Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa99

Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

Polecane posty

zamulista---> Przykro mi to stwierdzisz ale jestes ucielesnieniem wszystkich tych zlych cech ktore dostrzegasz u katolikow... Ty sie modlisz przez Jezusa do Jahwe, a ja nie moge przez Matke Boska do Boga? To jawna dyskryminacja jest :D A fanatyk to z jakiejkolwiek religii by nie byl zawsze bedzie taki sam :P FAnatykom mowie nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamulista pani---> powiem ci jedno, gdybym byla na etapie poszukiwan wiary dla siebie, Badaczy Pisma- z ktorymi sie identyfikujesz- minelabym wielkim lukiem. Zarzucasz nam brak wzajemnej milosci, nazywasz fanatykami... wiesz co Jezus powiedzial do takich osob jak ty? \"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata\" (Mt 7, 2-5). Wiele nam zarzucasz, a sama zachowujesz sie tutaj jak pieniaczka. Opowiadasz, jakie straszne rzeczy KK nawyprawial w ciagu 20 wiekow... Ja ci moge napisac, ile glupot Badacze wymyslili w ciagu 100 lat ich istnienia. Ale uwierz, ze takie targowanie sie i przekrzykiwanie, czy religia jest lepsza, daleko nas nie zaprowadzi. Prosze Cie o spokojna, rzeczowa dyskusje i zaprzestanie siania tutaj nienawisci. W przeciwnym wypadku zaczne cie tutaj ignorowac i o to samo apeluje do pozostalych uczestnikow dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
do "a ja mysle"kochana niestety szczera wiara nie wystarczy by sie Bogu podobac,musimy zmienic i dopasowac swoj sposob mysle nia do Boskich zamyslow:za czasow Jezusa tez zyli wyznawcy innych religii byli nawet bardzo gorliwi,ale to nie wystarczalo ,gdyz zeby sie cieszyc uznaniem Boskim musieli zmienic religie.Tak zmienic!uczynil tak miedzy innymi Apostol Pawel.On wczesniej byl tak gorliwy w swojej religii ze przesladowal chrzescijan,dzialal w dobrej wierze ale to nie wystarczylo jak wiesz,musial zmienic religie tak jak zreszta zydzi,ktorzy uwierzyli Jezusowi przylaczyli sie do niego i stali sie pierwszymi chrzescijanami,jednakze wieksza czesc zydow w niego nie uwierzyla i dlatego Bog odrzucil ten narod!tak pisalam wczesniej Jest tylko jeden Bog,jedna wiara,jeden chrzest.Nie moga wszystkie religie podobac sie Bogu.Ja nie twierdze ,ze czesc ludzi z katolikow jest z gruntu zlymi,mowilam o ogole katolikow,moze prywatnie aga;czy chwila prawdy sa dobrymi ludzmi i maja wielkie serce, w co nie watpie.Jednakze brakuje im pokory i obiektywnego spojrzenia na sprawe,sa tak zacietrzewione w swoich wierzeniach ,ze nie potrafia dostrzec w biblii roznic,nic do nich nie trafia,Nie wiem czyja to wina czy one nie chca ich dostrzec ,czy jest im tak wygodnie,czy moze maja zbyt malo pokory by przyznac ze sie pomylily w jakiejsc sprawie bo musza przeciez wyjsc z twarza.Twoje zyczenie "a ja mysle" by bezstronnie rozmawiac jest niestety nie do zrealizowania bo jak wiesz tyle ile ludzi tyle opini w danej sprawie,kazdy ma juz wyrobione zdanie w jakiejs sprawie i ciezko jest sie przestawic,co nie twierdze, ze nie niemozliwe,mnie osobiscie moga przekonac argumenty biblijne w jakiejs sprawie biorac caly czas pod uwage kontekst biblii,bo bez tego ani rusz.Swoja droga uuuuf!ulzylo mi ze jak powiedzialas katoliczka zostac nie chcesz!bo juz sie balam ,ze w koncu Cie przekabaca.Npisalam ze spotykam sie z Badaczami Pisma Swietego,ich nauki podobno