Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krzywusek

Chodzi o SKRZYWIENIE KRĘGOSŁUPA - ktoś się zna?

Polecane posty

Gość Krzywusek

Mam lędźwiowe skrzywienie kręgosłupa dosyć mocne (jak bardzo krzywy jest mój kręgosłupi widać gołym okiem) i teraz pytanie: czy to prawda, że gdybym nie miała takiego skrzywienia byłabym wyższa o ileś tam centymetrów? słyszałam o tym i zastanawiam się czy to prawda. Może ktoś zna się na tym i mógłby mi odpowiedzieć? będę wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
Hej!! Ja mam krzywy kręgosłup choć już wyprostowany trochę przez trzy operacje... mam 1.70 a jakbym miała prosty miałabym podobno ileś centymetrów więcej:) ale wto mi wystarczy;) a na poważnie to ile masz latek?? I ile skrzywienia bo czasem trzeba operować:/ dla życia i zdrowia!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzywusek
Czyli to prawda? a co Ci powiedziano, że ile miałabyś więcej centymetrów wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
wydaję się że 5...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzywusek
Mojej koleżance lekarz powiedział, że miałaby 7 cm wzrostu więcej, szok, nie? W ogóle to dziwi mnie to, że jestem taka niska, a cała reszta rodziny wysoka i to skrzywienie kręgosłupa chyba tłumaczyłoby wszystko, a krzywy kręgosłup mam już od czasów szkoły podstawowej. Jakoś się trzymam i mam nadzieję, że nie będę musiała być operowana. A powiedz czy po tych operacjach już jest wszystko ok z Twoim kręgosłupem i czy masz już prosty kręgosłup?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
sorki zagapiłam się i nie patrzyłam czy piszesz... prostego kręgosłupa nie mam mam odstającą łopatkę do tego ale też mi się nie pogarsza bo mam implant.. bez niego lekarz powiedział że bym się udusiła kiedyś albo miała ucisk na nogi i przestałabym chodzić...operacje miałam jeszcze w podstawówce teraz czuję się dobrze gdyby nie łopatka zapomniałabym o krzywym kręgosłupie.. ale dźwigać nie mogę to mi tez czasem przypomina, A Tobie co lekarz powiedział?? A ile masz stopni? Ja się leczyłam w zakopanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki -
Tak. To prawda. Gdybyś miała prosty kręgosłup byłabyś o X cm wyższa ale ile dokładnie to tego nie wiadomo. Miałam koleżankę która miała dużą skoliozę i poddała się operacji. Była raczej niska a po operacji strasznie się cieszyła że jest 7 cm wyższa. Bardzo była zadowolona z tego że \"urosła\" tyle. Znam też przypadek że dziewczynie po operacji przybyło aż12 cm!!! ale nie u wszystkich tak jest. Czasami zmiany we wzroście są niewielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krain
Skontaktuj się z dr.J. Kołodziejczykiem (605 361 313) w kwestii nieoperacyjnej terapii skoliozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
Ja po operacji tyle nie urosłam bo mi całej skoliozy nie "usunęli". Przed operacją też byłam królikiem doświadczalnym miałąm gorset jakieś urządzenie na prąd na rozwój mięsni ćwiczenia basen ale nic nie pomogło i w rezultacie musiałam mieć założony implant. To było z 10 lat temu, teraz jest juz troszkę lepsza technika i podczas zabiegu usuwają żebra że nie ma się odstającej łopatki ani nic. No ale co tam żyję dobrze się mam więc nie narzekam:). Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krain
a czy mozesz coś więcej napisać o tym lekarzu ? W jaki sposób pomaga ? Z jakiego jest miasta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam kolezankę po operacji:)Ja też taka przeszłam:)Urosłam owszem..o 7 cm...ale w miarę \"eksploatacji\" implant na tyle \"osiadł\"-jak sie wyraził lekarz-ze zostało z 7 tylko5...Ale jest lepiej...A do autorki tematu:idz do ortopedy!koniecznie..Krzywy kręgosłup sprawia dużo problemów jak się o niego nie dba...no i jest problem z oddychaniem schylaniem ciążą...I zacznij chodzić na basen:)polecam:)szczególnie jeżeli bolą Cię plecy....po basenie:)obiecuje :)przestaną:) serdecznie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość munika
noo ja tez mam problem. 45 stopni skrzywienia 19 lat i sie boje pojsc do lekarza..wiem ze to glupie i dziecinne ale i tak jestem juz wysoka i nie chce byc wyzsza. Czy jest mozliwosc operacji polegajacej tylko na usunieciu zebra a nie na wstawianiu implantu ktory poprzez wyprostowanie kregoslupa przyprawilby mi chyba z 5-8 cm?? ciezka sprawa... :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
