Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bardzo zmartwiony

Czy w wieku ?

Polecane posty

Gość Bardzo zmartwiony

Wlasnie, czy w wiku 24 lat mozna jeszcze spotkac swoja 2 polowke ? Przestaje w to wierzyc, wszedzie widze pary, nie moge juz na to patrzec,gdy je widze odwracam glowe i zaciskam zeby i mysle " Boze dlaczego ja nie moge czuc sie jak ten chlopak przytulajacy dziewczyne, dlaczego nie moge rozmawiac z Nia o wszystkim, dlaczego nie moge z Nia pomilczec, dlaczego nie moge usmiechac sie do Niej, dlaczego nie moge kupic rozy gdy sie spotykamy" Dlaczego... Jestem juz tak dlugo samotny, boli mnie to i to bardzo, zaczynam tracic glowe i mysle "moze ze mna jest cos nie tak", a jesli tak jest to kto zwroci na mnie uwage. Wiek dwudziestu czterech lat...przeklety wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guagunianda
moj brat ma 25 jest przystojny, dobrą prace i tez jeszcze nie znalazł tej drugiej polowki a powiem szczerze ze z niego naprawde dobry facet (uwzgledniam jego wady tez)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kumok
Facet chce uprawiac sex wiec chce byc w zwiazku a jak juz jest w tym zwiazku to se rozglada na boki bo taki z niego kasonowa :D super masz wielkie zapotrzebowanie na milosc z tego co wiem, milosc cie sama znajdzie wtedy kiedy ty sie tego nie bedziesz spodziewal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mąz zawsze powtarza,ze musiał na mnie czekac 26 lat ;P nie martw sie na zapas.jeszcze wiele przed tobą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo zmartwiony
Moze i przede mna, ale jest mi bardzo przykro. Nawet nie mam juz z kim wyjsc na glupie piwko, same pary, wiec chodze sam i rozmawiam w myślach ze swieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowieku, moja ciotka została wdową w wieku 44 lat. Dopiero gdy mąż zmarł przyznała się że w zasadzie to małżeństwo nieudane było. Po dwóch latach spotkała fajnego faceta i pół roku później wzięli ślub. Są razem do tej pory (już 12 lat). Aż miło na nich popatrzeć, to naprawdę udany związek :) Ciocia wciąż gada że warto było czekać 46 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babuszka
Mało tego, niektórzy przez całe życie nie mają tego szczęścia (co nie oznacza, że są singlami). 24 lata to jeszcze nie tragedia, zwłaszcza, że jesteś mężczyzną. Poznawaj dziewczyny, umawiaj się, a prędzej czy później spotkasz swoją połówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie ma się tu czym zamartwiać.... jeszcze zależy jaki masz charakter, ale mój mąż swoją kobietę życia (czyli mnie) poznał i pokochał jak miał 28 lat... czasem warto czekać...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem Ci
Bardzo zmartwiony taki nie bądź... Jest przecież pełno kobiet dookoła... zadziałaj... Na co czekasz? Życie nie trwa wieczności... Nie mówię teraz o połówkach, bo to faktycznie może nie być Twój czas.. ale poznać dziewczynę mozesz, zaprosić ją.. Ty czekasz, aż ona do Ciebie przyjdzie? Czy jak? Zapomniałeś, że to facet powinien się zakręcić? Wy to jacyś strasznie wygodniccy sie zrobiliście... Głupie baby.. co Wyście zrobiły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babuszka
Hm, na topiku "Dlaczego jestem sama" jest przerażająco dużo wpisów. Rozejrzyj się dookoła, bo wychodzi na to, że otacza Cię mnóstwo samotnych dziewczyn... Do dzieła!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem Ci
samotny? oho.. ale pewnie pięć bab dziennie sie przewija na numerki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż na miłość czekał 36 lat, czasem tak po prostu się w zyciu układa. Jesteśmy 5 miesięcy po slubie. Jego brat ma 40 lat i jeszcze nie spotkał tej odpowiedniej... inna sprawa, że nie szuka zbyt intensywnie. Z mężem poznałam się przez internet, wciąż dziękuję (sobie), że go wtedy zaczepiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj....Dopiero teraz natknęłam się na Twoją wypowiedź...Też mam 24 lata i czekam...samotność momentami ściska serce bardzo mocno,szczególnie teraz, gdy jest zima...Brakuje choć promyków słońca,aby poczuć niebiańską energię...Na szczęście znalazłam super pracę, więc z tej strony czuję się potrzebna i szczęśliwa...a milość.??? Mam nadzieję,że wkrótce zapuka i przestanę błądzić i wkurzać się na kolejnego bałwana ,któremu odebrało rozum na rzecz innej części ciała;) Pożyjemy i zobaczymy, oby spotkało nas szczęście , o jakim marzymy...Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shakhira
chetnie cie poznam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salbei
i tu kolejny wrazliwy fajnty facet... dlaczego ja na swojej drodze spotykam samych zakłamanych palantów? sam widzisz same pytania a odpowiedzi nie ma... ale chyba trzeba wierzyć...wiem jak trudno, ale chyba wiara jest tak długo jak zyjemy.Trzymam kciuki bys znalazł te 2...Moze ja tez znajde?... trzymaj sie ciepło :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-letni dziadek sie znalazl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę Cię... Nie załamuj mnie!!! Ja też w tym roku będę miała 24 lata i też jestem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znalazłam w wieku 49 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejo ja mam 25 jestem kobitka jeszce nigdy nie spalam z facetem...:) ....teraz faceta tez nie posiadam...i...poki co jak zechce milosc sama przyjdzie...:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiędły kwiatek
Ja mam taki sam problem jak zmartwiony. Dochodzę do wniosku, że mężczyźni tak naprawdę nie chcą poznawać kobiet. Ja dałabym się pokroić za to, żeby jakiś fajny facet, np. taki jak zmartwiony, zechciał się mną zainteresować. Ale żaden nie chce. A przecież też fajna babka jestem i spargniona miłości bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiędły kwiatek
I jeszcze jedno, zapewne szukasz wśród niewłaściwych dziewczyn!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj można spotkać tą jedyna i to wtedy kiedy najmniej się tego będziesz spodziewał... Jestem troche starszy od ciebie, a dobiero niedawno poznałem wspaniałą osobe przy której jestem szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika24
A ja też mam 24 lata i podobne wrażenia z tym że mam jeszcze złamane serce i kompletnie nie wierzę w uczciwość facetów. To jest dopiero porażka!!! Głowa do góry może sie kiedyś spotkamy na zakręcie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwsteczniona
ja mam 22 z haczykiem i czekam... az sie zjawi, bo juz mi troche smutno samej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 35
i juz stracilam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwsteczniona
azazella ---- jaki czat polecasz? byliscie z tego samego miasta???? opowiedz cos prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie drugie połóweczki?? na serio w nie wierzycie?? mi wiara w 2 cześci jabłuszka juz dawno uciekła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×