sa bardzo zblizone do swiadkow ,niestety uwazam ze i w tej religii nie wszystko mi pasuje biorac pod uwage biblie,nie sa "oni"zbyt aktywni ,uwazam nawet ich za troche zamknieta grupe.Czasami juz nie wiem gdzie mam szukac,chociaz wydaje mi sie ze podazam wlasciwym torem,ze Swiadkami Jehowy zetknelam sie jeszcze w liceum,ale wtedy mi te nauki w ogole nie lezaly,dlatego czasami zagladam tutaj bo chcialam sie o nich czegos wiecej dowiedziec.Przeczatalm juz bardzo duzo stron,ale zdania jeszcze sobie nie wyrobilam.Nie rozumiem np ich podejscia do krwi i obchodzenia urodzin.Troche radykalne podejscie.No nic nie zanudzam ide troche sobie potrenowac na orbitreku,bo tluszczyk mi sie zaczyna odkladac jak tak tu siedze.to narazie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle---> nie wydaje mi sie, zeby Jezus mowil do umierajacego czlowieka na krzyzu w metaforach. Troche by to bylo niestosowne ;) Cialo Jezusa przebywalo 3 dni w grobie. Jego zas duch? J 13:1: śmierć Pana była \"godziną przejścia z tego świata do Ojca\". Łk 23:46: \"Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego\". Gdziezby mogl duch Jezusa przebywac, jesli nie w niebie??? Co zas do tych, ktorzy juz zmarli przed Jezusem, o tym pisze Piotr: 1P 3:19 \"W nim poszedł ogłosić zbawienie nawet duchom zamkniętym w więzieniu\"- czyli poszedl do miejsca, gdzie przebywaly duchy zmarlych, aby oglosic im dobra nowine o krolestwie niebieskim. Biblia niewiele pisze na ten temat, co z duszami osob zmarlych wczesniej. Ja wnioskuje, ze skoro Jezus poszedl do tych dusz i oglosil im zbawienie, to owo zbawienie ogarnelo takze te dusze zmarlych i zostaly one w tym momencie tak potraktowane, jak wszystkie inne dusze zmarlych po Jezusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........werwe
ipp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
Ago ten werset z Jana brzmi w calosci",:przed swietem paschy,(Jezus wiedzac ,ze nadeszla godzina jegoo dejscia z tego swiata do Ojca),umilowawszy swoich,ktorzy byli na swiecie,umilowal ich az do konca"Ty rozumiesz przez to iz Jezus w godzine mial trafic do Ojca?Przeciez od wypowiedzenia tych slow jeszcze ladnych pare dni przebywal na ziemi!Ja rozumiem przez te slowa to ,ze Jezus chcial podkreslic iz od tego czasu(godziny) zaczyna sie proces jego odejscia z tego swiata do jego Ojca! A gdy umieral powiedzial"Ojcze w Twoje rece powierzam ducha mego" Skoro powiezyl swego ducha w rece Boga,to znaczy ,ze wiedzial o tym iz gdy umrze nie bedzie mogl nic zdzialac i tylko od Boga bedzie zalezala jego dalsza egzystencja,Jezus wiedzial jaki jest stan umarlych ,Kaz.Salomona9,10"na co natknie sie twoja reka,abys to zrobil, to zrob wedlog swojej moznosci,bo w krainie umarlych,do ktorej idziesz, nie ma ANI DZIALANIA;ANI ZAMYSLOW;ANI POZNANIA;ANI MADROSCI"A gdy skonal biblia mowi 3dni byl martwy a po trzech dniach zmarwychwstal.Bog przywrocil go znowu do zycia,ale juz jako osobe duchowa. Wiec co powierzyl Jezus w rece swojego Ojca?Swoja sile zyciowa!wiedzial ze to Bog jest dawca zycia ;ON JE DAJE ON JE ODBIERA ,jesli tylko zechce. Nastepnie przytoczylas werset 1Piotra3:19pozwolisz ,ze zacytuje ten werset poprawnie?brzmi on tak"W nim tez poszedl i ZWIASTOWAL DUCHOM bedacym w wiezieniu" Po pierwsze: nie pisze tam ,ze glosil duchom zmarlych,tylko duchom,a co to za duchy?kolejny 20werset mowi"Ktore niegdys byly nieposluszne"i odwoluje sie do czasow Noego.Te duchy zamkniete w wiezieniu to nikt inny jak nieposluszni aniolowie ,ktorzy zeszli na ziemie i brali sobie kobiety ludzkie a te rodzily im olbrzymow,niegodziwcow, I te duchy (ci nieposluszni aniolowie ,istoty duchowe),zostaly uwiezione, a ludzie zyjacy w tamtych czasach usmierceni przez wody potopu! Zachodzi kolejne pytanie co Jezus tym duchom glosil?Ty napisalas dobra nowine o krolestwie,tylko,ze tam nie jest napisane co im glosil,wiec skad to wzielas?