobaczcie jej wpis z 30tego pazdziernika...Jest juz w domciu. Moze niedlugo do nas tez cos skrobnie. We wtorek bylam u dentysty a moj synek tak sie rzucal w srodku, ze babka byla w szoku ze moj brzuch tak skakal...chyba nie lubi dentysty-tak jak mamusia z reszta-ale jak mus to mus...podobno czyszczenie i takie ogolne znieczulenie mozna robic, na pewno nie zaszkodzi dziecku...Podobno w ostatnim trymestrze trzeba brac duzo wapnia-Miama pijesz mleczko? Ja jutro wzielam wolne-przyjezdza do mnie przyjaciolka ze Stanow na moj \"Baby shower\" -porobie jakies forki i wysle wam po weekendzie... Agapka-a ta suknie bedziesz zamawiac czy szyc? Jestem ciekawa ile takie cudko kosztuje Asik 👄 Daria-gdzie jestes? Greta-tez zadko sie pokazujesz! Channah-jest usprawiedliwiona...ale pisz czesciej co u was... Kamilka7-25ty tydzien- ale ten czas leci! Podziwima Cie ze masz sile na te cale sprzatanie i gotowanie-mnie len ogarnal na calego... 100krocia Molus🌻 Rosa🌻-ja zawsze o Tobie pamietam...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik kofffana jestes ;) ❤️ molus super sprawa z ty pecherzykiem ;) 🌼 diddila no usg to ekscytujace badanie :) i cudne przezycie tak samo jak kopniki lada chwila bediesz je odczuwac ;) agapko fajne te polaczenie kapelusz i welon :) jeju jak u mnie zimno wrr i juz pierwaszy snieg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety niebardzo mogę pić mleczko, bo zawsze po nim szaleje mój żołądek. Skoro tak piszesz, to może raz za czas powinnam łyknąć calcium? Dziś wystartował 8 miesiąc. juppiiiiiii! Już tak niedługo - równe 2 miechy do terminu. Ups. Dzisiaj miałam na szkole rodzenia omawiany 2 okres porodu, nie jest lekko, powiem Wam. Mam nadzieję, że dam radę. Ale nie zamierzam się nakręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama-ja tez juz mialam omawiana II faze porodu-straszne co? pokazywali nam wszystko igle z rurka przez ktora wprowadzaja znieczulenie do kregoslupa...i inne gadzety potzrebne przy porodzie...z lekka sie zestresowalam...ale mam nadzieje ze nie bedzie tak strasznie...U mnie pozostalo dokladnie 55 dni!!! a moze serki jedz, tez maja duzo wapnia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo gosik-sukienki poszukuje aby od kogos odkupic poniewaz ceny sa strasznie wygórowane a tak kupie za pół darmo :) mam nadzieje ze uda mi się znaleźc cos fajnego ;) rosa--dzieki fajnie ze ci się podoba kapelusik z welonem ;) ide się połoyc bo jakas zmeczona jestem...dzis prawie cały dzien przed netem siedziałam i nic nie zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skopiowalam wam co napisala jana:) J_A_N_A Hej! Ja juz w domu! Moj malutki słodki ssak Justysia śpie tymczasowo wiec spróbuje cos szybko napisac. Przede wszystkim dziekuje za wszystkie gratulacje i rowniez gratuluje świeżym mamom! Ale sie porodów sypneło! Nie pisalam dlugo bo plog mam kiepski , porod tez niełatwy.... Otoz zaraz po moim ostatnim poscie pojechalam do szpitala. Skurcze mialam juz co 8 minut i zaczely bolec. Okazalao sie ze sa krzyzowe. W szpitalu podlaczyli mnie do ktg, wyszlo ze sa surcze bardzo ostre i mocne, ale krotkie i nieregularne. Rozwarcie na palec. Lezalam i czekalam. maz mnie wspieral.. Po 4 godzinach badanie, skurcze juz regularne, bardzo mocne co 3 minuty trwajace po minute. KOSZMAR!!! I zero postepu w rozwarciu. kolejne klika gdzoin... Postep do rozwarcia 4 cm ale to za malo a rodze za dlugo. Juz nie mam sił i rycze. Dali mi dolargan na przyspieszenie i zmiekczenie szyjki. Okolo 13 przebili pecherz i wylaly sie resztki wod. II faza porodu. Bol jakiego w zyciu nia mialam rycze i krzycze. Maz nie mial sil i wyszedl. zastapila go moja mama. Okolo16.15 koniec II fazy i pelne rozwarcie, moge przec. Ja juz tak otepiona bolem i dolarganem ze nei wiem co sie dzieje. Pre i o 16.25 urodzila sie Justysia. Okazalo sie ze nie moglam urodzic bo miala wokól szyjki okreconą pepowine! Na szczescie nic jej sie nie stalo. Na dodatek wychodzila tylem glowki co nie bylo normalne... Naciecia krocza nie czulam. Podczas parcia mialam mala \"przygode\" bo nie robili mi lewatywy, ale nawet nie zwrocilam na to uwagi. Szycie tez nie bolalo... CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciag dalszy.... J_A_N_A Ciezko mi teraz siadac. polog jest ciezki. Piersi tez bardzo bolą bo sutki nie sa przyzwyczajone do takiego ssania. Jusynka jest przesłodka i ma charakter aniołka według tej ksiazki o jezyku niemowlat. ma lekka żółtaczke ale to nic. W pologu rewelacyjne