munika usunięcie żeber jest po to żeby nie było odstającej łopatki albo garba a nie do korekcji skoliozy. Nie martw się jak urośniesz grunt że bedziesz zdrowsza, co Ci po tym że będziesz mniejsza a zaczną się naprawdę poważne problemy z kręgosłupem... Pozdrowienia dla wszystkich. Aha przy 45 stopniach nie wydaje mi się żebyś tyle urosła ja miałam około 60 albo więcej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzywa 25
a ile teraz masz wzrostu ? Czy miałaś może robioną operację w Zakopanem ? Bo ja się tam leczyłą w sanatorium (ale się nie wyleczyłam...) i tam robili takie operacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzywa 25
ach. sorry nie doczytałam twoich postów że masz 1,70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalllka
a aj amm taki problem...cooz mam od ajkiegos czasu skrzywiona lopatke i teaz mis ei to poglebia chyba...otoz robi siem ona wypukla i czuje taki bol w niej...dodamz etak an dole kregoslupa na kregach mam takei czerwone zgrubienie kawaleczek...mam 16 lat, 172cm wzrostu no i troche w ttym mejw iny...nie cwicze garbie sie itd...:( wiecie czyz takie skrzywienei da sie wleczyc basenem cwiczeniami itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
Krzywa 25:) napewno nie jesteś bardziej krzywa niż ja;). Fakt leczyłam się w Zakopanem, najpierw te ćwiczenia i basen ale potem nie pomogło a się bardzo pogarszało i miałam operacje, co zachamowalo dalsze deformacje kręgosłupa... co ciekawe przed operacją miałam bardzo krzywy kręgosłup ale żadnych oznak na zewnątrz że tak powiem a potem po noszeniu gorsetu po pierwszej operacji zaczęła odtsawać mi łopatka i odstaje bardzo do dziś... Potem jak już nastąpił jakiś rozwój kostny, jak się zaczyna miesiączkować zrobili mi impant na stałe i nic mi się już nie pogorszyło ale łopatka jest... No nic tylko tyle mi żal że teraz usuwają to już przy zabiegu.. A Ty ile masz stopni?? Boli Cię coś i czemu nie miałaś operacji?? Do lallka - wiesz wydaje mi się że powinnaś iść jak najszybciej do ortopedy ale jak nie jestes pewna czy ten z przychodni jest dobry idź prywatnie albo udaj się na badanie do jakiejś kliniki jest w Polsce kilka jak bedziesz miała skierowanie to dostaniesz porade za darmo a jak nie to zapłacisz ale myślę że warto naprawdę... Wiesz nie wiem czy ta łopatka jeszcze bardziej Ci się może krzywić, z tego co pamiętam co mówili w szpitalu po osiągnieciu tej dojrzałości kostnej już się nie krzywi dlatego zakładają implamt na stałe.. no ale najlepiej idź do lekarza.. a może Cię bolec np po nocy jak źle leżysz mnie tak często boli... aha a ja te 10 lat temu też poszłam do przychodni i lekarz zbagatelizował mój problem... a co się okazało operacja była konieczna i było by ze mną naprawde niedobrze gdybym nie poszła dalej... Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krain
dr Kołodziejczyk jest z woj.lubuskiego - adres tylko po osobistej z nim konsultacji ze wzgl. na oblężenie przez pacjentów, leczy metodą akupunktury i klawiterapii po czym następuje rehabilitacja. Natomiast w Warszawie warto skontaktować się z dr. Wasilewskim www.ackermann.med.pl, a na Śląsku z Centrum Medycyny i Psychoterapii 032 2570839, ci specjaliści stosują metody manualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzywa 25
Niestety mam dużą skoliozę. Co prawda już dawno nie mierzyłam ile mam stopni ale parę lat temu jak miałam zdjęcie RTG to około 57 stopni miałam na pewno :( 3 razy byłam w sanatorium w Zakopanem. W każde wakacje, najpierw w 96 roku, potem w 97 i ostatni raz w 98 roku. Bez specjalnych efektów. Operacji nie miałam ponieważ nie zgodziłam się na nią, mimo iż lekarz ordynator (słynny dr Lankosz.. :O) bardzo nalegał... Nie wiem, może jestem szalona, może popełniłam błąd ale wyliczyłam sobie wszystkie za i przeciw i uznałam że operacji nie chce mieć.. Obecnie jakoś żyję. Nawet nie wiem czy żałuję że nie miałam tej operacji. Bóle miewam, owszem ale to bardziej dlatego, że teraz prawie w ogóle nie ćwiczę. Gdybym ćwiczyła codziennie to bólów bym nie miała. Zauważyłam to już dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalllka
ja tezx mam takie bole promineniujace do prawego przedramienia czaem...ale cooz ajk chodz sie do szkoly z 4 lub 5kg plecakiem to trudno nie miec..czasem mam ucisk w prawym ledzwiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ze skrzywieniem
