Długie włosy

Czy są tutaj forumowiczki, które przez kilkanascie lat miały długie włosy, po czym je obcieły? Lub czy któraś z was myśli o tym? Jeżeli tak to czy zrobiłyście to tylko dla wygody, czy to zmiany w waszym życiu to spowodowały? Czy jesteście zadowolone z tej zmiany?Ja odkąd pamiętam mam długie włosy. Ostatnio chciałabym je obiąć i wiąże się to ze zmianami w moim życiu.

ja mialam dlugie wlosy za pas do drugiego roku na uniwerku. mama mi nie pozwalala obciac. a jak obcielam to poczulam sie super. atrakcyjna, energiczna, modna. polecam. wlosy zawsze mozna znowu zapuscic. Moja siostra miala podobnie. Wlosy jeszcze dluzsze niz ja. Przez lata obcinala, a ostatnio zapuscila i znow ma za pas.

Ja miałam prawie do pasa, brązowe, proste i gęste, nie dość że strasznie mnie męczyły, to czułam się w nich jak gąska ze wsi (nie obraźcie się na mnie długowłose!!! - ja mam 30 lat!!). Jak obcięłam i zcieniowałam do szyi, to wszyscy mi powiedzieli, że wyglądam młodziej. Najlepszy był moj mąż, który zawsze twierdził, że nie ma to jak długie włosy, a teraz uważa, że jestem jeszcze ładniejsza. Wszystko zależy od włosów, buzi i stylu.

Ja ścięłam włosy które miałam do połowy pleców jak urodziłam drugiego syna. Nie bardzo miałam czas zajmować się kłakami ;) a teraz już stale podcinam bo wszyscy, łacznie ze mną, stwierdzili że w krótszych jest mi znacznie ładniej.

Całe życie nosiłam długie. Aż do urodzenia dziecka, wtedy zaczęło mi po pierwsze brakować czasu i cierpliwości do ich pielęgnacji, a po drugie zaczęły mi wypadać. Obcięłam, a zaraz potem znów zaczęłam zapuszczać. Teraz mam znów długie, ale korci mnie obcięcie, tylko nie moge się jakoś zdecydować.

Moje włosy kończą się troche za połową pleców są proste a kolor to jasny blond. W zasadzie nigdy nie miałam z nimi problemu, ale czuje w sobie że one już do mnie niepasują. A pozatym (może któraś blondynka mnie zrozumie) mam dosć dowcipów o blondynkach :)

kochana, przefarbować zawsze można, a jeśli chodzi o obcięcie, to taka zmiana każdej kobiecie dobrze robi. Raz na jakiś czas. Nie wiem w jakim jestes wieku, ale jest nawet takie powiedzenie, ze nic bardziej nie postarza kobiety niż ta sama od lat fryzura i makijaż. Postaraj się tylko o dobrą, twarzową fryzurkę! Jeśli od lat nie obcinałaś to proponowałabym wizytę w jakimś dobrym salonie, gdzie rzeczywiście potrafią doradzić, a nie ślepo cię ostrzygą, bez patrzenia na owal buzi, etc. Odwagi!

Melody30 ja chodze to fryzjera tylko że zazwyczaj podcinam tylko końcówki albo je cieciuje, albo robie coś z przodem np.grzywkę :) a jeśli chodzi o kolor to fryzjerka powiedziała mi (z dobrego salonu) że na takim blondzie jaki jest u mnie to ciemniejsza farba wypłucze się po 2-3 tygodniach :(

ja mialam długie do matury,potem ściełam i zaczeły mi sie niszczyć:( nawet nie wiem czemu,i od tamtej pory próbuje zapuścić,ehhh,to już 5 lat:(:(:(

Może to dziwne pytanie ale nie czujecie więźi emocjonalnej ze soimi włosami? I gdy je zetniecie to jakaś część was ... umrze?

Ja mam średniodługie włosy, brune, lekko falowane... Mmmmm piękniusie są, za nic w świecie ich nie zetne! Zapuszczam i nawet mi się śni podcinać :D

długowłosaaaaa - ja po obcięciu odżyłam!!! Serio!

A mnie było żal... I dlatego teraz się waham.

Ja mam włosy za połowe pleców, sa geste i troche krecone ciemny braz.Gdy byłąm dzieckiem (6-11) miałam za pupe, potem sciełam i miałam takie od brody do ramion mocno scieniowane kilka razy, niecałe dwa lata temu z powyzszych zaczełam zapuszczac no i mam takie jak napisałam do ponad połowy pleców.Miałam juz baaardzo długie krótkie i bardzo długie, i lubie swoje włosy, cxzesto si e na nie denerwuje bo nie sa takie jakbym chciała, ale jak widze niektóre blond piórka to dziekuje Bozi za moje, pozdraiwam!

Jesli macie długie włosy to zróbcie sobie je tak jak kiedys nosiła Nikole Kidman. http://www.cinema-stars.com/kidman/imageHtms/2.htm

Ja wieczorem zawsze sobie mówie koniec! Jutro idziecie na ścięcie :) A rano jak zwykle mi szkoda :( A pozatym nie sądzicie że długie włosy są seksowne i kobiece?

