Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _frezyjka_

Metody naturalne - kto stosuje?

Polecane posty

czy ktos z was orientuje sie jaka temperatura utrzymuje sie w 19 dniu cyklu.u mnie jest 37,4 ;37,3.jest to norma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
wysoka norma ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lek med
jesteś dziwna,żeby nie powiedzieć mało inteligentna,na tych cudownych stronkach które tak cytujesz przecztałam,że metoda pozwala na skuteczne uniknięcie ciązy zarówno przed owulacją(dla doświadczonych kobiet) jak i po owulacji. I tak przeczytała że oblicyć dni niepłodne przed owulacją należy mieć zaobserwowanych co najmniej 10-12 cykli i dni niepłodne obliczamy odejmując od najkrótszego 21/20 dni ale nie przyjmujemy więcej niż 6--->czy to nie jest obliczenie(i może powiesz co się dzieje,żeli powiedzmy mam tych 12 cykli zaobserwowanych, wychodzi mi z nich ,że 6 dni jest ok,śluz niepłodny ,tem niska, i raptem w czwartym dniu występuje skok tem i śluz a wiem,że kochałam się powiedzmy dwa razy w ciągu ostatniej nocy?)...??Nie mówiąc już o obliczeniach po zaistniałej owulacji,cała ta metoda to matematyczna luretka.No chyba ,że jesteś zwolenniczką ścisłej metody ograniczającej współżycie tylko do dni po owulacji,których w miesiącu jak dobrze pójdzie jest z 10...a nawet z tymi dniam przed jest z 14 na pewno ma się wtedy bardzo satysfakcjonujące życie seksualne..jak statystyczny Kowalski hehe PS.z doświadczenia wim że ta metoda to bzdura, bo ja osobiście próbowałam stosować tę która zakłada dni niepłodne tylko po owulacji i efekt był taki,że owulacja występowała później ,cykle się wydłużały,potworna męczarnia zarówno dla mnie jak i partnera.No i jeszcze zgodzę się z kimś kto napisał że ta metoda zabija romantyzm,rozmawianie o śluzie w pochwie to nie najlepszy sposób na urozmaicanie pożycia;).Pozatym po co się męczyć jak jest tyle innych znacznie lepszych metod,każdy znajdzie coś dla siebie,a NPR pozostawmy tym którzy planują dziecko a nie tym którzy go nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do -> do lek medZapomniałaś o tych, którzy stosują tę metodę zgodnie z naukami Kościoła - jako jedyną możliwą (czyt. zgodną z naukami) metodę antykoncepcyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
na wszystkie Twoje pytania mogę odpowiedzieć (wskazać gdzie sie mylisz)ale po co -przecież nie będziesz czytać moich nieinteligentnych wypocin.Jeżeli ja Cię nie przekonuję(z penych względów) to czemu nie wierzysz tym którzy piszą ze i mozna i nic sie nie zabija i wszystko jest ok. Moim zdaniem obrażanie kogoś to nie jest argument w dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
ale może ja chcę posłuchać... bo to, że się da to słyszałam milion razy... ale knkretnych odpowiedzi nigdy nie dostałąm... może ta osoba powyżej trochę przesadziła z dosadnością, ale ja też znam taki przypadek... kiedy para kochała się w ostatnim dniu okresu... wysnaczała owulację... i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały , że okres i te kilka dni po nim są niepłodne... i para ta ma tą metodą pięknego synka... bo zaszły jakieś warunki które przyspieszyły owulację... i już tuż po menstruacji wystąpił okres płodny... więc pytam, czasem tu i tam jak to jest z tą metodą odnośnie niepłodności przed owulacją... ale nigdy konkretnej odpowiedzi nie uzyskałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
jakaaaas pytaj zatem-!zacznijmy od razu-zazwyczaj(ZAZYCZAJ) 6 pierwszych dni cyklu (od pierwszego dnia miesiączki)to dni niepłodne-kochając sie zaraz po (np po 7 dniach krwawienia (czyli 8 lub 9 dnia) to potencjalny okres płodny-szczególnie gdy cykle krótkie.To tak na poczatek(dobry ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do atakujących