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok zamulista---> nie chcialo mi sie rozpisywac, wiec napisalam w skrocie. Widze, ze musze rozwinac niektore mysli. \"Jezus wiedzac ,ze nadeszla godzina jego odejscia z tego swiata do Ojca\"- slowa te zostaly wypowiedziane w swieto Paschy- bezposrednio przed Ostatnia Wieczerza, po ktorej Jezus zostal aresztowany. Wprowadzaja one wydarzenia Misterium Meki i Smierci Jezusa. Tak wiec mylisz sie piszac, ze Jezus jeszcze pare dni przebywal na ziemi- konkretnie do smierci zostalo mu wtedy mniej niz 24 godziny: Ostatnia Wieczerza odbyla sie wieczorem w czwartek, Jezus umarl na krzyzu o 15:00 w piatek. Sama sobie oszacuj, ile godzin uplynelo. Jak sama zauwazylas, Ostatnia Wieczerza zapoczatkowala proces odejscia Jezusa do Ojca. A kiedy to odejscie nastapilo? W chwili smierci! Mylisz sie twierdzac, ze Jezus po smierci nie mogl nic zdzialac. 1) Przeciez sama czytalas, ze przebywal w otchlani, gdzie glosil duchom. Jak wiec mogl glosic, skoro- jak twierdzisz- byl martwy i nie mogl nic zrobic sam od siebie? Mozesz mi to wyjasnic? 2) Jezus juz duzo wczesniej zapowiedzial swoja smierc i zmartwychwstanie: Zburzcie tę świątynię, a JA w trzech dniach wzniosę ją na nowo. (..) On zaś mówił o świątyni swego ciała (J 2, 19-21) Zauwaz, ze Jezus zapowiedzial, ze ON swoja wlasna moca zmartwychwstanie, a nie ze Ojciec Go wskrzesi. Jak wiec mozesz pisac, ze Jezus wiedzial, ze nic nie bedzie mogl zdzialac. Jesli jest tak, jak piszesz, to wychodzi na to, ze Jezus nas oklamal! Piekne wnioski nam tu prezentujesz..... Interesuje mnie, jak rozumiesz pojecie \"istota duchowa\"- jak mam to sobie wyobrazic? Co to jest sila zyciowa? Czym sie rozni od pojecia duch? 1 P 3,19: Piszesz, ze duchy zamkniete w wiezieniu, to nieposluszni aniolowie.... Wiesz, w moim rozumieniu nieposluszny aniol to szatan, a ten NIGDY nie byl zamkniety w wiezieniu. Wrecz przeciwnie. Jak duchy moga sobie brac za zony istoty cielesne? Mozesz mi to wytlumaczyc? I skad to bierzesz? Moze jakies cytaty na poparcie tej tezy? Bo ja jeszcze nigdy w biblii nie wyczytalam, ze diabel wzialby sobie jakas kobiete za zone.... Chyba za duzo filmow sie naogladalas (Dziecko Rosemary itp....) A co wg ciebie Jezus glosil zlym duchom? Zapowiada sie ciekawa dyskusja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle-----> fragment Rdz 6,4 nie wskazuje na to, ze aniolowie obcowali z kobietami. Czy wyrazenie \"synowie bozy\" oznacza \"upadli aniolowie\"? Zamulista twierdzi, ze to zle duchy obcowaly z kobietami. Jak wiec mozna utrzymywac, ze zle duchy to synowie bozy? Synowie bozy to mocarze- i w sumie nie wiem, kim jest mocarz. Dla mnie jest on silnym czlowiekiem, byc moze posiadajacym szczegolne blogoslawienstwo Boze- ale raczej nie jest aniolem. 2P 2,4 - w tym fragemncie jest mowa o upadlych aniolach, ktorzy zostali straceni do Tartaru. A czym jest Tartar, jesli nie pieklem?