sa te majtki siatkowe. polecam jak ktos nie kupił. Podklady absorgyn mieli w szpitalu ale w domu tez warto miec z 1 paczke. Krwawi sie duzo. Hmmm.... Bepanten tez pomaga. Ciezko mi na razie bo musze sie wszystkiego uczyc od 0. To moje pierwsze dziecko. Teoria teorią ale jak sie ma w ramionach takie maleństwo...to strach ze moge cos nie tak zrobic jest porażający! Ale powoli dochodze do wprawy. I warto bylo zniesc ciaze i porod bo moja coreczka to mój najwiekszy skarb swiata i spelnienie marzeń OK, ide zmienic jej pieluszke Chyba poszła kupka... Raz mi sie juz odparzyla Za dlugo nie zmienialy pielegniary jej pieluchy tuz po porodzie a ja nie maialam sily jej podniesc ani nawet dojsc do wc ( w drodze zemdlalam 2 razy mimo asysty pielegniarki). pap! Joanna, 23 Zielona Góra moja córeczka: Justynka ur. 27.11.2006 godz.16.25 15:47 J_A_N_A ps do agulindy - położne podczas porodu mialam super. Pielegniarki w wiekszosci tez (byly tylko 2 \"wredne\" sztuki. Wyposażenie znośnie. Minus - malo kibli i prysznicow (na dodatek 1 w remoncie!) Na sale nieplatnej nie ma odwiedzin. Ogolnie dałabym 4 moze z malym minusem .... Joanna, 23 Zielona Góra moja córeczka: Justynka ur. 27.11.2006 godz.16.25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh ta Jancia...z wrazenia napisala ze urodzila w listopadzie a nie w pazdzierniku...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Biedulka Jana się nacierpiała, no ale przy Justynce szybciutko o tym zapomni. J_A_N_A wielki 🌻 i jescze raz GRATULACJE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J_A_N_A- gratulacje!!!! Dzielna z ciebie kobieta!!!:-) Łatwego porodu to ty nie miałaś. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Greta- dzięki za skopiowanie relacji:-) Gosik- jejku 55 dni! I będzie synek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale super wieści od Jany ;) 🌻 dzień dobbbbbbyry wszystkim :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah- powtórze to kolejny raz- uwielbiam Cię czytać! Pisz jak najwięcej!:-) Ostatnio sie nasłuchałam dużo o duchach i teraz się boję:-( Może coś w tym jest i Twój Tato rzeczywiście cos chciał Ci przekazać... Sama nie wiem co o tych rzeczach myśleć ale coś w tym chyba jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANA kochanie serdeczne gratulacje. Ale Ci zazdroszczę, że jesteś już po. Łatwego porodu nie miałaś, ale widok Justynki na pewno wszystko Ci zrekompensował. Ja jeszcze 60 dni do terminu. Ufffffffff. Całuję Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha GOSIK serki jem, mięsko też. U mnie na szkole rodzenia żadnych gadżetów nie pokazywali, ale i tak już się dość nasłuchałam. Ale spokojnie, moje nerwy nic tu nie wskurają. Nie ma co myśleć o tym co będzie bo i tak nic nie da się przewidzieć. Wiem jedno: muszę dać radę. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- wydaje mi się że najlepiej o tym nie myśleć, przeciez to są sprawy na które w większości nie mamy wpływu. A wycofać sie już nie możesz...:-) Najlepiej podejść do tego że jest nieuniknione i do przeżycia. Ja tak sobie tłumaczę jak za bardzo zaczynam sie bać jak ja sobie poradzę w ciąży i podczas porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuje za gratulacje!! :) Iprzepraszam, ze tak długo nie pisze, ale czasem nie mam czasu nawet zeby pojsc do wc... :p Jak tylko bede mogła to sie odezwe! I wyśle zdjecie stópki Justynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik dobrze jest w teorii, gorzej z wykonaniem. No ale nie ma co martwić się na zapas. Dlatego staram się dużo uśmiechać i nie zamartwiać, tylko żyć chwilą. Póki co. JANA czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- wiem, dobrze mówić. Sama pewnie będę przerażona. Ale wtedy poczytam relację z porodu Channah:-) Może i tobie pomoże? Póki co ciesz się chwilą i tym że po \"tym wszystkim\" będziesz się cieszyć swoim dzieckiem na świecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greta, Rosa, Agapka- zaktualizujcie tabelkę!!! Kamilkaaa- czekamy na DOBRE wiadomości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, Channah- ja się boje takich spraw ale są dla mnie bardzo ciekawe. Rzeczywiście cos w tym musi byc, skoro od wielu znajomych słyszę takie rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, już nie schizuję, z moją psychą wszystko cacy. Channah też wierzę w takie rzeczy, chociaż są one dla nas czymś niezrozumiałym, dlatego się ich boimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×