do autorki postu "do lek med" i innych Hmmm tym się różnimy od zwierząt, że w "pewnych dniach" potrafimy się powstrzymać świadomie od seksu... Niemożność kochania się "kiedy się chce" jest ciagłym argumentem powtarzanym przez przeciwników. Rozumiem, jesteście na tyle mało inteligentni, że nie umiecie sobie odmówić.... Jak zwierzątka albo prymitywne maszynki do seksu cóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
słuchaj dla mnie to nie znaczy, że nie mogę się powstrzymać...bo jak wyjeżdżam, czy jestem chora, czy mam gości... to przecież się nie seksimy, po prostu seks w dni płodne sprawia mi największą przyjemność i nie widzę logicznych przyczyn, dla których miałabym sobie odmawiać tej przyjemności... przed samym okresem np, mój mąż musi się nieźle namęczyć aby mnie rozkręcić i często te moje orgazmy i tak są jekieś takie wymęczone... więc podaj jakieś inne argumenty niż te o zwierzętach jeśli możesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
lekarzu... ja mówie o okresie (silne krwawienie) trwającym 3 dni, później krwawienie, ale znacznie słabsze no i ten seks 4 dnia cyklu, wczasie tego słabszego krwawienia i absolutnie nie mówię tu o jakichś krótkich cyklach tylko takich normalnych 28 dniowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
jeżeli nawet odrzucimy powód typu "jestem wierząca i chcę byc ok" to praktycznym powodem wydaje sie byc fakt checi unikniecia ciąży metodą całkowicie bezpieczną i bez przeciwskazań .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
zgadza się.. naturalna metoda, dlatego mnie interesuje... ale zdrowy rozsądek też trzeba zachować... a jakie są przeciwwskazania dla prezerwatyw? pomijając uczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
w tym przypadku pearl index jest równy 0.2 czyli nikt nikomu nie da 100%-mieli pecha (myślę ze jednak SZCZEŚCIE) i poczęli własnie wtedy( no chyba ze wcześniej a to krwawienie było krwawieniem śródcyklicznym czyli okresem bardzo płodnym-to mogloiby wykluczyc tylko mierząc wcześniej temp.wiele ciąż które się zaczynają w okolicach krwawień odbywa sie własnie na tej zasadzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
jeśli sie nie spowiadasz to przeciwskazań do prezerwatyw nie ma -trzeba tylko wziąc pod uwagę skuteczność która jest mniejsza(to znaczy zawodność większa )niz NRP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
jakaś! według mnie czyli ortodoksyjnej idiotki to właśnie ZDROWY ROZSĄDEK karze sie conajmniej zainteresować NRP-po prostu dla swojego dobra-serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
szczęście szczęściem, ale stres na początku na pewno zrobił swoje, widzisz, a tego to już w wielu miejscach nie można wyczytać- napisz coś więcej, ja mam właśnie bardzo podobny okres 2 dni tak zwykła krew a potem coś o konsystencji i barwie polewy czekoladowej... przez kolejne 2-3 dni, dodam, że bardzo lubię seks w te właśnie dni- ale tylko z gumką ;) czyli rozumiem, że w takim wypadku okres niepłodności przedowulacyjnej nie występuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
jezeli sie przekonasz odnośnie tego czy jest to krwawienie poprzedzone zwyżką temp.czyli cyklem dwufazowym -i jeśli Twoje cykle od conajmniej roku nie były krótsze od 26 dni to te pierwsze 6 dni to okres niepłodności wzglednej (z Pearl indexem jak wyżej) .Gdybys jednak w tym czasie (6 dni) zaobserwowała jakikolwiek objaw płodności (śluz) to STOP.Najwazniejszy to jedank ten pomiar temp.nawet jeśli chodzi o niepłodnosc przedowuloacyjną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
ja na gumaszki nie narzekam ;), no i częsem bez też sobie poszalejemy, właśnie przed okresem... a do spowiedzi własnie z tego powodu nie chodzę... nie chcę być hipokrytką... co jednak wzbudza święte oburzenie w części mojej rodziny, nawiasam mówiąc często biorącej tabletki i zakładającej spirale... a w Boga tak czy tak wierzę i myślę, że sposób w jaki się zabezpieczam najmniej go interesuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
jaaakaś wiesz co ...albo nic,zresztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