mialam do wlosy do pasa, nosilam takie kilka lat - większa część liceum i 2 lata stuiów. czułam się z nimi baaaaardzo związana emocjonalnie:) ale w pewnym momencie poczulam sie jakas taka nieatrakcyjna, po prostu znudziły mi się i zaczęły jakoś ciążyć. postanowiłam więc obciąć, niezbyt radykalnie, bo tylko o połowę - o połowy pleców, i mocno wycieniować. nie żalowalam ani przez moment, dziś mam jeszcze krótsze i zastanawiam sie nad całkiem krótką fryzurką. po prostu jeśli poczuje sie potrzebę obcięcia, trzeba to zrobić:) a nawet jeśli zatęski się znowu za długimi, za kilka lat mogą być takie same

jazgot ten link jest chyba zły bo pisze że nieznaleziono takiej strony

asdfg - są seksowne, ale nudne, bo teraz większość dziewczyn i kobiet ma dlugie i proste. Dlatego lepiej się wyróżnic. Poza tym jak już pisałam, zmiana dobrze zrobi każdej kobiecie. A jak nie bedzie Ci się podobało to z powrotem zapuścisz i już. Jazgot - mi też się nie otworzylo.

trzeba wykasować to br% costam, tak, żeby zostało tylko html - wtedy się na bank otworzy

Fajne te włoski... Ciekawa jestem czy jej się tak naturalnie kręcą? Ale wątpie pewnie to efekt zabiegów stylizacyjnych. Kiedys sobie kręciłam włosy na papilotach, ale z czasem nie miałam już na to czasu, i teraz zawsze są proste jak drut. Myslałam nad trwała ale po pierwsze to na jasnych włosach wyszłoby kompletne siano a po drugie wydaje mi sie że trwała jest już raczej passe

Ja miałam podobną sytację jak Melody30. W końcu miałam dość kiedy zaczełam je przysiadac i musiałm je ciagle wiązać w koczki (jak babcia ;-)) Poszłam z przyjaciółką do (kolezanki) fryzjerki. I tak moje włosy sa teraz do ramion, mają inny kolor a moj mąż był w szoku... (choc bardzo lubi długie włosy i to po czesci ze wzgledu na niego ciagle mialam opory zeby je sciac) Za nic teraz nie dam sie namowic na tak długie włosy! I polecam bo taka odmiana potrzebna jest od czasu do czasu!

Czesć Wredna Zono - a zauważyłaś jak cudnie wygląda Stenka po obcięciu? I co z tego, że miała piękne długie włosy? Chodziła w koczku, który postarzał ją o min. 15 lat, a jak ścięła to cała Polska piała z zachwytu. Ja zresztą pieję do tej pory. Fryzura musi być przede wszystkim twarzowa, a jeśli jest to jest także sexy. Pozdrawiam długo- i krótkowłose!

Ja mam długie włosy odkąd sięgam pamięcią i nie wyobrażam sobie żebym miała je ściąć. Teraz sięgają tak prawie do pasa i nigdy nie były dla mnie problemem, wręcz przeciwnie, problem byłby, gdyby były krótkie. Kręcenie, układanie, pilnowanie, żeby każdy włos był na swoim miejscu - koszmar. A tak cała pielęgnacja moich włosów to umycie 2-3 razy w tygodniu i odżywka po umyciu. Potem je rozczesuję, trzepnę glową i gotowe. Godzina wystarczy na wszystko, łącznie z makijażem, ubraniem się i jestem gotowa do wyjścia. Włosy mam blond i wcale się nie przejmuję głupimi kawałami o blondynkach ...i jeszcze żebym miała z tego powodu ścinać włosy, albo je przefarbowywać??? I jeszcze jedno, te długie włosy wcale mi nie dadają lat, lecz odejmują. Nikt jeszcze nie dał mi tyle lat ile mam faktycznie, tylko moje dzieci są dla mnie jak chodząca obok metryka.

Czajko, przecież nie napisałyśmy ze TRZEBA ściąć. Autorka topiku ma taką ochotę, ale się waha, więc jej doradzamy. A co do długich włosów i postarzania - napisałam wcześniej, że wszystko zależy od buzi, stylu, gatunku włosów itd. Jest wiele kobiet, które wyglądają fatalnie z długimi włosami, i odwrotnie!! Dlatego trzeba decyzję przemyśleć i wybrac dobrego fryzjera, ktory będzie umial ocenić, w jakiej fryzurze będziemy wyglądać młodo i kobieco, bo przecież o to chodzi, prawda? Pozdrawiam!

"Miałam juz baaardzo długie krótkie i bardzo długie, i lubie swoje włosy, cxzesto si e na nie denerwuje bo nie sa takie jakbym chciała, ale jak widze niektóre blond piórka to dziekuje Bozi za moje, pozdraiwam!" Dzieki Ci AsiuDM, bo ja wlasnie mam takie BLOND PIORKA, i jest to moj jeden z wiekszych kompleksow....:(.

Melody - dobrze zrozumiałam o co chodzi autorce topiku. Chciałam na własnym przykładzie pokazać, że długie włosy nie są ani kłopotliwe, ani pracochłonne. A dodają wiele uroku każdej dziewczynie. Serce mi się po prostu kraje, jak widzę dziewczyny, które ścinają swoje piękne, długie włosy. Strasznie jestem konserwatywna w tym względzie.

E , nie każdej. Czasem widzę taką dziewczynę , ma liche włosy , ale do pasa , twarz okrągła , włosy przylizane - i niewiele można z tym zrobić. Zgadzam się , ze jak się ma gęste , ładne włosy , to zwykle stanowią ozdobę , ale znam sporo koleżanek , które po ścięiu włosów zyskały , bo włosy się podniosły i twarz ma przez to więcej wdzięku i świeżości. To jest sprawa insywidualna

nie chciałam nikogo urazic :( Blond Piórko ja nie powiedziałam, ze takie sa brzydkie! Pewnie masz ładna buzie, ja moja bym troszke zmieniła i staram sie we własnych oczach nadrabiac włlosami.Mimo wszystko przepraszam!