Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

TuRQoUiS

LOREAL VOLUME SHOCKING

Polecane posty

Gość tusz jak wszystkie do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALICJA7771
Cześć! Mam ten tusz kupiłam na allegro za 19 zł!!! nowiutki zapakowany orinalnie. Na początku też mi sklejał ale po 3 razie nauczyłam się używać szczoteczki i super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bourjois kupiłam za 12.50 na allegro i jest fajny, miałam loreala Double Extension i nie sprawdził sie, mam tez teraz obecnie Loreala Volume shocking i też mi nie odpowiada. Mam cienkie, bardzo długie rzęsy i proste (w dół), Volume jest też podwójny ale tylko biała końcówka mi odpowiada, bo po nałożeniu czarnej warstwy nie było rewelacji (ale nie sklejał), natomiast double extencion szybko mi wyschł i robiły się grudki, a jestem alergiczka i zmieniam często tusz. Wykombinowałam też, że mogę malować rzesy białą końcówka lorealem Volume S a poprawiam czarnym tuszem avonu daring curves i efekt jest fajny. Jednak najlepszy jest Bourjois. Wszystko zależy od typu rzęs, bo moja koleżanka ma ładne zakręcone rzęsy i ona jest oczarowana Volume Shocking. Poza firmą ważny jest sam rodzaj tuszu. Mam nadzieję, że nie zamotałam za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek332
Faktycznie dla mnie szoking! Po użyciu tego tuszu jak głosi nazwa przeżyłam szok miałam jedną wielką rzęsę na każdym oku. Strasznie skleja, nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milion Dolars Baby
tusz jak tusz sam w sobie moze jest ok ale dołączony do niego grzebyk to NIEPOROZUMIENIE walcze z nim juz 3 dzien i ani razu nie udało mi sie pomalowac nim nawet w miare przyzwoicie.Jestem perfekcjonistka jesli chodzi o makijaż.Ma być dobrze zrobiony a nawet idealnie.Ten Lorealek zostawia po sobie KUPĘ na rzęsach.Jednak dałam mu szanse i pomalowałam rząsy tuszem ale szczoteczką od mojego starego tuszu.Tusz jak tusz.Oceniam na 3- oczywiście przy użyciu innej szczoteczki(NIE GRZEBYKA!!) jesli chodzi o całokształt dla mnie bubel.Jedyne co mi sie w nim podoba to kształt.Ale przecież nie o to nam powinno chodzić.Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż jest teraz promocja tego \\\"cudacznego\\\" tuszu. Kosztuje tylko 39.90 PLN. Stwierdziłam, że skoro taka promocja to skuszę się na tusz brązowy. No i....? TRAGEDIA. Jak pomaluję nim rzęsy wyglądam jak pani idąca na tanie disco. Rzęsy posklejane, nienaturalne i odpychające, a przy tym ciężkie. Na dodatek się rozmazuje... Myślę, że promocja dotyczy pozbycia się tego CUDAKA ze sklepów. Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuroikaze
Tusz jest genialny, po pomalowaniu rzęsy wyglądaja teatralnie tylko trzeba się umiec nim malować! grzebykiem nie mozna wykonywac ruchów zygzakiem bo skleja rzesy.. trzeba sie nim malowac "na prosto" Wieć jeśli nie potraficie się nim malować to może nie piszcie że jest beznadziejny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulekpaszczulek
tusz jest super! dzis dostarczono mi go, kupiłam na alegro. bomba, takich długi ch i powabnych rzęs jeszcze nigdy niemiałam:D wygladają jak motyl! tusz jescze bardziej je zakrecił i wydłużyl, są nieziemskie:) polecam baza jest super, tuszem przejeżdzam po bazie tylko raz, no moze dwa, wiecej razy grozi sklejeniem rzęs. po prostu bomba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość razdwatrzy
jestem zawiedziona tusz byl rewelacyjny tylko przez pierwszych kilka uzyc potem byla straszna lipa w dodatku bardzo szybko sie skonczyl nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamisiiynek
tylko na allegro to ja bym się bała, strasznie duzo teraz tych podrób szczególnie Loreala, chodza takie ciemne kobity po stadione X, i wlepiają te tusze po 10 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Volume Shocking nie miałam, ale mam Double Extension. Ogólnie jestem z niego zadowolona, ponieważ daje faktycznie efekt gęstych, długich i teatralnych rzęs. Jednak nie jest on odpowiedni dla początkujących, ponieważ trzeba duzo precyzji, żeby rzęsy się nie pozlepiały. Ale jak juz sie nabierze wprawy, to efekt jest faktyznie bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Węgierka
kupiłam go wczoraj bo dwie znajomw go zachwalały i...... klops! zupełnie nie umiem posługiwać się grzebykiem! znacznie lepszy jesm XXL Meybeline( ten biło czarny)ma fajną grubą czszoteczkę. Mam nadzieję że nauczę sie coćby z przymusu obsługi bo pięć dych drogą nie chodzi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z was cioty