co to znaczy zaobserwować ten śluz... skoro jeszcze ma się okres? ta brązowa maź to okres czy śluz... ja to zakwalifikować, dodam, że potem mam śluzik książkowy najpierw mleczny potem jak białko jaja i ból brzucha, potem znowu mleczny i ilość się zmniejsza, aż przed samym okresem praktycznie znika... a znim mój apetyt na seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
a kiedy średnio masz ten mega sluz?\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
a co do temperarury, to akurat u mnie takie skoki jak koleżanki tu pisały... to nie skoki... czyli mocno utwierdza mnie to w przekonaniu, że ja raczej nie mogę zaufać tej metodzie w 100% przed owulacją, a dziecko to szczęście, zgadza się, ale dla mnie w niedopowiednim momencie roku, to byłyby konkretne perturbacje i wszyscy by na tym stracieli... szczególnie ten maluch, co mnie najbardziej martwi, bo pewnie musiałabym wrócić do pracy tuż po porodzie... więc wolę nie ryzykować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
o który śluz ci chodzi? ten przejżysty różnie, ale przeciętnie 10-14 dni po okresie, ale to akurat się zmienia... za to okres dostaję jak w zegarku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
wygląda na to ze jestes bardzo dobrą kandydatką na zadowoloną użytkowniczkę NRP.Ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak-pomiary i obserwacje takie "z ręka na sercu" i zabezpiecznie w postaci gumki-po kilku miesiącach zobaczysz ze to działa jak w zegarku nabierzesz zaufania do organizmu-a być moze warunki n atyle sie zmienią ze ewentualna ciąża nie bedzie dramatem.czy mas z moze te pomiary temp?można wglądnąć do nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do do atakujacych - jakos tak madrze napisane... Lek med, jestem jestem, czytam wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
ja teraz nie mierzę temp. ale mogę ci powiedzieć jak to wyglądało.. np pracowałam do późna, powiedzmy do 3 nad ranem, no i oczywiście powiedzmy o 8 spałam jak zabita, ale wiadomo klient o tym nie wiedział... no i telefon... no to ja na równe nogi, wylatuje z łóżka no jak już odłożyłam słuchawkę, to okazywało się, że mam np 37,8... drugiego dnia zasnęłam na filmie pod kocykiem i miałam np 36, 1 i tak wkółko... już nie wspomnę o syt. typu telefon o 3 w nocy... jutro trzeba zrobić odbiór, a nam się zepsuło (tu co się zepsuło) i trzeba było wsiadać w auto i jechać....mnie osobiście jakiejś zwyżki nie udało się zaobserwować... nie wiem, może znaczenie ma też to, że ja mam niezwykle niskie ciśnienie... a co do ciąży, to samo dziecko nie byłoby jakim dramatem... raczej pora roku w jakiej miałoby się urodzić musiałaby być zaplanowana... bo co to za radość z macierzyństwa jak noworodka, trzeba zostawiać na 2, 3 dni pod czyjąś opieką, zero karmienia piersią oczywiście... zero więzi i ciągła pogoń.... u mnie dzieko musiałoby urodzić się w listopadzie lub marcu... wtedy my mamy wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaakaś
aż sobie w tej chwili zmierzyłam tę temperarurę z ciekawości, mam dostać okres za kilka dni, czuję się świetnie i mam 37,3 w tej chwili, że jestem w ciąży mało prawdopodobne.... z resztą już mam takie odczucie jak przed okresem... a rano bolała mnie głowa po małej imprezce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
zabrzmi moze dyskusyjnie ale musisz sie postarać-np zanim o 3 w nocy wyskoczysz z łóżka jeszcze 5 minut w nim zostać i zmierzyć.Jeżeli mozesz dłuzej pospać -spróbować nastawić zegarek np na 7 i zmierzyc i jezeli Ty tak umiesz dalej spać -nie brzmi zachęcająco wiem-ale jest ogromna rzesza kobiet która tak robi-w końcu przyswieca im jakis cel.Głowe daję ze po czasie okazuje się to nie byc problemem.Co do dziecka-planowac jest rozsądnie -ale w tej materiii nie zwasze jest tak jak chcemy i nie tylko o "wpadki' tu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×