(sprawdzilam w Wikipedii- mysle, ze to bezstronne zrodlo) Jest wiec tam mowa o diablach przebywajacych w piekle. A teraz moje pytanie- czy Jezus moglby faktycznie zejsc do piekiel i glosic diablu dobra nowine? Czy raczej poszedl do Otchlani, gdzie przebywaly dusze ludzi, ktore umarly przed smiercia Jezusa na krzyzu? Ja mysle, ze poszedl raczej do dusz ludzkich, a nie do swojego odwiecznego wroga, ktory przeciez jest przeznaczony na zaglade w ostatecznej walce. Wiec ok- przyznaje, ze mozna powiedziec, ze diabel zostal przez Boga stracony do lochow Tartaru, gdzie oczekuje na sad ostateczny. Choc tu pojawia sie pytanie- skoro jest zamkniety, jak mogl np. kusisc Jezusa? Wydaje mi sie, ze zle duchy nie sa w tartarze uwiezione (w sensie, ze nie moga go opuscic), tylko ze jest on miejscem ich przebywania (czyli wlasciwie ich domem- glupio brzmi ;)) Tartar rozni sie zasadniczo od Otchlani. Nie mylmy wiec pojec. Tartar: to była najmroczniejsza i najniższa część krainy podziemna, gdzie przebywały dusze skazanych na wieczne cierpienie---> w naszym rozumieniu jest wiec to pieklo. Otchłań - tymczasowy stan osób, które umarły przed Zmartwychwstaniem Jezusa albo też w nowszych czasach, bez chrztu, ale nie popełniwszy osobistych grzechów. Tak wiec cytaty, ktore podalas dotycza zupelnie innej sprawy! Jezus zstapil bowiem do Otchlani, nie zas do Tartaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
No dobra Aga niech Ci bedzie ,ze 24godziny,ale ja mialam i tak na mysli calyjego pozniejszy pobyt czyli smierc, zmartwychstanie,dzialalnosc jego po zmartwychwstaniu.Niewazne.,co z tego wynika? to ,ze jednak nie w godzine trafil do Ojca,tylko tak jak pisalam rozpoczal sie proces jego smierci i zmartwychwstania i to byla ta owa nieszczesna "godzina" Ty napisalas "Przeciez sama czytalas,ze przebywal w otchlani,gdzie glosil duchom"odpowiadam:ja przeczytalam ,ze glosil duchom w wiezieniu ,ale ja tego tak nie rozumuje ,ze glosil w tych trzech dniach po swojej smierci.Ja to rozumiem,ze glosil po swoim zmartwychstaniu,a jego zmartwychwstanie nastapilo 3dnia,powiedz sobie sama Aga to w koncu gdzie Jezus przebywal po smierci :w niebie czy w otchlani ,czy moze w wiezieniu,??????????? 2 Napisalas o tym ,ze Jezus zapowiedzial swoja smierc i zmartwychstanie: "zburzcie ja a ja w trzy dni ja odbuduje"21 "ale on mowil o swiatyni ciala swego"Jezus wiedzial ze 3dnia zostanie zmartwychzbudzony bo o tym mowily wczesniejsze proroctwa a one byly mu doskonale znane.np.2Krolewska20,5, jak rownieszPsalm16,8-11porownaj tez Dzieje Ap.2,25-32.Jezus uzyl tego przykladu bo chcial im w ten sposob pokazac,ze nie sa w stanie go tak naprawde zabic,bo Bog jego ojciec go wskrzesi tak jak zapowiedzialy proroctwa.Jednakze Jezus nie uczynil swojego zmartwychwstania swoja moca,uczynil to jego Ojciec Dzieje Apos.2,24"Ale Bog go wzbudzil,rozwiazawszy wiezy smierci,gdyz bylo rzecza niemozliwa,by przez nia byl pokonany"czyli gdyby go nie wskrzesil bylby pokonany?32 werset mowi podobnie"Tego to Jezusa wzbudzil Bog,czego my wszyscy swiadkami jestesmy"takze jak widzisz Jezus nas nie oklamal to Ty probujesz cos innego insynuowac. Pytalas ponadto co to jest sila zyciowa?Sila zyciowa jest to moc dana od Boga dzieki ,ktorej zyjemy,poruszamy sie, itd z chwila smierci ta sila ,ktora Bog nam dal wraca do Boga