na allegro mozecie sobie kupic taki tusz za 15 zeta hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam ten tusz na allegro. Na początku byłam b. rozczarowana. Sklejał rzęsy - wyglądały fatalnie!!! Ale po ok miesiącu jest SUPER!!! Nie wiem czy troszeczkę \"podsechł\" i przez to się poprawił ( co się tuszom zdarza) czy ja nauczyłam się malować tym grzebykiem ;) Teraz jestem bardzo zadowolona z efektu i chyb sobie sprawie jeszcze jeden jak mi się skończy... albo maybelline XXL?? jakie są o nim opinie?? Bo w sumie maybelline to taka \"tańsza\" marka l`oreala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulek
a zdradzcie mi jak nakladacie volume shocking i nie macie sklejonych rzes?ja mam ten tusz pierwszy dzien i jestem zalamana ale mam nadzieje ze naucze sie nim malowac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniulek ---> nie mozesz malowac rzes tym grzebykiem \"w zygzag\" bo sie wlasnie wtedy sklejaja! maluj nim na prosto, grzebyk wtedy \"wyciagnie\" Ci rzesy i podkreci troche :) a co do maybelline XXL (ja mam z czerownym napisem intense, podobno lepszy) to tez bardzo bardzo go lubie :) tylko niestety jest go bardzo malo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LVjk
ja kupilam sobie kiedys astor z grzebykiem i raz probowalam sie nim pomalowac ale masakra u nasady osadzilo sie pelno tuszu i zrobilo sie zaledwie pare rzes i go wyrzucilam:( i jak mi ktos powie ze tusz z grzebykiem wydluzy mi rzesy 12x nie sprobuje ,,,,,nigdy wiecej za namowa dziewczyn z forum wyprobowalam 2000calorie i rewelacjaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tusz volume shocking rowniez mnie rozczarowal, na poczatku byl fatalny, jak zgestnial byl duzo lepszy ale za to pamietam, ze byl bardzo nietrwaly ( do dzis pamietam jak w zeszla zime wybralam sie na spacerek z pomalowanymi rzesami wlasnie volume shocking, byl lekki mroz a ja po chwili poczulam jak tusz splywa mi po policzkach! Brrrr! ). Double extension podobal mi sie ale od kilku lat jestem wierna 2000 calorie i zawsze do niego wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATLUS*
ja dostałam go od siosty i jest super.ona mowiła ze nie jest beznadziejny alle wiem dlaczego.od jakis 2 lat dopiero sie maluje i moj pierwszy tusz tez był z grzebykiem , a kiedys sobie kupiłam zwykly to tamtym dopiero nie umiałam sie posługiwac.wasz problem polega na tym ze jestescie przyzwyczajone do tradycyjnych tuszów i z tym niektórzy maja problemy.ale mowiesz szczerze trzeba pocwiczyc a naprawde dale super efekty zwłaszcza jak sie ma takie rzesy jak ja -ciekie i jest ich mało !!!polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula0605
hejka. dostalam ten tusz odsiostry, uzylam go raz tzn.... na jedno oko..chcialam zobaczyc jak to jest. no i spoko nawet tylko troche za duzo jet go na grzebyczku. no i nie wiem czy sobie ten tusz zostawic czywymienic?? bo siostra ma jeszcze ewentualnie dla mnie tusz Bourjois tez taki podwojny z biala baza... wymienic czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz potrafie się tym malować, ale początki były ciężkie. Nie lubię go. Mam naturalne tługie rzęsy, a po pomalowaniu ich tym tuszem sięgają mi łuku brwiowego, są bardzo grube, są kłopoty ze sklejaniem (grzebyczek jest do dupy) raczej na lato z taką ilością tuszu na rzęsach nie wyjdę. Na wieczorne imprezy jak najbardziej:) Jeśli czytają to nastolatki to im nie polecam takiego makijażu do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miao
tusze loreal sa dobrej jakosci i sprawdzaja sie. No chyba ze ktos kupuje tanie podrobki albo ma 15 lat i nie umie sie malowac. .. Przy odrobinie wprawy i cierpliwosci efekty zarowno z volume shicking jak i double extension sa kapitalne. Moze oprocz przypadkow kiedy ktos ma dwie rzesy na krzyz.....wtedy rzeczywiscie zadne tusz go nie zadowoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dygjytcqqu
Hello! Good Site! Thanks you! vgfxmabygrcnae

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka24
A ja uważam że generalnie wszystkie tusze do rzęs są dobre (oczywiście są lepsze i gorsze spośród tych) ale w zasadzie jestem zdania że jak ktoś ma gówniane rzęsy to mu nic nie pomoże nawet kosmiczny tusz.Miałam różne tusze-tańsze i droższe, firmowe i zwykłe i za każdym razem było dobrze..Volume Shocking dostałam w prezencie i również jestem zdania że trzeba się umieć nim posługiwać!!Pozdrawiam i życzę pięknych rzęs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sariel
dzisiaj kupilam ten tuszi jest swietny:) wygladam jakbym miala sztuczne rzesy:Da sa moje wlasne:P ha! rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×