Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdfg

Długie włosy

Polecane posty

Gość uuuuuuuuuuu
moim zdaniem dlugie wlosy sa niemal tak mocnym atutem kobiety i piersi dlugie wlosy powiewajace na wietrze za kobieta sciagaja spojrzenia mezczyzn i jest to gleboko zakorzenione w ich psychice ja mam wlosy do powloy plecow czarne i juz sa abrdzo efektowne nei moge sie odczekac kiedy beda za tylek dziołchy nie scinajcie wlosow 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UUPPPPPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja1
Jestem facetem i mi sie bardziej podobaja krotkie wlosy u kobiet, takie odslaniajace szyje, jak ogladaliscie Adwokata Diabla to wiecie o czym mowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kristyiiii
No a ja mam właśnie takie blond piórka jak to napisała któraś z forumowiczek wcześniej. Nie lubię swoich włosów i to bardzooooo, naprawdę bardzo (dobrze że chociaż wogóle je mam). Staram sie tym nie zamartwiać, ale jak słyszę coś takiego, to jestem pewna że własnie o mnie tak mysla ludzie i jest mi z tym na prawde źle:( A co do buzi to też nie mam ładnej, więc nie pasują mi wszystkie fryzury, a na pewno nie takie zwiazane włosy, albo krótkie. No i co ja mam zrobić??????? Wy to chociaż macie ładne włosy, inni ładne buźki, a niektórzy to i to, a ja - NIC :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkl
Mam cienkie, długie włosy do połowy pasa. kolor czarny+ grzywka. Od tygodnia rozwarzam lekką zmianę, Czy zciąć tylko końcówki czy ścieniować boki. Co mi radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkl
Mam cienkie, długie włosy do połowy pasa. kolor czarny+ grzywka. Od tygodnia rozwarzam lekką zmianę, Czy zciąć tylko końcówki czy ścieniować boki. Co mi radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RuskaMatrioszka
Mam długie brązowe włoski do połowy pośladków. Są zadbane i dość gęste. Odkąd stosuję jedwab w płynie nie muszę już podcinać końcówek, choć czasami ścinam je z przyzwyczajenia. Nie wyobrażam sobie, że kiedyś mogłabym je po prostu ściąć. Gdy idę ulicą z rozpuszczonymi włoskami ludzie spoglądają z zaciekawieniem (szczególni chłopcy:) ). W moim LO nie ma drugiej dziewczyny, która miałaby takie długie włosy. Wszystkie mają już za sobą najróżniejsze zabiegi fryzjerskie i wszystkie wyglądają tak samo. Po prostu kocham moje włoski. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inutile
Ja niestety mam dosyć zniszczone włosy,do pasa,bardzo mnie męczą,mam ich dosyć,ale mimo tego boję się ściąć,boję się,że będę źle tego naprawdę żałować:-( i tak od pół roku cąły czas męczy mnbie podjęcie tej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piętnastolatka
Ja mam gęste długie blond włosy chodz pare osób stwierdziło że postazają ja uwazam ze są piekne tak samo jak reszta mojej paczki;D nie chce obrazic nikogo ale "piórka" jak tu ktos wczesniej wspomniał to są krótkie rzadkie włosy którym nie pomoże nawet twarzowa fryzura i baleyage;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piętnastolatka
uuuuuuuuuu-Moim zdaniem wykazałas nam bardzo wazną racje ja mam takie same włosy tylko bląd i uwazam tak jak ty !!~!! pozatym długie wlosy to atut kobiety nie takie pare piórek na głowie jak mysz!!! POZDRO DLA WSZYSTKIECH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka..