spowrotem.Bog to jednoczesnie ogromna moc to ona powoduje ze ozywia nas gdy tego chce,ale jednoczesnie moze On ta moc od nas zabrac i dlatego Kazn.Sal napisal ,parafrazujac:bysmy zrobili co mamy do zrobienia bo gdy umrzemy nie ma juz mysli nie ma juz dzialania.I tak jak Jezus mozemy tylko zywic nadzieje ,ze Bog wspomni nas i wskrzesi w odpowiedniej dla niego chwili. pytanie czym albo kim jest duch?duchami mozna nazwac np aniolow,Bog przeznaczyl ich do zycia duchowego,ale niestety czesc tych synow Bozych odstapila od sluzenia Bogu i tych to nieposlusznych aniolow biblia nazywa demonami.Apokalipsa12,9 Pytasz skad to wzielam,ze aniolowie brali sobie corki ludzkie i z nimi wspolzyli?Z biblii!1Moj,6,2.Osoby duchowe,aniolowie maja zdolnosc materializowac sie moga jesc spac,zyc jak ludzie,tak ze czlowiek moze nawet nie dostrzec roznicy,ze ma doczynienia z aniolem przeczytaj sobie1Moj.19;1 i 2 werset dlatego rowniez uprawianie seksu z kobietami bylo mozliwe. pytasz mnie co Jezus glosil zlym duchom?nie wiem a moze sie zastanowimy wspolnie nad tym i poszperamy w biblii???rzucilas mi rekawice ja ja podnosze,ale z gory mowie ze nie wiem z jakim skotkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
sory ale to aniolowie ,czyli synowie Bozy zstepowali na ziemie i postepowali niegodziwie biorac sobie corki ludzkie a te rodzily im dzieci.Gdy sie sprzeniewierzyli Bogu stali sie demonami.Bo jak wiecie aniolowie mieli dostep do ziemi,niejednokrotnie ukazywali sie ludziom,ale niektorzy z nich zaczeli postepowac wbrew z natura do jakiej Bog ich przeznaczyl i to bylo zle w oczach Pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
przytaczam jeszcze ten werset1Moj6,4"a w owych czasach,rowniezi potem,gdy synowie Bozy obcowali z corkami ludzkimi,byli na ziemi olbrzymi,ktorych im one rodzily.To sa mocarze ,ktorzy z dawien dawna byli slawni."efektem wspolzycia tych aniolow z kobietami rodzili sie olbrzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
hahaha tak teraz wlasnie wszystko czytam.Mialam dlugi czas wlaczony komputer ale stale cos w miedzy czasie robilam i po zdaniu dopisywalam niezagladajac w nowe posty..Dobry z ciebie pomocnik a ja mysle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
Aga Ty masz biblie tysiaclecia ja jej niestety niemam.ale tam na koncu masz slowniczek przeanalizuj slowa pieklo,otchlan ,tartar,kraina umarlych moze cos sie nam rozjasni,bo przeciez tartar to nic innego jak owo wiezienie i nie zyja tam dusze zmarlych tylko nieposluszni aniolowie tak jak to wykazala"a ja mysle"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle---> to teraz czas na moja interpretacje Rdz 6,4: synowie Bozy to ludzie wierzacy. corki ludzkie to ludzie niewierzacy Jak zapewne wiecie w ST malzenstwa mieszane byly przez Boga zabronione ze wzgledu na czystosc religii (watek ten ciagle pojawia sie w ST). Dlatego masz racje, jesli piszesz, ze miedzy jednymi i drugimi jest roznica- roznica wiary- kwestia zasadnicza w oczach Boga. Bog nie raz potepial mezczyzn, ktorzy brali sobie za zony corki poganskie. Zauwaz, ze zwykle to mezczyzni sa karani za to, ze daja sie zwiesc pogankom, a nie odwrotnie. W zwiazku z tym obraz ten logicznie pasuje do reszty biblii- to mezczyzni grzesza wobec Boga biorac sobie poganki za zony. Druga sprawa: to prawda, ze aniolowie bozy moga sie materializowac, o czym dowiadujemy