ktos tam pisal ze ma 45 stopni skrzywienia a od 40 lub wlasnie 45 powinno sie juz robic operacje...ja sama jestem zalamana bo niedlugo ide wlasnie zbadac to ile ja mam skrzywienia....ale moja lekarka powiedziala ze moze byc cos ok 30:( ale nie wiadomo czy da rade sie tym gorsetem wyleczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzywa 25
Ja generalnie to zlewam. Przyzwyczaiłam się już do tego że mam tą skoliozę. Jest ona w pewnym sensie już częścią mnie. Nawet nie wyobrażam już sobie siebie z prostymi plecami.. :O Wiem że to głupio brzmi.. Byłabym pewnie wtedy kimś całkiem innym wizualnie. Czasem żałuję bo wyglądałabym pewnie super z prostym kręgosłupem. Tylko że nie pasowałabymi mi jedna rzecz, a mianowicie mam 172 cm wzrostu mając skolioze. Bóg jeden wie ile bym mierzyła będąc normalną. Nie chce być już wyższa bo już teraz jak ubiorę solidne obcasy to mam chyba ze 180 :O:O Po cholere mi więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
Droga Krzywa to miałaś podobne skrzywienie... a powiedz ile miałaś wtedy lat bo ja 12 chyba przy pierwszym zabiegu czy 13 dawno to było:). A chodzi mi o to że za mnie decydowali rodzice czy będę operowana czy nie...a jak było u Ciebie??? Mnie operował raz Zarzycki a dwa razy ktoś inny taki fajny lekarz miły z wąsem i dłuższymi włosami:). No więc wtedy nie miałam prawa głosu.. ale chyba bym się zdecydowała tzn napewno bo mi mówili że tak mi się pogarsza że przestanę chodzić albo oddychać... a gdyby mi nic takiego nie powiedzieli to nie wiem... jak było z Tobą??? W sumie ja chyba nie żałuję że miałam operacje przy tym co mogło mnie spotkać... owszem jestem trochę przez to ograniczona ale gdybym została z taka skolioza pewnie byłoby gorzej.. Pozdrawiam Cię serdecznie!! Aha mnie nic nie boli chyba że na zmianę pogody:) albo jak się nadwyrężę jakąś torbą czy coś... Lallka Ty musisz koniecznie iść do lekarza... Taka jedna ze skrzywieniem nie bój się ja mam po operacji 45 stopni a o ile wiem 30 40 raczej nie operują zależy też ile masz lat... w każdym razie nie ma co się i tak bać ważne że byłabyś zdrowa...gorsetem nie da sie cy aniczego wyleczyć... ja nabawiłąm się tylko wystającej bardzo łopatki i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
ja też się już przyzwyczaiłam choć proste plecy ułatwiły by mi życie a tak odpadają obcisłe ubrania chyba że rozpuszczę włosy i takie tam... a poza tym ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzywa 25
Ja jestem rocznik 80 Kiedy proponowano mi operacje byłam starsza. Kiedy miałam 16 lat to miałam około 40 stopni i wtedy jeszcze zalecali mi zwykłe ćwiczenia i basen ale kiedy to nic nie dawało a stan się pogarszał czyli gdzieś tak w wieku 17 lat to wtedy już lekarz powiedział że tylko operacja jest wyjściem. Rodzice mimo że bali się tej operacji i byli raczej przeciwni to jednak bardzo liczyli się z moim zdaniem i dawali mi wyraźnie do zrozumienia że ostateczna decyzja należy jednak do mnie. Ja zrezygnowałam. Nie chciałam mieć w plecach prętów, ani bardzo wyraźnej blizny na plecach. Bałam się tej operacji i wymiękłam. Zarzyckiego kojarzę. Tego drugiego już nie. Teraz jak mam 25 lat to wiem tylko tyle że kości mi zesztywniały i skolioza zatrzymała się. Nie pogarsza mi się już. Kiedy miałam naście lat a kości były jeszcze giętkie i elastyczne to wtedy pogarszało mi się w tempie bardzo szybkim. Średnio co pół roku miałam o 6 stopni bardziej krzywy kręgosłup. Po 20 roku zycia kiedy przestałam rosnąć kości mi zesztywniały i wszystko stanęło w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ze skrzywieniem
mam 16 lat....nie wiem co mi tam wymysla z tym kregoslupem,dopiero sie dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalllka
taa bylobyz tym leksarzem proste tyle z e wgdyni gdzie mieszkam sa raczej takie konowaly:/ w gdansku moze jakis dobry jest ale drogi...ech.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia25
lallka ja też mieszkałam daleko od zakopanego 4 godziny drogi, wiem Ty masz jeszcze dalej ale naprawdę warto!!! Poza tym są jeszcze inne ośrodki w POlsce w Świebdzinie np. wiem że jest kilka.. pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lindsay
pozdrawiam was ja tez jestem krzywa chce bardzo cos z tym zrobic. jezeli znacie jakiegos dobrego lekarza z trojmiasta to napiszcie bede b. wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×