Mam włosy do pasa..miala bym jeszcze dłuższe gdyby mnie nie podkusiło by 3 lata temu je zciąć..do pliczków..:( żałuję do dziś..a jak popatrzę na zdjcia to dopada mnie horror!! ukladanie,,stylizacja..mycie..ile można??? Ostatnio kilka razy małam załamanie z pwodu braku współpracy z ich strony:) i nawet wyldowałam na fotelu u znajmego fryzjera..ale szybko się opamiętalam..bo było by za późno:( jednk większość faceów lubi długie włosy..i mój chłopak mnie piluje bym nalezycie (czasem do przesady):D o nie dbała..mimo wszystko na razie zapuszczam..trzymam kciuki za wszystkie długowłose..JSTEŚMY CORAZ WIEKSZA RZADKOŚCIA.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Długowłosa
Ja mam długie włosy takie, za pas...nieraz miałam momenty,żeby moż jednak je ściąć, ale teraz jestem pewna, że nie będe ich ścinać! baardzo mi się podobają, mam kolor blond, i wcale nie przeszkadzają mi dowcipy o blondynkach, a najbardziej podoba mi się to jak ide w rozpuszczonych i większość osób przygląda się lub, poprostu mi to mówi,że są piekne...nie jestem przeciwna ścinaniu, bo to zalezy jak komu pasuje, jedni się czują dobrze w długich inni w krótkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka_01
A ja mam włosy zdrowe, dosyc grube,opadające na ramiona,falujące się i zamierzam je chodować:) Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sharpay
od dziecka miałam długie włosy.... ale sie mi one znudziły tak wiec je ściełam na krótkie ( jakieś 7cm) teraz od półtora roku je zapuszczam i mają 21 cm ale nie moge sie doczekać kiedy bedą takie do połowy pleców... bardzo chce takie. czy znasz jakieś sprawdzone sposoby zeby szybciej rosły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótkie kojarzą mi się
ze starą babą, niestety.... uważam,że długie włosy odmładzają (mam 30 lat i włąsnie takie- nikt nie daje mi więcej niż 25 :P ) wkurzało mnie jak po urodzeni dziecka, sugerowały mi niektóre 'starsze panie' z rodziny, abym obcieła włosy....dla wygody.... przecież z krótkimi jest 2x więcej kłopotu, częciej trzeba myć, stylizować to właściwie codziennie, częściej chodzić do fryzjera.... wiem bo miała krótkie włosy przez pewien czas i dziekuję..... dziś moje długie włosy (za łopatki) myje 2x w tygodniu- układam na szczotkę włąściwie tylko po myciu.... 2 dni są suuper i noszę rozpuszczone, trzeciego najczęściej układam jąkąś fryzurkę, kucyk, warkocz, koczek- opcji jest 1000 :D....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim domu od zawsze były długie włosy , moja ciocia i mama miały bardzo długie włosy , z tym że ciocia miała dłuższe bo za pośladki , uwielbiałem patrzeć jak je rozpuszcza i czesze , mógłbym wysłać jej zdjęcie ale mi zginęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz krótkie postrzepione fryzurki królują!!!!! są bardzo seksowne....takie jest bynajmniej moje zdanie...miałam długie proste włosy...strasznie mnie wkurzały takie wiszące cienkie strąki....ściełam je na bardzo króciutko wycieniowałam mocno od góry i wygląda o niebo lepiej...(i to nie tylko moje zdanie) moje włosy sa bardziej puszyste i nie przylegają do głowy...no i wyglądam na dojrzalszą,poważniejszą osobę. Krótkie fryzurki rządzą!!!!Naprawde polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DominikaPPP
Od jakiegoś czasu marzę o długich włosach- narazie do łopatek a potem- się zobaczy...:) Najwyżej jednak lekko przed pas- dłuższe kojarzą mi się z zapuszczeniem ... Sama teraz mam włosy do ramion z grzywką, bardzo gęste, właśnie stylizacja takich krótkich włosów jest straszna! Jak wyprostuję to i tak się skręcają dotykając ramion, a jak zakręce to na ogół mi się trzymają bo są podatne na lokowanie, jedak następnego dnia już zupełnie nie wyglądają :( i trzeba myć... i od nowa układać... jak mialam kilka lat to mialam dlugie wlosy i byly wspaniale- geste,jeszcze czarne(potem coraz bardziej jaśniały) proste, swietnie sie ukladaly... marzenie :) dlatego moją obsesją jest zapuszczanie i nie przestanę ... :P długie włosy kojarzą mi się atrakcyjnością i SA BARDZO BARDZO KOBIECE! wiadomo jednak ze nie kazdemu dlugiew losy pasuja... dla tych pozostaje ściananie a ja się cieszę jaknarazie zapuszczaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylista
Długie włosy, takie jak tu panie piszą do pasa albo do pośladków są obciachowe i wiejskie, sorry ale powie wam to każdy stylista. To nie jest żadna fryzura tylko nieścinane kłaki. Chodzić z rozpuszczonymi - dziwowisko; spinać - to co wam po tych włosach. Długie włosy są piękne, jeśli są FRYZURĄ, to znaczy odpowiednio ścieniowane i przycięte. No i jeśli można je w związku z tym nosić rozpuszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylista
"dziś moje długie włosy (za łopatki) myje 2x w tygodniu" Kobieto, to chyba stanąć przy tobie musi być nieprzyjemnie, przecież włosy nieumyta przez 3 dni ŚMIERDZĄ!!! No właśnie to jest polityka "księżniczek" z długimi włosikami - hułubić toto, czynić jeszcze z tych włosisk powód do dumy, ale umyć to tak 2 razy w tygodniu. Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie włosy są piękne
Sama takie mam (tzn. długie a czy piękne to nie wiem :) ). Zgadzam się jednak ze stylistą, że zbyt długie, takie do pupy to już "dziwowisko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylista
Nie jestem przeciwnikiem długich włosów, ale jak mówię, one muszą być FRYZURĄ, którą trzeba odnawiać u fryzjera. A nie tłuste coś, pozwijane w jakies upięcia Zawsze rozkłada mnie to, co właścicielki długich włosów potrafią z nich uczynić przy pomocy gumki albo spinki. Tak jakby uparły się, żeby tych włosów nie było w ogóle, uściubione byle jak w jakieś węzły, tłuste, śmierdzące i tak dalej. Boooosz... Czami myślę, jak się komuś nie chce dbać o włosy, to je zapuszcza, bo nie trzeba chodzić do fryzjera, podcinać ani tak często myć, skoro zawsze można z nich wykręcić jakiś niechlujny węzeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie włosy są piękne
Nie przesadzaj. Krótkie fryzury też nie zawsze są wypielęgnowane. To zależy od tego czy kobiecie chce się dbac o włosy a nie od długości tychże włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkakak
Tak, tylko o krótkie żeby były krótkie niejako z zasady trzeba dbać, tzn odwiedzać fryzjera co jakiś czas. Z długimi można iść na żywioł. Czyli nie chodzić do fryzjera w ogóle. Ogólnie - lubię długie włosy. Ale takie do ramion. Wszystko dłuższe jest mało do przyjęcia. Rozpuszczonych się nie da nosić, spinać - to po co je hodować do takiej długości w takim razie? Poza tym takie włosiska to domena nieopierzonych nastolatek, które tak naprawdę nie wiedzą jak o siebie dbać, w dodatku kojarzy mi się to z zamknięciem, nieśmiałością, problemami przystosowawczymi, glanami i spódnicą do ziemi. U doroslych kobiet take włosy są jeszcze bardziej kuriozlane, zgódźmy się, jaką fajną fryzurę można z nich zrobić? Nawet ładego koka się nie da, bo upięcię 5 m włosów na głowie to lekki problem. Pozostają pseudo-naleśniko-warkocze przy pomocy brudnawego tego czegoś z materiału na gumce do włosów. Mam kolezankę, 40 lat, naprawdę trzyma się rewelacyjnie, ani jednej zmarszczki. Ale uparcie nosi za pasm siwiejące ciemne włosy, spięte spinką a potem zaplecione w warkocz. Te włosy dodają jej jakieś 5-6 lat no i czynią z niej lekkie ruriozum. Ubiera się fajnei, ale do fryzjera nie pójdzie. Ciekawa jestem, jak długo jeszcze będzie nosić ten siwawy warkocz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do niedawna mialam wlosy do polowy plecow, ale juz mnie denerwowaly, moze jak ktos mnie widzial z tylu to wygladaly ladnie, ale przy twarzy jakos tak smetnie wisialy. obcinalam tylko koncowki. ostatnio poszlam do fryzjera i powiedzialam zeby cos wymyslil, ze chce aby nabraly objetosci. zastrzeglam tylko ze nie chce grzywki i nie moga byc bardzo krotkie. powiedzial ze z dlugosci beda zaraz za ramiona, a przy twarzy mocno wycieniuje, \"wierzchnia warstwe\" rowniez. no i stalo sie ;) przez pierwsze 2 dni czulam sie zle, brakowalo mi wlosow ale teraz doceniam wygode krotszej fryzurki i to ze wlosy nie sa po calym dniu klapniete tylko dalej takie jak po umyciu. wnioski po miesiacu sa takie, ze zapuszczam do wyskosci pach nie dluzsze, ale przy twarzy i \"wierzchnia warstwe\" mocno cieniuje zeby bylo ciekawie i lekko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie włosy są piękne
akkakak-----> Poczytaj topik Kuraiko o headline, zmienisz zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkakak
Dokładnie. Długie włosy (zadbane) może wyglądają ładnie z tyłu, ale przy twarzy zwykle wyglądają maksymalnie nieciekawie, nie są żadną jej oprawą. Dobrze wycieniowane włosy nabierają objętości i dodają wdzięku twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkakak
Nie mam co zmieniać zdania, bo wystarczy mi wiedzieć to co widzę dookoła siebie na ulicach. Sama noszę długie włosy, tyle że te włosy widzą fryzjera i gruntowną pielęgnację co 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DominikaPPP
Dokladnie wlosy ponizej pasa to juz jest przesada a nawet do samego pasa... jeszcze jak ktos jest niski to wyglada jak zapuszczony maly troll...nic z atrakcyjnością to nie ma wspolnego. ale znam wiele osob z krotkimi wlosami ktore o nie nie dbaja i nie wygladaja jak z ladna dynamiczna krotka fryzurka. Najczęsciej noszą kosmyrki bez ladu i skladu Tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncicdsb
Nawiązując do wypowiedzi, że długie włosy przyciągają męski wzrok - Stałam sobie niedawno na pasach w oczekiwaniu na zmianę świateł, włosy m delikatnie podwiewały na wietrze - wszyscy przejeżdzający kierowcy się na mnie oglądali, a do piekności nie należę :D Przyznam, że było to dosyć przyjemne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×