sie np. z historii o Abrahamie. Ale: Czy aniolowie moga sobie brac corki ludzkie za zony i plodzic dzieci? Czy w NT nie pisze, ze aniolowie sie ani nie zenia ani nie wychodza za maz? (Mt 22,30) Oznacza to rowniez, ze sa po prostu bytami bezplciowymi. Czyli w Rdz 6,4 to nie mogli byc aniolowie! Interpretacja laczaca istoty duchowe z cielesnymi i plodzienie gigantow zakrawa na mitologie! Nie wiem jak wy, ale ja czytalam juz cos podobnego w podaniach greckich. Poza tym- czy nie jest dziwne, ze chociaz zgrzeszyli wg was aniolowie, Bog ukaral ludzi? Kobiety zapewne nie oparlyby sie nieziemskim istotom, wiec dlaczego to one i ich potomstwo zostalo ukarane, a nie prawdziwi winowajcy? Same widzicie, ze to sie kupy nie trzyma. Gdyby faktycznie mowa tam byla o aniolach, to to wlasnie ONI by zostali ukarani. A tymczasem biblia milczy o czyms takim. Przyjrzyjmy sie temu tekstowi jeszcze raz: Bóg widział natomiast, że wielka była niegodziwość LUDZI na ziemi, i że ich (a więc ludzi!) usposobienie jest wciąż złe. I żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: Zgładzę LUDZI, których stworzyłem (1 Mojż. 6,5-7). I jeszcze jedno- kim sa synowie Bozy: \"albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi\" (Rzym. 8,14)- chyba sie ze mna zgodzicie, ze tekst ten swiadczy o tym, ze synowie Bozy sa po prostu nasladowcami prawdziwego Boga? A kim byli wyznawcy Jahwe w ST? Oczywiscie Hebrajczycy z linii Seta (tzw. Setyci), do ktorych nalezal np. Noe i wielu, wielu innych Hebrajczykow. Zas co do olbrzymow, to powiem tylko tyle: byloby rzecza logiczna, ze potomstwo zlych duchow i kobiet powinno byc zgladzone z ziemi. W sumie potop poclonal wszystkich niegodziwych. Jak wiec wytlumaczyc, ze dalsza czesc biblii- nawet NT- wspomina o mocarzach i olbrzymach i bywajmniej nie sa oni wspominani w zwiazku z potopem. Czyzby kolejne mezaliansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamulista---> \"Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem. W nim poszedł ogłosić nawet duchom zamkniętym w więzieniu\" Z fragmentu tego wynika, ze: 1) Jezus zostal zabity na ciele, jego duch zyl nadal 2) w tymze duchu zstapil to otchlani, gdzie oglosil duchom radosna nowine (por. 1P 4,6: Nawet umarłym głoszono Ewangelię...) Wg mnie Jezus od razu zstapil do Otchlani po swojej smierci, aby wyzwolic dusze sprawiedliwych. Chrystus umierajac na krzyzu zbawil nie tylko zyjacych oraz przyszle pokolenia, lecz takze zmarlych. Z tego wlasnie powodu nie mogl czekac z zejsciem do Otchlani i uwolnieniem duchow sprawiedliwych tam uwiezionych. Jak wg ciebie Jezus mial przebywac w Otchlani po swoim zmartwychwstaniu, skoro ciagle byl widziany na ziemi? Bo przeciez glosil duchom uwiezionym- wiec musial sie do nich udac. Gdzie przebywal Jezus po smierci? Zstapil do otchlani (por. Dz 2, 31), skad uwolnil duchy sprawiedliwe (por. także Mt 27, 52-53). Od tej pory Jezus ma \"klucze śmierci i Otchłani\" (Ap 1, 18). Co do znaczenia Tartar, to masz racje (zreszta ja nie pisalam nic innego)- tam zyja nieposluszne duchy- w rozumieniu KK to jest po prostu pieklo. A Jezus nie zstapil do Tartru, tylko do OTCHLANI, gdzie tymczasowo przebywaly dusze zmarlych. Logiczna sprawa. Nie rozumiem, co 2 Krl 20,5 ma wspolnego z zmartwychwstaniem Jezusa. To przeciez smieszne- takiej nadinterpretacji jeszcze w zyciu nie widzialam! Skoro Jezus powiedzial, ze