Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lucy lu

Ile czekałyście aż kogoś pokochacie?

Polecane posty

Ja czekałam kiedyś dwa lata, ale i tak nie zdołalam pokochać tego kogoś...kochałam tylko mojego pierwszego faceta, na zabój...teraz mam chłopaka od półtora miesiąca...nie potrafię go kochac...czuję się z nim dobrze, lubię chodzić z nim do kina, do knajpek, dobrze się razem bawimy, lubię do niego przychodizć, położyć się na kanapie, on isę przytula i oglądamy razem film...ale nie potrafię go pokochać...to mnie przeraża...ile jeszcze czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie mogę znieść jak on chce ode mnei czegoś więcej...tylko pocałunki wchodzą w grę...kurcze mam 23 lata//////111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssss
naprawdę, do szaleństwa kochać można tylko raz w życiu. ja miałem tego pecha, że przytrafiło mi się to na 3 roku studiów. i mimo, że nie myślę już o niej jako o obiekcie kultu to i tak świadomość tego co do niej czułem mnie paraliżuje nieprzerwanie od 2 lat, bo przecież szanse, że znowu się tak zakocham są bliskie zeru. trochę mnie wkurza gdy ludzie mówią, że wszystko się ułoży i zakocham się kiedyś z wzajemnością, bo przecież życie to nie romantyczny film, takie rzeczy częściej nie mają niż mają miejsce. po chwilach szału doszedłem do wniosku, że bycie samotnym do końca życia nie jest aż takie straszne. przecież ludzi spotykają gorsze rzeczy: np. tracą władzę w nogach, umierają im dzieci, rodzice oddają ich do domu dziecka itp. tak, życie to nie bajka, lucy lu, możemy już nigdy w życiu nie kochać tak jak kochaliśmy. to media lansują taki obraz, że gdzieś tam daleko czeka nasza druga połówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×