zmartwychwstanie po trzech dniach, dlaczego mam Mu nie wierzyc? (J 2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle---> czy aniolowie nie posiadaja raczej ciala duchowego? takiego jakie Jezus mial po zmartwychwstaniu? Wiesz, fakt, ze wygladali jak ludzie, nie swiadczy wcale o tym, ze ich cialo bylo faktycznie ludzie. Przeciez z takim cialem ludzkim nie mogliby wrocic do nieba! A powiedz mi, dlaczego Bog w Rdz kara tylko ludzi, a o aniolach nie wspomina? Dlaczego pisze, ze \"Bóg widział natomiast, że wielka była niegodziwość LUDZI na ziemi\", chociaz kilka linijek wyzej jest napisane wyraznie, ze synowie Bozy byli winowajcami? To kto w koncu byl tym winnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle---> dobre pytanie: dlaczego tylko Noe zostal uratowany? Poniewaz tylko on i jego rodzina nie wchodzili w malzenstwa mieszane. Cala reszta hebrajczykow brala sobie za zony corki poganskie, przez co grzeszyla przeciwko Bogu (uleganie wplywom poganskim, zmiana religii...). O to wlasnie chodzi, ze ci wybrani przez Boga- synowie Bozy- zlekcewazyli zakaz Bozy, niejako odwrocili sie od Boga. Nie raz w biblii czytamy, ze narod wybrany postepowal podobnie. I zawsze spotykala go ciezka kara. Jak juz pisalam, olbrzymi rodzili sie takze po potopie. I nie ma tam bynajmniej mowy o wspoldzialaniu przy tym aniolow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz w koncu nie wiem, o czym my rozmawiamy- o tych aniolach z Rdz, czy o tym gdzie Jezus byl po smierci? Bo juz nie wiem, o czym pisac.... Jezus mial mozliwosci jak kazdy normalny mezczyzna, ALE po zmartwychwstaniu zyl w duchowym ciele. Chyba zgadzasz sie ze mna? Tylko w ciele duchowym mogl wstapic do nieba! A cialo duchowe jest nieco inne od cielesnego-ludzkiego. I ja jestem zdania, ze kazdy aniol- jako istota zyjaca w niebie- ma rowniez cialo duchowe. To prawda, ze zmaterializowany aniol wyglada jak czlowiek- jego cialo ma jednak inne wlasciwosci niz ludzkie. Maryja nie miala dziecka z aniolem i nie wspolzyla z istota duchowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
HM "a ja mysle" jestes nieoceniona!masz bardzo szczerei czyste spojrzenie na sprawy duchowe:)nie mam niestety czasu bo zaraz znajomi nas nawiedza, ale jutro sie wlacze do dyskusji,poza tym "a ja mysle"podaza wlasciwym tokiem wiec zostawiam was w dobrych rekachaha i mam zamiar poszukac co tez mogl Jezus zwiastowac tym jak ustalilismy( niegodziwym) duchom w wiezieniu.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co szukac? 1P 4,6: Nawet umarłym głoszono Ewangelię... a ja mysle---> Jezus rowniez jadl po smierci, jak czlowiek, jego cialo bylo jednak uswiecone- mogl np. przenikac przez sciany. Tak samo aniolowie pojawiali sie nagle i niespodziewanie w roznych miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamulista pani
no nie musze na moment jeszcze.Aga jesli aniolowie mogli przybierac postac ludzka jesc spc myc sie,wygladali jak ludzie to sory ale chyba mieli tez czlonki:)i potrafili "ich"uzyc.Brutalne ale prawdziwe.Bylo to wynaturzenie dlatego Bog ich ukaral za to i dlatego dzieci z tych zwiazkow byly wynaturzene,wygladaly inaczej i byly z gruntu zle.to do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy inni giganci, ktorzy urodzili sie po potopie, tez pochodzili ze zwiazkow z aniolami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle----> Tekst o malzenstwa synow Bozych z corkami ludzkimi jest wyraznym podaniem powodu, dlaczego Bog uznal ludzi za zlych. Taka jest logika tego tekstu. Czyli ludzie nie zostali ukarani za tzw. caloksztalt, tylko za malzenstwa mieszane. \"Synowie Boży, widząc, że córki ludzkie są piękne, pojmowali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały\" (Rdz 6,2) Czyli zepsucie moralne przeszlo z Kainitow na Setytow, poniewaz ci mieszali sie z grzesznikami. I dlatego Bog zalowal, ze stworzyl ludzi, gdyz wszyscy oni stali sie nieczysci- wszyscy zgrzeszyli oprocz rodziny Noego. Nie przecze, ze duchy nieczyste sa w tartarze. Ale nie zgadzam sie z tym, ze sa one tam za to, ze niby wspolzyli z ludzmi. A swoja droga to chyba dziwne, ze anioly- istoty bezplociowe- zamienialy sie wszystkie w mezczyzn.... Ale nie wazne. Wazne jest to, ze Jezus po smieci zstapil do Otchlani, a nie do Tartaru. Po co mialby zstepowac do tartaru? Chyba nie po to, zeby dac zlym duchom druga szanse! Bo drugiej szansy nie ma! Wiec po co? Zeby sie pochwalic zwyciestwem??? Dlatego twierdze, ze Jezus zstapil do Otchlani, aby wyzwolic duchy sprawiedliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o Synow Bożych z Księgi Rodzaju to ja mam taki przypis Synowie Boga - aluzja, oparta zapewne na prastarym podaniu, nawiazuje do ujemnego wpływu małzeństw Setytów (potomkowie 3 syna Adama I Ewy - Seta, potommkowie wybrani przez Boga [por. 4,4.25]) z kobietami odrzuconej linii Kainitów. Inni w \"synach Bożych\" upatrują mężczyzn wogóle. Kainici to niejako potomkowie Kaina który zabił Abla, i został przeklęty. Setowi urodził się syn Enosz \"i od tej pory zaczęto wyzywać imię Pana\" Czyli Ci przeklęci zaczeli się bratać z tymi dobrymi wyznaczonymi przez Boga. wg mnie Bóg uznał świat za zły dlatego, że Synowie Boże - Setyci, zaczeli bratać się z córkami Kainitów tymi złymi i przeklętymi przez Boga. Tylko nie wiem dlaczego jest napisane o mocarzach i olbrzymach. Z drugiej strony skoro kilka linijek wcześniej jest napisane że ludzi żyli po 900 lat to i te olbrzymy może istniały. Bóg widząc niegodziwość ludzi rzekł \" Nie może duch mój, pozostawiać w człowieku na zawsze, gdyż jest istotą cielesną: niechaj żyje tylko 120lat\" Jesli chodzi o Jezusa po zmartwychwstaniu to ja sobie myślę tak, że Jezus po śmierć wstąpił do piekieł i \'zgładził\" diabła, potem do Ojca, po 3 dniach powstał, i niejako \'wstąpił\' do swojego ludzkiego ciała (coś takiego jak pokazał na Łazarzu), (przecież grob był pusty jak do niego przyszły niewiasty, w takim razie co się stało z ciałem?), ale wtedy był już jakby bardziej Bogiem niż człowiekiem. Miał niejako więcej możliwości niż przedtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle---> ale w 2 P 2,4-6 nie ma ani jednej wzmianki, jakoby aniolowie mieli popelnic grzech wynaturzonego seksu. Jest tam tylko mowa o tym, ze zgrzeszyli. Nic ponad to. We fragmencie tym jest wzmianka o tym, ze swiat, ktory Bog zniszczyl przez potop byl bezbozny. Dlaczego bezbozny? Czy dlatego, ze kobiety ulegly aniolom? Czy to jest bezboznosc??? Ja tez uwazam, ze Jezus nie zgladzil diabla. To dopiero w przyszlosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę - wydaje mi się że odpowiedzią na ten Twój cytat wcześniej jest 2P 2, 9-22 nie bede przepisywac bo sporo tego jest. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×